2014-12-15 13:56
A słonia w karafce i gwiazdki z nieba jeszcze dzieci nie chcą??? Smutne czasy nastały dla teraźniejszego pokolenia ;( regały uginają się od zabawek i jeszcze mało albo małe zdecydowanie.
2014-12-15 14:13
kiedyś rodzice rozmawiali z dziećmi,
teraz czas wypełnia się komputerem albo w poczuciu winy kupuje się drogie zabawki
kiedy ostatni raz graliście z dziećmi w gry planszowe, nie tak "na odwal" ,
ale z zaangażowaniem ?
w święta zakupy sprzątanie, a dzieci byle nie przeszkadzały
2014-12-15 15:11
2014-12-15 15:20
ja zawsze gram na odwal i podkradam z banku kase w monopoly
2014-12-15 15:33
no kurde chyba nie ma osoby, która by nie podkradała kasy z banku w monopoly!!! Najgorzej jak "bankier" chce siku, a wśród graczy nie ma ani jednej osoby z "moralnym kręgosłupem" ;-) ha ha podebrane banknoty, hipoteki odwrócone spowrotem, domki / hotele dostawione...
2014-12-15 15:39
a gramy ze znajomymi od lat
2014-12-15 18:04
Podobno to podnieca choć nic nie zyskujesz.
2014-12-15 13:59
a było to w prlowskich latach, to prosiłam Gwiazdora :) o gry planszowe, albo Pocztę do zabawy, puzzle, kasetę magnetofonową np. Madonny lub M. Jacksona, albo nowej gumy do skakania 5 metrów prosto ze sklepu drogeryjno-przemysłowego, jeszcze pachniała sklepem haha. Niezapomniane, piękne czasy!
2014-12-15 20:44
2014-12-16 09:44
niż Mikołaja.
2014-12-16 11:23
2014-12-15 14:14
Nawet gorliwie i raz miałem widzenie świętego.
I jak z każdej wiary wyrosłem.
2014-12-15 15:40
jak przeczytałam Biblię, to dorosłam
ale w szoku byłam
2014-12-15 20:46
2014-12-15 15:01
Jedno nie będzie się cieszyło z laptopa inne będzie szczęśliwe z powodu mandarynki czy czekolady... Wszystkim życzę by NIKT nie chodził głodny!
2014-12-15 15:41
2014-12-15 15:16
Widziałam reportaż z hospicjum, gdzie dziecko z ubogiej rodziny prosiło mikołaja o 3 butelki ulubionego ketchupu. Jeden chce rakietę a drugiemu do szczęścia wystarczy ketchup.....
2014-12-17 01:23
a dziecku z somalii wystarczy kubek wody i kawałek chleba. i co?
2014-12-17 11:48
2014-12-15 15:44
Wokół presja bogatych prezentów, ten okropny sztuczny klimat - kolędy w sklepach
a mama się zastanawia za co kupi jedzenie typu chleb, mleko, masło, płatki dla maluchów, cokolwiek na obiad. Dodam, że mama pracująca.
2014-12-15 16:39
Mama powinna się byla pierwej zastanowic czy ją stać na dzieci.
2014-12-15 17:05
od kiedy na dziecko jest wyłączność w postaci pieniędzy????tzn rodzic który nie ma pieniędzy to jest gorszy, nie da miłości. tylko snoby z kasa co obsypią zabawkami jako kupienie czasu z dzieckiem? i niby takie dzieci są lepsze na ludzi wychodza? mo to guzik prawda
2014-12-15 18:51
ja bym raczej powiedział, że rząd powinien się zastanowić co chce zrobić aby Polska nie wymarła i nie wyemigrowała!
2014-12-15 20:29
Zrobią za parę lat to co na zachodzie, przymiarki już trwają. Czarnuchów, arabów i ciapatych sprowadzą, i będzie ten sam syf co tam.
