Pierwsza komunia jak wesele? Opinie do artykułu

Pierwsza komunia jak wesele?

Opinie (465) ponad 10 zablokowanych

  • takie traktowanie + bezstresowe wychowanie zapewne przyniesie pozytywne efekty (39)

    pewnie ta dziewczynka na zdjęciu będize musiała biegac do psychologa jak obleje egzamin na studiach ;]

    • 736 10

    • no a prezentami są quady, laptopy, może jeszcze samochód.... problm tylko z prawkiem w tym wieku no nie (4)

      goście też potrafią być ubrani jak na wesele

      • 101 2

      • (3)

        W pupach się poprzewracało

        • 91 1

        • 80zł za przygotowanie komunii?? (2)

          albo i 200zł?? !! mega szok , to co oni muszą przygotowac za około 1600zł od jednej klasy liczac , że uczniów jest 20 a klasy 4 (nie wiem po ile jest teraz klas) co daje ponad 6tys zł. I prezenty dla księdza?? bez urazy

          albo i 200zł?? !! mega szok , to co oni muszą przygotowac za około 1600zł od jednej klasy liczac , że uczniów jest 20 a klasy 4 (nie wiem po ile jest teraz klas) co daje ponad 6tys zł. I prezenty dla księdza?? bez urazy ja pamiętam, że składało się na pamiątkę (obrazek) dla dzieci i jakieś kwiaty dla księdza ale to nie były koszty rzędu 80-200zł No cóż kościół jak zwykle musi zarobić więc nie ma co się dziwić, że i dzieci myślą tylko o drogich prezentach. Totalna porażka.

          • 32 8

          • (1)

            Ksiądz sugerował, żeby nie przesadzać, ale tacy rodzice jak Ty, co wiedzą lepiej, że "kościół jak zawsze musi zarobić", postanowili się postawić na drogie i niepotrzebne prezyenty.

            • 7 6

            • bo ludzie wiedzą lepiej jacy są księżą

              najpierw sami nawrzucają kupe kasy na tace, albo kupią nie wiadomo co na prezent, a na koniec marudzą że ksiądz taki łapczywyu nas powiedział że dla niego kwiaty i coś do kościoła - to dołożyli do witraża i pod witrażem jest tabliczka że prezent od rodziców i dzieci komunijnych

              • 4 2

    • watpie ze ta dziewczynka trafi na studia.. (5)

      bedzie miala pewnie swoj "salonik urody"

      • 122 4

      • (3)

        Zdziwisz się, kto teraz trafia na studia (zwłaszcza niepaństwowe)

        • 68 3

        • a co najgorsze - na psychologię..

          • 12 1

        • To subsytytut studiów ;-)

          • 2 0

        • Fakt - sam znam kilka plastikowych laseczek z mgr przed nazwiskiem...

          A w głowie - no cóż, wiadomo ;-)

          • 2 0

      • żeby mieć od starych na salonik urody trzeba byś na studiach darmowych.

        Warunek jest taki że muszą kupić salonik przed pierwszą sesją.

        • 12 1

    • ja na komunie dostałam zegarek i walkmana.... (9)

      ja na komunie dostałam zegarek i walkmana.... uzbierałam 200 zł z czego 150zł oddałam mamie, która o wiele więcej wydała na obiad i kolacje ( oczywiście w domu) za 50 zł kupiłam sobie coś do ubrania, zestaw 100 kredek i

      ja na komunie dostałam zegarek i walkmana.... uzbierałam 200 zł z czego 150zł oddałam mamie, która o wiele więcej wydała na obiad i kolacje ( oczywiście w domu) za 50 zł kupiłam sobie coś do ubrania, zestaw 100 kredek i kolorowankę...teraz jak to wszystko czytam to dochodzę do wniosku ze chyba wychowywałam się gdzieś na innej planecie...bo czy przez 19 lat mógł ten świat tak zwariować????

      • 130 1

      • (1)

        i jak widac doskonale do dzisiaj o wszystkim pamietasz i byl to dla Ciebie piekny dzien i to nie tylko materialnie, lecz moze i duchowo...

