2014-05-09 06:20
To dopiero jazda !!!!!!
2014-05-09 06:24
I jeszcze jazda "na pe**ła" - dwa auta obok siebie z ta sama predkoscia lusterko w lusterko... a ruch prawostronny? To w UK? A u nas lewym
2014-05-09 08:16
i tak jadę z nieprzepisową prędkością, więc co mam robić? przyspieszyć do stówki tam gdzie 50?
2014-05-09 08:51
Jeżeli jadą dwa samochody z maksymalną dozwoloną prędkością,to mogą jechać "obok siebie". Jakby więcej kierowców tak jeździło,to skończyły by się dzikie rajdy mentalnych mongołów stówą po mieście.
2014-05-09 09:20
Po pierwsze mamy trzymać się prawej krawędzi jezni tak ? Czyli na dwupasmówce wyprzedzasz auto i wracasz na prawy tak ? Po drugie, są miejsca gdzie ograniczenie do 50 km/h na dwupasmówce to czysty debilizm. Prosta droga,
Po pierwsze mamy trzymać się prawej krawędzi jezni tak ? Czyli na dwupasmówce wyprzedzasz auto i wracasz na prawy tak ? Po drugie, są miejsca gdzie ograniczenie do 50 km/h na dwupasmówce to czysty debilizm. Prosta droga, dobra widoczność, zero pieszych, wylotówka z miasta, a tu ci dwóch kretynów jedzie obok siebie 50-tką. Albo lewym pasem lala sunie i smsa se pisze. Krew zalewa.Nie mówię żeby pruć 120 ale te osiem dyszek można popyrkać.
2014-05-09 11:37
może i takie są przepisy, ale w mieście też jest sporo dwupasmówek i krew zalewa, jak ktoś jedzie prosto a zatrzymuje się na światłach na prawym pasie (z myślą o jeździe na wprost) a za nim sznur samochodów skręcających w prawo - a ten blokuje im zieloną strzałkę!
2014-05-09 11:47
Ale oczywiście dla typowego Kowalskiego przepisy "som gupie" i on wie lepiej,co można. Potem takiego Kowalskiego i jego ofiary zdejmują z asfaltu (4 tys. rocznie), bo jechał "szybko,ale bezpiecznie" na "zbędnym ograniczeniu".
2014-05-09 16:15
każdy Polak wie lepiej niż jakiś tam specjalista od danego tematu. Zresztą każdy Polak wie więcej na temat wszystkiego niż ktokolwiek inny. Dlatego też w tym kraju taki dobrobyt panuje.
2014-05-09 18:38
jeżeli jest on wolny -tak w/g przepisów bo widzę u Ciebie potworne braki.
2014-05-09 19:15
Skoro dwa samochody jadą OBOK SIEBIE,to jak może prawy być wolny, wasza wysokość? Temat jest o dwupasmowej jezdni.
2014-05-09 08:14
JA tam jeżdże nie patrząc na pamięć i z tylnego siedzenia pasażera.
2014-05-09 06:25
Czekamy na pierwsze dzwonki :)
2014-05-09 08:03
czy podczas jazdy jedziesz na pamięć? -
chłopie, pewnie, że tak!
a zapomniałem - ty nie jeździsz,tylko marudzisz :)
PS:
Czy na kościuszki w strone Słowackiego osoby skręcające w lewo mogą
czy podczas jazdy jedziesz na pamięć? -
chłopie, pewnie, że tak!
a zapomniałem - ty nie jeździsz,tylko marudzisz :)
PS:
Czy na kościuszki w strone Słowackiego osoby skręcające w lewo mogą się ustawiać trochę bliżej lewej (barierki/wiaduktu), daje to jadącym w lewo i pod most miejsce do przejechania, a tak to czasem korek tworzy się przed mostem kratowym .... Delikatnie zwiększymy przepustowość i nie trzeba Aż tak wytężać głowy jak przy jeździe "na zamek"
2014-05-09 08:14
to we wrześniu dopiera :)
2014-05-09 06:27
zdjąć wszystkie strzałki warunkowe, to korki będą mega. Tristar zanim będzie hulał, to nas zima zastanie. Oczywiście po dwóch remontach
2014-05-09 08:05
..
