Opinie (70) 1 zablokowana

  • niesamowita historia - tylko dlaczego o niej nie wiemy? (7)

    to jest tak zwana wartość dodana

    powinniśmy być dumni :O)

    • 86 2

    • No właśnie a piszę to w roku 2024... ! (1)

      Nie widziałem tego artykułu przedtem

      • 1 0

      • Ani ja

        • 0 0

    • Dumni?! Z czego? To nie był Polak i katolik!

      To innowierca i imigrant!

      • 0 2

    • Przyczyny niewiedzy

      Wystarczy od czasu do czasu wybrać się na spacer z lokalnym przewodnikiem (z pttk, ikm, czy organizowany przez iBedeker), lub przeczytać którąś z książek profesora Sampa czy profesora Januszajtisa, aby poznawać takie

      Wystarczy od czasu do czasu wybrać się na spacer z lokalnym przewodnikiem (z pttk, ikm, czy organizowany przez iBedeker), lub przeczytać którąś z książek profesora Sampa czy profesora Januszajtisa, aby poznawać takie "smaczki" gdańskiej historii.

      Dlaczego o niej nie wiemy? Odpowiedź wiąże się z postawą dzisiejszych ludzi, których bardziej interesują centra handlowe, a turystykę postrzegają jako sprint przez miasto i zrobienie sobie selfie przy Neptunie czy Żurawiu.

      Dlatego uważam, że takich artykułów jak ten powinno być zdecydowanie więcej, aby wzbudzać ciekawość i chęć poznawania naszego pięknego miasta.

      • 5 0

    • Jak to nie wiemy? Kto się interesuje ten wie.

      • 4 1

    • Ja wiedziałem. (1)

      Widocznie mało czytasz

      • 12 6

      • trudno żeby czytać wszystko geniuszu

        poza tym nadal nie rozumiesz - to 'czemu o tym nie wiemy' tym bardziej w połaczeniu z 'wartość dodana' oraz powinnismy być dumni

        to chyba dosyć oczywiste, ze takie fakty nie są wykorzystywane do promowania Gdańska czy regionu

        • 8 2

  • znowu (1)

    Niemcy, nie było wtedy Polaków w polskim mieście? Z Berlina ten artykuł?

    • 1 1

    • XD

      • 0 0

  • Dziękuję (2)

    Super . Teraz dowiedziałem się jak budowano Gdańsk.A opiszcie dla niewtajemniczonych co znajduje się w fortach napoleońskich.Ponoc był tam nawet szpital

    • 8 1

    • Fort Horn

      ... jest jedynym fortem napoleońskim datowanym na 1812 rok. Pozostałe fortyfikacje to rocznik 1866 do 1872.

      • 0 0

    • I dyskoteka Kaponiera i Forty była

      • 0 0

  • Stare, piastowskie miasto (4)

    a pisali po niemiecku... Przypadek? Nie sądzę...

    • 10 27

    • pretensje do Zygmunta Starego wnioskuj (1)

      że zamiast dzielić Prusy na Królewskie i Książęce posłuchał Watykanu i nie ustanowił polskiej administracji królewskiej w całych Prusach, w tym nie wymógł stosowania mowy polskiej i stosowania w urzędach rękopisów w

      że zamiast dzielić Prusy na Królewskie i Książęce posłuchał Watykanu i nie ustanowił polskiej administracji królewskiej w całych Prusach, w tym nie wymógł stosowania mowy polskiej i stosowania w urzędach rękopisów w języku polskim, zachowując tym samym kulturę pokrzyżacką z przywilejami arystokracji krzyżackiej, która przemianowała się na świecką po hołdzie pruskim w 1525 roku. Kto w późniejszych Prusach Królewskich pamiętał, że mówiono tam wcześniej po niemiecku? Tam Zygmunt Stary zrobił co trzeba i wcielił tą część do Korony. Natomiast z Prus Książęcych wyrósł później polski zaborca i terytorialnie należały on do późniejszych Niemiec aż do II WŚ. Stąd język niemiecki zachowany w Gdańsku po upadku Zakonu Krzyżackiego. Poza tym niemiecki był używany w całej Europie, bo na prawie niemieckim wiele miast zostało w historii lokowanych (poczytaj sobie ile miast polskich i nie tylko tak zostało założonych). Mało tego, w wojskach królewskich stosowano komendy i musztry w języku niemieckim. Zresztą nie tylko w polskich. Natomiast nie miało to żadnego znaczenia dla poczucia Gdańszczan, że są oddanymi obywatelami Korony Polskiej i poddanymi polskiego króla. Nie czuli się oni Niemcami jak to rozumujesz, bo takiego kraju nie było na Świecie, aż do drugiej połowy XIX wieku. Nie czuli także ścisłego związku z Prusami, na terenie których Gdańsk przecież leżał, co pozostałe pruskie miasta miały Gdańskowi bardzo często za złe. Gdańszczanie jak i całe miasto było Polsce oddane i wierniejsze, od niejednych polską mową się posługujących polskich zdrajców (np. Radziwiłł na Litwie, czy Chmielnicki na Ukrainie). Najlepszymi tego dowodami są postawy Gdańszczan w trakcie wojny trzynastoletniej z Zakonem, potopu szwedzkiego, czy podczas okresu rozbiorowego, gdy Rzeczypospolita znikała z map Europy.
      Ucz się historii i dowiedz się, skąd w ogóle niemiecka mowa w Gdańsku się pojawiła, bo zarówno za jej pojawienie się, jak i zachowanie odpowiadają błędy historyczne samych Polaków niestety.

