Opinie (66) 3 zablokowane

  • Świetna recenzja. (1)

    Mam nadzieję, że ten film to także hołd złożony polskiej szkole filmowej lat 60-tych. Na pewno z chęcią go zobaczę.

    • 74 3

    • Recenzja w punkt.Właśnie wróciliśmy z seansu.

      • 2 0

  • Dziekuje (3)

    Za bardzo dobra recenzje. Jutro wybieram się do kina!

    • 50 3

    • a ja w niedziele

      • 5 0

    • (1)

      Może pójdziemy razem ?
      Wyglądam jak rajan gosling

      • 3 0

      • To zabierz do kina mnie!

        • 3 0

  • może to lepiej, że się nie wpisuje w "amerykańskie oscarowe standardy" ;)

    • 53 0

  • (1)

    Jestem szalenie ciekawa tego filmu.

    • 33 1

    • Polecam!!!!!

      Bardzo ,bardzo,bardzo...

      • 4 0

  • (2)

    Kuriozalny zwiastun - piosenka i urywki filmu. Żadnych dialogów.

    • 2 28

    • nie moja wrażliwość

      Bo dialogi to: - " Będę cię kochać do końca życia, ale na ciebie kapuję."

      • 3 2

    • Oczywiście wiesz, że jest kilka zwiastunów?

      • 1 0

  • ooo,fajny nastrój jak francuskie lub włoskie dramaty z lat 60tych lub dawne filmy Polańskiego...

    na pewno pójde na film...

    • 19 2

  • To pean, a nie recenzja:) (1)

    Mam nadzieję, że film jest faktycznie robi takie wrażenie, jakie zrobił na Autorze, bo mam zamiar się wybrać i nie rozczarować.

    • 18 2

    • I jak wrażenia?

      • 0 0

  • Nieeeeeeeeee (3)

    Film opowiada historię "miłosną" podobno w założeniu dwójki ludzi po przejściach. Żaden z nich nie jest pozytywny. Nie umiem tego inaczej nawet opisać, jeżeli kogoś zachwyca wyniszczające się nawzajem i spijające krew

    Film opowiada historię "miłosną" podobno w założeniu dwójki ludzi po przejściach. Żaden z nich nie jest pozytywny. Nie umiem tego inaczej nawet opisać, jeżeli kogoś zachwyca wyniszczające się nawzajem i spijające krew jak pijawki dwa wykolejeńce to idźcie podcinać sobie żyły w kinie. Serio, ten film to męka w pięknej oprawie. Ta historia nie jest ani smutna ani gorzka, jest po prostu zła. Nie da się polubić ani jej ani jego, a samo założenie miłości niemożliwej w tym przypadku jest chybione, bo ani on ani ona tej miłości nie rozumieli. To nie jest film dla wszystkich, nawet dla widzów wrażliwych, Pawlikowski idzie po bandzie swoim sentymentalizmem w tym filmie prawie jak Wajda we wszystkich swoich razem wziętych. I ta końcówka dla co drugiego "krytyka" jak w greckim dramacie do bólu tania. Obejrzeć warto, by wyrobić sobie własne zdanie, ale są bardziej oryginalne historie do obejrzenia choćby FAKTYCZNY zwycięzca Złotej Palmy.

    • 28 22

    • (1)

      ciesze sie z tego glosu, bo wszedzie tylko zachwyt. a ten film jest po prostu sredni.

      • 10 1

      • Nope.

        Ja po prostu nie widzę nic ciekawego w konwencji Femme Fatale po słowiańsku, okraszoną jakąś sentymentalną nieco banalną opowieścią o człowieku który czuję potrzebę ucieczki a jednocześnie ból straty, ze względu na

        Ja po prostu nie widzę nic ciekawego w konwencji Femme Fatale po słowiańsku, okraszoną jakąś sentymentalną nieco banalną opowieścią o człowieku który czuję potrzebę ucieczki a jednocześnie ból straty, ze względu na podjęte w związku z tym faktem decyzje. Takie Wałęsowskie: nie chcę, ale muszę. Współczuję tym którzy jeszcze w takiej narracji tkwią. Świat już dawno poszedł dalej i mierzy się z innymi problemami. Ten film jest piękny wizualnie więc go nie depczę. Ale nie odczułam żadnej przyjemności z jego oglądania poza tą estetyczną.

        • 8 1

    • Re

      Proszę nie opowiadajcie Państwo w recenzjach treści filmu, najlepiej idzcie na teleranek, najlepiej z Reksiem. Nie odnoszę się do filmu bo go jeszcze nie widziałem ale jak czytam takie recenzje, to zastanawia mnie skąd

      Proszę nie opowiadajcie Państwo w recenzjach treści filmu, najlepiej idzcie na teleranek, najlepiej z Reksiem. Nie odnoszę się do filmu bo go jeszcze nie widziałem ale jak czytam takie recenzje, to zastanawia mnie skąd w polakówach tyle pesymizmu, malkontenctwa, braku wrażliwości na to co mu przedstawiają wrażliwisi. Proszę nie miejcie państwo empatii kata lub żarłacza ludojada. Ida, Poklosie i filmy A. Wajdy to wielka Twórczość. Uwierzcie parafrazując Gombrowicza: Pawlikowski, Pasikowski, Wajda wielkimi artystami są...

      • 0 3

  • Jak ktos chce sie wyróznic byle czym to robi wtedy film czarnobiały w epoce koloru. (2)

    Kiepski film i jak zawsze Polska martyrologia i spaczona psychologia!

    • 15 48

    • Nie polecam, szkoda gadać...

      • 2 4

    • Zgadzam się... Patologia

      To orawds kolejny film w którym na piedestale stawia Się męczęnnictwo!!! Końcówka... To apogeum Polskiej Patologii

      • 0 0

  • Ciekawe czemu... (3)

    autor scenariusza nie nadał typowego dla tamtych lat nazwiska postaci granej przez Borysa Szyca (w filmie jako Lech Kaczmarek) ? Skoro tak wiernie odtwarza klimat tamtych stalinowskich lat, to zastanawiające jest czemu w

    autor scenariusza nie nadał typowego dla tamtych lat nazwiska postaci granej przez Borysa Szyca (w filmie jako Lech Kaczmarek) ? Skoro tak wiernie odtwarza klimat tamtych stalinowskich lat, to zastanawiające jest czemu w tym jednym miejscu zrobił odstępstwo? No chyba, że autor scenariusza uwzględnił tutaj proces masowej zmiany nazwisk dokonywanych przez najwierniejszych z Towarzyszy... W takim wypadku warto byłoby podać również pierwotna wersję nazwiska by nie zostać posadzonym o sprzyjanie izraelskiej polityce historycznej mającej na celu wyszlamowanie piniendzy z naszego już tak bardzo nieszczęśliwego kraju.

    • 16 21

    • wszystko sie kojarzy (1)

      no i Szmaciak ocenił film, jak to Szmaciak

      • 2 4

      • Rurka...

        To Ty?

        • 1 1

    • Janusz Szmaciak, Ty jesteś tak bardzo polski, a nie wiesz, że

      "czemu" to rusycyzm. Po polsku pyta się "dlaczego"

      • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.