Opinie (69) 6 zablokowanych

  • i to mnie sie podoba (5)

    o sile rynku gastronomicznego swiadczy to, jakie promocje najlepiej się sprzedają. w przypadku gdańska to oczywiscie zarło za darmo lub za pół ceny :) mmmm pachnie metropolią. ciekawe czy w dubaju i nyc też restauracje

    o sile rynku gastronomicznego swiadczy to, jakie promocje najlepiej się sprzedają. w przypadku gdańska to oczywiscie zarło za darmo lub za pół ceny :) mmmm pachnie metropolią. ciekawe czy w dubaju i nyc też restauracje klasy michelin robią takie akcje ze np. "dziś do każdego obiadu zupa i napój za darmo"? jak myślicie?

    ktoś zorientowany w długofalowym marketingu mógłby powiedzieć, że to psucie produktu, bo skoro można go sprzedawać za pół ceny to chyba pełna cena nie jest uzasadniona. można nawet przypuścić, że klienci mogą potem czekać z kolejnym zakupem do kolejnej promocji (dlatego np. samochody nigdy nie są za pół ceny w salonie). ale przecieżw gdańskim gastro horyzont biznesowy to najbliższe wypłaty dla załogi i wiele więcej "przedsiębiorcy" nie interesuje :P więc chyba taka promocja na jaką rynek pozwala. fajnie, że trójmiasto.pl wspiera takie inicjatywy!

    • 11 6

    • jeśli już,to "mi się podoba" (1)

      daj mnie chleba to na wiosce mówiono,panie

      • 0 0

      • dziekujemy za sprostowanie

        prosze jednak wziac pod uwagę, że autor użył błędnej formy celowo. brak oczytania może skutkować takimi reakcjami, ale spokojnie, kilka lat w miescie i mija.

        • 0 0

    • (1)

      Siedzący na ropie Dubaj i hipsterski NY jako przykład, chyba korupcji. Dorzuć oligarchów rosyjskich jako przykład. :)

      • 1 0

      • Nieprawda. Zupełnie inna jest siła nabywcza pieniądza to raz, dwa w Polsce tzw. Hipsterka (umówmy się to tez dziady często do których sam się zaliczam ;)) wydają na jedzenie znaczna cześć budżetu. także nie ma co się

        Nieprawda. Zupełnie inna jest siła nabywcza pieniądza to raz, dwa w Polsce tzw. Hipsterka (umówmy się to tez dziady często do których sam się zaliczam ;)) wydają na jedzenie znaczna cześć budżetu. także nie ma co się cieszyć z danych gus, jak zwykle w Polsce chcemy mieć jak "na zachodzie" tylko jak BMW to 20 letnie a jak żarcie na mieście to na kredyt albo żyłując ostatnia forsę

        • 0 0

    • Specjalna oferta dwa razy w roku i klienci będą czekać na nią? Żartujesz chyba?

      • 2 0

  • kuchnia roslinna

    Ktora z w/w restauracji bioraca udzial w tej akcji jest roslinna lub posiada opcje weganskie?

    • 0 0

  • "Restaurant Week"...

    Chyba coś z weków będą dawać w restauracjach.
    Ja czegoś takiego nie jem. Nie idę.

    • 0 0

  • e tam specjalnie zmniejszone porcje i dlatego zmiejszona cena plus tłum - dziekuje nie idę (3)

    • 29 0

    • (2)

      porcje żeby zjeść a nie się nawpier..alać jak przed wykopkami, wiesz kto dużo je ? genetyczne pociotki roboli polowych !

      • 3 12

      • ach ten język arystokracji :) kultura prosto z salonów :D (1)

        • 5 1

        • język dostosowany do poziomu adresata, inaczej by pomyślał że to komplement

          • 0 0

  • Ż e n a d a.... ..."drożej ale za to woda mineralna gratis"... Organizatorka powinna się wstydzić za takie słowa (1)

    już po tych zapowiedziach widać, że to kolejna okazja do na****ania , ważne aby klienci myśleli, że to okazja ....

    • 0 0

    • "degustacja" i wszystko jasne....mikroskopijne porcyjki za marne 49, zł a nie żaden obiad

      a restauracje takie, że gaci nie urywa....:-)

      • 0 0

  • "Restaurant Week, czyli tydzień (tańszego) ucztowania" - albo po angielsku albo po polsku (1)

    co to za przeplataniec ? po jakiemu to jest ?

