2007-11-15 16:42
Piekna zima tej jesieni zaskoczyla nas wyjatkowo pozytywnie, jechało się bardzo miekko a pieknie osniezone drzewa tworzyly ekstremalnie boska atmosfere!! Te premie gorskie tez mialy swoj urok-przynajmniej troche sie
Piekna zima tej jesieni zaskoczyla nas wyjatkowo pozytywnie, jechało się bardzo miekko a pieknie osniezone drzewa tworzyly ekstremalnie boska atmosfere!! Te premie gorskie tez mialy swoj urok-przynajmniej troche sie zmeczylismy mimo krotkiego dystansu;)nastepnym razem zabieram kielbase dla tych ujadajacych wscieklych psow;)bylo ekstra!!Drop załuj ze Cie nie bylo ;P
2007-11-15 18:42
A ja musiałem do pracy...
Widzę że zabawę mieliscie przednią ;)
Szlak, jak szlak, krótki, ale jego odnogi można wykorzystać na kilka fajnych sposobów, czego przekonałem się juz latem.
Kurcze, kto by
A ja musiałem do pracy...
Widzę że zabawę mieliscie przednią ;)
Szlak, jak szlak, krótki, ale jego odnogi można wykorzystać na kilka fajnych sposobów, czego przekonałem się juz latem.
Kurcze, kto by pomyślał, ze Otomin, do którego jeździ się nad jeziorko latem sięga epoki kamienia ;)))
Być może dołączę do Was w ten weekend
Pozdrawiam
2007-11-15 19:16
Piękna legenda!-chyba jak wszystkie o Kaszubach.
Tej akurat nie znałem! A kilka znam.Rok temu u pewnego gbura*spędzałem wakacje z rowerem zjechałem prawie wszystko co tylko byłem w stanie.Wieczorami wraz z
Piękna legenda!-chyba jak wszystkie o Kaszubach.
Tej akurat nie znałem! A kilka znam.Rok temu u pewnego gbura*spędzałem wakacje z rowerem zjechałem prawie wszystko co tylko byłem w stanie.Wieczorami wraz z żoną czytalismy sobie własnie legendy Kaszubskie.Były w księgozbiorze owego gbura.
ps:O gburze też dowiedziałem sie z legend -gospodarz nam je też troche tłumaczył i okazało sie ze on też jest gburem.
*nic innego jak syn najbogatszego chłopa /w danej wsi,okręgu/Posiadajacy ogromny majątek ziemski-gospodarczy.
A co do rajdu................super było.Zimno w nogi jak diabli.Ale z tym juz koniec.Thermolight i ocieplacze na buty powinno temu zaradzic!
2007-11-15 20:05
dlaczego wy tak lubicie te dukty jajezdze tylko po asfaltach a jak juz organizujecie cos asfaltowego to nie z gdańska albo z Elblaga gdzie niema jak dojechać albo zapyziałego Tczewa chociaż powrót byście zrobili do Gdańska anie tej zapyziałej dziury
2007-11-15 21:30
Jednak wszystko zależeć będzie przede wszystkim od chęci uczestników, a nie od jednego gościa, który tu i ówdzie sie rzuca i dyktuje. Kolego, skoro coś Ci ie pasuje, zorganizuj coś swojego...
ps. mi
Jednak wszystko zależeć będzie przede wszystkim od chęci uczestników, a nie od jednego gościa, który tu i ówdzie sie rzuca i dyktuje. Kolego, skoro coś Ci ie pasuje, zorganizuj coś swojego...
ps. mi osobiście kaszubskie dukty się podobają, wiele jest jeszcze dróg które nigdy dotąd nie zjechalismy na tym obszarze, nie mniej jednak będziemy starali sie to urozmaicać innymi wypadami. Sama "Pętla Otomińska" czy to ta mniejsza, czy większa z wykorzystaniem nitek w kierunku Bursztynowej Góry, czy Jaru Rzeki Reknicy moze być przerobiona na kilka różnych sposobów. Jadąc trasą którą my zrobiliśmy, jednak w odwrotnym kierunku bedzie masa zjazdów zamiast podjazdów.
2007-11-16 09:14
.... wycieczka byla udana pogoda zamowiona
sezon zimowy rozpoczety na dobre
konkurs "Zlap Golebia" otwarty :)
2007-11-16 11:52
Kiedyś widziałem wkręciną wiewiórkę, ale w tarczę przedniego koła ;) ale jazda...
2007-11-16 21:38
Leciał chyba zaspany...
Gdyby nie krzyki z tyłu, że coś mi się wkręciło, pewnie bym sie nie zatrzymał. Coś szarpnęło, coś zgrzytnęło i tyle. Dobrze, że upierzenie nie zostało mi na szprychach ;)))
ps.
Leciał chyba zaspany...
Gdyby nie krzyki z tyłu, że coś mi się wkręciło, pewnie bym sie nie zatrzymał. Coś szarpnęło, coś zgrzytnęło i tyle. Dobrze, że upierzenie nie zostało mi na szprychach ;)))
ps. Pętlę Otomińską możemy powtórzyć na wiosnę lub lato pod kątem trasy Totalnego Lighta, zatrzymując się nad jednym z jezior na piknik. Widziałem po drodze kilka fajnych miejscówek. Jednak żeby nie zamęczyć towarzystwa, zrobimy tą trasę na odwrót.
2007-11-17 15:48
Jakiś czas temu robiąc rodzinną rundkę na rowerkach wokł jeziora Otomińskiego dostrzeglismy, iż prowadzi tędy szlak. Jekiś czas później natrafiliśmy na podobny drogowskaz do tego, który zamieszczacie na mapie. Traska ta
Jakiś czas temu robiąc rodzinną rundkę na rowerkach wokł jeziora Otomińskiego dostrzeglismy, iż prowadzi tędy szlak. Jekiś czas później natrafiliśmy na podobny drogowskaz do tego, który zamieszczacie na mapie. Traska ta jest bardzo malownicza i przejezdna raczej o każdej porze roku. Dobrze wiedzieć że mozna ją ciekawie rozszerzyć. Z pewnoscią jak bedzie cieplej wybierzemy się waszym tropem.
2007-11-17 21:06
Ach tak. Jesteście tacy cudowni i odważni i w ogóle naj, naj, naj. Spotkajmy się kiedyś razem i poopowiadajmy sobie równie porywające przygody.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.