2014-12-15 20:29
owszem, są ludzie którzy robią, tak, ROBIĄ dzieci bez opamiętania, z przypadku, z nadmiaru alkoholu a niedostatku zdrowego rozsądku...ale dlaczego krytycznie wypowiadasz się o rodzicach ubogich??? Prawem każdego
owszem, są ludzie którzy robią, tak, ROBIĄ dzieci bez opamiętania, z przypadku, z nadmiaru alkoholu a niedostatku zdrowego rozsądku...ale dlaczego krytycznie wypowiadasz się o rodzicach ubogich??? Prawem każdego dorosłego człowieka jest posiadanie dzieci, tworzenie rodziny, dlaczego od pewnego czasu nie jest to już prawem a przywilejem???
smutne, bardzo smutne. Znam bardzo wiele osób,które chciałyby mieć drugie dziecko ale "umowa nie ta", "pieniędzy za mało"itd. a co z miłością w sercu?
2014-12-15 20:37
Panie ksiądz,
Idz pan pierwej nawracac kapłanów i całe duchowieństwo, bo oni najbardziej niszczą wiarę poprzez swój dobrobyt i bogactwo, głosząc co innego jednocześnie, że uböstwo jest cnotą.
2014-12-15 22:10
Żadne prawo tylko rozsądny przywilej nie ma takiego obowiązku nie stać ciebie na potomka nie rozmnażaj biedy............
2014-12-16 11:19
gdy znajoma zawierała małżeństwo byłam bogata i zdrowa,
urodziło im się 3 je dzieci, dużo ? wcale nie dużo.
Mąż umarł młodo, choć nie pił, nie palił,
ją zwolniono z firmy- dużej, giełdowej, bez
gdy znajoma zawierała małżeństwo byłam bogata i zdrowa,
urodziło im się 3 je dzieci, dużo ? wcale nie dużo.
Mąż umarł młodo, choć nie pił, nie palił,
ją zwolniono z firmy- dużej, giełdowej, bez odprawy,
w sądzie pracy nikt nie wygrał, bo syndyk najpierw spłacił Skarb Państwa.
Ma teraz pracę, ale nie starcza, dzieci latem dorabiają, sam czynsz już 700 zł.
dzieci dobrze się uczą.
Nie narzeka, jest pogodna, i na pewni bardziej szczodra od Ciebie.
2014-12-16 11:14
2014-12-16 11:15
czy mąż będzie żył,
nigdy nie podjęłabyś żadnej decyzji
bo nie wiesz co będzie jutro
2014-12-16 13:35
Tak wiem i można rodzinę zabezpieczyć na przyszłość w razie śmierci przynajmniej na kilka lat....... Prawie wszystko można przewidzieć chorobę, śmierć, kryzys finansowy, utratę dochodów. To zwykłe i normalne zdarzenia.
Tak wiem i można rodzinę zabezpieczyć na przyszłość w razie śmierci przynajmniej na kilka lat....... Prawie wszystko można przewidzieć chorobę, śmierć, kryzys finansowy, utratę dochodów. To zwykłe i normalne zdarzenia. Straszne czynsz 700 zł.... w centrum gdyni ponad 1000zł i co z tego. Trójka dzieci to mało? bez dochodów stałych na poziomie 30tys mc netto nie zdecydowałbym się na 3 dzieci. Prosta sprawa polisa na życie plus nieruchomości jako zabezpieczenie na " chleb przez jakis czas będzie"
2014-12-16 14:30
błędne upewnianie samego siebie
to nie straszne, że czynsz 700 zł, ale w ich sytuacji to wysoki procent dochodów
jesteś ubezpieczona od śmierci,
a czy od niezdolności do pracy tez ?
błędne upewnianie samego siebie
to nie straszne, że czynsz 700 zł, ale w ich sytuacji to wysoki procent dochodów
jesteś ubezpieczona od śmierci,
a czy od niezdolności do pracy tez ?
bo to osobne, b.drogie ubezpieczenie -dobre jest drogie, ( i koniecznie przeczytaj katalog wyłączeń, bo wiele takich "tańszych" polis tak naprawdę nie zadziała po szkodzie)
i dozgonnie, by suma ubezpieczenia wystarczyła np.na twoja opiekunkę
nieruchomość dobrze ubezpieczona, wyłączenia czytałaś, znasz zakres polisy ?
