2019-10-01 10:12
Ach ładne to wszystko takie...ach,och. Co za powiew wielkiego świata...
2019-10-01 11:20
2019-10-01 16:50
dziewczyną jak już
2019-10-01 18:15
2019-10-01 18:21
2019-10-01 18:14
2019-10-01 18:24
2019-10-05 21:19
2019-10-01 12:10
Ok
Miejsca są.
Tylko gdzie obecnie znaleźć kobietę z klasą...
2019-10-01 12:19
tam szybko znajdziesz kobietę z klasą ;)))))))))
2019-10-01 12:24
2019-10-01 12:57
Hehe
Boki zrywać...
No właśnie pisałem o tym wyżej.
2019-10-01 13:00
Żeby znaleźć kobietę z klasą, klasę trzeba najpierw mieć :)
2019-10-01 16:40
Trzeba miec kasę.
2019-10-01 16:20
2019-10-01 16:44
Chyba ta przedwojenna:)
2019-10-01 17:41
Super żart, ale już był.
2019-10-01 18:24
Najlepiej jak jest skromna.
2019-10-02 22:16
Panią nauczycielkę. Ona ma klase! ;)
2019-10-02 23:20
Żaden problem. Moja ma nawet trzy.
2019-10-01 12:17
to już zupełnie odbiegają od rzeczywistości
2019-10-01 16:49
Wymówka... niestety. Nie radzisz sobie chłopaku..
2019-10-01 17:40
Taaaa romantyczność sryczność;) Tylko na kase leca a romantycznosc to powierzchowna maska
2019-10-01 16:05
dużo lokali "eleganckich" nie ma klimatu, niestety....
2019-10-01 16:10
wszystkie pokazane restauracje pokazane są bez gości .Pytanie jest aż tak drogo czy nie smacznie?
2019-10-01 16:48
a Ty byś robił zdjęcia promujące lokal i jego wyglśd z gośćmi tak?
Nie widziałem nigdy takich zdjęć.
2019-10-01 22:34
Aż do pprYgania
2019-10-01 16:30
Przerost formy nad treścią:) wiem że im mniej rozbudowane menu tym wiarygodniejsze, ale cielęcina, jeleń, jesiotr, królik... no kto co lubi, ale nawet chcąc wydać pieniądze mam problem ze znalezieniem miejsca pewnego i z atmosfera! A płacąc 100 zł za 1 osobę i być niezadowolonym to trochę słabo...
2019-10-01 16:49
urzekła mnie Twoja historia...
2019-10-01 18:26
100 zł w takich miejscach to chyba trochę mało ;) sushi w Gdańsku dla 2 osób + 2 lampki wina i poszło lekko 270... także 100 zł to na początek ;)
2019-10-01 16:37
2019-10-01 17:26
Zazdroszczę kobieta które na takie romantyczne kolacje chodzą. Ja mam 40 lat i nigdy nie byłam w takich restauracjach. Mąż zabiera mnie na pizze, burgera i raz w roku na sushi :-(
2019-10-01 18:05
A ile razy ty zabralas meza?
2019-10-01 18:25
2019-10-01 19:20
Dlaczego?
Bo trzeba za to zapłacić?
2019-10-01 21:34
pizza, burger? może sushi?
2019-10-01 18:22
2019-10-01 19:22
Napiszę w ten sposób bo inaczej, tradycyjnie usuną :
Jakby mnie ukochana kobieta zabrała na kiełbe z gryla, przy okazji, gdzies przy drodze na Piotrków Trybunalski to nie będę narzekać.
2019-10-01 23:15
2019-10-02 22:54
tylko komuś. W liczbie mnogiej kobietom. Z takimi bykami to może rzeczywiście hotdog.
2019-10-01 17:41
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.