Opinie (76) 2 zablokowane

  • A gdzie jest ankieta?

    Bo jak badania, to ankieta :)

    • 12 4

  • Pg - wielkie gratulacje!

    • 30 4

  • na temat

    No i Super!

    • 11 1

  • Nie ma przegranych? Żart! To kompromitacja UG. No i rektora tejże uczelni! (10)

    Ego rozbuchane, a wyniki bardzo kiepskie. Szumne zapowiedzi, że najlepsza w północnej Polsce, a tu katastrofa. Poza 10. to mało pieniędzy i staczanie się ku uczelni zawodowej. taka jest smutna prawda.
    Gratulacje dla PG. Gwizdała - zrezygnuj sam. Prosimy.

    • 41 17

    • Prawda jest taka, że PG dostanie przez 6 lat więcej kasy o 70-80 proc. A UG o 101-15 proc.

      Co roku o 10 % więcej. to pod podsumowaniu wielka różnica.
      Taka będzie wyglądała przepaść między PG a UG. Współczujemy UG.
      Uczelnia badawcza to mniej studentów i więcej pieniędzyy.
      Braka na liści badawczych - to orka na ugorze i ucieczka zdolnych ludzi.

      • 9 3

    • (3)

      Trochę przesadzasz. Wniosek został złożony, bo było warto. Ale nikt tak naprawdę nie liczył, że UG załapie się do pierwszej dziesiątki. Władze, jak podejrzewam, doskonale zdawały sobie z tego sprawę.

      • 16 3

      • what? (2)

        No coz, UG w pierwszej 20 wszystkich uczelni w Polsce, dla mnie to i tak wynik spektakularny

        • 13 1

        • A dla mnie nie, bo polskie uczelnie w porównaniu do światowych dzieli i tak przepaść, więc pierwsze miejsca w Polsce to ponadtrzysetne i ponadosiemsetne na świecie- to szara końcówka.

          • 8 6

        • Nie czarujmy sie-polskie uczelnie pojawiaja sie w 4-tej setce rankingi szanghajskiego...

          innymi slowy mowiac,sa te nasze uczelnie nigdzie.tu wiec nie ma znaczenia ,kto kogo wyprzedza na naszym krajowym podworko.Wszystko to jest g...niany poziom i sluzy jedynie do wyciagania kasy od malolatow,ktorych rodzice

          innymi slowy mowiac,sa te nasze uczelnie nigdzie.tu wiec nie ma znaczenia ,kto kogo wyprzedza na naszym krajowym podworko.Wszystko to jest g...niany poziom i sluzy jedynie do wyciagania kasy od malolatow,ktorych rodzice pragna kariery dziecka.A juz uczelnie typu UG to smiech na sali.Ludzie studiujacy politologie,socjologie czy psychologie to osoby godne politowania.

          • 10 7

    • (1)

      No i dobrze. Może władze UG w końcu zrozumieją że oferowanie najniższych wynagrodzeń w PL dla pracowników, zwłaszcza profesorów opłacanych na poziomie magazyniera z Lidla to droga do prowincjonalizacji. Kto może

      No i dobrze. Może władze UG w końcu zrozumieją że oferowanie najniższych wynagrodzeń w PL dla pracowników, zwłaszcza profesorów opłacanych na poziomie magazyniera z Lidla to droga do prowincjonalizacji. Kto może przeniesie się na PG, GUM albo inna uczelnię z 10-ki.
      Zgoda że kadencja Gwizdały, który ma kłopoty nawet z używaniem j. polskiego to katastrofa dla uczelni z potencjałem jaka jest UG.

      • 18 1

      • Albo na WSB, ponoć dobrze płacą ;)

        • 8 0

    • UG - żenada (2)

      bardzo niski poziom nauczania. Po skończonych studiach na PG poszłam na UG i niestety ale bardzo nudziłam się na zajęciach. Niski poziom nauczania a bez uczenia się 3 z kolokwium to rzecz oczywista..