2014-12-16 21:20
Znam jestem prawnikiem :) A jak bym nie był to zapłaciłbym za opinię w sprawie podpisywania tak ważnych umów. Po drugie oszczędności się gromadzi złoto, biżuteria, gotówka, nieruchomości, pojazdy. Tak ubezpieczenie
Znam jestem prawnikiem :) A jak bym nie był to zapłaciłbym za opinię w sprawie podpisywania tak ważnych umów. Po drugie oszczędności się gromadzi złoto, biżuteria, gotówka, nieruchomości, pojazdy. Tak ubezpieczenie posiadam na życie i od nieruchomości itp........ Jak ktoś nie zabezpiecza rodziny nawet zarabiając krocie to jego i wyłącznie jego wina. Nigdy nie myślmy, że hossa będzie trwała całe życie.
2014-12-16 17:39
Społeczeństwo potrzebuje przyrostu naturalnego, a bieda to już inny problem..
2014-12-15 18:50
Ludzie z roku na rok wydają coraz mniej.
2014-12-16 11:20
pewnie z powodu zwyżki cen produktów spożywczych, anie z powodu zasobności
2014-12-15 20:52
A potem wyrastają takie gimbusy jak ci z Pabianic, czy ci co skaczą z falowca by polatać, albo ci co twierdzą że się filmów naoglądali i rodziców na tamten świat wysłali!!
2014-12-16 07:23
Trochę byłem niegrzeczny, ale bardziej byłem grzeczny. Już pływam i ćwiczę na wuefie. Uczę się czytać w szkole, uczę się rysować szlaczki i pisać.
Myję zęby, słucham się rodziców i się kąpię. Już zawsze będę spał
Trochę byłem niegrzeczny, ale bardziej byłem grzeczny. Już pływam i ćwiczę na wuefie. Uczę się czytać w szkole, uczę się rysować szlaczki i pisać.
Myję zęby, słucham się rodziców i się kąpię. Już zawsze będę spał w swoim pokoju i... nie będę kłamał!
W tym roku chciałbym dostać od Ciebie grę, gdzie jest pirat Jack Sparrow i jest na xboxa. Chciałbym dostać jeszcze lego, z którego buduje się to, co się chce.
Jeżeli masz ochotę i możesz mi jeszcze coś przynieść, to nie mam nic przeciwko. Lubię bawić się w policję i złodziei, i straż pożarną.
Mamy już kominek, więc nie musisz wchodzić przez okno.
Mikołaju, kocham cię,
2014-12-16 11:22
coś ta straż pożarna musi gasić.....
2014-12-16 11:56
Jestem mamą 3 dzieci, we wszystkim, tak samo w organizowaniu prezentów potrzebna jest dobra organizacja. Dzieci nie mają 1000-a zabawek. Jeśli już to kupuje dobre, ale często używane zabawki (np. lego, duplo, klocki
Jestem mamą 3 dzieci, we wszystkim, tak samo w organizowaniu prezentów potrzebna jest dobra organizacja. Dzieci nie mają 1000-a zabawek. Jeśli już to kupuje dobre, ale często używane zabawki (np. lego, duplo, klocki drewniane, artykuły Baby born), gry, czy książki. Na prezenty już mam wcześniej przygotowany budżet (kupowany wspólnie z dziadkami), jeden prezent (max dwa), ale dobry i wymarzony, często kupowany wcześniej po obniżkach.
Jeśli ktoś uważa, że jego dziecko ma za dużo zabawek polecam:
1. My co jakiś czas przeglądamy zabawki i wybieramy co oddamy dla innych biedniejszych dzieci.
2. Niektóre zabawki są sprzedawane, a pieniążki wkładane do skarbonki dzieci.
3. Cześć gier, książek, zabawek ląduje w pomieszczeniu gospodarczym, a po paru miesiącach następuje wymiana.
Święta to piękny czas, pieczemy ciasteczka, śpiewamy kolędy, robimy ozdoby świąteczne na choinkę i do domu, wymyślamy opowiadania świąteczne, gry świąteczne, zapraszamy kolegów i koleżanki, dziadków, rodzinę.
Pozdrawiam wszystkich ciepło.
2014-12-16 14:12
2014-12-16 16:04
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.