Opinie (53) 2 zablokowane

  • A niedawno był artykuł, który jednoznacznie wskazywał, że najlepszym LO w Gdańsku jest XX Liceum Ogólnokształcące. (6)

    • 8 13

    • Buhahahahahaha

      • 1 0

    • To było kłamstwo (1)

      W tamtym artykule było napisane, że próg szkoły to ponad 170 punktów, a samemu możesz sprawdzić, że to 125 punktów, dla większości klas około 130-135. Wyższe progi były np. w II, III czy V i oczywiście pokrywa się to z wynikami matur, bo zdolne dzieci.

      • 6 2

      • To nie było kłamstwo. Tam są egzaminy wstępne do klasy mat-fiz z indywidualnym programem i pkt. do zdobycia jest 250 ;)

        • 2 1

    • odp

      Był i nie wiem, kto go pisał, bo opierał się na... nie wiem, na czym. Ale dane z egzaminów maturalnych pokazują wyraźnie: V, II i III.

      • 0 0

    • Najlepsza jest i tak IX LO w Gdańsku

      • 4 8

    • a swoja droga strasznie nieczytelna jest nowa ramowka opinii

      totalnie do niczego

      • 7 0

  • (3)

    Po co robić takie zestawienia. Nieważny nr szkoły, ważni nauczyciele i dzieci. Jak mają chęć uczenia się daleko zajdą a jak nie najlepsza szkoła nic im nie da. Sam kończyłem II LO w Gdańsku, ale dzisiaj jest taka

    Po co robić takie zestawienia. Nieważny nr szkoły, ważni nauczyciele i dzieci. Jak mają chęć uczenia się daleko zajdą a jak nie najlepsza szkoła nic im nie da. Sam kończyłem II LO w Gdańsku, ale dzisiaj jest taka przepaść między tym czego my się uczyliśmy a młodzieżą, która zna niektóre tylko tematy wyrywkowo. Kiedyś trzeba było się uczyć wszystkich przedmiotów a dzisiaj dzieci nie znają geografii, chemii, fizyki, matematyki, biologii - bo po co się tych przedmiotów uczyć jak ważny jest polski, angielski i matematyka i na PG się dostanę. A później młodzi debile zostają inżynierami.

    • 28 5

    • Tylko że szkoła tych przedmiotów nie uczy, szkoła zarzyna szanse i talenty swoich uczniów. Więc daruj sobie, drogi pedagogu, wciskanie kitu.

      • 0 0

    • nieprawdziwe dane

      Tez konczylam II LO w Gdansku 29 lat temu. Byla beznadzieja, nic nie uczyli, a oceny, zwlaszcza na maturze stawiali wg uznania. Po znajomosci byly nawet 5, a jak rodzice mieli robotnicze w dzienniku, to 3! Nauczylam sie

      Tez konczylam II LO w Gdansku 29 lat temu. Byla beznadzieja, nic nie uczyli, a oceny, zwlaszcza na maturze stawiali wg uznania. Po znajomosci byly nawet 5, a jak rodzice mieli robotnicze w dzienniku, to 3! Nauczylam sie tam, ze ludzi traktuje sie wg pochodzenia spolecznego i kolesiostwa! Okropna szkola dla mlodego czlowieka uczaca wylacznie braku motywacji. Kogo bylo stac, jechal na korepetycjach przygotowujacych do egzaminow na studia. Wtedy byly oddzielne egzaminy a szkola w ogole nie przygotowywala, nawet byl inny zakres materialu.

      • 1 0

    • Ale polski też się czasem przydaje.

      Umiejętność właściwego stawiania przecinków czyni tekst bardziej zrozumiałym.

      • 2 0

  • Nic nie znaczące cyferki, ale jest news!!! (4)

    Nic nie znaczące cyferki - nikt do rzetelnej statystyki się nie weźmie, bo nie może.
    Władza nie pozwala! Ciekawy byłby progres wyników uczniów, a więc - czy w danym liceum najlepsi pozostają najlepszymi, jaki

    Nic nie znaczące cyferki - nikt do rzetelnej statystyki się nie weźmie, bo nie może.
    Władza nie pozwala! Ciekawy byłby progres wyników uczniów, a więc - czy w danym liceum najlepsi pozostają najlepszymi, jaki jest postęp tych najgorszych?
    Czy liceum mające samych najlepszych absolwentów gimnazjum ich rozwija - czy spoczywają na laurach i pytanie odwrotne jak pracują licea, które mają najgorszych gimnazjalistów?
    Bez takiej statystyki (trudnej!) nic o poziomie liceum nie wiadomo to tylko mącenie w głowach.

