2021-02-15 13:24
Opinia wyróżniona
gratulacje od absolwenta. Mimo, że już 30 na karku to do dzisiaj z wielkim sentymentem wspominam całą kadrę nauczycielską; wartości i zaangażowanie z jakim nam je przekazywano. Bez "nadmuchiwania", bez "pompowania" - po
gratulacje od absolwenta. Mimo, że już 30 na karku to do dzisiaj z wielkim sentymentem wspominam całą kadrę nauczycielską; wartości i zaangażowanie z jakim nam je przekazywano. Bez "nadmuchiwania", bez "pompowania" - po prostu uczyła życia, nie tylko "przedmiotów". Klasa to była jedność, a była to zasługa mądrych nauczycieli z pasją. Do dzisiaj mam w głowie słowa niektórych nauczycieli (szczególne pozdrowienia dla Pani Trzepacz :) ) Swoją drogą wyobrażacie sobie dzisiaj, że uczniowie w dzień, kiedy mają na 11:00 to specjalnie przychodzą prawie całą klasą na 8:00 żeby grać w piłkę, rozmawiać, śmiać się ? Jak dla mnie to żywa legenda i po dziś dzień uśmiecham się od ucha do ucha i nadkładam drogi, żeby przejść się kamienną górą trasą, którą wracałem do domu.
2021-02-15 18:41
Chodzą tam dzieci rodziców z niespełnionymi ambicjami... a dzieci odbijają się od jednych zajęć dodatkowych do drugich.
2021-02-15 13:37
Aha, no i pozdrowienia dla dyrektora Bartczaka który przychodził 5, 10 min po 8:00 motywować dopiero przychodzących do szatni :D Ten człowiek znał chyba imię każdego ucznia.
2021-02-15 10:40
Opinia wyróżniona
Pomijam szkoły prywatne, gdzie poziom powinien być dobry to w szkołach państw. w dzielnicach "młodych " gdzie rodzice pomagają dzieciom m.in. w postaci korepetycji itp. wyniki są dość dobre. To tylko świadczy o tym, że bez korepetycji w obecnym systemie nie osiągnie się dobrych wyników.
2021-02-18 09:43
Wiadć po rankingu jak uczą w zwykłych. Dziecko miało przed chwilą test z biologii, już na koniec nie.pokazało ile zdobyło punktów,już kolejna kombinuje. A pytania z d....y,np. Czy wszystkie małże wytwarzają perły. Co to za pytanie?!!!
2021-02-16 09:51
Może nie do końca chodzi o "młode" dzielnice. Chodzi bardziej o miejsca, gdzie mieszkają ludzie którym bardziej zależy czyli niestety ale są to albo droższe dzielnice albo z nowymi osiedlami :(
2021-02-16 08:07
Szkoła podstawowa 77 na Orłowskiej mieści się na Żabiance a to nie jest "młode" osiedle. Wszystko zależy od zaangażowania rodziców, kadry i dzieci. Pozdrawiam
2021-02-15 10:02
Opinia wyróżniona
Rankingi szkół podstawowych wg mnie nie odzwierciedlają poziomu nauczania.
Po pierwsze jeżeli nie stać ciebie na szkołę prywatną, to dziecko przeważnie idzie do szkoły rejonowej, zależnie od miejsca zamieszkania.
Rankingi szkół podstawowych wg mnie nie odzwierciedlają poziomu nauczania.
Po pierwsze jeżeli nie stać ciebie na szkołę prywatną, to dziecko przeważnie idzie do szkoły rejonowej, zależnie od miejsca zamieszkania. Rzadko udaje się dostać do szkoły podstawowej z poza rejonu. Po drugie dużo zależy od "dzielnicy", jeżeli jest w okolicy dużo rodzin z problemami, gdzie dzieci nie mają często wsparcia rodziców i środków na zajęcia dodatkowe, to nawet jeżeli nauczyciele "stają na głowie", to średni wynik szkoły będzie w rankingu niższy niż szkoły prywatnej, gdzie dzieci są "wyselekcjonowane". Wg mnie takie rankingi powinno się robić na poziomie szkół średnich wzwyż.
