Opinie (45) 6 zablokowanych

  • tak przeszklona kuchnie miala moja ciotka na ul.Wejhera w latach 70 (9)

    a i w "Misiu" tez była

    • 76 0

    • a czy te wewnetrzne szyby tez tzreba myc przed swietami dla pana Jezusa? (6)

      • 28 7

      • To się myje dla gości. (5)

        W tym roku nie trzeba.

        • 19 0

        • (2)

          ja zawsze sprzątałam żeby mi było przyjemniej przebywać w domu; to nowa koncepcja że trzeba dla kogoś..

          • 3 5

          • Dla siebie nie sprzątasz raz na rok przed świetami (1)

            Tylko utrzymujesz porządek...

            • 5 1

            • Bo codziennie zmywasz kurz i tłuszcz z dachu szafek...

              • 2 1

        • no wlasnie:"gosc w dom, Bog w dom"

          • 0 0

        • W kolejnym też nie.

          • 0 0

    • I w "szafach" na Pomorskiej tak było/jest.

      I jeszcze w blokach na Gryglewskiego.

      • 10 0

    • na ul. Gospody też były takie kuchnie :) nawet nie wiedziałam wtedy że mieszkam w loftowym apartamencie ;) a ciocia (z innego miasta) miała takie samo mieszkanie i przebudowała wnętrze, pewnie teraz żałuje...

      • 17 0

  • Fajnie to wygląda. (1)

    Ale trzeba sie wtedy uzbroić w dobrą myjkę to mycia szyb, a jak sie ma dzieci to nawet dwie.

    • 25 3

    • Przy dzieciach to lepiej zeby było hartowane i klejone folią.

      • 14 0

  • nie podoba mi się (2)

    siedząc w takiej kuchni, czułbym się jak w klatce

    • 20 10

    • Albo, jak w akwarium.

      • 5 0

    • A jak siedzisz w normalnej kuchni, to nie czujesz się

      Jak w klatce? Ciekawe

      • 1 1

  • Przeszklenia (1)

    Miałem w latach 80 tych takie przeszklenia w kawalerce w której mieszkałem w falowcu .Nigdy więcej czegoś takiego bym nie zrobił w dzisiejszym mieszkaniu . Lubię przestrzeń i rozmowę z gośćmi bezpośrednio , a nie darcie głosu zza ścianki w oparach smrodu .

    • 24 9

    • bo wtedy wszyscy

      siedzą w oparach smrodu

      • 12 1

  • trochę to mało praktyczne (2)

    szyby ładnie wyglądają jak są czyste, więc trzeba niestety kilka razy w tygodniu myjką przecierać

    • 14 3

    • (1)

      W zaprezentowanych wnetrzach mieszkaja ludzie, ktorzy sami tego nie przecieraja wiec nie musi byc praktycznie. Praktycznie to sa urzadzane male klitki, w ktorych mieszka wiekszosc pospolstwa.

      • 3 5

      • nadal mało praktyczne..

        nie chciałabym żeby ktoś z pospólstwa kilka razy w tygodniu latał mi po domu ze ścierką... a przecież arystokracji nie zatrudnię do takiej pracy.

        • 9 0

  • Jak w falowcach :)

    • 22 2

  • Deweloperzy tną koszty i wciskają klitki za kilkanaście tysięcy zł za metr. (5)

    I jeszcze mówią, że "ślepa kuchnia" jest trendy. Kuchnia i salon to osobne pomieszczenia.

    Soft loft 40m2. Powinny być regulacje, które ustalają minimalną powierzchnię mieszkania.

    • 36 2

    • Salon i kuchnia w jednym to wygoda. (3)

      Pod warunkiem, że dzieli je jadalnia, a w salonie się nie śpi.

      • 17 5

      • Salon i kuchnia razem w 40metrowym pomieszczeniu. Ale nie w 40m mieszkaniu.

        • 15 0

      • No, szczególnie jak coś pitrasisz w kuchni. (1)

        To po prostu sama przyjemność jak wszystko wokół czuć wczorajszym obiadem.

        • 10 3

        • Wystarczy się nauczyć gotować

          i kupić dobry wyciąg. Nic nie śmierdzi. A jak się umie gotować, to pachnie.

          • 2 4

    • sa regulacje; jakies 1-2 lata temu podano minimalny metraz

      tylko kto tego przestrzega?

      • 2 0

  • (4)

    Oj, piękne inspiracje na zdjęciu! Część rozwiązań na pewno uwzględnię w projekcie wnętrza swojego mieszkania, które kupiliśmy na Nowej Letnicy ^^

    • 1 17

    • To przegraliście życie że wtopiliscie w to bagno kasę to osiedle się sypie

      • 8 0

    • (2)

      Praktycznie pod każdym artykułem dotyczącym wnętrz jest wpis o "mieszkaniu w Nowej Letnicy". Zwykła zakamuflowana nieco reklama.

      • 8 0

      • Letnica (1)

        Nowa Letnica to tam gdzie psy szczekają na pustym polu ?

        • 5 0

        • nie - tam bloki toną w jeziorze :)

          • 4 0

  • to dopiero ciekawostka

    w moim bloku są mieszkania z ciemna kuchnia z oknem do pokoju. No to wyprzedzili epokę już w latach 70.

    • 38 0

  • Coś co kiedyś było obciachowe teraz jest modne (1)

    Teraz wszystko na głowie, durne projekty, byle na 40 metrach upchnąć ile się da. W moim open space - aneks i salon niczym niedzielone, wejście do łazienki na widoku, nie ma żadnego przedpokoju, nawet małej ścianki która

    Teraz wszystko na głowie, durne projekty, byle na 40 metrach upchnąć ile się da. W moim open space - aneks i salon niczym niedzielone, wejście do łazienki na widoku, nie ma żadnego przedpokoju, nawet małej ścianki która by to oddzielała od reszty, wszystko słychać z kanapy która jest niedaleko, ściana między łazienka a wejściem do sypialni ma nieco ponad metr i jest nie do użytku, tylko włączniki świateł do łazienki i salonu i to nie z brzegu ale posrodku, kto takie coś wymyślił, nie ma opcji żeby tam coś postawić, chyba komodę ale wtedy będzie trzeba ją okrążać idąc do łazienki z pokoju. Samemu mieszkać się da ale już z kimś czy nie daj Boże gości przyjąć robi się bardzo niezręcznie.

    • 28 1

    • I jeszcze prosto z klatki wchodzisz do kuchni.

      Dlatego buty trzeba trzymać na korytarzu, bo w mieszkaniu nie ma na nie miejsca ...

      • 15 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.