      • 9 4

      • Czyli co, dokształt po PG?

        • 4 4

      • w podstawówce chyba też

        miałaś niski poziom nauczania, skoro nie nauczyłaś się pisać.

        • 0 1

  • (13)

    Fajne miejsca pracy mają wykładowcy.
    Gdzie są zakłady pracy dla absolwentów?

    • 15 17

    • (2)

      Jest dobra praca dla dobrych absowentow.Slabsi powinni sie przekwalifikowac.Dla nich tez sa dobre oferty pracy:zbrojarz betoniarz,murarz kielniarz,malarz pokojowy,ekspedientka,sprzataczka etc.Paradoksalne jest to,ze po przekwalfikowaniu fnansowo nie straca.

      • 12 5

      • pieniądze to nie wszystko

        • 2 0

      • podobno są problemy z finansowaniem nauki i edukacji

        Uważasz, że sito społeczne powinno być ustawione na poziomie 25lat, gdy człowiek konstatuje, że to co zrobiło dotychczas, to mu nieodpowiada lub do tego się nie nadaje?
        Lub że jego wysiek został zmarnowany, bo

        Uważasz, że sito społeczne powinno być ustawione na poziomie 25lat, gdy człowiek konstatuje, że to co zrobiło dotychczas, to mu nieodpowiada lub do tego się nie nadaje?
        Lub że jego wysiek został zmarnowany, bo trafił na ludzi, którzy nie są zainteresowani jego kształceniem a jedynie wyrobieniem normy godzinowej? Że jest jedynie tanią, społecznie dofinansowywaną siłą roboczą, napędzająca gastro i turystykę czy inne, tanie dziedziny aktywności gospodarczej? I że jego atrakcyjność skończy się po przekroczeniu 26 roku życia?

        Czy uważasz, że nas na to stać?

        • 2 1

    • huty, kopalnie, budujemy mosty dla pana starosty, niech zgadnę, stary komunista pisze? (9)

      zakłady pracy :), co jeszcze, może obozy pracy?
      po to się kształci ludzi, żeby tworzyli "zakłady pracy"

      • 4 5

      • to po co uczelnie, skoro żadna nie prezentuje poziomu światowego? (8)

        A całość potrzebnych aktualnie działalności gospodarczej (bo nie nazwę tego przemysłem) technologii i materiałów kupuje się w Chinach?
        No właśnie po to, aby kilku ludzi miało fajne "miejsce pracy" a władza (jakakolwiek by ona była) mogła pochwalić się "kwiatkiem przy kożuchu" i przysłonić swą nędzę "figowym listkiem".

        • 5 3

        • W sedno.

          • 3 2

        • Nie reprezentuje poziomu światowego? Czyżby? Naprawdę? (2)

          Mit list szanghajskich robi spustoszenie. Naprawdę uważasz, że np. 30. uczelnia amerykańska jest lepsza od dobrej środkowoeuropejskiej? To jedź do USA i spróbuj znaleźć po niej dobra pracę.
          Pomijając światową

          Mit list szanghajskich robi spustoszenie. Naprawdę uważasz, że np. 30. uczelnia amerykańska jest lepsza od dobrej środkowoeuropejskiej? To jedź do USA i spróbuj znaleźć po niej dobra pracę.
          Pomijając światową czołówkę gdzie budżet jednej uczelni to budżet całj nauki w Polsce - reszta jest bardzo podobna. Podobne kursy i standardy.
          + płatne i norma 30 lat spłaty pożyczek za studia.
          uw, uj, agh, pg i inne to bardzo dobre uczelnie. A że gooownianie płaca, to co innego.