2021-02-18 22:37
Zgadzam się z Panem i dodam, że dla mnie ważniejsza jest atmosfera panującą w szkole niż wynik egzaminu.
2021-02-17 13:50
Zgadza sie jak w New Port...tragedia.
2021-02-17 07:52
Jak ktoś pisze "z poza" zamiast spoza to też wymaga korepetycji...
2021-02-16 14:13
Bierzmy przykład z systemu edukacji w Skandynawii, szczególnie w Finlandii. Publiczne szkoły rejonowe i równy dostęp do edukacji tam to podstawa. Kiedy ponad 6 lat temu zastanawiałam się nad szkołą dla dziecka, straszono
Bierzmy przykład z systemu edukacji w Skandynawii, szczególnie w Finlandii. Publiczne szkoły rejonowe i równy dostęp do edukacji tam to podstawa. Kiedy ponad 6 lat temu zastanawiałam się nad szkołą dla dziecka, straszono mnie szkołami publicznymi w Gdańsku. Dzieci chodzą do szkoły blisko domu (sp 58 w Gdańsku), takiej "zwyczajnej", pewnie daleko, hen w rankingach - ale znają dzieciaki z sąsiedztwa, chodzą same, nie są anonimowe i mogę powiedzieć, ze są zakorzenione lokalnie, mają swoje "miejsce na ziemi". Nie ma wożenia samochodem. Szkoła jednozmianowa, wszyscy się znają (nie tylko uczniowie nauczycieli, ale i my - rodzice). Oczywiście, są problemy różnorodne, ale dzieci przez to wiedzą, że różne są rodziny i różne problemy. W prywatnych też są problemy, ale nieco inne. A dzieci przebywają w bańkach i mało wiedzą o tym, co na zewnątrz. Drodzy Rodzice, nie bójmy się publicznych szkół. My jako rodzice też mamy swój głos i możemy sprawić, że może tam być ciut lepiej. Nie dzielmy społeczeństwa już od dzieciństwa. Osobiście uważam, że to moje prawo, a nawet obywatelska powinność, żeby przynajmniej małymi czynami i wyborami "nie psuć" społeczeństwa. To tak jak z wyborami konsumenckimi, wszelakimi - możemy naprawdę dużo zmienić, jak będziemy działać wspólnie. Może to brzmi naiwnie, ale spójrzmy na niektóre kraje - można!
2021-02-16 15:53
Nie porównuj Finlandii do Polski. To są dwa różne światy.
2021-02-15 13:53
Niestety racja. W naszym przypadku posłaliśmy syna prawilnie do rejonowej podstawówki w Sopocie. Po traumatycznym pierwszym roku przenieśliśmy go do Niedźwiednika pomimo, że ledwo wiązaliśmy koniec z końcem. Po mimo wielu wyrzeczeń, to była najlepsza decyzja naszym w życiu.
2021-02-15 10:38
2021-02-15 10:15
Niestety tak....
2022-07-12 23:01
Nie powinno być rankingów, wielu jest wspaniałych nauczycieli i w tych "słabszych" szkołach
2022-07-12 22:59
Niektóre szkoły zabierają zdolnych uczniów i potem sa wysokie wyniki, powinna obowiązywać bezwzględna rejonizacja
2022-07-12 22:55
Niektóre szkoły zabierają dobrych uczniów z całej Gdyni i potem te szkoły mają wysokie wyniki. Powinna obowiązywać reonizacja
2021-02-15 10:10
Powinna być rejonizacja jak kiedyś tak gdzie mieszkasz dziecko do podstawówki idzie gdzie najbliżej na piechotę! I to właśnie dzięki rodzicom gimbusom mamy już obecnie najbardziej otyłe dzieci w całej Europie!! A
Powinna być rejonizacja jak kiedyś tak gdzie mieszkasz dziecko do podstawówki idzie gdzie najbliżej na piechotę! I to właśnie dzięki rodzicom gimbusom mamy już obecnie najbardziej otyłe dzieci w całej Europie!! A różnicy w poziomie nauczanie w podstawówce niema praktycznie żadnych!!
Co dziennie widzę te dzieciaki w aucie jak tworzą korki. A gdy niebyło ich praktycznie ciągły przejazd bez zatrzymania zysk minimum 30 minut dziennie.