    • 11 0

    • Po takiemu co "dedykowane" u pani Pelc.

      • 0 0

  • Współczuję restauratorom! (7)

    Ciężko mają w tym kraju, stąd co chwila jakieś dziwne akcje.
    A restauracji które dają dobrze i tanio zjeść w trójmieście to na palcach jednej ręki można policzyć.
    Polak ma we krwi, że po tygodniu harówki chciał by dostać w knajpie pełen talerz mięsiwa, najeść się do syta i napić piwa albo wódeczki za rozsądne pieniądze.

    • 21 8

    • (6)

      Jednej ręki? To musisz mieć sporo palców. Albo nie wychodzisz nigdzie :D Na samej Długiej mam obcykane kilka, gdzie piwo ok. 8 zł, a jedzenie do pełna (serio do pełna) za mniej niż 40 zł, lub 20, jeżeli w planach jest coś innego niż leżenie z pełnym brzuchem. Taniej to się chyba nie da.

      • 2 5

      • Pochwal się adresami

        • 1 0

      • (4)

        a fałdy tłuszczu i postura bałwanka ? .... to chora trzustka czy geny czy może po przodkach - robolach fizycznych co musieli się najeść na cały dzień ciężkiej fizycznej pracy ?

        • 1 9

        • robolach - szlachta się wypowiedziała :) gratuluje kultury, od razu czuć arystokracje :) (3)

          • 5 3

          • czyli bez pól świniaka z rana ani rusz a fałdy tłusczu to ... falbanki - gruby to niezdyscypolinowany bez zachamowań leń , który nawet nad sobą nie umie zapanować i robi z siebie coś na kształ knora przed zarżnięciem , śmieszą mnie grubi ludzie , są tacy pokraczni i zazwyczaj uwaleni jedzeniem :)

            • 2 7

          • Ta arystokracja jeszcze w poprzednim pokoleniu (1)

            stopy grzała w krowich plackach na polu.

            • 5 3

            • Nic nie grzała, bo wszystkich wybito w postaniach, I wś, II wś i potem przez ruskich. Także ten...

              • 1 1

  • Woda w specjalnej cenie. (6)

    To mnie przekonało.
    Idę.

    • 95 1

    • Niby takie ekskluzywne restauracje a jak widze na fotce (1)

      to nawet ogonka od ogórka nie oberwali tylko bach ze słoja na talerz ;)

      • 13 1

      • To jest kapar.

        • 0 0

    • 5 złotych za szklankę! (1)

      Jak za darmo! ;-)

      • 7 0

      • Bomblowana 6 zyli.

        • 3 0

    • W normalnym kraju woda jest za darmo.

      Tutaj Janusz biznesu nawet na wodzie skubie klienta.
      Może jeszcze za wstęp do tych swoich garkuchni kasujcie.

      • 11 0

    • szkoda że jako bonus nie napisali specjalnie przygotowane słone paluszki z Biedronki to bym wtedy poszedł

      • 7 1

  • 49 zł trochę drogo za degustację po której trzeba iść coś zjeść :). (9)

    • 88 9

    • ale woda mineralna będzie w specjalnej cenie.... :-) (2)

      • 20 0

      • (1)

        chyba tylko w Polsce za wodę w dzbanku sie płaci, u zachodnich sąsiadów nawet w turasowej budce woda jest za darmo

        • 19 0

        • smacznego.

          • 0 0

    • Już nie pójdę (1)

      Niestety w tekście jest zawarta nieprawda. 49 zł to faktycznie mniej niż za 3 pełne dania, ale w tej ofercie są tylko porcje degustacyjne, bardzo małe. W tym roku nie idę.

      • 22 2

      • Skąd taka informacja?

        • 0 1

    • wcale nie trzeba iść zjeść (2)

      • 3 3

      • (1)

        właśnie , nawet nie można pożądanie się nawpie..alać , więc co to za okazja , a ja lubie zjeść jak to mówią jak chłop aż mi byndzol wywali i wtedy leże i kwitne :) a poza tym co to za facet jak nie umie pożądanie zjeść .....

        • 5 1

        • a ja lubie płacić dużo za mało :) a żeby sie najeść wydać co najmniej 100 zł :)

          • 1 7

    • znowu impreza dla hipsterow

      • 19 1

  • Dobrze wiedziec zeby nie isc jesc na miescie.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.