      • 4 0

      • Oceniasz Zygmusia z perspektywy wiedzy, której on nie miał i tego co stało się potem. To dziecinne

        Ówcześnie ruch, by Prusy stały się protestanckie był genialny - odcinały ich od wsparcia Watykanu, który od zawsze uwielbiał bruździć. Zygmunt nie mógł przewidzieć, że kilkaset lat później będzie to miało takie, a nie

        Ówcześnie ruch, by Prusy stały się protestanckie był genialny - odcinały ich od wsparcia Watykanu, który od zawsze uwielbiał bruździć. Zygmunt nie mógł przewidzieć, że kilkaset lat później będzie to miało takie, a nie inne skutki. Historia to także umiejętność odczytywania zdarzeń wg ówczesnego kontekstu, a nie wymądrzanie się na podstawie wiedzy współczesnej. To tak, jakbyś oceniał bramkarza z mundialu w 1986 roku, że w złą stronę rzucał się do karnych.

        • 1 0

    • A jak myślisz, Piastowie po jakiemu pisali? (1)

      Po polsku?

      • 10 1

      • Po piastowsku ?

        • 1 0

  • Super historia (7)

    a pstryczek dla patriotów - co za polsko brzmiące nazwisko :) nie Nowak nie Kowalski tylko Wybe von Harlingen . Gdańsk serce Wolności, otwartości na świat i tolerancji bez patriotyczno polskie neokato homofobii

    • 77 31

    • w sumie (1)

      No właśnie, o neokatolach, homofobii i tak dalej krzyczy najczęściej lewa strona. Niechaj lewica zniknie, a Gdańsk będzie znowu otwarty i tolerancyjny.

      • 1 4

      • Tak jak w 1939? Wtedy też był tylko jeden naród i tylko jeden wódz

        marzy ci się powtórka pewnie...

        • 1 1

    • I bez twoich (4)

      grafomańskich wypocin, gloryfikacji tęczy i uległo-poprawności pseudo euro czopka.

      • 18 26

      • dla tych wierzących, plujących jadem w kierunku tęczy... (1)

        niech pamiętają, że tęcza zawsze symbolizowała jedność każdego człowieka z Bogiem, jak i ludzkości jako całości, odniesienia do czego można znaleźć w Biblii. Plujesz jadem w bliźniego tęczowego, to plujesz w samego Boga.

        niech pamiętają, że tęcza zawsze symbolizowała jedność każdego człowieka z Bogiem, jak i ludzkości jako całości, odniesienia do czego można znaleźć w Biblii. Plujesz jadem w bliźniego tęczowego, to plujesz w samego Boga. Ty masz go kochać jak siebie samego i nie sądzić, bo nie Tobie sądy są dane, tym bardziej jeśli sam bez winy jesteś i pierwszy chcesz rzucić kamieniem (to cytat już z samego Chrystusa, który wstawił się za ladacznicą i dał jej drugą szansę, a dziś jest ona świętą w KK). Ci plujący jadem chodzą do KK, który głosi z ambon, że wśród trzech podstaw chrześcijaństwa - wiary, nadziei i miłości, to miłość jest najważniejsza, więc zrób sobie rachunek sumienia drogi chrześcijaninie katoliku i zadaj pytanie, czy Twoje osądy nie zasmucają oblicza Boga i Jego Syna, w którego twierdzisz, że wierzysz. Każdy jest grzesznikiem i każdy może błądzić. Ty masz kierować się zaś miłością do bliźniego swego i tak jest to zapisane w Nowym Testamencie. To samo dotyczy się nie tylko Ciebie, ale i Twoich duszpasterzy, którzy z ambon do nienawiści namawiają.

