Opinie (77) 1 zablokowana

  • Nie rozumiem ludzi kupujących mieszkania spółdzielcze (5)

    Gruby hajs taki sam jak za prywatne a są ubezwłasnowolnieni na swoje życzenie.

    • 32 71

    • lepiej mieć w spółdzielni która działa niż ledwo założonej u developka albo gorzej, developek buduje bloki i znika i pojawiają się setki wspólnot...

      • 37 10

    • chyba nie czytałeś artykułu

      albo masz problem ze zrozumieniem. Właściciel w mieszkaniu spółdzielczym nie jest ubezwłasnowolniony. Może dysponować lokalem jak chce.

      • 33 2

    • przeciez mozesz je sobie wyodrebnic jak ci tak bardzo to przeszkadza (2)

      zaden to dzis problem. koszta groszowe. nie ma to dzis znaczenia czy mieszkanie jest własnościowe spółdzielcze czy z wyodrębnione.

      warto pamietac że jak sie ma społdzielcze to koszta ma sie nizsze.

      • 23 6

      • jakie koszta niższe? (1)

        Czynsze w spółdzielczych są wyższe niż we wspólnotach.
        Oni muszą utrzymywać cały sztab ludzi łącznie z prezesem.

        • 5 4

        • czynsz spółdzielcze z opłatami we Wrzeszczu 40m2 jakieś 900zł... znajdź mieszkanie deweloperskie z takim czynszem. Jest wysoki.

          • 2 0

  • Artykuł Wprowadza w błąd (25)

    Niestety jest to niewłaściwa interpretacja, która zakłada: 1. że jest to ściana działowa (a kto to stwierdził), 2. że nie jest to przebudowa. A wg PB, usuwanie lub przesuwanie ścian w lokalu jest przebudową. Związane

    Niestety jest to niewłaściwa interpretacja, która zakłada: 1. że jest to ściana działowa (a kto to stwierdził), 2. że nie jest to przebudowa. A wg PB, usuwanie lub przesuwanie ścian w lokalu jest przebudową. Związane jest to np. z takimi aspektami: że nad usuwaną ścianą może stać jeszcze np. 10 pięter murowanych ścianek działowych (np. 4 tony na każdym metrze bieżącym ścianki) i jej usunięcie lub przesunięcie może powodować zmiany rozkładu obciazen i lokalne przeciążenia konstrukcji. Niektóre ścianki maja funkcje usztywniające. Ponadto jak usuwamy ścianki to łączymy / powiększamy pomieszczenia, które są wentylowane. I tu może sie okazać że tam gdzie jest wentylacja łączona to np. Przestaje nam dobrze działać, bo znacząco zwiększyła sie kubatura (np. połączono kuchnię z salonem). Dlatego potrzeba jest opisania czym jest ta ściana i zapewnienie osoby uprawnionej, ze nie wpływa na części wspólne (bezpieczeństwo, nie ingeruje poza lokal). Wtedy można analizować stan w ramach lokalu mniej więcej jak opisano w artykule. Zalecam pójść do spółdzielni zapytać jak to wyglada, niż z nią wojować.

    • 70 37

    • Przeczytaj jeszcze raz.

      Poruszane sa dwa aspekty:
      - prawo wlasnosci na styku wlasciciel-zarzadca
      - prawo budowlane i procedury oraz odpowiedzialnosc wlasciciela.
      W obu przypadkach zbedne jest zezwolenie spoldzielni, chyba ze

      Poruszane sa dwa aspekty:
      - prawo wlasnosci na styku wlasciciel-zarzadca
      - prawo budowlane i procedury oraz odpowiedzialnosc wlasciciela.
      W obu przypadkach zbedne jest zezwolenie spoldzielni, chyba ze dziala ona w ramach Inspekcji Budowlanej. Wtedy dotyczy zakresu drugiego przypadku. Ale to wymaga umocowania spoldzielni w wyniku np. zlecenia czy zapytania od IB, bo spoldzielnie posiadaja dokumentacje budynkow.
      Wlasciciel nie ma obowiazku posiadania zgody spoldzielni na podjecie dzialan formalnych, natomiast jego dzialania musza byc poprawne w ramach prawa budowlanego, za zgodnosc z ktorym odpowiada.
      Spoldzielnia a raczej jej pracownicy, pracuja na rzecz wlasciciela i tego typu dzialania maja w obowiazkach.