        • 42 1

        • i naprawdę, pamiętam że jako dziecko mówiłam sobie

          że to najpiękniejszy dzień mojego zycia :D oczywiście czekałam na prezenty, ale kurcze nie na rower/laptopa czy quada. komunie pamietam ze szczegółami do dzisiaj.

          • 7 2

      • i jestes lepsza odinnych z teo powodu? (1)

        • 7 70

        • i z "teo" powodu jest lepsza .

          • 26 4

      • dokładnie (3)

        ja też jestem z tych czasów, że dziewczynki dostawały łańcuszek/medalionik/pierścionek złoty, a chłopcy zegarek casio/medalionik, kasy to może z 200 zł i poszły 'na książeczkę' "D . W moim naiwnym mniemaniu to są odpowiednie prezenty na takie okazje :D

        • 16 2

        • w moim nie (1)

          czy 9-latkom do szczęścia niezbędny jest pierścionek ZŁOTY i zegarek CASIO? w złotym pierścionku siedziałaś w szkolnej ławce sylabizując tabliczkę mnożenia czy grałaś w piłkę?

          • 1 0

          • a w moim tak :)

            ja dostałam złote kolczyki, 2 złote łańcuszki i trochę kasy...na "górala" styknęło ;) łańcuszków nie nosiłam wtedy, ale za to noszę je teraz...moim zdaniem skoro to takie ważne wydarzenie to prezent powinien być pamiątką :)

            • 2 0

        • zdecydowanie wolę dorożkę ;)

          • 0 0

      • 19 lat temu

        to było przed denominacją (odbyła się w 1994). Piszesz o 2 milionach, czy po prostu ściemniasz?

        • 1 3

    • Wygnac sekte watykanska do watykanu (1)

      to przestanie ludziom mieszac we lbach.

      • 43 27

      • raczej sprzedawcy robia debili z ludzi i zarabiają na tym

        własnie na takich jak ty, którzy nie rozumieją zasad marketingu

        • 22 6

    • wsród prezentów Biblia (1)

      jest na końcu. Pogratulować. Zresztą co się dziwić. Kościół w czasach inkwizycji na stosie palił za posiadanie tej Księgi.

      • 19 14

      • chciałam żeby dziecko dostało na chrzest swoją pierwszą Biblię w obrazkach; żaden z gości nie pomyślał o tym, niestety...czyli to nie tylko kwestia rodziców ale i gości, którzy przychodzą z takimi a nie innymi prezentami

        • 13 2

    • e tam, będzie z niej idealny wyborca partii lemingowej

      tu nie trzeba myśleć

      • 11 5

    • Rodzice kupią jej dyplom (1)

      Nie ma więc problemu :)

      • 14 0

      • mówisz z własnego doświadczenia pewnie

        • 0 0

    • (1)

      nieszczęśliwe dziecko, rodzice chorzy...

      • 17 1

      • i opaleni

        przynajmniej mama :P

        • 25 0

    • dziewczynka jak dziewczynka ale mamusia to jeszcze gorzej

      chyba pudru zabrakło w sklepie

      • 21 0

    • ?

      Ta dziewczynaka nie wybiera sie na studia !!

      • 3 1

    • Życie na pokaz

      Ja osobiście jestem osobą raczej nie wierzącą pisze raczej ponieważ z całą pewnością nie mogę powiedzieć że boga nie ma. Komunie wspominam raczej jako obowiązek kiedy to musiałem uczyć się różnych paciorków. Ale to co

      Ja osobiście jestem osobą raczej nie wierzącą pisze raczej ponieważ z całą pewnością nie mogę powiedzieć że boga nie ma. Komunie wspominam raczej jako obowiązek kiedy to musiałem uczyć się różnych paciorków. Ale to co teraz się wyprawia jest raczej pomyleniem z poplątaniem Pokazywanie kolegą i koleżanką no i sąsiadom jacy to rodzice są zarąbiści i zamożni

      • 11 0

    • Jakich studiach??

      :)

      • 4 0

    • studia?

      jak skończy maturę to będzie dobrze! Mamuśka na rozgarniętą nie wygląda, a dziecko ma te same geny...

      • 5 2

    • moje dziecko

      nie bedzie szlo ani do komunii ani do bierzmowania.