          • 6 2

          • tylko potwierdzasz, że z edukacją jest coś nie tak

            I to nie tylko u nas. Że sprzedaje się maluczkim nadzieję i wytrych do awansu i nieuchronnie prowadzi to do dewaluacji. Dobrze wiem, że może być gorzej. Z tą "światowością" to przesada, aż tak wysokich progów nie

            I to nie tylko u nas. Że sprzedaje się maluczkim nadzieję i wytrych do awansu i nieuchronnie prowadzi to do dewaluacji. Dobrze wiem, że może być gorzej. Z tą "światowością" to przesada, aż tak wysokich progów nie stawiam. Tyle, że u nas jest to szczególnie dotkliwe, bo na absolwentów niespecjalnie ktoś czeka a nawet jeśli, to niespecjalnie ktoś przejmuje się tym, na co sie czeka. Bo są przyjemniejsze (intratniejsze) zajęcia. Więc ani dydaktyki, ani badań.
            Bo kto po nie przyjdzie? Z czym do gości?
            I gdy można tolerować (przeboleć) takie "hobbystyczne" podejście w naukach techniczych czy przyrodniczych (bo może coś z tego wyjdzie?), to tworzenie takich "rezerwatów" w dziedzinie medycyny jest... nieetyczne?

            • 1 2

          • PG nie jest dobra uczelnia.Studentow jest co najmniej trzykrotnie za duzo.Poziom jest niski,skonczyc ja latwo.

            • 3 0

        • bełkot, poziom kształcenia jest taki sam jak na zachodzie (3)

          tylko brak finansowania edukacji w Polsce jest problemem, niczym nieuzasadnione poczucie niższości oraz brak obycia w świecie

          • 3 4

          • gratuluję dobrego samopoczucia

            Instytucje edukacyjne w wielu krajach służą do wyciągania kasy lub kanalizacji społecznych napięć. Tą drogą poszła też "edukacja" w Polsce, chcąc z wierzchu być podobna to zagranicznych analogów. Więc procedury,

            Instytucje edukacyjne w wielu krajach służą do wyciągania kasy lub kanalizacji społecznych napięć. Tą drogą poszła też "edukacja" w Polsce, chcąc z wierzchu być podobna to zagranicznych analogów. Więc procedury, struktury, rankingi, masowość i w efekcie działań takich tuzów jak Łybacka, Hanke, Hall(!!!) mamy pogłowny przerób masy ludzkiej oraz totalną dewaluację wykształcenia. Na całej ścieżce edukacji, bo problem nie dotyczy jedynie szkół wyższych.
            Nie tylko z tego powodu, że poziom jest "w korkociągu" ale również dlatego, że jest on niedopasowany do potrzeb (w pozytywnym przypadku), lub ta "produkcja" do niczego nie jest przydatna (w negatywnej interpretacji).
            To aspekt dydaktyczny - a badawczy? Skoro wszystko można kupić w Chinach, to co badać?
            "Bełkot", powiadasz? To tylko kontynuacja myśli przedmówcy, skoro nie tworzymy miejsc pracy, to dotyczy również uczelni. Dlaczego mamy je tworzyć, skoro nie tworzymy innych?

            • 4 0

          • tak twierdzisz?

            Innego zdania są dzieciaki, które po liźnięciu "erazmusa" w odpowiednim miejscu, przerywają studia w kraju i kontynuują je na zagranicznych uczelniach.
            Sądzisz, że tu wrócą?

            • 3 0

          • "jest taki sam jak na zachodzie"

            I to jest problem, kiedyś był znacznie wyższy.
            Ale to już przeszłość. Raz z pomodu "dorównania", dwa z powodu utraty kontaktu z czołówką a wręcz z przeciętnością.

            • 5 0

  • Jestem dumny z gdańskich Uczelni! Gorące, płynące prosto z mojego ognistego i namiętnego serca gratulacje! Big kiss dla każdego pracownika, szczególnie naukowców ode mnie (mam pełne usta i świeży oddech ;)

    • 11 3

  • Trójmiejskie? Mowa przecież o szkołach z Gdańska. (5)

    • 25 6

    • Uczelnie tworzą ludzie

      Uczelnie tworzą ludzie. Wielu wykładowców, profesorów i studentów nie mieszka w Gdańsku. To oni stanowią siłę tych uczelni. UG z resztą to tak naprawdę UB (wiadomo, dlaczego nie zdecydowano się na tę nazwę) - Uniwersytet Bałtycki - ma wydziały w całym Trójmieście.