2014-05-09 06:28
tylko po co? jak jest awaria to się okazuje, że ruch jest płynny i nie ma zatorów a i piesi smigają bezpiecznie.
2014-05-09 08:59
2014-05-09 12:04
Tak jest np. w Szadółkach. Są światła-są korki. Nie ma świateł- nie ma korków;)
2014-05-09 07:01
Piszę to z pełną odpowiedzialnością za słowo.
2014-05-09 07:56
2014-05-09 08:02
tylko prawą kierownicę....
2014-05-09 08:54
Już sobie wyobrażam na trasie elbląskiej "angliki" wyjeżdżające całą szerokością auta zza "tira",żeby SPRAWDZIĆ, czy można wyprzedzać.
2014-05-09 09:22
2014-05-09 11:44
Drogowi terroryści zakładają,że i tak im ustąpisz,zjeżdżając na pobocze,bo nie chcesz umierać. A tego,że ktoś może mieć słabszy releks,albo że na poboczu może być pieszy,albo rower,już nie ogarniają. Potem dzwon,czołówa,zgrzytanie blach,zębów i lamenty rodzin,bo się Panu Hrabiemu (PH) Kratkowiczowi spieszylo na pogrzeb.
2014-05-09 10:42
Nie nadają się na ruch prawostronny samochody projektowane na ruch lewostronny , tak jak widelec nie nadaje się do jedzenia zupy.
strach będzie jeżdzić z dzieckiem , bo jakiś "Anglik" może rodzinkę ci
Nie nadają się na ruch prawostronny samochody projektowane na ruch lewostronny , tak jak widelec nie nadaje się do jedzenia zupy.
strach będzie jeżdzić z dzieckiem , bo jakiś "Anglik" może rodzinkę ci skasować aż miło , normalnie jeżdżą jak debile na granicy bezpieczeństwa a teraz jeszcze "Angliki" , chyba wszystko po to by więcej ludzi gineło na drogach,
2014-05-09 09:14
2014-05-09 09:46
Jako posiadacz grupy inwalidzkiej osoby niedowidzącej mam free ZTM i 37% zniżki w PKP i SKM.
Przy okazji jełopku: zdąŻać
2014-05-09 10:01
Maturzyści pękną z zazdrości :-)
2014-05-09 10:09
2014-05-09 07:28
Jeżdżą jak raz wytresowane małpy, na pamięć, na znaki nie patrzą, sygnalizatory też. Limity prędkości mają w duuuużej dziurze. Ot taki nasz "ruski" kraj.
A tak jest bo:
1. Policja nie walczy z wykroczeniami
Jeżdżą jak raz wytresowane małpy, na pamięć, na znaki nie patrzą, sygnalizatory też. Limity prędkości mają w duuuużej dziurze. Ot taki nasz "ruski" kraj.
A tak jest bo:
1. Policja nie walczy z wykroczeniami innymi niż przekroczenia prędkości. Łatwiej łapać na radar niż wlepić mandat za jazdę po lewym pasie.
2. Manaty są śmiesznie niskie. Za 100 km/h w mieście powinno być nie 500 a 5000zł.
Jakby polaczek jeden z drugim dostał po kieszeni to by się nauczył na znaki patrzeć i jeździć zgodnie z przepisami.
2014-05-09 07:54
pola czków to masz w rodzinie.
2014-05-09 08:12
mam Polaków, a polaków pełno widuję na ulicach i w samolocie. Na przykład polaczek nie rozumie co znaczy wyłączyć komórkę przy starcie. Polaczek nie rozumie, że w samolocie są miejsca wyznaczone i pcha się pod okno....bo może swoją zabitą dechami wiochę wypatrzy.
