Opinie (11) 2 zablokowane

  • Kino kobiet? (2)

    A gdzie "kino mężczyzn"? W końcu mamy równouprawnienie.

    • 20 0

    • (1)

      kino mencyzyn masz w necie

      • 2 1

      • ;)

        • 1 0

  • Znów ta angielska składnia :( (1)

    Wy zapomnieć polski język bo dawno nie być w wasza babcia dom?

    • 9 0

    • Jo, właśnie! Kino dla mężczyzn i kino męskie, czyli roz*ierducha.

      • 1 0

  • Okazja do obrzucenia jajkami ciemiężycieli którzy

    chcą żyć na nasz koszt poprzez ustawę reprograficzną. Darmozjady i pasożyty

    • 11 1

  • Jest źle, bardzo źle (1)

    Jestem w Gdyni więc może nie powinienem kręcić nosem na co wydaje się pieniądze w Sopocie, ale co roku nie mogę się nadziwić się, że ten wyrób festiwalowo podobny jeszcze trwa. W tym roku to już w ogóle dramat, jakby

    Jestem w Gdyni więc może nie powinienem kręcić nosem na co wydaje się pieniądze w Sopocie, ale co roku nie mogę się nadziwić się, że ten wyrób festiwalowo podobny jeszcze trwa. W tym roku to już w ogóle dramat, jakby organizatorom przestało się chcieć udawać, że jeszcze próbują. Przyjrzyjmy się programowi: głównie jest to przegląd aktualnej oferty najważniejszych polskich dystrybutorów. Oferty łatwo dostępnej i powielanej zresztą nawet przy innych inicjatywach tych samych organizatorów (vide Kino na Szekspirowskim). Kilka przedpremier niewiele tu wnosi (identyczne przedpremiery są rozsiane po całej Polsce, organizują je kina studyjne, a nawet malutkie DKF-y z Pcimia Dolnego). Gdzie są przemyślane cykle festiwalowe? Gdzie jakaś idea? Gdzie polskie premiery? Smutne to wszystko bardzo. Ale jest też humorystyczny wątek. Czytałem wczoraj wywiad z organizatorami, którzy, uwaga, twierdzą, że są niezłomni i bezkompromisowi artystycznie i dlatego nowa władza obcięła im dotację! O wow, kochani, przecież pokazujecie ten sam repertuar co setki kin w całej Polsce! Repertuar, który absolutnie się nie wyróżnia i jest wprowadzany bezproblemowo na ekrany przez dystrybutorów i który funkcjonuje na wielu dotowanych imprezach. Niesamowite, że dziennikarka, która zajmuje się kulturą w topowej gazecie w Polsce, chwyta takie teksty jak młody pelikan.
    Do brzegu: to nie festiwal, to przegląd. Nudny, smutny, z roku na rok gasnący. Dorabianie ideologii nic tu nie pomoże. Na SFF jest mnóstwo wartościowych filmów, bez dwóch zdań, ale nazywanie tego międzynarodowym festiwalem to jakiś żart. Apelowałem już kiedyś do organizatorów: wyjdzie ze swojej strefy komfortu, powalczcie o repertuar, który zaskoczy! Teraz widzę, że to się nigdy nie wydarzy.

    • 34 3

    • anielka

      bo to są niestety mistrzowie PR i sprawni marketingowo biorcy funduszy samorządowych, prawdziwe robienie w kulturze ich przerasta, nie ich horyzonty, nie ich kompetencje

      • 9 0

  • Tragedia z Waszymi komentarzami (1)

    Wszystko źle, niedobrze, badziewnie i przeszkadza.

    Kolejny raz mnie to tylko utwierdza, że komentarze na trójmieście to jeden wielki ściek malkontenctwa i nicnieróbstwa.

    • 0 7

    • Komentarz, który zebrał najwięcej lajków dość celnie wypunktował co i jak, bez hejtu i na temat. Nie każda krytyka to ściek.

      • 7 0

  • Tragedia

    Przeglądałem program i jest to dramat... prawie wszystkie te filmy były już dawno w kinach. Nie mogę zrozumieć po co miasto dotuje takie smętne pseudofestiwale.

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.