      • 10 1

    • Politechnika ma/miała oddział w Elblągu (3)

      I jak już zwrócono tu uwagę, uczelnie to ludzie a ci są niekoniecznie z Gdańska. I pod tym względem znany jest fakt unii personalnej PG i Morskiej... jak jej tam teraz...
      Więc tymi szowinizmami to sobie wymość

      I jak już zwrócono tu uwagę, uczelnie to ludzie a ci są niekoniecznie z Gdańska. I pod tym względem znany jest fakt unii personalnej PG i Morskiej... jak jej tam teraz...
      Więc tymi szowinizmami to sobie wymość buty, bo zasługi Gdańska jako miasta dla PG są "takie sobie". Dużo większe dla UG, który większość swojego istnienia kojarzony był z... Sopotem. Pewnie nie wiesz, że "najdłuzszym" wydziałem była biologia, rozciągnięta między Gdynią a Gdańskiem.
      Nagrody nagrodami ale szczególnie od strony badawczej, to trójmiejskie uczelnie raczej nie błyszczą... Bo budynki to najtańsza część tej działalności, gdzie wyposażenie lab'u potrafi być wielokrotnie droższe. Nie mówiąc już o wspomnianych ludziach i rzemieślniczo-wdrożeniowym zapleczu.

      • 7 0

      • (1)

        dawno nie był Pan/Pani na PG, zapraszamy :-)

        • 1 2

        • bywam, bywam...

          miłej zabawy.

          • 6 0

      • Przecież to jest bez sensu

        To ludzie w Ząbkach, w Zgierzu, Legionowie, Milanówku, Wieliczce, Niepołomicach itd. też mogą mówić, że ich uczelnie znalazły się na liście?

        • 0 0

  • (4)

    Badają, biorą granty, doktoryzują się i habilitują a potem wszystko ląduje na półkach bo nie ma wzięcia/zastosowania w realnym świecie tzn. rynek tego nie chce. Nie jest to regułą ale tak pracuje większość polskich uczelni. Przejeść dotację, zrobić projekt dla samego projektu.

    • 36 27

    • Anojo

      • 6 3

    • Znawca wyraził swoją opinię? (2)

      Nie wiem, jak jest na UG, mało o GUMedzie, ale na PG przedsiębiorcy walą drzwiami i oknami, żeby coś dla nich zrobić. Najczęściej projekty dofinansowane z NCBiR, ale nie tylko.

      • 2 4

      • "Najczęściej projekty dofinansowane z NCBiR" (1)

        Czyli własnie zgodnie z opisanym powyżej mechanizmem - kolega koledze w państwowej kiesy.

        • 3 0

        • Ty chyba

          nie masz pojęcia, czym jest NCBiR. A z jakiej kasy ma być? Prywatnej? Powiedz mi, w jakim kraju sektor prywatny odpowiada za rozwój?

          • 0 0

  • A jak Pani Ewo to sie ma w stosunku do swiatowej listy? (4)

    Na ktorym miejscu my tam widniejemy?

    • 22 6

    • (2)

      żałosnym

      • 8 2

      • Żałosne finansowanie (1)

        To i takie rezultaty

        • 1 0

        • jakie rezultaty

          takie finansowanie.
          To działa w dwie strony. Mechanizm finansowania instytucji naukowych od ilości przerobionego pogłowia dokonał dodatkowego spustoszenia. Jest on wygodny dla wąskiej grupy establishmentu, naukowych celebrytów utrzymywanych dla formalności (rankingi i wyceny) a reszta... no bywa mocno różnie.

          • 2 0

    • PG 343 w Europie!

      • 0 0

  • Obydwie Zawodówki (2)

    • 16 16

    • Ego podwyższone?

      • 2 4

    • a Ty pewnie po WSTiH :D

      • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.