2014-05-09 22:11
to osobny, bardzo obszerny temat....;)
2014-05-09 08:42
Raczej słabo wytresowane.
2014-05-09 11:11
Mandatow i tak nie trzeba placic lalusiu
2014-05-09 11:26
Mieszkam w Holandii od dłuższego czasu i z chęcią podzielę się z Wami jak to wygląda tutaj...
Mandaty: wszędzie prawie są fotoradary lub mierzą prędkość na odcinkach autostrady lub drogi ekspresowej. Czym mniejsze
Mieszkam w Holandii od dłuższego czasu i z chęcią podzielę się z Wami jak to wygląda tutaj...
Mandaty: wszędzie prawie są fotoradary lub mierzą prędkość na odcinkach autostrady lub drogi ekspresowej. Czym mniejsze ograniczenie prędkości (miasta 50, autostrada 120 od 9 do 16, 130 noc) to mniejsze "ząbki" błędu pomiarowego. Np. Miasto jedziesz 58 mandat sie należy bo ząbek może wynieść 3-5 km/h., czyli przekroczylismy prędkość, należy sie około 10-15 euro za przekroczony km/h. Ja się spotkałam z tym że na autostradzie przymykaja oczko i jak nie przekroczy około 138 km/h jest dobrze ;)
Najdroższy mandat jaki można się spotkać to przejechanie na czerwonym (zaznaczam ze pomarańczowe jest baaardzo długie w porównaniu do polski), bodajże 600.
Jeśli chodzi o kulturę jazdy dam przykład który często widzę: Droga dwupasmowa, ograniczenie do 80 - wszyscy jada prawym pasem, lewy pusty. Na lewym przeważnie przejedzie osoba która jedzie już tą 100-ką.
Jazda na zamek to normalka, można nawet nie patrzeć na lusterko włączając się do ruchu, bo i tak Cię wpuszcza.
Kultura jazdy jest tu tak zajefajna, ze miałam mały problem się przyzwyczaić do tego że inny samochod Cie wpuszcza, bo "ci się należy".
W Gdańsku naprawdę nie jest tak źle z kulturą jazdy w porównaniu z innymi miastami polski, ale jest nam też daleko do kulturalnej jazdy.
Niech wszyscy się klepna dłonią po klacie, zróbcie sobie ten "rachunek jazdy", i niech wszyscy będą dla siebie mili na drodze. To nie jest trudne, a rezultat może być zaskakująco pozytywny.
Niech Ci co się boją jeździć niech nie wchodzą w samochód. Ci którzy jeżdżą powolutku prawym pasem niech tam zostaną, i zmieniajcie pas na lewy kilometr przed skrzyżowaniem, jak chcecie skręcić w lewo. A ci którzy uważają, że lewy pas jest "szybki" - jeździe przepisowo to będzie szybki, a Ci którzy chcą nim jechać 80 zamiast 50 - niech policja ruszy swoje leniwe dwa pośladki i niech łapie i wlepia tak wysokie mandaty, że "szybko pasowcy" się nauczą.
2014-05-09 18:02
To nie polaki to twoi ziomale tak jeżdżą. Pełno ich w "takim naszym kraju"
2014-05-09 18:54
I z kąd tyle jadu? Z takim podejściem niczego nie zmienisz. Z kąd w Tobie tyle nienawiści do drugiego czlowieka?
2014-05-09 23:43
Dziękuję, dobranoc...
2014-05-09 18:03
tak jest!!
2014-05-09 07:31
Od tego czasu wszystkie skrzyzowania sa rownozedne, ale kierowcy albo tego nie widza bo jezdza na pamiec wymuszajac pierwszenstwo po staremu, albo maja to gleboko gdzies, albo - co jest najbardziej prawdopodobne, nie znaja zasady prawej strony. Rowniez czekam na pierwsze dzwony
2014-05-09 07:44
tylko, że większość mieszkańców Jasienia uważa, że jak wyjeżdża ze swojej posesji i ktoś ma ich po prawej stronie to oni mają pierwszeństwo.