      I bardzo im to nie odpowiada...

      • 12 9

    • Bardzo dobry komentarz i dużo bardziej rzeczowy niż opinia teoretyka prawnika (3)

      Otóż każda przebudowa mogąca mieć wpływ na części wspólne (na cały budynek) w pierwszym kroki powinna być zaopiniowana przez inspektora budowlanego z ramienia spółdzielni czy wspólnoty,dotyczy to takich rzeczy jak

      Otóż każda przebudowa mogąca mieć wpływ na części wspólne (na cały budynek) w pierwszym kroki powinna być zaopiniowana przez inspektora budowlanego z ramienia spółdzielni czy wspólnoty,dotyczy to takich rzeczy jak obciążeń stropów, ciągów wentylacyjnych, kanalizacyjnych itd itp. I nie chodzi o to by komukolwiek zabraniać takich przebudów ale o to aby było to zrobione zgodnie ze sztuką i aby w perspektywie czasu nie cierpieli z powodu samowolki zarówno sąsiedzi jak i sam właściciel.

      • 19 11

      • Jeszcze raz, to sa dwie sprawy (1)

        Prawo wlasnosci a administracja spoldzielni.
        Prawo budowlane a wlasciciel.
        W zasadzie masz racje i spoldzielniany inspektor nadzoru powinien byc doradca wlasciela w rozwiazaniu jego problemu. Takie podejscie

        Prawo wlasnosci a administracja spoldzielni.
        Prawo budowlane a wlasciciel.
        W zasadzie masz racje i spoldzielniany inspektor nadzoru powinien byc doradca wlasciela w rozwiazaniu jego problemu. Takie podejscie zaklada pozytywna relacje.
        Niestety, to zalozenie jest bledne, szczegolnie na styku ze starymi spoldzielniami, dzialajacymi na zasadzie "nie, bo nie" i minimalizacji wysilku oraz unikania indywidualizmu mieszkancow.

        Pytanie dotyczy arbitralnego zabraniania mieszkancom zmian dopuszczalnych przez prawp budowlane w imie "swietego spokoju" administracji. Wiec administracja nie moze zabronic ale mieszkaniec powinien dzialac w ramach prawa budowlanego a administracje powiadamiac w ramach "dobrych praktyk". Moze administracja nauczy sie wspolpracowac i zrozumie, kto jest dla kogo. I ze zadowolenie mieszkanca jest w jej interesie.

        • 12 6

        • pomoc sm

          każda wspólnota i administrator bez łaski pomoże i odpowie na zapytanie. Bez łaski.

          • 1 0

      • Błądzisz w 1 kwestii

        Opinia - tak, powinna być zawsze.
        Ale w Polsce ludzie sa nieprzychylni, i nawet jak się da, to czasem się nie da i już.

        • 3 2

    • Bzdury gościu opowiadasz. (8)

      Ściany działowe to nie elementy konstrukcyjne. Można je dowolnie usuwać a budynek będzie stał.

      • 15 16

      • (6)

        Tyle tylko, że w artykule stoi, że to Pani arbitralnie stwierdziła, że są to ścianki działowe. Niestety większość ludzi nie ma pojęcia czy ściany są działowe czy nośne. I to sprowadza się do konieczności wystąpienia do zarządcy nieruchomości o informację w tej materii. Tak na wszelki wypadek...

        • 19 5

        • Nabywając lokal otrzymujemy jego rzut techniczny. (4)

          A tam jak wół stoi która ściana jest jaka.

          • 7 10

          • :) dobre :) (2)

            I odkurzacz gratis...

            • 5 1

            • Tobie by się mózg przydał dzbanku.

              • 1 1

            • Kupowałeś kiedyś mieszkanie ?

              Raczej nie , a zabierasz sierściu głos.

              • 0 0

          • gdzie w inwentaryzacji stoi co jest jaką ścianą?

            inwentaryzacja nie opisuje przeznaczenia ścian.

            • 1 0

        • skąd wiadomo kto stwierdził, że to ścianka działowa?

          pytanie było czy można wyburzyć czy nie można ścianki działowej. Wiadomo, że najpierw trzeba wiedzieć czy to działowa czy nośna ale to już inna bajka.

