Opinie (25)

  • No i super, pobiegają, potaplają się w błocie, spalą trochę kalorii i nikomu nie przeszkadzają. (2)

    Można? Można!
    Na minus sprzątanie oznaczeń tras przez organizatorów i pozostawianie różnorakich opakowań przez samych uczestników. Po samym wydarzeniu brak kontaktu z ekipą odpowiedzialną za imprezę, odnośnie porzuconych rzeczy. Mam nadzieję, że w tym roku będzie pod tym względem lepiej.

    • 28 3

    • moszna

      • 0 2

    • Niestety większość uczestników zostawia po sobie straszny bałagan w okolicy. Mieszkam przy Kolibkach i co roku jest to samo. Ludzie wymiotują i sikają gdzie popadnie. Zamiast skorzystać z ToiToi wolą załatwić swoje

      Niestety większość uczestników zostawia po sobie straszny bałagan w okolicy. Mieszkam przy Kolibkach i co roku jest to samo. Ludzie wymiotują i sikają gdzie popadnie. Zamiast skorzystać z ToiToi wolą załatwić swoje sprawy na płocie czyjegoś domu. Nie wspomnę już o uczestnikach rozbierających się na środku ulicy i zostawiających zniszczone ubrania tam gdzie się rozbrali...

      • 5 0

  • Oni tam nie chodzą biegac tylko pozować do fotek na fejsa, korpo lamusy. (4)

    Jak trzeba wygonić z autobusu podpitego kozaka to gdzie są ci wszyscy "tfardziele"?

    • 39 15

    • w samochodzie, bo nie wożą się komunikacją zbiorową.

      • 10 3

    • Ty taki twardziel pewnie zajmiesz się tym kozakiem

      • 7 4

    • to tak jak siłacze i pakerzy jeżdżą windą na siłownie w manhattanie czy medisonie ... hahahah mistrzowie jednego ruchu a na schodach masa spada i się można zmęczyć ...

      • 4 1

    • trollują na forum, tak jak ty

      • 0 0

  • classic to 12km i 50 a nie 30 przeszkód (1)

    • 1 3

    • zapraszam do mnie - mam 30 paczek kafli do wniesienia na 11 piętro + 40 paczek paneli - ciekawe jaki chojrak by temu podołał... jak komuś mało to jeszcze 8 paczek nie poskładanych mebli kuchennych - to jest siła a nie skok prze oponę i z belką przez błoto ... takie zawody były na koloniach letnich dawno temu :)

      • 5 1

  • Urazy

    Ciekawe ilu z nich trafi na SOR w szpitalu w Gdyni

    • 7 1

  • Ja pobiegne

    W stroju kangura a w torbie schowam Iphone i złota kartę do Starbucksa

    • 15 0

  • dziadostwo (2)

    biegłam pierwszy runmageddon w 2015 w Sopocie na hipodromie. wtedy to były przeszkody, trudna trasa, było nieprzewidywalnie. bogaty pakiet startowy, uśmiechnieci wolontariusze. a teraz?? Wszystkie przeszkody co edycje

    biegłam pierwszy runmageddon w 2015 w Sopocie na hipodromie. wtedy to były przeszkody, trudna trasa, było nieprzewidywalnie. bogaty pakiet startowy, uśmiechnieci wolontariusze. a teraz?? Wszystkie przeszkody co edycje sie powtarzaja, wolontariusze nadeci bo robia to za bon na runmageddon, bluzki niby pit bull w est coast ale dziadostwo co sie drze zaraz. trasa ostatniego w 2018 roku runmageddonu w gdańsku przez 60% trasy biegłaprzez wode. p rzy czym nie biegło sie tylk o brodziło w niej bo siegała pasa. generalnie idzie ku gorszemu. Kiedys trzeba było miec jakąś kondycje, teraz byle grubas z za biurka startuje

    • 10 2

    • I jak tu żyć?

      • 4 0

    • teraz masz zapłacić , reszta się nie liczy

      • 5 0

  • Takie imprezy (1)

    Kojarzą się już tylko wyłącznie z zarabianiem i tylko zarabianiem

    • 10 3

    • Jak wszystko na świecie co nie jest działalnością charytatywną

      • 2 0

  • we łbach się po przewracało! (3)

    I jeszcze za to płacą ładny szmal!
    To jest biznes!
    6,5 tys startujących każdy średnio po 200 PLN wpisowego
    do daje 13 mln zysku!

    • 7 7

    • Nie 1 300 000 przypadkiem?

      • 8 0

    • Te matemetyk

      szymon patyk

      • 2 0

    • Nie pajacuj ,bo z ciebie taki matematyk jak ze mnie papież.

      • 0 0

  • ktos robi kase a plebs łyka wszystko

    • 4 1

  • Co kurka?!

    Tyle pieniedzy placic za cos takieg? 'Powaznie?! To predzej oni powinni zaplacic!

    • 7 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.