      • 2 1

    • po mamusi pewnie będzie się gangbangować z cyganami;-))))

      i kontynuowac tradycje wizerunkowe burdelmamy

      • 1 0

    • o ile na studia się dostanie:D

      • 0 0

    • zebys sie nie zdziwił

      takie wypieszczone bezstresowym wychowaniem i spełnianiem wszelkich zachcianek osobniki są często potem silniejsze psychicznie niż ci którzy dostawali w dzieciństwie w d*psko. taka rzeczywistość, świat oszalał...

      • 0 0

  • Pierwsza komunia (13)

    To rodzice są chorzy psychicznie i powinni się leczyć na Srebrzysku albo w Kocborowie.To już profanacja komunii.Ale cóż poradzić jak rodzice są 'burakami i prostakami'

    • 742 8

    • Tak, pseudo rodzice

      zupełnie odbiegają swoim zachowaniem i zatracają zupełnie sakralny charakter tego Święta czyniąc z niego nic nie warty komercyjny szajs..

      • 67 1

    • Racja. Widac to Chociaz po tej mamuśce na zdjęciu. Typowy głupi techno-plastiko-solar. Szkoda tylko dzieci.

      • 93 4

    • (4)

      Dzisiejsze mamuśki po prostu nie potrafią gotować . Jeżeli ktoś co niedziela jedzie do rodziców na obiad , a w środku tygodniu opiera całe żarcie na gotowcach , to zrobienie komunii na 20-30 osob w domu to coś ponad ich siły .

      • 48 2

      • (2)

        dokładnie, jak ktoś wydaje 1k na obiad dla 18 osób to sorry... za połowę tego można przygotować to samo (albo i lepsze) w domu w 3h.

        • 14 7

        • w 3h?

          szybki/a jesteś :PAle zgodzę się co do ceny: w domu można dużo taniej.

          • 20 0

        • jeszcze pewnie w pół godziny zrobisz zakupy na rowerze albo komunikacją miejską

          • 1 0

      • brylują w tym pustako-plastiko-solary-blachary a co gorsza z pokolenia na pokolenie coraz więcej tego szlamu.....

        • 10 0

    • dokladnie... (1)

      skoro 8-latki sa juz rozpieszczanie w takim wieku, to co to bd hdy juz dorosną?...zupełny brak wartości moralnych, religijnych, bo liczy sie tylko pieniądz i szpan pieniądzem...

      • 17 3

      • jak to co będzie

        jak dorosną?Unga bunga...

        • 1 0

    • nie rób scen !!!

      Polscy Katolicy. Wszystko pod publiczkę.

      • 5 3

    • Re: Pierwsza komunia

      nie, zebym byl oredownikiem dewocji, jednak wytykanie innym tego co robia w ramach rodziny z wlasnymi pieniedzmi, z pewnoscia nie jest szczytem subtelnosci ani innych cnot

      • 7 1

    • Tak

      Zgaddzam sie, to przypomina paranoje!

      • 1 1

    • Głupoty opowiadasz

      Rodzice? Kościołowi to się dopiero w d..ach poprzewracało. Za moich czasów nie przypominam sobie, by księża i zakonnice przedstawiali listy prezentów. Paranoja

      • 0 0

  • Rodzice o których mowa w tym artykule to niewielki odsetek. (2)

    Ale są najbardziej widoczni, tak jak piraci drogowi.

    • 355 11

    • i tuttaj sie własnie mylisz bo piratów drogowych w POlsce jest ponad 80%

      tak samo takich rodziców jak tamci tez jest ponad połowa!

      • 21 5

    • I własnie dzieki takim rodzicom dzieci z biedniejszych rodzin traktowane sa nie rowno..dziekujemy zasadzie postaw sie a zasataw sie!!!!Debile nowobogackie bez szacunku dla czlowieka

      • 36 3

  • komunia w macdonaldzie? (8)

    :)

    • 298 14

    • w adventure park w kolibkach :):):), albo z elektronicznym paintbolem w tle :)

      • 26 3

    • Mega pomysł

      i pewnie tam terminy zabukowane :)

      • 28 2

    • to może w KFC? (5)

      • 18 1

      • Kentaki Frajd Chrystus? (3)

        • 22 3

        • Albo Burger King of Kings (1)

          • 14 1

          • St. Donald's

            • 13 0

        • Boś baran beee

          Boś baran beee

          • 0 5

      • a moze w ECS ?:D

        • 3 2

  • (28)

    mama troche lambadziara :D

    • 566 3

    • rodzice... (3)

      jaka mama i tata, takie pomysły...