          • 1 0

      • jednak warto sm zapytać o warunki

        Tylko ktoś uprawniony powinien to potwierdzić. Wolałbym, żeby kucharz nie decydował co jest ścianą działową i czy można ją wyburzyć w budynku 80 rodzinnym bez szkody dla innych.
        Przy okazji jest gruz i pył na

        Tylko ktoś uprawniony powinien to potwierdzić. Wolałbym, żeby kucharz nie decydował co jest ścianą działową i czy można ją wyburzyć w budynku 80 rodzinnym bez szkody dla innych.
        Przy okazji jest gruz i pył na klatce, windzie, wór na gruz na chodniku lub drodze pożarowej, śmieci pozostawione po remoncie.
        A sąsiedzi płacą za dodatkowe sprzątanie.
        W księgach wieczystych też należałoby zmienić zapisy. Jest inwentaryzacja określająca ilość izb i układ mieszkania. Później ui notariusza są problemy ile pokoi jest sprzedawanych.

        • 1 4

    • Opinia konstruktora ... (3)

      Każda rozbiórka lub wykonanie nowej ściany powinno być poprzedzone opracowaniem opinii konstruktora potwierdzającej iż przedmiotowa przegroda nie jest elementem konstrukcyjnym / usztywniającym / podpierającym. Z

      Każda rozbiórka lub wykonanie nowej ściany powinno być poprzedzone opracowaniem opinii konstruktora potwierdzającej iż przedmiotowa przegroda nie jest elementem konstrukcyjnym / usztywniającym / podpierającym. Z dokładaniem nowych elementów również należy pamiętać o zweryfikowaniu przez osobę uprawnioną. Osoba uprawniona to nie "szwagier Janusz" co nie jedno w życiu wybudował.

      • 20 5

      • Pan konstruktor powinien wszystko nanieść na plany budynku. (2)

        A nie mam go szukać.

        • 2 3

        • (1)

          W projekcie wszystko jest ale tu mowa o zmianach i mowa o tym, że Twoja zmiana powinna zostać zatwierdzona przez konstruktora (dowolnego konstruktora ze stosownymi uprawnieniami).

          • 4 3

          • Czyli w spółdzielni np. przez inspektora który ma na imię : " nie da się "

            Bo dla świętego spokoju lepiej nic nie robić . Przerobiłem tą ścieżkę a chodziło o pewne zmiany w łazience i wc . Wszystko zrobione przez odpowiedniego fachowca . I da się . Pan inspektor swoim znajomym dawnym

            Bo dla świętego spokoju lepiej nic nie robić . Przerobiłem tą ścieżkę a chodziło o pewne zmiany w łazience i wc . Wszystko zrobione przez odpowiedniego fachowca . I da się . Pan inspektor swoim znajomym dawnym spółdzielczym komuchom pozwalał na takie prace. Jak ktoś tu już napisał że każdy posiada rzut własnego mieszkania . Nie ruszamy ścian nośnych i tyle.

            • 5 4

    • N

      Na planach mieszkania jest wszytko dokładnie zaznaczone,kilka lat temu wszystkie dzialowki stawiane w mieszkaniach były przy stropach tylko pianowane ,już widzę nacisk pieciu pięter na parter a 4 tony na metr to chyba w bunkrach ...

      • 5 4

    • Ściany działowe nie noszą obciążeń. (1)

      Ciężar ściany działowej nosi strop (więc argument 10 pięter nie trzyma się kupy), jako ciekawostkę dopowiem, że obciążenie od ściany działowej nie liczy się jako punktowe, ale jako równomiernie rozłożone po całym stropie (tu padają późniejsze argumenty).

      • 9 3

      • A czy wiesz że strop ma swoje dopuszczalne ugięcie?

        Likwidując ściankę dziełową, zmuszasz konstrukcję stropową do przeniesienia sił w innych kierunkach, jak są rozplanowane. To grozi katastrofą budowlaną. A ugięcie płyty stropowej o wymiarach 6 x 6 metrów, w zależności od grubości płyty i sposobu zbrojenia, wynosi od 1mm do 11 mm.