    • 30 6

    • są wyniki (1)

      takie wyniki są przez władze publikowane i to od lat http://matura.ewd.edu.pl/start/

      • 0 0

      • EWD byłoby najlepszym dostępnym wskaźnikiem

        gdyby nie to, że oprócz pracy szkoły jest w nim zaszyta także praca korepetytorów. Mimo wszystko warto je poznać.

        • 0 0

    • Jak uczeń może zrobić progres przy stuprocentowych wynikach?

      Może je jedynie pogorszyć, zwłaszcza że poziom omawianych zagadnień z roku na rok wzrasta. Pogorszyć wysokie wyniki łatwo, utrzymać je bardzo trudno. Wiele osób zachowuje się, jakby sama obecność dobrych uczniów

      Może je jedynie pogorszyć, zwłaszcza że poziom omawianych zagadnień z roku na rok wzrasta. Pogorszyć wysokie wyniki łatwo, utrzymać je bardzo trudno. Wiele osób zachowuje się, jakby sama obecność dobrych uczniów gwarantowała efekt jak na pstryknięcie palcami, a przecież utrzymanie tych wyników wymaga od nich odpowiedniej motywacji, ambicji, codziennej nauki, często wyrzeczeń.... i zajęć dostosowanych do ich wyższego poziomu. Talenty łatwo zaprzepaścić. Dlatego nie rozumiem tak wielu opinii, w których ignoruje się te czynniki.

      • 2 0

    • w końcu rozsądny głos

      ale kto by się w tym kraju rozsądnymi głosami przejmował

      • 1 1

  • Głupie dzieci a może system (1)

    Liceum obecnie trwa trzy lata kiedyś cztery a technika pięć pierwszy powód pamiętacie ile mieliście matematyki kiedyś w czwartej klasie obojętnie jaki profil a obecnie w trzeciej klasie np. human ma trzy godziny w

    Liceum obecnie trwa trzy lata kiedyś cztery a technika pięć pierwszy powód pamiętacie ile mieliście matematyki kiedyś w czwartej klasie obojętnie jaki profil a obecnie w trzeciej klasie np. human ma trzy godziny w tygodniu matematyki a matematyka jest obowiązkowa obecnie na maturze. Nie wyobrażam sobie w systemie 3 letnim z obciętą matematyką przygotować klasę 30 osobowa do matury tak samo jez polski w klasach matematycznych. Cały system edukacji w Polsce do reformy wiadomości zakute na pamięć a nie utrwalone. Jestem w stanie pomóc mojemu dziecku w nauce pamiętam z liceum ale mam świadomość że moje dziecko w przyszłości swojemu nie.

    • 8 2

    • Ja kończyłam mat-fiz i do niczego mi się ten polski nie przydał. Nic z niego nie wyniosłam, lektur nie czytałam, a traciłam na to aż 5 godzin w tygodniu. Uważam, że ilość godzin powinni zmniejszyć do 2-3 tygodniowo.Przed

      Ja kończyłam mat-fiz i do niczego mi się ten polski nie przydał. Nic z niego nie wyniosłam, lektur nie czytałam, a traciłam na to aż 5 godzin w tygodniu. Uważam, że ilość godzin powinni zmniejszyć do 2-3 tygodniowo.Przed maturą wystarczy jedynie przejrzeć streszczenia, a później na egzaminie przeczytać tekst ze zrozumieniem i napisać z niego wypracowanie. Ja tak zrobiłam, większość moich znajomych też, miałam 90%. Jeśli ktoś nie jest w stanie uzyskać 30%, to może obwiniać tylko siebie, że jest głąbem, bo godzin jest aż nadto. To samo tyczy się matematyki.

      • 1 0

  • no super (2)

    w moim liceum w 1996 roku na 4 klasy (ok 100 uczniów) matury nie zdało chyba 3 czy 4 uczniów, czyli wg dzisiejszych statystyk było by ich ok 25? Przecież to jest dramat. Pytam więc czy to młodzież tak debilna, czy nauczyciele bez przygotowania?

    • 4 2

    • Przecież w tych szkołach typu IIILO Gdynia, topolówka, I, II, V, VIII zdawalność

      matur to 100%, raz na ruski rok ktoś nie zdaje.

