Opinie (15) 2 zablokowane

  • Przygoda dla najmłodszych

    Bardzo fajny cykl imprez dla rodzin. Mega przygoda dla najmłodszych!
    Jako osoba zamykająca zawsze chętnie i z przyjemnością pomogę każdemu, kto zostanie z tyłu. I robię to z przyjemnością, bo najzwyczajniej w

    Bardzo fajny cykl imprez dla rodzin. Mega przygoda dla najmłodszych!
    Jako osoba zamykająca zawsze chętnie i z przyjemnością pomogę każdemu, kto zostanie z tyłu. I robię to z przyjemnością, bo najzwyczajniej w świecie pomagać lubię :).
    Jednakże bardzo proszę rodziców i opiekunów swoich najmłodszych pociech, by przed taką wyprawą upewnili się, że ich dziecko da radę spokojnie przejechać w terenie te 30km. Chodzi o to, by malucha nie zamęczyć, żeby to dla niego właśnie była przygoda, radość i uśmiech.
    Do zobaczenia na trasie :)

    • 11 1

  • Bardzo fajnie! (11)

    Grubasów zamkniętych w swoich samochodach musi coś trafiać jak czytają, że rowerzyści to taka fajna grupa społeczna ;)

    • 9 10

    • Ech... (3)

      No i właśnie dałaś przykład, że Wy jako rowerzyści uznajecie się za lepszych - my fajni, a "grubasy w samochodach" gorsi. Po co takie podziały? Skąd ta generalizacja? Rower jest fajny w wielu przypadkach, samochód w

      No i właśnie dałaś przykład, że Wy jako rowerzyści uznajecie się za lepszych - my fajni, a "grubasy w samochodach" gorsi. Po co takie podziały? Skąd ta generalizacja? Rower jest fajny w wielu przypadkach, samochód w innych. Z jednego i drugiego należy umiejętnie korzystać. A tym co rezygnują z jakiejś przyczyny z któregoś powyższych dać spokój, a nie podniecać ogień nawołując do swoich racji.

      • 12 1

      • Wszelaki podziały w kraju zaczął mały Jarosław. Tam proszę szukać przyczyn ;)

        • 6 4

      • (1)

        Najlepsze połączenie to auto + rower. Szczególnie gdy PKM zawodzi, lub gdy nie ma opcji dojazdu. No bo niby jak na Żuławy Wkoło dojechali wszyscy uczestnicy? Chyba nie PKS'em...

        • 4 0

        • Ano, od rana w NDG uczestnicy parkowali wszędzie, gdzie było miejsce.

          • 1 0

    • Wielka szkoda (5)

      Akurat miałem pecha tego dnia jechać do Stegny i cudem uniknalem potrącenia któregoś z tych fajnych....Nie neguje takich imprez ale skoro odbywają się po drodze publicznej to wymogiem jest by przestrzegać przepisów ruchu

      Akurat miałem pecha tego dnia jechać do Stegny i cudem uniknalem potrącenia któregoś z tych fajnych....Nie neguje takich imprez ale skoro odbywają się po drodze publicznej to wymogiem jest by przestrzegać przepisów ruchu drogowego.Jezdzenie stadem jeden obok drugiego przed zakretami to przejaw nie rozrywki A totalnej glupoty..A takich grupek kilka mijalem

      • 3 2

      • (1)

        Rajd o którym napisał kolega Krzysztof dotyczył jazdy dzieci poza drogami asfaltowymi. Pretensje proszę kierować do organizatorów rajdu żuławskiego dla dorosłych.

        • 5 0

        • Kilka takich grupek mijałeś na szosie maratonu Żuławy w Koło

          Rodzinnego Rajdu Rowerowego Żuławy w Kółko w to nie mieszaj

          • 5 0

      • (2)

        W Tour de Pologne też byś kazał jechać peletonowi jeden za drugim?
        Jazda w grupach wręcz nakazuje nie rozciągać peletonu tak byś mógł nas szybko wyprzedzić a nie robic to przez 60m. No ale jak ty masz zamiar

        W Tour de Pologne też byś kazał jechać peletonowi jeden za drugim?
        Jazda w grupach wręcz nakazuje nie rozciągać peletonu tak byś mógł nas szybko wyprzedzić a nie robic to przez 60m. No ale jak ty masz zamiar wyprzedzać jakiegokolwiek rowerzystę na zakręcie to brawo ty.