        • 1 1

    • Nie spółdzielnia tu jest stroną

      a inspektorat. Pan Kazio ze spółdzielni g...o wie.
      Masz i nie masz rację.
      Ad.1. otóż to - czy to działowa czy nośna to ktoś musi stwierdzić - tutaj wystarczy spółdzielnia.
      A.d.2. Nie ma w PB pojęcia

      a inspektorat. Pan Kazio ze spółdzielni g...o wie.
      Masz i nie masz rację.
      Ad.1. otóż to - czy to działowa czy nośna to ktoś musi stwierdzić - tutaj wystarczy spółdzielnia.
      A.d.2. Nie ma w PB pojęcia ścian usztywniających. Albo jest to ściana nośna, albo nie jest. To, że zmienia się układ sił jest oczywiste nawet dla laika, ale teoretycznie po są ściany nośne, by nosić, a działowe by dzielić.jeśli ściana dźwiga coś nad sobą to jest nośna. Nie stawia się ścian "usztywniających".
      MOim zdaniem wszystkie takie prace powinny trafiać do inspektoratu chociaż w kwestii opinii, i żaden z właścicieli budynku nie powinien mieć prawa się wypowiadać.

      • 3 3

    • Bzdura

      jeżeli ściana podpiera w jakikolwiek sposób inne ścianki nad nią to nie jest ścianą działową a konstrukcyjną. aby stwierdzić jaka jest najlepiej aby sprawdzil to konstruktor. Jeżeli scisns przenosi jakiekolwiek obciążenia oprocz własnego ciężaru to nie jest działówki.

      • 0 1

    • Na Ukrainie poprzez samowolne zmiany ścian w lokalach budynki zawalają się. Spółdzielnia, a zasadniczo architekt konstruktor nie wymyślił sobie tego wszystkiego dla zabawy przecież. Rozumiem koniecznośc połączenia dwóch

      Na Ukrainie poprzez samowolne zmiany ścian w lokalach budynki zawalają się. Spółdzielnia, a zasadniczo architekt konstruktor nie wymyślił sobie tego wszystkiego dla zabawy przecież. Rozumiem koniecznośc połączenia dwóch maleńkich dziupli w których nawet pełnowymiarowe łóżko nie stanie w jeden większy pokój. Ale nie należy spółdzielni traktować jak wroga, który na siłę się na nic nie zgodzi. O wiele gorzej żyje się w podzielonych wspólnotach mieszkaniowych w których mieszkańcy latami nie mogą dojść do wspólnej wizji czegokolwiek - bo taka jest natura ludzka już.

      • 0 0

    • słowa , słowa , słowa .... i nic więcej

      Podważasz wywód już w pierwszym zdaniu, lecz nie przytaczasz jakichkolwiek norm prawnych.

      Twoja wypowiedź jak i puenta "Zalecam pójść do spółdzielni zapytać jak to wyglada, niż z nią wojować." to tylko nic nie wnoszące słowa ... słowa .. słowa.

      • 0 0

  • Powinno sie zliwkiwdowacv wszystkie spóldzielnie! (6)

    • 70 25

    • Powinno się zlikwidować (1)

      wszystkich Januszy budowlanych którzy dokonują przebudowy bez stosownych pozwoleń i znajomości prawa budowlanego oraz sztuki budowlanej! Bo szwagierowi tak się podobało aby zrobić... Potem same problemy z takimi...

      • 14 6

      • To ucz, tlumacz, pokazuj, proponuj

        A nie, nie bo nie...
        Obrazony budowlancu.
        To nie jest wiedza tajemna.

        • 3 5

    • Pierwszą sm Bałtyk (3)

      Oaństeo w państwie!!!!!!!!!!!!!!!

      • 5 3

      • druga SM suchanino i PRLowski zarząd ..oraz warsztat jak za czasów komuny

        • 5 3

      • RSM Budowlani to jest klika budynek z mieszkańcami dali rade sprzedać

        • 1 1

      • Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa w Gdyni

        Jako pierwsza do likwidacji :)

        • 1 0

  • W pierwszej części artykułu są mieszane pojęcia.

    W części opisującej prawo odrębnej własności zamiennie jest stosowane sformułowanie "mieszkanie własnościowe". Potem już przy opisie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu jest poprawnie.

    • 17 2

  • w efekcie wyburzenia ścianki działowej powiększył mi się lokal? (6)

    i tym samym moje udziały w księdze wieczystej wzrosły, czy to równiez działa w ten sposób, gdzie nalezy to zgłosić?
    Czy w tej sytuacji sąsiedzi winnii przepisać swoje księgi?

