2021-06-04 10:41
Fajna sprawa
2021-06-04 16:26
Pociąg retro to parowa lokomotywa a nie taka spalinowa. Tylko lokomotywy parowe poszły na złom. Łza się w oku kręci.
2021-06-04 18:23
Prawda
2021-06-04 22:10
20 lat temu zlikwidował to połączenie A teraz hucznie otwiera. Hahaha
2021-06-04 22:28
2021-06-04 22:31
...samorząd likwidował połączenie PKP? :D
2021-06-05 08:49
Ponieważ obwieścił, że nie bedzie finansował niektórych tras.
2021-06-06 08:45
już w 1994. Kolejny zwolennik dojnej zmiany i kurskiej prawdy
2021-06-04 10:43
2021-06-04 10:44
Pamiętam te lokomotywy, gdy ciągnęły wagony z węglem po torach ułożonych niegdyś na obecnej ścieżce rowerowej położonej wzdłuż ulicy Wyzwolenia w Nowym Porcie. Kursowały chyba z Portu Gdańsk do(prawdopodobnie) Elektrociepłowni Gdańskiej.
2021-06-04 10:45
Ominąłby estakadę z lat 70tych i zarwaną od 2 lat wiśniewskiego. A nie, Zapomniałam, mamy jeździć rowerami cargo, tak jak nasz prezydent Kucyk.
2021-06-04 10:49
Jako nastolatek jeździłem nimi na kuligi po Kaszubach i na obóz PO (przysposobienie obronne - nie mylić z wiadomą partią ;-)" w Garczynie.
2021-06-05 14:12
A 60 lat temu np. na Lubelszczyźnie na trasach lokalnych (okres 1961-65) były jeszcze wagony (ja nazywam typu Bonanza, fachowa nazwa boczniak), gdzie z jednej strony wsiadało się do przedziałów z zewnątrz !! Każdy
A 60 lat temu np. na Lubelszczyźnie na trasach lokalnych (okres 1961-65) były jeszcze wagony (ja nazywam typu Bonanza, fachowa nazwa boczniak), gdzie z jednej strony wsiadało się do przedziałów z zewnątrz !! Każdy przedział miał swoje drzwi. A z boku na dole biegła przez całą długość wagonu solidna decha - stopień! No, w środku był i korytarzyk z drugiej strony wagonu, inaczej jak by konduktor bilety sprawdzał, po tej desze na zewnątrz chodził w czasie jazdy? Chyba że miał zacięcie kaskadera. I w drzwiach (zewnętrznych) do przedziału było wąskie okno, przy czym jego podnoszenie dla zamknięcia odbywało się przez podnoszenie wystającym grubym pasem tzw. parcianym. Nad długą dechą pod każdymi drzwiami była jeszcze krótka, stopień do wsiadania do przedziału. Po lewej od drzwi na zewnątrz była dokręcona pionowa rura, poręcz do trzymania się. Ponoć na krótszych trasach typu 20-30 km, co lepsi "zawodnicy" jechali na zewnątrz ! Stali na desze, a trzymali się tej poręczy, bo w środku było "nabite" na full. "Bonanzy" były z czasów zaborów czy w Polsce produkowane do (ponoć) 1925r., jako maluch kilka razy czymś takim z ojcem jechałem. Zawsze tylko w dzień, więc jak i czy "Bonanzy" były oświetlane po zmroku, nie wiem.
2021-06-04 10:50
2021-06-04 11:04
Takie ze ma wiecej lat niz wiekszosc pasazerow
2021-06-04 11:08
To była linia Kebab
2021-06-04 10:54
Jak najwięcej atrakcji żeby zmyć kurz przeszłości i uśmiechać się do bólu..
2021-06-04 11:22
poeta
krzyk ciszy
Sven jak ty mnie zaimponowałeś w tej chwili
Ty się z Zenkiem skontaktuj i mu jakiegoś głębokiego teksta napisz.
2021-06-04 11:51
Dobre to jest.
2021-06-04 22:12
O ile pamiętam to ten sam samorząd zlikwidował to połączenie 20 lat temu
2021-06-04 10:55
2021-06-04 16:05
Poczułem to samo. Przecież ja jeszcze nie dawno takim jeździłem jako zwykły pociąg ,a teraz retro.
2021-06-04 10:55
Jest lekko mówiąc retro
2021-06-04 22:13
Gdyby nie deweloperzy to dalej bylby poligon za morena
2021-06-05 10:54
ale kościoły nowe.
2021-06-04 10:59
wygląda tak samo jak to, czym codziennie jezdzę
2021-06-04 11:07
SKM = retro ekstremalne
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.