2018-08-09 10:13
Aby iść w takie miejsca, cóż.... są fajniejsze knajpy i miejscówki nie opanowane przez hipów i ich tandetnych idoli.
2018-08-09 10:21
oj tam oj tam
Przynajmniej dobre swinie tam chodzą
2018-08-09 10:31
No i w czym widzisz problem
Chcą to idą
Dla innych twoje miejsca są tandetne
2018-08-09 10:21
Sopot festiwal to żenada!
2018-08-09 10:23
pewnie, iść i płacić 10 zł za piwo 15 za zapiekankę czy 20 za kiełbasę na jarmarku. A na co to komu, dajcie spokój. Jeszcze wszędzie te hipstery wytatuowane
za 3, 2, 1 start
2018-08-09 11:59
nie na zabawie w plenerze. A już na pewno mądrzej i pożyteczniej.
2018-08-09 14:43
tyle powiem.
A czemu ? ano temu bo nic pożytecznego ani ambitnego nie wnoszą. Ażeby to wytłumaczyć to trochę czasu by zajęło.
2018-08-09 14:46
Dlaczego Festyn Craft beer zapowiada się ciekawie ?
Co jest ciekawego w tym zjawisku ?
Rozczulanie się nad 300ma wariantami mieszania chemielu amerykańskiego ?
i bulenie za szklankę 12 zł ?
za szklankę , nie za pół litra.
2018-08-09 15:01
2018-08-09 14:45
Przepraszam że wchodzę tymi drzwiami ale poszukuję wszystkich, którzy otarli się o bardzo specyficzne miejsce funkcjonujące w latach 1993-1998 na tyłach popularnej wówczas dyskoteki ARA w Jastrzębiej Górze. Miejsce o
Przepraszam że wchodzę tymi drzwiami ale poszukuję wszystkich, którzy otarli się o bardzo specyficzne miejsce funkcjonujące w latach 1993-1998 na tyłach popularnej wówczas dyskoteki ARA w Jastrzębiej Górze. Miejsce o tyle dystynktywne, że oferowało niesamowitą muzykę w stosunku do propozycji sezonowego miasteczka lat 90-tych. Oficjalnej nazwy nigdy nie zapamiętałem (OMEGA ? RAVE? )Początkowo mieszczące się pod gołym niebem otoczone siatką maskującą i lichym płotem a później przeniesione dosłownie do podziemia budynku mieszkalnego niewykończonego bodaj do dziś . Piękna muzyka, piękni ludzie…. hey ho ! Jeśli to możliwe czekam na odzew pozdrawiając gorąco. kulturadekady@wp.pl
2018-08-09 15:00
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.