      • 88 2

      • samonakręcający się rynek... (2)

        Biedne dzieci durnych rodziców. Rodzice w piszczącej biedzie dorastali, bo w komunie. Teraz byle guano możesz kupić za grosze. Tacy właśnie rodzice robią "rewię guanianej tandety", nie myśląc tak na prawdę o idei Komunii

        Biedne dzieci durnych rodziców. Rodzice w piszczącej biedzie dorastali, bo w komunie. Teraz byle guano możesz kupić za grosze. Tacy właśnie rodzice robią "rewię guanianej tandety", nie myśląc tak na prawdę o idei Komunii Świętej. Na pierwszy plan wychodzi mama, odstrzelona jakby pierwszy raz weszła do sklepu z odzieżą damską i kosmetykami i biżuterią. Jak najwięcej, jaskrawo, krzykliwie, żeby ją widzieli kierowcy z kilometra, jak znak drogowy. Tatusiowie nie lepsi, też po solarce, jakby tydzień nad kotłem z frytkami stali, najlepiej jeszcze w okularach przyciemnianych w Kościele stać. Na ręku sikor taki, że wada postawy murowana, jakieś żelazo na szyi i nadgarstku, pomalowane na żółto. Prezenty to już ogólnie patologiczny temat. Podobało mi się, gdy przy Komunii mojej córy, ksiądz narzucił z góry strój. Nie było dzięki temu rewii mody, przynajmniej u dzieci. Jednak rodzice... to teatrzyk i cyrk. Moja małżonka, która była ubrana elegancko i niewyzywająco, aczkolwiek skromnie i bardzo przyzwoicie, po wyjściu z Kościoła robiła zdjęcia takim...kwiatkom odpustowym. Czasem jak je przeglądamy, to nie wierzymy, że to ludzie, jakich znamy... :)

        • 78 3

        • taniec z gwiazdami ! ;-)

          • 13 0

        • "Moja małżonka, która była ubrana elegancko i niewyzywająco, aczkolwiek skromnie i bardzo przyzwoicie, po wyjściu z Kościoła robiła zdjęcia takim...kwiatkom odpustowym" . To był zapewne wymiar duchowy I Komunii pociechy u gustownie ubranej Małżonki.

          • 0 0

    • dzieci na takie mówią mama-solarka

      • 82 0

    • teatrzyk na pokaz

      solarium, kilkanaście pierścionków na palcach, kilogram tapety, do tego ciuszki w których nie za bardzo dobrze wygląda ale cóż jest "trendy"

      • 71 2

    • Plastic fantastic...

      • 77 1

    • (5)

      Piękna kobieta...

      • 12 55

      • tobie na drzewo nic nie ucieknie... desperacie ;]

        • 33 1

      • kto daje minusy? (1)

        nie czujecie ironii?

        • 6 4

        • Wlasnie

          czujemy

          • 9 0

      • (1)

        Ty naprawdę myślisz inaczej albo jesteś jej mężem, cha, cha, cha....

        • 1 0

        • cza cza cza...

          • 3 0

    • ten jeden kciuk w dół to pewnie mama we własnej osobie kliknęła:) (2)

      • 39 4

      • zapewne tak

        wszyscy widzimy jaka ta uroczystośc jest sztuczna

        • 26 2

      • tez zarobiles ten jeden jedyny minus hehe

        • 3 9

    • lubię to :P

      • 4 2

    • (1)

      wyglonda slodziutko jak batonik

      • 11 9

      • ortografia

        • 9 2

    • hahaha

      hahahaha trafne, a i rozbawiło...;)

      • 7 0

    • Plastikowa tandeta.

      • 22 0

    • oj,nie trochę!!!!

      • 2 2

    • a córka Dżejsika (1)

      • 20 0

      • A synalek....

