2019-10-12 15:41
2019-10-12 16:04
Takie akcje powinny odbywać się w godzinach rannych i popołudniowych, na głównych drogach miasta, aby jak najwiecej kierowców przyzwyczajać do obecności rowerzystów.
2019-10-12 23:18
wszem.
ale nie ma i nie będzie tego w programie, więc
z braku laku, jako erzac...
od kogo dzieciaki mają się uczyć jazdy miejskiej na rowerze?
od swych nie wysiadających z fur rodziców?
rozwiń...
wszem.
ale nie ma i nie będzie tego w programie, więc
z braku laku, jako erzac...
od kogo dzieciaki mają się uczyć jazdy miejskiej na rowerze?
od swych nie wysiadających z fur rodziców?
czy od caplatych utytych nauczycielek w szpilkach?
a, już wiem, od katehety, w końcu łocieć Mateusz jeździ góralem,
pytanie tylko, czy wielu Czarnych też tak dojeżadża na ich zajęcia
widzisz, co wyrabiają "kierowcy" gdy siądą na Mevo: strach się bać
2019-10-15 17:27
to jet akcja skoordynowana i prowadzona od kilku lat. Wychowanie komunikacyjne jest prowadzone obok tego w ramach standardowego programu nauczania. Wyzwaniem jest jedynie często nadopiekuńczość rodziców, dowożących dzieci do szkół i przedszkoli samochodami z niewielkich odległości i niedostatek stref wolnych od samochodów w sąsiedztwie szkół.
2019-10-12 21:01
Czy zajęcia prowadzą ludzie posiadający prawo jazdy i jakąś praktykę, czy "rowerzyści" jeżdżący po chodnikach? Będą instruować o tym, że na chodniku nie dzwoni się na pieszego i, że np. rower się przez przejście przeprowadza? Czy będą szkolić z ustawiania roweru w autobusie? To tylko kilka rzeczy, od których powinni zacząć
2019-10-12 23:12
czy ornitolog musi fruwać? kynolog musi lizać sobie jądra?
rowerzysta może, ale nie musi nie musi umieć prowadzić samochód,
ale musi wiedzieć jak unikać potrącenia przez samochód,
prowadzony przez
czy ornitolog musi fruwać? kynolog musi lizać sobie jądra?
rowerzysta może, ale nie musi nie musi umieć prowadzić samochód,
ale musi wiedzieć jak unikać potrącenia przez samochód,
prowadzony przez i**otę (takiego jak ty)
prawko jako dowód umiejętności przeżycia na rowerze?
jaja sobie robisz, czy jesteś źądny krwi?
2019-10-13 09:40
Niestety, z praktyki lepiej założyć, że każdy kierowca chce cię zabić. Brak zaufania do kierowców to podstawa survivalu rowerzysty.
2019-10-13 15:35
dzieciaki mają się od początku uczyć patrzeć, rozglądać się,
kręcić szyją, podejrzewać najgorsze, a potem czytelnie sygnalizować
i znikać z celownika jak szybko się da
a i**otyzmy których polscy
dzieciaki mają się od początku uczyć patrzeć, rozglądać się,
kręcić szyją, podejrzewać najgorsze, a potem czytelnie sygnalizować
i znikać z celownika jak szybko się da
a i**otyzmy których polscy wybitni instruktorzy uczą polskich wybitnych kierowców?
te najlepiej widać w polskich statystykach
oraz w kretynizmach pisanych przez kierowców w komentarzach o rowerach
2019-10-13 13:45
2019-10-15 17:32
tam, gdzie nie ma sygnalizacji świetlnej, może byc bardziej niebezpieczna niż jazda po jezdni (jak piszą na tym portalu: po ulicy). Ważne by wykorzenić częste przekonanie, że drogi dla rowerów budowane są po to, by
tam, gdzie nie ma sygnalizacji świetlnej, może byc bardziej niebezpieczna niż jazda po jezdni (jak piszą na tym portalu: po ulicy). Ważne by wykorzenić częste przekonanie, że drogi dla rowerów budowane są po to, by zabronić rowerzystom/ kolarzom korzystania z jezdni. Rowerzysta na jezdni ma w dobrze zarządzanych krajach pełne prawo korzystania z niej, nawet jeśli obok biegnie jakiś odcinek drogi dla rowerów prowadzący często znikąd do nikąd.
2019-10-13 23:12
Na placach przyszkolnych z reguły parkuje samochód dyrektorki. Przydałoby się jakieś szkolenie z zakresu wykorzystania obiektów szkolnych, albo rozgraniczenie miejsc parkingowych od części rekreacyjno-sportowej.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.