        Fakt jechałem jeden obok drugiego ale na zakrętach jechaliśmy w lini jeden za drugim żeby osioł który pędzi w zakrętach nie wiedząc co jest za nimi czasem nie zdjął nas z drogi. Ale zdarzył się i kierowca który widząc 4 rowery w lini nie potrafił wyprzedzić przez kilometr do momentu aż ja podczas gdy go wyprzedzałem to go o to poprosiłem. Tak że gamonie się zdarzają i tu i tu.

        • 2 1

        • Niektórzy prawo jazdy wygrali w chipsach, więc czego się dziwić

          • 2 0

        • Jechałem przez Żuławy akurat tego dnia (Ostaszewo-Nowy Staw) i rzecz w tym, że nie było żadnego peletonu, ale grupki po kilka osób, a najczęściej pary lub pojedyncze osoby. I tak się to ciągnęło przez 2-3 kilometry w

          Jechałem przez Żuławy akurat tego dnia (Ostaszewo-Nowy Staw) i rzecz w tym, że nie było żadnego peletonu, ale grupki po kilka osób, a najczęściej pary lub pojedyncze osoby. I tak się to ciągnęło przez 2-3 kilometry w odstępach po 10-30 metrów. No nie powiem, nie było łatwo wyprzedzać, lawirując między uczestnikami, tak żeby krzywda nikomu się nie stała.

          Aczkolwiek imprezę ogólnie pochwalam (choć rowerem wolę jeździć solo).

          • 2 0

    • @Facetka na rowerze

      Nie zabieraj głosu za wszystkich rowerzystów, bo psujesz nam opinie. Jak dla mnie jesteś głupią babą, która nie nie potrafi szanować innych. Grubasy w samochodach, mogą równie dobrze posiadać rowery, a my rowerzyści

      Nie zabieraj głosu za wszystkich rowerzystów, bo psujesz nam opinie. Jak dla mnie jesteś głupią babą, która nie nie potrafi szanować innych. Grubasy w samochodach, mogą równie dobrze posiadać rowery, a my rowerzyści samochody, którymi w końcu dotarliśmy na rajd do Nowego Dworu Gdańskiego. Mało tego nie każdy jest szczupły niczym kolarz, jazda na rowerze to rekreacja na którą pozwolić sobie może każdy - nawet grubas z samochodu. Każdy szanujący się rowerzysta, to także kierowca, jak i pieszy, a skoro jesteś przyklejona do roweru, to chyba jest z tobą coś nie tak ;)
      Więcej uśmiechu zgryzoto jedna

      • 9 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Żuławy w Kółko

    W koło !!!!!!!

    ...

    • 0 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Żuławy w Kółko

    Kolejna mega udana impreza rodzinna z GR3Miasto

    Kolejny raz nie zawiodłem się. Sympatyczna, koleżeńska impreza rowerowa. Córa polubiła Wasze/już nasze wypady rowerowe. Bezpiecznie, trasy optymalne, pogoda zawsze na plus. Nie był to nasz ostatni raz.
    Dzięki za

    Kolejny raz nie zawiodłem się. Sympatyczna, koleżeńska impreza rowerowa. Córa polubiła Wasze/już nasze wypady rowerowe. Bezpiecznie, trasy optymalne, pogoda zawsze na plus. Nie był to nasz ostatni raz.
    Dzięki za foty i filmik (szacun dla operatorów), brawa dla Patrycji i dziewczyn od animacji, Krzysiek i ekipo wielkie brawa za organizację i dopięcie wszystkiego.
    Do zobaczenia na ramie

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.