        ...Kewinek za roczek idzie tyż, wtedy podjedzie NA CZTERECH QUADACH JEDNOCZEŚNIE!

        • 16 0

    • róż jest,blond jest,solara jest, jeszcze tylko dziubka brakuje i trafiłaby na wiocha.pl ;-D (3)

      • 16 1

      • dziubka?

        • 0 0

      • bo nie wiedziala ze zdjecie robia :)

        a byla by sweet focia na fb

        • 0 0

      • tobie brakuje słownika ortograficznego

        nikt ci nie dał w prezencie?

        • 0 0

  • (2)

    w tym względzie polskie społeczeństwo - czytaj: rodzice, bije światowe rekordy durnoty, przemysł komunijny zaciera ręce, biedy tutaj nie ma

    • 224 4

    • a myślisz, ze gdzie indziej jest lepiej, moge Cie zapewnic, ze nie!

      • 3 10

    • to przeciez *katolicy' , tak wazne wydarzenie w zyciu katolika powinno miec odpowiedna oprawe (ironia), konklawe i inne sobory to tez przepych i rozpusta , istny obraz katolikow naszego czasu , a wiara i Bog ... przy okazji , modl sie pokutuj i dawaj na tace !!!!

      • 1 1

  • (3)

    ciekawe jaki wymiar duchowy ma pierwsza komunia dla tej dziewczynki jadącej do kościoła w sukni ślubnej, dorożką. Ech.... szkoda pisać

    • 268 3

    • (2)

      wystarczy spojrzeć na mamusię - duchowość w niej, aż kipi:)

      • 66 2

      • (1)

        kipi, kipi ale czysty seks w najbardziej wyszukanej perwersji

        • 17 6

        • "Wyszukanej" to niewłaściwy termin. Epitet, o który ci chodzi, to "wytapetowanej".

          • 14 2

  • Bez obrazy (26)

    ale pani ze zdjęcia to właśnie stereotypowy przykład, jak wygląda osoba, która musi mieć koniecznie takie przyjęcie, o którym mowa w artykule. Pewnie gdzieś za rogiem zaparkowane Audi Q7, ewentualnie BMW X5, z rejestracją wiadomą.

    • 422 6

    • kurde, stereotyp ale jaki trafny!!! popieram

      • 65 4

    • No tak, gdyby miala Skode Fabie jakty, byloby w porzadku (14)

      Pomijajac jej idiotyczny wyglad, jestes typowa zawistna wsza. Pracuj ciezko od rana do nocy, nie do 16:00, MYSL, POWTARZAM... MYS ta kalarepaL... organizuj...to tez moze bedziesz jezdzil Q7 za 600 000 zl.

      • 9 82

      • jeśli z (2)

        jeśli z "organizuj" ma wynikać czyjś dobrobyt, a nie z pracy, to ja sory

        • 29 1

        • ok (1)

          powiem szefowi ze chce pracowac do nocy a nie do 16 napewno sie zgodzi i specjalnie zostawi dla mnie zaklad pracy dluzej otwarty. sam mysl. pozatym nie o to chyba w zyciu chodzi zeby pracowac od rana do nocy zeby jezdzic q7? moze q7 jest twoim priorytetem a zatem gratuluje i zazdroszcze

          • 40 5

          • weź drugi etat

            • 0 0

      • Jakie 600 000 zł? A toś mnie ubawił, chyba ci się pomyliło z jakimś MAserati albo co :D:D:D

        • 25 1

      • Q7 nie kosztuje aż tyle;)

        • 18 1

      • DO p. Piotr kolo zap... od rana do nocy dziecko oglądaj na fotce i badz ukochanym rodzicem a na pewno twoje dziecko będzie cie kochac za tak piękne przyjecie komunijne pozdrawiam

        • 15 2

      • Ja nie pracuję do 16 (5)

        tylko dużo krócej - ot, uroki posiadania własnej firmy. Mój tekst nie wynikał z zawiści (jeśli chodzi o finanse to raczej wyszłoby w drugą stronę) tylko właśnie z tego, że myśląc stereotypami ta pani ze zdjęcia idealnie

        tylko dużo krócej - ot, uroki posiadania własnej firmy. Mój tekst nie wynikał z zawiści (jeśli chodzi o finanse to raczej wyszłoby w drugą stronę) tylko właśnie z tego, że myśląc stereotypami ta pani ze zdjęcia idealnie do nich pasuje. Nie znam jej, być może faktycznie jest kardiochirurgiem czy innym doktorem ;), ale patrząc na samo zdjęcie, moja (i zapewne wielu innych osób) ocena jest taka, jak napisałem w pierwszym poście.Generalnie nie spinaj się bo Ci żyłka pęknie - mniej nienawiści, więcej radości z życia.