    • 9 14

    • AB

      Parę lat temu zmieniły się przepisy w tej kwestii, obecnie czy są ściany działowe czy nie, nie wpływa to na powierzchnię użytkową

      • 6 2

    • Promil? (2)

      Wzrosla tez ogolna powierzchnia. Wiec udzial zmieni sie ponizej bledu zaokraglenia. I tak bardzo chcesz miec wyzsze oplaty?

      • 1 2

      • planuję sprzedać po wyższej cenie, wiecej m2 wiecej $$$

        • 1 1

      • ale więcej do sprzedania

        sprzedaję duży apartament , a nie dwie klitki.

        • 0 0

    • grubość ścianki 15cm razy powiedzmy 4m długości i już masz o pół metra kwadratowego większe mieszkanie ;)

      • 5 0

    • Właśnie, powinno się zarządzić przegląd wszystkich lokali w spółdzielniach, ponowne powierzenie i sprawdzenie ścian nośnych i działowych w wieżowcach!!! W Krakowie już złożył się taki blok

      • 0 0

  • Podstawowa zasada to nie zgłaszać takich przróbek w spółdzielni. (5)

    W większości w działach technicznych pracują tam inspektorzy tzw. leśne dziadki co to uczyły się budowlanki w latach bardzo minionych.
    Druga kwestia to zatrudnienie fachowców do takiego remontu. A nie działanie w

    W większości w działach technicznych pracują tam inspektorzy tzw. leśne dziadki co to uczyły się budowlanki w latach bardzo minionych.
    Druga kwestia to zatrudnienie fachowców do takiego remontu. A nie działanie w stylu "my ze szwagrem i wujem Stefanem wszystko zrobimy".
    Dokonywałem takiego remontu i wiem co mówię.
    Ściany działowe nie stanowią elementu konstrukcyjnego. Możemy je wszystkie wywalić a budynek będzie stać.

    • 39 36

    • nie zglosisz -sasiad z dolu ,gory pojdzie do spoldzielni ze mu sciana popekala (2)

      spoldzielnia wysle inspektora ,ktory stwierdzi ze dokonano samowoli budowlanej ,a twoj ubezpieczyciel wypnie sie na ciebie poniewaz razaco naruszyles warunki owu z polisy i pokryjesz wszystkie koszta lacznie z odbudowa scianki- znajomi przerabili w lwsm morena.Takze porady prawnika mozna sobie w pupe wlozyc.

      • 14 12

      • Usunięcia ściany działowej nie musimy nigdzie zgłaszać. I nie jest to w świetle prawa samowola budowlana. (1)

        A nawet podlega pod bieżącą konserwację lokalu. Wystarczy poszukać wyroków sądowych na ten temat. Szkody jak powstały to musimy je naprawić. U mnie nie powstały i nie znam nikogo kto by takie spowodował podczas robienia

        A nawet podlega pod bieżącą konserwację lokalu. Wystarczy poszukać wyroków sądowych na ten temat. Szkody jak powstały to musimy je naprawić. U mnie nie powstały i nie znam nikogo kto by takie spowodował podczas robienia remontu. Stwierdzenia inspektora to jedno a prawo to drugie. Regulaminy spółdzielni nie są ponad prawem budowlanym.
        Byłem przygotowany na bitwę ze spółdzielnią ale nie czepiali się i sprawy nie było.

        • 17 10

        • Wyroki dotyczą ścianek działowych lekkich o czym dokładnie w nich pisze. Są to ścianki szkieletowe a nie typu ciężkiego np żelbetowe czy murowane.

          • 0 0

    • Niestety sporo jest takich "fachowców" a potem same problemy. Po pierwsze to o ile nie jest to ściana lekka - szkieletowa z G/K to jest to zmiana obciążeń w istniejącym budynku a zatem budynek "zapracuje" np poprzez

      Niestety sporo jest takich "fachowców" a potem same problemy. Po pierwsze to o ile nie jest to ściana lekka - szkieletowa z G/K to jest to zmiana obciążeń w istniejącym budynku a zatem budynek "zapracuje" np poprzez zmianę ugięć stropu i mogą wystąpić uszkodzenia na innych piętrach Po drugie dla różnych "bobów" wszystkie ściany są działowe bo coś dzielą a tak nie jest. Po trzecie to są inne przepisy dla kuchni a inne dla np pokoju i połączenie ich sprawia że kuchnia musi spełnić wymogi dla pokoju których nie spełni np hałas od pionów jest dla kuchni o 10 decybeli wyżej dopuszczalny, do tego wymogi odnośnie instalacji np gazowej czy wentylacji etc.