2021-10-18 22:22
Jak w tytule
2021-02-15 22:29
W szkołach publicznych powinien być stosunkowo wysoki wyrównany poziom nauczania. Tak, żeby nie opłacało się wozić dzieciaka przez pół miasta do trochę lepszej szkoły.
2021-02-15 19:37
jakie ma pani wykształcenie? chodzi mi o stopień
2021-02-15 10:22
nie znasz sie a wypowiadasz. robota sie zajmij
2021-02-15 11:47
2021-02-15 14:38
prywatne sie nie licza, w porownaiu do Panstwowych kaszalca moze jakis promil
2021-02-15 13:28
jest jest - dzieci nie ma widać "mędrzec na każdy temat"
2021-02-15 14:10
Zdefiniuj pojęcie-banbus.
2021-02-15 13:27
w szkołach państwowych jest rejonizacja i nawet łatwiej się dostać , bo wszystkie przyjezdne platfusy dalej po swoich dziurach po meldowane , ale do powiedzenia na temat Gdańska i inwestycji mają zawsze najwięcej a w sumie nie mają nic do powiedzenia no chyba że w swoim rodzinnym pierdzieszynie
2021-02-15 12:05
Pamiętaj - nie stoisz w korku tylko go powodujesz.
2021-02-15 10:39
2021-07-15 13:48
Serdecznie polecam GASP.
W szkole panuje polityka umiaru. Promowana jest aktywna postawa uczniów.
Jest tak wiele inicjatyw, że każde dziecko znajdzie coś, w czym może się wyróżniać. Wspaniali nauczyciele.
2021-07-13 12:05
Program podobny do szkół publicznych, ale dzieci starannie wyselekcjonowane, rodzice także. W klasie córki dominuje filozofia umiaru i wzajemny szacunek. Szkoła wbrew obiegowym opiniom, nie jest opresyjna. Wymagania są
Program podobny do szkół publicznych, ale dzieci starannie wyselekcjonowane, rodzice także. W klasie córki dominuje filozofia umiaru i wzajemny szacunek. Szkoła wbrew obiegowym opiniom, nie jest opresyjna. Wymagania są wysokie, ale dostosowane do wieku. Promuje się proaktywną postawę uczniów, dzieci nie giną w tłumie. Każde znajdzie dla siebie jakąś inicjatywę.
2021-02-15 10:56
Sam chodziłem do słabej podstawówki, do średniego liceum. Zarówno w podstawówce jak i w liceum miałem zawsze średnia powyżej 5.0. Na studiach na politechnice gdańskiej (inżynieria lądowa) byłem dobrym studentem, ale nie
Sam chodziłem do słabej podstawówki, do średniego liceum. Zarówno w podstawówce jak i w liceum miałem zawsze średnia powyżej 5.0. Na studiach na politechnice gdańskiej (inżynieria lądowa) byłem dobrym studentem, ale nie najlepszym. Od ukończenia studiów pracuję w zawodzie i bardzo dobrze zarabiam i nie muszę na nikogo liczyć. W czasie studiów miałem do czynienia z ludźmi po różnych prywatnych liceach, gdyńskich trójkach, szóstkach, gdańskiej topolowce i cześć tych osób odpadła na studiach bo nie radzili sobie. Moja teoria jest taka, ze dobra podstawówka czy liceum nie gwarantuje nikomu, ze będzie dobrze przygotowany do studiów wyższych. Takie rankingi to próba podniesienia ego zakompleksionych rodziców, którzy na sile chcą promować swoje dżesiki i brajanki. Towarzystwo wzajemnej adoracji. Jak ktoś jest inteligentny, pracowity i ma łeb na karku, to nie ważne jaką skończył szkołę, najważniejsze że poradzi sobie w życiu i nie będzie kolejnym magistrem na kasie w biedronce.
2021-06-19 11:14
na medycynie tacy hak ty się nie dostali. W grupue miałem 7 osób z gdyńskiej 3 i 4 osoby z 5 Lo w GD. Pokitechnika buhahaha
2021-02-16 16:49
Słusznie
2021-02-15 16:24
Mozna byc swietnym inteligentnym i pracowitym na studiach a potem dobrej pracy nie znalezc. Leb na karku najwiecej znaczy i on decyduje jak w zyciu wyladujesz.