2014-05-09 09:22
nie tylko na Jasieniu tak myślą...
2014-05-09 08:31
Nie wiedzą też, że to oznacza włączenie się do ruchu, czyli ustąpienie pierwszeństwa wszystkim będącym w ruchu. Błędnie myślą, że jak ktoś nadjeżdża z lewej strony (ma ich po prawej) to powinien im ustąpić. Błąd!
2014-05-09 08:45
Droga wewnętrzna to taka sama droga,jak każda inna,tyle,że nie jest drogą publiczną (bo położona jest np.na terenie prywatnym, spółdzielni mieszkaniowej,zakładu przemysłowego itp. Pod wszelkimi innymi względami,o ile
Droga wewnętrzna to taka sama droga,jak każda inna,tyle,że nie jest drogą publiczną (bo położona jest np.na terenie prywatnym, spółdzielni mieszkaniowej,zakładu przemysłowego itp. Pod wszelkimi innymi względami,o ile znaki nie stanowią inaczej, obowiązuje na drogach wewnętrznyh zasada ogólna ("prawa wolna"). Definicja drogi wewnętrznej znajduje się w art. 8 ust. 1 ustawy z 21 marca 1985 roku o drogach publicznych (Dz.U. z 2007 r., Nr 19, poz. 115). Zgo
2014-05-09 09:05
Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po
postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu
drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z
Art. 17. 1. Włączanie się do ruchu następuje przy rozpoczynaniu jazdy po
postoju lub zatrzymaniu się niewynikającym z warunków lub przepisów ruchu
drogowego oraz przy wjeżdżaniu:
1) na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego
obiektu, Z DROGI NIEBĘDĄCEJ DROGĄ PUBLICZNĄ oraz ze strefy zamieszkania; (...)
2. Kierujący pojazdem, włączając się do ruchu, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz ustąpić pierwszeństwa innemu pojazdowi lub uczestnikowi ruchu.
Droga wewnętrzna nie jest drogą publiczną, więc wyjeżdżając z niej trzeba ustąpić pierwszeństwa!
2014-05-09 10:36
2014-05-09 08:34
Też mieszkam na Jasieniu i najbardziej mi się chce śmiać jak ustępuję pierwszeństwa kierowcy po mojej prawej stronie, a ten stoi jak ta krowa i się zastanawia o co chodzi ;)
2014-05-09 08:39
Zdziwiony, że ktoś mu ustępuje. W sumie to mało spotykane zjawisko wśród kierowców :)
2014-05-09 09:34
Podobnie "ustępuje się" mając czerwone światło.
2014-05-09 10:39
Często ustępuje się nawet jak nie ma takiej konieczności. Jak widzisz debila podjeżdżającego na pełnym gazie do skrzyżowania czy przejścia dla pieszych. Wtedy nie ustępujesz dlatego, że musisz. Ustępujesz ponieważ boisz się o swoje zdrowie, życie czy samochód (w zależności od okoliczności)
2014-05-09 11:49
2014-05-09 13:45
Tak czy siak przegrałeś :)
2014-05-09 14:06
Polecam dla zdrowia :)
2014-05-10 09:06
Ale czasami trzeba z tego auta skorzystać.
2014-05-09 09:26
wiesz, jesli ktoś nie ma pewności i się zawaha to nie ma się z czego śmiać- nie stanowi zagrożenia dla ruchu .
2014-05-09 07:33
Bo znaków jest po prostu zdecydowanie za dużo. Zupełnie jak w jakimś wesołym miasteczku.
