Opinie (46) ponad 10 zablokowanych

  • (3)

    Miło widzieć Waldusia Kiepskiego, ale i tak nie pójdę bo zapowiada się na kolejny gniot. Tak wgle nie jestem kinomaniakiem, ale wg. mnie w polskim kinie styl i trendy wytycza Vega, więc film nie posiada żadnego ładuku

    Miło widzieć Waldusia Kiepskiego, ale i tak nie pójdę bo zapowiada się na kolejny gniot. Tak wgle nie jestem kinomaniakiem, ale wg. mnie w polskim kinie styl i trendy wytycza Vega, więc film nie posiada żadnego ładuku intelektualnego i tyczy się głównie, cycków, kasy, chlania i ruji.

    Fenomen miasta Sopotu polega na tym, że dla "tubylców" to przedwojenny piękny kurort, powojenna stolica kultury oraz obecny burdel wykupiony przez warszaFkę w butach wziętych w leasingu.

    • 58 8

    • Walduś jest przynajmniej aktorem, ale Mroczek...

      • 5 3

    • Dla przyjezdnych(szczególnie Warmia, Kujawy) to wręcz centrum wszechświata, nie wiem co oni widzą takiego fajnego w tych tandetnych klubach z cenami pod norków, wymiotowach na ulicy. "W weekend byłem na Sopocie" to jakaś nobilitacja społeczna?

      • 16 2

    • zróbcie inny zwiastun

      bo to jest dno

      • 11 0

  • (3)

    Czy to zawsze musi być durna komedia? A tak na marginesie, jedyny dobry film nakręcony w Sopocie to Medium.

    • 44 5

    • (1)

      Fakt... w tym samym domu na Westerplatte.

      • 8 0

      • Zupełnie jakby w Sopocie nie było innych kamienic.

        • 4 1

    • i w starym Wrzeszczu

      • 1 0

  • "Mieli wspólnie omówić kwestie techniczne związane z budową domu, a wymyślili i finalnie nakręcili film, w którym poza komediowymi omyłkami najmocniej wybrzmiewa sentyment do młodzieńczych lat." Już samo to zdanie utwierdza tylko w przekonaniu, że nie ma co płacić za oglądanie czegoś takiego.

    • 23 4

  • Zwiastun słaby (2)

    Zobaczyłem zwiastun i on nie zachęca. Czy niszczenie elektroniki pokazane dwukrotnie jest śmieszne ?

    • 31 4

    • służbowej - tak a kupionej za własne - nie

      • 2 1

    • Też tak pomyślałam. Zwiastun średnio mnie zachęcił.

      • 6 0

  • (4)

    serio... w kinach? cały świat zamyka kina i masowo przechodzi na vod, a u nas dalej utrzymuje się trupa przy życiu? Kto dziś chodzi do kina? Mam ryzykować kwarantanną, aby obejrzeć film? Jak ta produkcja ma na siebie

    serio... w kinach? cały świat zamyka kina i masowo przechodzi na vod, a u nas dalej utrzymuje się trupa przy życiu? Kto dziś chodzi do kina? Mam ryzykować kwarantanną, aby obejrzeć film? Jak ta produkcja ma na siebie zarobić? Skończyły się czasy warezów i januszowego piractwa, ludzie masowo wykupują filmy i subskrypcje vod, nie ma co się bać tylko iść tą drogą.

    • 9 15

    • (2)

      Nikt nie zmusza nikogo do pójścia do kina. Każdy sam decyduje, jak spędza wolny czas podczas pandemii. Natomiast kina musza grać, żeby nie zamknąć się permanentnie. Musza grać, żebyś po zażegnaniu covida miał gdzie oglądać nowe filmy.

      • 2 3

      • (1)

        kino to przeżytek

        • 1 0

        • Tym bardziej - nikt nikogo nie zmusza, żeby tam chodzić :)

          • 1 1

    • A jak wejdą listy do m to nagle każdy będzie chodził.
      Pierwszy film który jest smieszny ale momentami poważny który mi się tak spodobał. Sztos

      • 0 0

  • Gratulacje dla reżysera

    Gratulacje dla reżysera Pawła Czarzastego, życzę wiele doskonałych recenzji i nagród na festiwalach, wielka szkoda tylko, że film trafił w drugą falę pandemii.

    • 12 16

  • Sopocki film (3)

    Przykro się robi ;( Sopocki? raczej monciak oczami Januszeri turystycznej. Przynajmniej po zwiastunie

    • 26 5

    • (2)

      Bo reżyser zna tylko molo i monciak i myśli, że widzowie też.

      • 10 3

      • Reżyser to wytrawny sopocianin, więc komentarz kulą w płot, a Ty widzę wszystko wiesz, co kto myśli łącznie z całą widownią.

        Otwórz gabinet wróżbiarski i obstaw totka min raz w tygodniu omnibusie.

        • 0 4

      • reżyser od urodzenia na manhathanie mieszka

        czyli przy ul Bieruta

        • 1 1

  • Kino - brak przyjemności z pobytu (2)

    Byłam w kinie dobry miesiąc temu. W kinie ja z mężem i jeden koleś, który siedział daleko od nas.
    Młodziutka pani z obsługi 3 razy chodziła sprawdzić czy mamy maseczki. Za pierwszym razem podeszła do nas, bo

    Byłam w kinie dobry miesiąc temu. W kinie ja z mężem i jeden koleś, który siedział daleko od nas.
    Młodziutka pani z obsługi 3 razy chodziła sprawdzić czy mamy maseczki. Za pierwszym razem podeszła do nas, bo mieliśmy zsunięte maseczki i stanowczym głosem powiedziała, że mamy zasłonić usta i nos, bo następnym razem nas wyprosi. Jak wchodziła następny raz to już poprawialiśmy, żeby dała nam spokój.
    Do póki będą maski do kina nie pójdziemy.

    • 15 11

    • w ktorym to bylo? bo kin w sumie nie ma w 3m

      ta salka w GCF i w muzeum wojny

      • 1 3

    • Nie chodzcie nigdzie między ludzi, skoro jesteście niedojrzałymi egoistami, przez których inni mogą cierpieć.

      • 7 4

  • Małe pieniądze mały film

    a tam dajcie spokój. Z tego co pisza wyżej, to ci ludzie zrobili cos sami, bez wielkich korporacyjnych pieniedzy. Trzeba brac na to poprawke. Moze byc zabawnie

    • 14 4

  • Sztos

    Ja bym powiedział, że Sztos był mega sopocki ;)
    wprawdzie kilka scen było kręconych poza Sopotem - ale Sztos to był sztos :)

    p.s.
    pomijając Dwóch ludzi z Szafą, Łazukę na plaży itd.

    • 25 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.