      • 0 0

    • brednie

      nie zawsze. W starych kamienicach ściany działowe mają charakter konstrukcyjny. Ostatnio y znajomych po takim usunięciu ścian działowych inpostawienniu swoich kg, przez flippera, nastąpiło pęknięcie ściany elewacyjnej, zapadnięcie podłogi o 5 cm!! na dwóch kondygnacjach do góry idąc

      • 0 0

  • najgorzej, że (4)

    Kiedyś, w budynkach systemowych -prefabrykowanych ścianki działowe stawiano w pionach w jednej osi lub wykonywano lekkie wzmocnienie stropu. Teraz przy stropach np. filigran ścianki działowe stawia się dowolnie. Inna

    Kiedyś, w budynkach systemowych -prefabrykowanych ścianki działowe stawiano w pionach w jednej osi lub wykonywano lekkie wzmocnienie stropu. Teraz przy stropach np. filigran ścianki działowe stawia się dowolnie. Inna sprawa to podział lokalu na poszczególne pomieszczenia, wentylacja, ogrzewanie, oświetlanie-przecież na te sprawy są przepisy PB. Ja bym zapytała osoby ze stosownymi uprawnieniami .

    • 17 3

    • . (2)

      A co zrobić jak w lokalu własnościowym występują liczne pęknięcia na ścianach nośnych ( wewn. i zewn.), a insp nadzoru ze spółdzielni mówi, że mam pecha i muszę to naprawiać ze swojego ubezpieczenia? Zlecić ekspertyzę i do sądu, czy zgłosić pęknięcia do PINB?

      • 13 4

      • Pękające sufity

        Sytuacja z ubiegłego tygodnia S.M Baltyk

        • 3 1

      • bo sąsiad remontował bezmyślnie inne mieszkanie

        to efekt samowolki i bezmyślności innych

        • 0 1

    • Dokładnie. Przemieszczenie ściany działowej w takim przypadki może spowodować dodatkowe ugięcia a w konsekwencji zarysowania o sąsiada. W takim przypadku mamy do czynienia z naruszeniem części wspólnej.

      • 4 1

  • Bełkot prawniczy (3)

    A co z powierzchnią użytkową po usunięciu ściany, zmienia się. Zgodnie z interpretacją PKN do normy ISO ścianka działowa to nie ścianka przeznaczona do łatwego demontażu. Powierzchnię z pod ścianki działowej nie wliczamy

    A co z powierzchnią użytkową po usunięciu ściany, zmienia się. Zgodnie z interpretacją PKN do normy ISO ścianka działowa to nie ścianka przeznaczona do łatwego demontażu. Powierzchnię z pod ścianki działowej nie wliczamy do powierzchni użytkowej jak robimy to ze ściankami do łatwego demontażu.
    Zmienia się powierzchnia, zmieniają się udziały. Lubię jak prawnicy, którzy w życiu nie byli na budowie mądżą się co można a czego nie można.

    • 20 29

    • Nie zmienia się powierzchnia użytkowa, radzę lepiej analizować rozporządzenia...

      • 10 2

    • "mądżą" - serio?

      Włącz słownik. Mogła być mądra opinia a wyszło jak zwykle...

      • 2 0

    • Dokładnie! Jak usuwamy ścianę działową to zwiększa się powierzchni ale i kubatura czyli dwa parametry budynku.

      • 0 0

  • prawo do widoku z okna bez smieci w krajobrazie

    czy to wg prawa normalne ze pod oknami lokatorow pietrza sie sterty smieci poremontowych i sterty te siegaja parapetow okien na parterach?czy tej sytuacji nie reguluje jakies prawo?

    • 12 2

  • Gorzej, gdy burzymy ścianę dzielącą dwa odrębne lokale mieszkalne, w takiej sytuacji

    jest to poważne naruszenie konstrukcji, które wychodzi po kilkunastu latach...Problem mają potem sąsiedzi, którzy chcieliby sprzedać swój lokal ponieważ dokonują sprzedaży lokalu z wadami ukrytymi. Można lata później bujać się po sądach z nowymi nabywcami.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.