2014-05-09 08:26
Elu, to naprawdę nic nie zmienia. Zobacz wątek wyżej, dotyczący usunięcia znaków regulujących pierwszeństwo na Jasieniu. Czy są znaki, czy ich nie ma - zawsze będzie narzekanie. A prawda jest taka, że po prostu mamy w
Elu, to naprawdę nic nie zmienia. Zobacz wątek wyżej, dotyczący usunięcia znaków regulujących pierwszeństwo na Jasieniu. Czy są znaki, czy ich nie ma - zawsze będzie narzekanie. A prawda jest taka, że po prostu mamy w nosie innych. Do momentu stłuczki żadne zasady się nie liczą. Ba! Jak ktoś nam wymusi to jeszcze go otrąbić, dogonić, nawymyślać! agresorzy...
2014-05-09 07:34
A może ktoś wie, co ma na celu postawienie świateł przed torami tramwajowymi w kierunku Błędnik - skręt w lewo w 3-Maja ? Zawsze były tylko za torami przed nitką Alei Zwycięstwa.
Jeżdżę tam codziennie i z tego co
A może ktoś wie, co ma na celu postawienie świateł przed torami tramwajowymi w kierunku Błędnik - skręt w lewo w 3-Maja ? Zawsze były tylko za torami przed nitką Alei Zwycięstwa.
Jeżdżę tam codziennie i z tego co wiem wypadki tam się raczej nie zdarzają, a znacznie ograniczyło to przepustowość skrzyżowania. Za torami na każdym pasie mogą stanąć po dwa samochody. Na razie nie ma ruchu z Nowej Wałowej, ale jak zostanie nitka otwarta to korki od zieleniaka murowane.
Strona przeciwna : 3-Maja - w lewo w Aleję Zwycięstwa nie ma sygnalizatora przed torami...
2014-05-09 08:13
Ktoś kto decyduje o tego typu zmianach ma niewielkie lub wręcz żadne pojęcie o ruch drogowym. Na całym świecie dąży się do upłynniania ruchu a w naszym grodzie nad Motławą wręcz do zakorkowania. Buduje się niby piękne i
Ktoś kto decyduje o tego typu zmianach ma niewielkie lub wręcz żadne pojęcie o ruch drogowym. Na całym świecie dąży się do upłynniania ruchu a w naszym grodzie nad Motławą wręcz do zakorkowania. Buduje się niby piękne i czasem wielopasmowe drogi a potem naustawia bezmyślnie sygnalizatorów i wypina pierś do orderów za (niby)poprawę ruchu. Za takie marnotrawstwo kasy decydenci powinni trafiać do zamkniętego sanatorium. Ale cóż dziwnego - jaki pan taki kram.
2014-05-09 08:37
Jak otworzą Nową Wałową to zrozumiesz po co te światła. A jak nie zrozumiesz to przesiądź się do komunikacji miejskiej.
2014-05-09 08:43
to może mnie oświecisz zamiast obrażać - ja nie baba tylko kobieta
2014-05-09 13:27
jak ktoś nie ma argumentów to krzyczy i obraża
2014-05-09 11:44
???!!!! co tu zmieni nowa Wałowa - światła są w absurdalnym miejscu i tyle
2014-05-09 13:57
Bo to jest przygotowanie do włączenia ,,nowej wałowej do ruchu...
2014-05-09 07:42
jakby tak patrzeć na każdy znak to byłoby czasu uważać na drodze. jest ich za dużo i często są ustawiane bez sensu. przykładów nie trzeba szukać daleko - na jana z kolna przed przewężeniem są dwa znaki po kolei, najpierw że kończyć się będzie prawy pas, a za jakiś czas poprawny znak że jednak lewy. niepotrzebne wprowadzanie w błąd kierowców.
2014-05-09 08:57
2014-05-09 09:28
Co do zasady- masz rację. Ale ilość i logika stawiania znaków w Pl wymaga najczęściej zatrzymania się i chwili refleksji, a z tym może być gorzej jeśli akurat nie stoisz na światłach lub w korku.
2014-05-09 10:41
Ale są i należy ich przestrzegać! Przepisów też przestrzegasz wybiórczo bo jest ich za dużo?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.