        • 2 2

        • Dużo liter mało treści

          • 1 1

      • tęczy nikt nie gloryfikuje, to właśnie prostacy użyli jej jako symbolu negatywnego i teraz strach dziecku kredki kupić bo będą problemy jak tęczę namaluje. mnie to nie dziwi bo prosty lud potrzebuje prostych symboli i

        tęczy nikt nie gloryfikuje, to właśnie prostacy użyli jej jako symbolu negatywnego i teraz strach dziecku kredki kupić bo będą problemy jak tęczę namaluje. mnie to nie dziwi bo prosty lud potrzebuje prostych symboli i prostego podziału. my - ok, innosc- zniszczyć. naprawde polecam poszerzyć chociaz odrobinę horyzonty bo z tym zacietrzewieniem daleko nie zajdziecie..

        • 14 4

      • patrz

        zobaczył tęczę, no prawie prorok

        • 10 7

  • Uza

    Olszynka lezy na Żuławach?

    • 0 0

  • pytanie (1)

    patrząc na rycinę zastanawiam się w jaki sposób pionowa linka z wiadrem/koszem przechodzi przez rolkę?ktoś wie?

    • 0 0

    • napisano w tekście

      • 0 0

  • A czy nie byłby to przypadkiem dobry pomysł...

    by opierając się o taką historię dzisiaj odtworzyć nowoczesną kolejkę z Biskupiej Górki pod Urząd Wojewódzki? Do zachowanych i odkrytych niedawno kazamatów Bastionu Wiebego (Wybego), obok budowanego parkingu, czytaj

    by opierając się o taką historię dzisiaj odtworzyć nowoczesną kolejkę z Biskupiej Górki pod Urząd Wojewódzki? Do zachowanych i odkrytych niedawno kazamatów Bastionu Wiebego (Wybego), obok budowanego parkingu, czytaj punktu startowego przybywających do miasta turystów. Uzasadnieniem budowy takiej kolejki musiałyby być inwestycje i pełna rewitalizacja Biskupiej Górki, gdzie zachowała się oryginalna zabudowa. Natomiast to miejsce zasługuje na dobrze zorganizowany punkt widokowy, na samej Górce, możliwość zobaczenia na górze rycin pierwowzoru takiej kolejki, makietę lub plany nowoczesnych obwałowań miejskich widziany z perspektywy Biskupiej Górki. Informacje i historię opisaną o samym Adamie Wybe. Również na Górce powinny być historyczne informacje i fakty związane z nią samą, osób z nią związanych, a byłoby tego całkiem sporo. Góra Gradowa ma swoje atrakcje, jak Hevelianum i zachowane forty. Dlaczego by nie zrobić ciekawego punktu na mapie Gdańska związanego z po drugiej stronie położoną Biskupią Górką? Dodatkowo powinno to współgrać w odtworzeniem mostków przez Radunię do zachowanych kamienic wzdłuż Raduni u podnóża Górki. To miejsce ma bardzo duży potencjał turystyczny.

    • 1 0

  • Osowa, Matarnia górny taras - idealne połączenie zamiast autobusów i buspasów. Na świecie często stosowane . (3)

    • 44 1

    • W trzecim świecie chyba, np Kolumbia... (1)

      • 2 4

      • Np. NY , Barcelona , LA , Kolumbia pewnie też

        • 1 0

    • na pewno byłby to ciekawy pomysł, przejazd nad lasami :)

      • 8 1

  • Po pierwsze: Na Biskupią Górę a nie na Biskupią Górkę. (5)

    Po drugie o ile wiem była to druga kolejka linowa na świecie, pierwsza zaistniała gdzieś w Ameryce Południowej.

    Sprawa znana od zawsze nawiasem mówiąc, ale dobrze, że przypomniana.

    Było nie było zaistniałem jako jedyny Królem, który wyszedł z Biskupiej Góry.. i Nie jest to bynajmniej żart.

    • 3 13

    • (2)

      Z czego wyszedłeś ? Z Góry ? Z p**dy wyszedłeś, nie z góry...

      • 2 1

      • w d byłeś i g wiesz (1)

        ........

        • 0 0

        • Ty dalej tam siedzisz .

          I myślisz że tak wygląda swiat.

          • 0 0

    • Od 28 marca 1949 r. teren ten nosi urzędową nazwę Biskupia Górka. (1)

      Przy okazji pozdrawiam były i obecny Wydział Gospodarki Materiałowo-Technicznej KWP.

      • 4 0

      • Zatem kolejka w 1644 roku biegła na Biskupią Górę.

        Zmiana nazwy / dyskusyjna/ nastąpiła jak sam napisałeś ponad 300 lat później.

        Biskupia Górka na oczy nie widziała kolejki linowej.

        • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.