        • 21 4

        • masz własną firmę i nie pracujesz nawet do 16? (3)

          co to za "firma"?

          • 12 7

          • firma krzak (1)

            • 9 5

            • taksowka

              • 2 3

          • Nie pracuje do 16 bo moze zaczyna prace jak Ty przewracasz sie na drugi bok kolezko :) Myslimy.To nie boli.no...chyba ze boli...

            • 10 2

        • Sorry, ale nie kazdy kto jezdzi Q7 to czeresniak...

          Ze nie wspomne o tym, iz ta pani ze zdjecia tak mi wyglada na q7 jak Obama na potomka Wikingow.

          • 7 1

      • Skąd Ty chłopie tą cenę wziąłeś?

        Q7 za 600K? Polecam odwiedzić salon kolego, bo chyba ktoś Cię oszukuje na cennach...

        • 7 1

      • Tych co myślą nie stać na takie wozy...

        • 3 1

    • (5)

      KrootkiStereotypowo pomyślałeś oceniając panią po wyglądzie i dodając otoczkę widząc w tle dorożkę. Możliwe że był to spacer popołudniowy gdzie rodzice kupili sobie przejażdżkę po Gdańsku, możliwe, że strój ta Pani

      KrootkiStereotypowo pomyślałeś oceniając panią po wyglądzie i dodając otoczkę widząc w tle dorożkę. Możliwe że był to spacer popołudniowy gdzie rodzice kupili sobie przejażdżkę po Gdańsku, możliwe, że strój ta Pani wyniosła z tego co proponują w czasopismach, możliwe że jest świetną Kobietą i ma normalne podejście do życia. Ty oceniłeś człowieka po tym co widzisz w ogóle jej nie znając.

      • 6 29

      • (1)

        a jak inaczej chcesz ocenic kogos kogo nie znasz :I zawsze to ta "otoczka" wokol osoby sprawia, ze robisz "łał" albo "buuu". stereotypy stereotypami, ale prawda jest taka ze jak cie widza tak cie pisza. Patrzac na Pania

        a jak inaczej chcesz ocenic kogos kogo nie znasz :I zawsze to ta "otoczka" wokol osoby sprawia, ze robisz "łał" albo "buuu". stereotypy stereotypami, ale prawda jest taka ze jak cie widza tak cie pisza. Patrzac na Pania pierwszy raz, nie znajac jej, jej dobrodusznosci i innych rzecyz o ktorych wyzej, ja widze to samo co Krootki. Life is brutal, ale tak robi wiekszosc z nas. Koniec.

        • 21 2

        • Sola - można się tego nauczyć po prostu by nie oceniać ludzi. Może dlatego my life is not brutal.

          • 3 8

      • (1)

        otóż to, nie ma co sądzić po wyglądzie, pani zapewne jest pracownikiem PAN albo wykłada np. cyberneykę na jakiejś renomowanej uczelni i własnie pisze doktorat, albo jest kariochirurgiem...... ;)

        • 20 1

        • "pani zapewne jest pracownikiem PAN albo wykłada np. cyberneykę na jakiejś renomowanej uczelni i własnie pisze doktorat, albo jest kariochirurgiem...... ;)" - to są zapewne zawody autorów zawistnych komentarzy ???

          • 4 0

      • strój z czasopism?

        A co to "czasopismo" - wyrocznia? Jest jeszcze mózg!

