2019-10-18 13:32
Gdy był Amerykaninem lub Anglikiem to już znałby go cały świat. Miliony na koncie, Oscar na półce.
2019-10-18 13:45
no właśnie, ciekawe jakby to było :)
2019-10-18 21:08
2019-10-18 21:48
Może dobrze czuje się jako Polak?
Głodny pewnie też nie chodzi.
2019-10-21 10:59
Tak się zachłystujemy naszymi aktorami a prawda jest taka, że w USA czy Anglii takich Ogrodników czy Adamczyków są setki a może i tysiące. A aktorzy nieanglojęzyczni potrafią robić kariery w Hollywood albo chociaż tam grywać, np. Francuzi (Cassel, Cotillard) czy Hiszpanie (Cruz, Bardem).
2019-10-21 12:39
Nic dodać nic ująć........aktor genialny!!!!!!!!!!!!!!!!!!! pozdrawiam
2019-10-18 15:36
Krzysztofa Kononowicza.. kino stało się jakieś takie jednolite monotematyczne.. Jednak kinematografia lat 40-80 miała swój urok. Moim zdaniem sztuką jest zagrać w 100% fikcyjną postać która po zagraniu zakorzeni się w kanonie i stanie żywą legendą na którą będą pisać książki i śpiewać piosenki.
2019-10-19 13:45
Porownujesz Szczesniaka do Kosza ?
Hmmm..
2019-10-18 18:26
Polecam recenzję Pana Raczka na temat tych filmów i festiwalu.
2019-10-19 07:38
A Ciebie jak nazywać? Cymbał?
2019-10-19 11:41
Nagrode dostal lepszy film i tyle
2019-10-22 20:14
Czyli rozumiem, że samo w sobie Yesterday nie jest jak małe dzieło sztuki?
Zawsze żal mi ludzi, którzy nie słyszą.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.