Opinie (69) 6 zablokowanych

  • 49 zł trochę drogo za degustację po której trzeba iść coś zjeść :). (9)

    • 88 9

    • znowu impreza dla hipsterow

      • 19 1

    • Już nie pójdę (1)

      Niestety w tekście jest zawarta nieprawda. 49 zł to faktycznie mniej niż za 3 pełne dania, ale w tej ofercie są tylko porcje degustacyjne, bardzo małe. W tym roku nie idę.

      • 22 2

      • Skąd taka informacja?

        • 0 1

    • wcale nie trzeba iść zjeść (2)

      • 3 3

      • (1)

        właśnie , nawet nie można pożądanie się nawpie..alać , więc co to za okazja , a ja lubie zjeść jak to mówią jak chłop aż mi byndzol wywali i wtedy leże i kwitne :) a poza tym co to za facet jak nie umie pożądanie zjeść .....

        • 5 1

        • a ja lubie płacić dużo za mało :) a żeby sie najeść wydać co najmniej 100 zł :)

          • 1 7

    • ale woda mineralna będzie w specjalnej cenie.... :-) (2)

      • 20 0

      • (1)

        chyba tylko w Polsce za wodę w dzbanku sie płaci, u zachodnich sąsiadów nawet w turasowej budce woda jest za darmo

        • 19 0

        • smacznego.

          • 0 0

  • (1)

    Week? Może weed?

    • 13 3

    • a to w Polsce czy zagranicą ? nazwa jakby to zagranicą miało być - polskich słów brak ? za dużo w Anglii na emigracji ? śmietnik z języka robić ?

      • 8 0

  • i to mnie sie podoba (5)

    o sile rynku gastronomicznego swiadczy to, jakie promocje najlepiej się sprzedają. w przypadku gdańska to oczywiscie zarło za darmo lub za pół ceny :) mmmm pachnie metropolią. ciekawe czy w dubaju i nyc też restauracje

    o sile rynku gastronomicznego swiadczy to, jakie promocje najlepiej się sprzedają. w przypadku gdańska to oczywiscie zarło za darmo lub za pół ceny :) mmmm pachnie metropolią. ciekawe czy w dubaju i nyc też restauracje klasy michelin robią takie akcje ze np. "dziś do każdego obiadu zupa i napój za darmo"? jak myślicie?

    ktoś zorientowany w długofalowym marketingu mógłby powiedzieć, że to psucie produktu, bo skoro można go sprzedawać za pół ceny to chyba pełna cena nie jest uzasadniona. można nawet przypuścić, że klienci mogą potem czekać z kolejnym zakupem do kolejnej promocji (dlatego np. samochody nigdy nie są za pół ceny w salonie). ale przecieżw gdańskim gastro horyzont biznesowy to najbliższe wypłaty dla załogi i wiele więcej "przedsiębiorcy" nie interesuje :P więc chyba taka promocja na jaką rynek pozwala. fajnie, że trójmiasto.pl wspiera takie inicjatywy!

    • 11 6

    • (1)

      Siedzący na ropie Dubaj i hipsterski NY jako przykład, chyba korupcji. Dorzuć oligarchów rosyjskich jako przykład. :)

      • 1 0

      • Nieprawda. Zupełnie inna jest siła nabywcza pieniądza to raz, dwa w Polsce tzw. Hipsterka (umówmy się to tez dziady często do których sam się zaliczam ;)) wydają na jedzenie znaczna cześć budżetu. także nie ma co się

        Nieprawda. Zupełnie inna jest siła nabywcza pieniądza to raz, dwa w Polsce tzw. Hipsterka (umówmy się to tez dziady często do których sam się zaliczam ;)) wydają na jedzenie znaczna cześć budżetu. także nie ma co się cieszyć z danych gus, jak zwykle w Polsce chcemy mieć jak "na zachodzie" tylko jak BMW to 20 letnie a jak żarcie na mieście to na kredyt albo żyłując ostatnia forsę

        • 0 0

    • Specjalna oferta dwa razy w roku i klienci będą czekać na nią? Żartujesz chyba?

      • 2 0

    • jeśli już,to "mi się podoba" (1)

      daj mnie chleba to na wiosce mówiono,panie

      • 0 0

      • dziekujemy za sprostowanie

        prosze jednak wziac pod uwagę, że autor użył błędnej formy celowo. brak oczytania może skutkować takimi reakcjami, ale spokojnie, kilka lat w miescie i mija.

        • 0 0

  • Współczuję restauratorom! (7)

    Ciężko mają w tym kraju, stąd co chwila jakieś dziwne akcje.
    A restauracji które dają dobrze i tanio zjeść w trójmieście to na palcach jednej ręki można policzyć.
    Polak ma we krwi, że po tygodniu harówki chciał by dostać w knajpie pełen talerz mięsiwa, najeść się do syta i napić piwa albo wódeczki za rozsądne pieniądze.

