Opinie (2)

  • Mogę przesłać przepis na super NARODOWĄ zupę

    na Rosół, ale nie wiem czy z żołądkami, wątróbkami itd itp czy w wersji najprostszej ?

    albo na "zalewajkę..." ale taką jakiej nie jedliście, zwala z nóg... Wręcz uzależnia...

    • 1 6

  • Do Autorki

    Nie chcę być złośliwy (choć pewnie niektórzy uznają to za czepialstwo, teraz zwane hejtem) ale czy zdała sobie Pani sprawę z tekstu jaki poczyniła?
    Dlaczego tak piszę, bowiem są tu zawarte podstawowe informację o

    Nie chcę być złośliwy (choć pewnie niektórzy uznają to za czepialstwo, teraz zwane hejtem) ale czy zdała sobie Pani sprawę z tekstu jaki poczyniła?
    Dlaczego tak piszę, bowiem są tu zawarte podstawowe informację o IKM-ie a więc, że jest to grupa osób z różnych środowisk ale najczęściej w wieku emerytalnym (i to tym późniejszym niż wczesnym). Że zasięg "sąsiadowania" jest nikły, co wynika z polityki miasta wobec swych mieszkańców, bowiem "młodzieży" nie przybywa, zaś stare drzewa przesadza się bardzo rzadko, więc nie istnieje pojęcie "sztafety pokoleń".
    W całym pomyśle (jaki znajdziemy w artykule) zawarta jest także teza jaką można określić gimbazowaniem a więc mamy środki ale nie mamy pomysłu, może więc "pobajerujemy" tych i owych, ci dostarczą nam esencji a my zrobimy raporcik z działalności no i kasa na koniec miesiąca jakoś się znajdzie ... na moim koncie, jako aktywistki społecznej.
    Kolejna rzecz to narracja oraz poglądy p. Urbańczyk.
    Teraz w dobie gdy ludzie już ocknęli się z afirmacji wobec jawnych odkryć, że lewactwo właśnie umiera śmiercią naturalną, ta aktywistka-feministka, dalej prowadzi politagitkę zmierząjącą do ogłupiania ludzi, choć tu sprawa jest o tytle czytelna, że tak naprawdę chodzi o zjednanie dla własnych celów, grupy wspierających obecne władze w mieście.
    Dlatego też IKM można rozczytywać w inny sposób a mianowicie Instytut Klakierstwa Ministrantowi.

    • 3 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.