2017-03-01 11:10
Trochę szkoda, że w dzisiejszych czasach nie ma takich ludzi, bądź nie są w kręgu zainteresowania mediów. Widać dużo lepiej sprzedaje się tania sensacja, gender, tęcza, pigułka dzień po - jak autentyczna działalność
Trochę szkoda, że w dzisiejszych czasach nie ma takich ludzi, bądź nie są w kręgu zainteresowania mediów. Widać dużo lepiej sprzedaje się tania sensacja, gender, tęcza, pigułka dzień po - jak autentyczna działalność społeczna - w tym przypadku popularyzowanie Trójmiasta i Pomorza.
Wydaje się kasę na kładkę, teatr szekspirowski i inne gigantyczne nakłady - a brak uprzątniętych szlaków turystycznych i masowa wycinka Lasów Oliwskich i Sopockich.
Mając tak unikatowe położenie - władze Trójmiasta nie mogą wyjść mentalnie poza pasmo wydm (koncesje i pozwolenia na lokale gastronomiczne) i zaspokajanie założeń deweloperów. Szkoda niepomierna - zwarzywszy na cały kontekst położenia naturalnego, otocznia miasta jak i całej masy zabytków i miejsc historycznych.
2017-03-01 11:41
Tak, ale twórzmy też rzeczy nowe.
2017-03-01 12:16
Co do samego tworzenia i pojęcia nowoczesności - ok. 98% tego, co powstaje, jest wzorowane w ten czy inny sposób na starym, może 2% jest autentycznie nowe w swoim założeniu, formie itd. więc tym bardziej należy się
Co do samego tworzenia i pojęcia nowoczesności - ok. 98% tego, co powstaje, jest wzorowane w ten czy inny sposób na starym, może 2% jest autentycznie nowe w swoim założeniu, formie itd. więc tym bardziej należy się dawnemu szacunek i ten szacunek powinien mieć odzwierciedlenie w porządku przestrzennym. Człowiek w swojej formie, rytmie dnia, porach żywienia itd. itp. nie zmienił się od kilku tysięcy lat. Naprawdę zachęcam do głębszego zastanowienia, co znaczy nowe, nowoczesność itp. I to wymaga wycieczki przez wiele epok. Nowe, kolego czy koleżanko, to nie to, co mówi pan z w reklamie.
2017-03-01 11:12
Wybrał drogę tworzenia czegoś co pozostało po Nim do dziś .Chwała bohaterom tamtych czasów .
2017-03-01 11:20
To musiał być naprawdę fajny gość. Takich pasjonatów zawsze jest mało...
2017-03-01 12:57
Bardzo przyjemnie czytalo sie artykul.
2017-03-01 13:20
fakt praktycznie całkowicie dziś pomijany
2017-03-01 14:00
pamietam jeszcze jego ksiazeczki!
2017-03-01 14:04
To również patron Koła przewodników PTTK przy Oddziale Gdańskim ul.Długa 45 :)
2017-03-01 19:39
Można powiedzieć, że prawdopodobnie, gdyby nie on to byśmy nie mówili o Franciszku Mamuszce, bo ciężko powiedzieć jak by się potoczyły jego losy, gdyby ich drogi się nie przecięły. Jan Kilarski był ważną postacią jako
Można powiedzieć, że prawdopodobnie, gdyby nie on to byśmy nie mówili o Franciszku Mamuszce, bo ciężko powiedzieć jak by się potoczyły jego losy, gdyby ich drogi się nie przecięły. Jan Kilarski był ważną postacią jako autor przedwojennej monografii o Gdańsku i chyba jeden z pierwszych naukowców, jacy przyjechali w 1945 do Gdańska. Ma olbrzymi wkład w ratowanie zabytków Gdańska i uruchomienie szkolnictwa. Jednak przede wszystkim w kształtowanie świadomości przyjezdnych Polaków. W wspomnieniach przewija się jego postać jako niezwykłego człowieka, który na gruzach pasjonująco opowiadał o dziejach i zabytkach Gdańska. I te wykłady przyczyniły się do tego, że wielu ludzi zainteresowało się historią Gdańska i włączyło w jego działania. Możliwe, że również tak rozpoczęła się praca Franciszka Mamuszki. Co więcej ciężko doświadczony przez komunistyczną władzę, w 1948 roku na krótko wsadzony do aresztu pod zarzutem współpracy z Niemcami, jednak szybko zrehabilitowany. Niestety pobyt w areszcie mocno nadwyrężył jego zdrowie i być może przyczynił się do śmierci w 1951 roku.
2017-03-02 07:58
Cieszę się że takie sylwetki są doceniane i opisywane, zwłaszcza że na codzień niewiele się o nich mówi.
2017-03-02 10:08
podstawa wiedzy przewodników PTTK
2017-03-05 13:40
To prawda! Na zajęciach terenowych to była podstawa! Opracowania Franciszka Mamuszki towarzyszyły nam przez cały cały kurs przewodnicki na Długiej. Wspaniały czas!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.