        • 8 1

    • ta 7 w q7 to pewnie tez jej iq.zreszta widac jakas tipsiara

      • 4 0

    • Pani ze zdjęcia to córka i wnuczka Pirata Andrzeja

      • 3 2

    • tapeta (1)

      Fakt, ze pani ze zdjęcia pozornie pasuje do opisanego stereotypu. Jednak możliwe, że wygląda tak tylko od święta. 1 koleżanka poleciła jej fryzjerkę, druga pożyczyła ciuchy, w które już nie wchodzi i oto mamy panią,

      Fakt, ze pani ze zdjęcia pozornie pasuje do opisanego stereotypu. Jednak możliwe, że wygląda tak tylko od święta. 1 koleżanka poleciła jej fryzjerkę, druga pożyczyła ciuchy, w które już nie wchodzi i oto mamy panią, która podejrzewamy o posiadanie audi Q7 (droga szpanerska gablota na pokaz), która ma kaprys przejechać się dorożką. A może tylko obok niej przechodziła i przystanęła do zdjęcia?

      • 2 0

      • Rróżowa limuzyna pewnie była slubna. To, że p. Kosyczarz sfotografował różową limuzynę, a pani redaktor "podpięła" ją do październikowego artykułu o komuniach ku uciesze gawiedzi- nie znaczy nic więcej, niż suche fakty.

        • 0 0

  • Pokaż się a zastaw się (11)

    To chore,przecierz to tylko sakrament,a kler milczy bo mu pasuje jak na tacę parę stówek wyląduje.Co niektórzy rodzice powinni odwiedzic dobrego psychiatrę.

    • 199 24

    • a kler milczy bo mu pasuje jak na tacę parę stówek wyląduje.

      Rozumiem, że zalecanie alb zamiast wymyślnych sukienek czy garniturów to przykład tego "milczenia kleru"?

      • 19 9

    • ORTOGRAFIA !!! (3)

      • 13 3

      • ORTOGRAFIA TO PRŻEŻYTEK!!!:] (2)

        • 5 8

        • PSZEŻYTEK (1)

          • 6 0

          • PSZERZYDEK

            • 7 0

    • (2)

      przecież kasa za sukienki, florystki, restauracje, limuzyny czy dorożki do kieszeni księży nie wpada, więc o co chodzi?

      • 28 3

      • (1)

        całą kasa do nich nie trafia, masz rację. domyślam się, że autorowi posta chodziło o to, że jakiś 'kawałek torta' też dostaną i nie chodzi mi dosłownie o ciasto, ale o tacę, czy prezent dla księdza prowadzącego przygotowania. może nie bedzie tego tyle co dostaje restaurator za wynajęcie sali ale zawsze coś.

        • 7 6

        • Czyli zgadzamy się, że na finanse księdza nie ma najmniejszego wpływu to, czy dziecko ma na sobie albę, czy wymyślną sukienkę/garnitur, czy przyjedzie ZKM, czy dorożką, i czy obiad będzie w mieszkaniu, czy w "Palowej".

          Czyli zgadzamy się, że na finanse księdza nie ma najmniejszego wpływu to, czy dziecko ma na sobie albę, czy wymyślną sukienkę/garnitur, czy przyjedzie ZKM, czy dorożką, i czy obiad będzie w mieszkaniu, czy w "Palowej". Kościelne zalecenie jest takie, by strój był skromny, i by prezenty nie przysłoniły dziecku wagi Sakramentu. Czyli twierdzenie autora wątku ("a kler milczy, bo mu kasa wpadnie") jest kompletnie wyssane z palca.

          • 19 2

    • (1)

      Znowu oderwany od rzeczywistości argument. Daleko mi do stawania murem za księżmi (rozdzielam Kościół Katolicki od księży), ale jak na tym zyskują, restauracje, dorożki, limuzyny, itp. itd. są w ich posiadaniu/efektem

      Znowu oderwany od rzeczywistości argument. Daleko mi do stawania murem za księżmi (rozdzielam Kościół Katolicki od księży), ale jak na tym zyskują, restauracje, dorożki, limuzyny, itp. itd. są w ich posiadaniu/efektem produkcji, że mają mieć niby wielkie zyski finansowe... daruj sobie... to wynik pauperyzacji duchowej społeczeństwa, wzrostu odsetku solarek i modnisiów, którzy nawet dziecko - które jest emanacją światopoglądu rodziców, szczególnie w tym wieku - wykorzystują, aby zaszpanować. To się pojawiło nie dawno, jak ja podchodziłem do pierwszej komunii, prezenty moje, koleżanek i kolegów nie odbiegały od pewnych norm dostosowanych do wieku, a był przekrój rodziców o różnej zamożności... no tak, ale ja dorastałem w XX wieku.