2021-02-15 14:15
Ryszardzie,gdy tylko nadarzy się okazja natychmiast stawiam Ci flaszkę za ten wpis.
2021-02-15 10:11
Szkoły prywatne starannie selekcjonują dzieci przy naborze, tych mniej zdolnych nie przyjmują a jeśli pojawią się problemy w trakcie nauki to takich uczniów skutecznie "zachęca się" do zmiany szkoły.
2021-02-15 10:31
Ciężko jest porównywać szkołę, gdzie są wszystkie dzieci z rejonu z prywatną placówką, gdzie uczęszczają dzieci zamożnych rodziców.
2021-02-15 23:41
Jestem bardzo zamożny, ale nie zamierzam wysyłać dziecka do prywatnej podstawówki. Co innego studia czy ewentualnie liceum. Ale podstawówka? Nie żartujmy.
2021-02-16 13:39
W szkole prywatnej w klasie jest 6-12 uczniów plus oprócz dodatkowych godzin języków obcych i basenu są też różne zajęcia indywidualne rozwijające zainteresowania dzieci. W zasadzie nie ma problemów wychowawczych z
W szkole prywatnej w klasie jest 6-12 uczniów plus oprócz dodatkowych godzin języków obcych i basenu są też różne zajęcia indywidualne rozwijające zainteresowania dzieci. W zasadzie nie ma problemów wychowawczych z uczniami i problemów z rodzicami (!), bo wszystkim rodzicom zależy na edukacji dzieci. Chyba jedyny problem dzieci szkół prywatnych to niestety snobizm.
W szkole publicznej jak masz dziecko to sam wiesz jak jest z uczniami i ich rodzicami.
2021-06-19 11:11
no to pryw. szkoła mojej córki okolice Kartuskiej ma problemy. W klasie dwóch agresorów z którymi nikt sobie nie radz a dyrektorka nie robi nic. Nauczyciele? Mierni.
2021-02-15 13:06
Zamożność, zamożnością ale zgadzam się, że do szkoły prywatnej chodzą dzieci, które w szkole rejonowej byłyby najlepsze, najzdolniejsze. Program szkoły prywatnej i państwowej jest taki sam. W szkole prywatnej jest więcej
Zamożność, zamożnością ale zgadzam się, że do szkoły prywatnej chodzą dzieci, które w szkole rejonowej byłyby najlepsze, najzdolniejsze. Program szkoły prywatnej i państwowej jest taki sam. W szkole prywatnej jest więcej godzin języka angielskiego (5h/ na tydzień) i drugi język od 4 klasy. 1 godzina religii! Dużo zajęć dodatkowych. Basen co tydzień.
2021-02-15 09:59
i wszystko ma najlepsze i zasluguje na to co najlepsze. a jak inne dzieci są super, to mojemu mowie ze jest najbardziej super!
2021-06-19 11:06
piszukaj Grażynki bo zasnęła na lekcji zdalbej.
2021-02-15 13:47
2021-02-15 10:06
hahaha osiek najlepsze ?!?!? - po kłębach dymu za garażami widać na każdej przerwie jaka mocna presja jest wywierana na "bąbelki"...sorki kaleki podwożone do szatni szkolnej
2021-02-15 12:20
Te dzieci są naprawdę biedne, nie wiem co w tym śmiesznego, że rodzice skazują swoje dzieci na coś takiego...:(
2021-02-15 13:25
spełnianie swoich niedoróbek za pomocą swoich dzieci - no cóż tacie i mamie się nie chciało to teraz Brajanek z Denisem to nadrobią tylko za jaką karę mają spełniać kaprysy rodziców
2021-02-15 10:50
A Twoje najgorsze dziecko chodzi do najgorszej szkoły? Autorze postu wróć do szkoły podstawowej, tam nauczysz się jak budować zdania.
2021-02-15 10:40
a twoje nienajlepsze gdzie? :)
2021-06-19 11:04
Bez dodatkowych zajęć dzieci na kursach byliby na 77 miejscu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.