      • 0 0

    • ...

      Po pierwsze poziom matur jest wyzszy niz 20-30 lat temu (przynajmniej z matematyki, bo na polskim zmieniono calkiem system oceniania). Wszyscy smieja sie z kolorowania drwala, a prawda jest calkiem inna. Ostatnio

      Po pierwsze poziom matur jest wyzszy niz 20-30 lat temu (przynajmniej z matematyki, bo na polskim zmieniono calkiem system oceniania). Wszyscy smieja sie z kolorowania drwala, a prawda jest calkiem inna. Ostatnio rozmawiale z dosc stara pania profesor od matematyki i powiedziala mi, ze to co rodzice mi wpajali przez cale zycie "oh, jaka my ciezka mature z matematyki mielismy w porownaniu do ciebie synu" to kompletna bzdura. X lat temu materialu do nauczenia bylo mniej i poziom rowniez byl smiesznie niski. Tak wiec wszystkim, ktorzy sa tacy przemadrzali, polecam wziac kredki i pokolorowac tego drwala - uprzedzam, ze moze sie wam nie udac.

      • 1 1

  • Strasznie chaotycznie napisany artykuł, w połowie oczy mi się zmęczyły i sobie odpuściłam. Na przyszłość radzę takie dane jakoś wyszczególnić a nie pisać ciągiem, nie da się tego czytać.

    • 15 0

  • Tylko Topolówka

    Topolóweczka kochana nasza !

    • 1 7

  • Widzę, że VIII daję radę... (3)

    Zapewne zbawienny wpływ zrobionych na murku za szkołą browarów (ach, wspomnienia sprzed 20 lat). :-)

    • 8 3

    • z matmy VIII LO to chyba wyciąga Jawor (1)

      to był gość, jak zdawałem mature miał 28 lat, więc teraz pewnie jest chwile po 40. chciałbym go kiedyś spotkać. Wspaniały człowiek, mam ogromny sentyment do niego. Dzięki niemu i pani Krygier z fizyki którzy zaszczepili we mnie miłość do tych przedmiotów osiągnąłem na prawdę dużo. Nie chwalę siebie tylko tych dwoje.

      • 3 0

      • Matura 1994

        Na pewno ma co najmniej 45. Jak przyszedł do szkoły, ja byłam w klasie maturalnej. W pół roku zrobiliśmy trzy lata nauki, bo stara nauczycielka niczego nas nie nauczyła.

        • 1 0

    • VIII ponad wszystko!!!!!!!!!!!

      Super wspominam tą szkołę!, najlepsze LO w Gdansku!!!!!! :))) Pozdrawiam rocznik 1999 ;))

      • 2 1

  • Kończyłem to technikum łączności... jeszcze gdy była nazywana "elitarną". (1)

    W mundurku już co prawda nie chodziłem - ale elitarna była nadal.
    Nie zapomnę warsztatów... i lekcji W-F z bieganiem przy kanale.

    Nie zapomnę Pani ...i pewnie nikt kto z nią miał zajęcia - (.) (.)

    W mundurku już co prawda nie chodziłem - ale elitarna była nadal.
    Nie zapomnę warsztatów... i lekcji W-F z bieganiem przy kanale.

    Nie zapomnę Pani ...i pewnie nikt kto z nią miał zajęcia - (.) (.) Pani od, nawet nie pamiętam, chyba historia czy angielski... wiem, że miała wielkie, duże (.) (.)

    Babcia ostatnio na spacerze pokazywała mojej córce... mówiąc "twój tata kończył tę elitarną szkołę...."
    Córka z rozbrajającą szczerością " Bfe... hehehe, a co Tam tatuś robił ;)"

    • 10 4

    • omega

      Wf nad kanałem to było coś, ze dwa kółka się robiło. Pozdrawiam

      • 0 0

  • Jezuici w Gdyni (2)

    Świetna szkoła!!! Atmosfera wymiata, a uczniowie mają super wyniki.

    • 14 30

    • dobre sobie (1)

      miałem nieszczęście tam uczęszczać do gimnazjum, na szczęście do liceum poszedłem już normalnego - patologia i debile, a ci księża to bezradne ofermy nie potrafiące zapanować nad swoimi uczniami

      nie polecam tam posyłać dziecka chyba że mu dobrze nie życzysz..

      • 1 4

      • przecież księża tam nie uczą

        tylko religii, w dodatku w liceum :)

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.