      • 13 3

      • niedawno - błąd mój

        • 4 1

    • zwyczajnie kłamiesz pisząc że księża nic na ten temat nie mówią.

      mówią na okrągło! ale do chrześcijan, czyli tych którzy SĄ KOŚCIOŁEM i na msze uczęszczają. inni tego nie usłyszą no bo i jak? poza tym w większości parafi są zasady "unifikujące" ubranka dzieci do takich samych jak

      mówią na okrągło! ale do chrześcijan, czyli tych którzy SĄ KOŚCIOŁEM i na msze uczęszczają. inni tego nie usłyszą no bo i jak? poza tym w większości parafi są zasady "unifikujące" ubranka dzieci do takich samych jak najprostszych tym samym tanich wzorów. Więc Chrześcijanin problemu nie ma i stara się przeżyć święto duchowo. a inni? cóz... pozostaje pytanie po co inni usilnie chcą dzieci "wpisywać" do Kościoła skoro im samym Jezus Chrystus jest cąłkowicie obcy.

      • 7 1

  • A niech se robią co chcą i jak chcą. (8)

    Jest się z czego pośmiać.

    • 202 10

    • No oczywiście

      śmiech to zdrowie :)

      • 24 1

    • i ile ludzi na tym zarabia :)

      • 25 1

    • (4)

      Ja się śmieję akurat z pseudo katolików, którzy pojawiają się ze swoimi pociechami we wrześniu w kościele "bo przyjęciny będą". Synkowie w czapkach a córeczki z gumą do żucia. Parodia!

      • 20 3

      • Śmieszne i smutne (1)

        "Latanie" do kościoła, bo będzie pierwsza komunia. Jeśli dla kogoś rzeczywiście jest to duchowe i religijne przeżycie, to po co cała szopka z przyjęciami w restauracjach, kieckami jak na wesele, limuzynami, drogimi

        "Latanie" do kościoła, bo będzie pierwsza komunia. Jeśli dla kogoś rzeczywiście jest to duchowe i religijne przeżycie, to po co cała szopka z przyjęciami w restauracjach, kieckami jak na wesele, limuzynami, drogimi prezentami... I co z tego, że kogoś stać? Nie taki jest sens i cel tej uroczystości. Ludzie sprowadzili, to do niskiego poziomu. Myślałam, że takie wydarzenia mają rozwijać duchowo, a nie wiązać się z przepychem i niepotrzebnym wydawaniem pieniędzy. Jakoś ciężko uwierzyć mi, żeby dzieci w tym wieku rozumiały prawdziwy sens pierwszej komuni. Nie dość, że są jeszcze dość małe, to widzą całą otoczkę i przesiąkają nią. A wina leży po stronie rodziców. Nie mówię, że wszystkich można wrzucić do jednego worka - zapewne jest sporo rozsądnych ludzi, jednak to co zostało napisane w artykule daje do myślenia...

        • 12 3

        • Stypy też od 20 lat widzę organizowane w restauracjach. Dla ciebie zapewne stypa w restauracji to "szopka"?

          • 0 0

      • Ja z kolei śmieję się z autorów ciętych antykoscielnych komentarzy, którzy co niedzielę latają do kościoła, którego nienawidzą,

        bo co teściowa powie :P

        • 2 0

      • Śmiać się można, dopóki własne dziecko nie dorośnie do wieku komunijnego. Można sobie planować: u nas będzie tak, czy inaczej. Po czym dziecko zaczyna słuchać w szkole opowieści o nadzwyczajnych planach i coraz trudniej mu wytłumaczyć, że na prawdę krynolina/solarium/limuzyna/quad/wpisz co chcesz nie ma znaczenia. Wtedy przestaje być śmiesznie.

        • 1 0

    • Brawo!!! Najtrafniejszy komentarz!!!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.