    • 21 8

    • (6)

      Jednej ręki? To musisz mieć sporo palców. Albo nie wychodzisz nigdzie :D Na samej Długiej mam obcykane kilka, gdzie piwo ok. 8 zł, a jedzenie do pełna (serio do pełna) za mniej niż 40 zł, lub 20, jeżeli w planach jest coś innego niż leżenie z pełnym brzuchem. Taniej to się chyba nie da.

      • 2 5

      • (4)

        a fałdy tłuszczu i postura bałwanka ? .... to chora trzustka czy geny czy może po przodkach - robolach fizycznych co musieli się najeść na cały dzień ciężkiej fizycznej pracy ?

        • 1 9

        • robolach - szlachta się wypowiedziała :) gratuluje kultury, od razu czuć arystokracje :) (3)

          • 5 3

          • Ta arystokracja jeszcze w poprzednim pokoleniu (1)

            stopy grzała w krowich plackach na polu.

            • 5 3

            • Nic nie grzała, bo wszystkich wybito w postaniach, I wś, II wś i potem przez ruskich. Także ten...

              • 1 1

          • czyli bez pól świniaka z rana ani rusz a fałdy tłusczu to ... falbanki - gruby to niezdyscypolinowany bez zachamowań leń , który nawet nad sobą nie umie zapanować i robi z siebie coś na kształ knora przed zarżnięciem , śmieszą mnie grubi ludzie , są tacy pokraczni i zazwyczaj uwaleni jedzeniem :)

            • 2 7

      • Pochwal się adresami

        • 1 0

  • Woda w specjalnej cenie. (6)

    To mnie przekonało.
    Idę.

    • 95 1

    • Niby takie ekskluzywne restauracje a jak widze na fotce (1)

      to nawet ogonka od ogórka nie oberwali tylko bach ze słoja na talerz ;)

      • 13 1

      • To jest kapar.

        • 0 0

    • szkoda że jako bonus nie napisali specjalnie przygotowane słone paluszki z Biedronki to bym wtedy poszedł

      • 7 1

    • W normalnym kraju woda jest za darmo.

      Tutaj Janusz biznesu nawet na wodzie skubie klienta.
      Może jeszcze za wstęp do tych swoich garkuchni kasujcie.

      • 11 0

    • 5 złotych za szklankę! (1)

      Jak za darmo! ;-)

      • 7 0

      • Bomblowana 6 zyli.

        • 3 0

  • wybór restauracji taki sobie (1)

    • 8 3

    • zeby nie powiedziec zaden...

      • 1 1

  • A nie można po polsku? (3)

    • 34 0

    • Ale co co chodzi?

      ??

      • 0 7

    • To nie jest tylko polski festiwal?

      • 2 5

    • ser, ja tszy lata w angi , ju noł , end maj polisz not wery okej , bo nie uszyfam

      • 8 1

  • Na fotce ,,danie główne", idąc do takich restauracji na obiad trzeba najpierw najeść się porządnie w domu. (5)

    opinia napisana z własnego doświadczeniea , im więcej gwiazdek tym mniejsze porcje na ogromnych talerzach ...

    • 33 6

    • (4)

      Im więcej artykułów o restauracjach, tym więcej januszy biadolących o "porcjach" xD Weź chleb ze sobą i zajedz.

      • 5 19

      • racje ma a ty restauratorski oszuście milcz (3)

        • 14 1

        • (2)

          Zawsze masz gramaturę podaną. Biadolenie w stylu "po ci samochód z salonu, skoro 10 letni passat też jeździ" typowe dla januszy

          • 2 12

          • płać dużo za mało, to jest to właśnie :) (1)

            • 7 0

            • Na tym polega wolny rynek. Jak tęsknisz za komuną, odgórnymi cenami i czterema czekoladami na obywatela, to przykro mi.

              • 0 10

  • (1)

    O sile restauracji na rynku, świadczy stała klientela a nie wszelakie okazjonalne akcje.

    • 20 0

    • Dobra Restauracja nie potrzebuje reklamy ani dobrej lokalizacji

      • 4 1

  • e tam specjalnie zmniejszone porcje i dlatego zmiejszona cena plus tłum - dziekuje nie idę (3)

    • 29 0

    • (2)

      porcje żeby zjeść a nie się nawpier..alać jak przed wykopkami, wiesz kto dużo je ? genetyczne pociotki roboli polowych !

      • 3 12

      • ach ten język arystokracji :) kultura prosto z salonów :D (1)

        • 5 1

        • język dostosowany do poziomu adresata, inaczej by pomyślał że to komplement

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.