2019-07-11 11:33
Opinia wyróżniona
długo posłuży, moim Wheelerem jeżdżę, okazjonalnie i nie wyczynowo, już 25 lat, w serwisie byłem z nim 3 razy, materiały eksploatacyjne ogarniam sam
2019-07-13 00:07
pierwszy dorosły rower użytkowałem 25 lat, drugi 18, trzeci mam od 7, a czwarty od 2. Obecnie 3-4tys rocznie. Ale trochę kasy na części co roku schodzi.
2019-07-11 14:33
Ale służy mi już dwunasty rok
2019-07-11 14:10
ja swoim rowerem robię po 5-7.000 rocznie po mieście. Przy takich przebiegach i wymianie zużywających się elementów, po 6 latach z oryginału została mi tylko rama.
2019-07-12 07:04
Centuriona mam mtb okolo 4. Od 13 lat 4pory w roku jeżdżę, miasto, las otomin,wyprawy, rajdy. Oczywiscie kaseta,naped, piasty,klocki poszly, reszta orginal. Rower zajefajna sprawa każdy.
2019-07-11 19:52
Wszystko zależy od przebiegu
2019-07-11 13:18
To nie robisz corocznych przeglądów technicznych w wyspecjalizowanym serwisie rowerowym, które są polecane przez ten portal. Chcesz się zabić?
2019-07-11 12:53
i trekkingowymi i nawet na slickach mało jest miejsc gdzie nie da sie normalnie pojechać (no chyba że błotnista scieżka w lesie po ulewie ...) Pomijam techniczno-marketingowe banialuki typu 24 biegi z których używamy w praktyce 6 czy niepotrzebny amortyzator skutecznie podnoszacy wage roweru o 2 kg...
2019-07-11 13:34
Ja absolutnie nie zrezygnowałbym z przedniego amortyzatora, nawet za cenę redukcji masy roweru.
Bruk, rozmaite nierówności, krawężniki - dla amortyzatora to nie jest problem.
Jeździłem kiedyś bez tego wynalazku, ale nie mam zamiaru do tego wracać, to jak cofnąć się o 200 lat w rozwoju cywilizacyjnym.
2019-07-11 20:03
Dobry widelec który faktycznie pracuje właśnie kosztuje tyle...
2019-07-14 15:55
2019-07-21 11:59
A co do linearnej charakterystyki to się zgadza
2019-07-11 14:26
kiedyś uratował mi życie.
2019-07-12 15:41
Bo chodniki rowerowe sa budowane tak, ze warto miec MTB
2019-07-11 14:23
Nadaje się i do jeżdżenia na wycieczki po trudnym terenie jaki i do miejskiej jazdy do sklepu po bułki. I do miasta i na wieś. I na szosę i do lasu. I na płasko i na wzgórzach. Poza tym jest dostępnych więcej tanich
Nadaje się i do jeżdżenia na wycieczki po trudnym terenie jaki i do miejskiej jazdy do sklepu po bułki. I do miasta i na wieś. I na szosę i do lasu. I na płasko i na wzgórzach. Poza tym jest dostępnych więcej tanich modeli. Dlatego jest popularny. Oczywiście, że na szosie nie ma porównania do kolarzówki, na wyprawę lepszy jest trekking, a w mieście równie dobrze jak nie lepiej sprawdzi się stara Ukraina. Z tym, że mówię: ludzie wolą mieć 1 rower do wszystkie, niż 2 na odpowiednie okazje.
2019-07-12 06:21
A ja tam wolę przynajmniej 2 na odpowiednie okazje.
Jeden droższy na zabawy w lesie i wycieczki za miasto, drugi do jazdy po mieście.
MTB w miarę lekki, w którego mogę wpakować dowolną ilość kasy, bo nie
A ja tam wolę przynajmniej 2 na odpowiednie okazje.
Jeden droższy na zabawy w lesie i wycieczki za miasto, drugi do jazdy po mieście.
MTB w miarę lekki, w którego mogę wpakować dowolną ilość kasy, bo nie muszę zostawiać pod sklepem czy pracą.
Mieszczuch na bazie crossa z pełnymi błotnikami, bagażnikiem, oświetleniem na dynamo w piaście, biegami w piaście, zero szybkozamykaczy, ciężki ale ma to co w mieście się przydaje, do tego staram się maksymalizować odporność na każdą pogodę (brakuje mi jeszcze pełnej osłony na łańcuch).
2019-07-12 09:54
Ale ludzie w tym kraju mają przeciętnie 15m2 na głowę do dyspozycji, więc raczej starają się nie obrastać w rowery.
2019-07-11 20:04
2019-07-11 20:18
2019-07-11 13:07
No ale gdzie w artykule jest napisane, że chodzi o kupowanie mtb do miasta?
Jakoś na DDR nie widać twojego problemu - większość rowerów, nawet nie licząc mevo nie jest mtb.
2019-07-11 13:13
2019-07-11 20:01
Geometria, mocna konstrukcja, szerokie opony i kombinacja przełożeń to wszystko daje bardzo uniwersalny sprzęt. Trekkingiem czy miejskim przejedziesz cały TPK ale niestety wszędzie nie poszalejesz. Ot i tyle. Nikt nikogo nie zmusza do MTB
2019-07-11 15:05
Widać, że nigdy w trójmiejskich lasach nie byłeś.
2019-07-11 14:24
ale nie da się jednak nie zauważyć faktu, że Trójmiasto położone jest na wzgórzach morenowych.
2019-07-11 13:44
2019-07-11 13:15
95% rowerów w polsce to są mtb lub coś co przypomina mtb.
dziwne to trochę bo wszędzie po mieście jeździ się rowerami miejskimi.
widocznie jaka infrastruktura miejska takie rowery miejskie hahah
2019-07-11 13:13
MTB to minimum na nasze "ścieżki. Ja bym zalecał jednak Fatbike'a ;)
2019-07-11 18:28
Cross
2019-07-11 13:07
Opisy jak z reklam MM - laptop 15,6", procesor Intel. A tu? Osprzęt Shimano, skok 80mm? To nie mówi nic o klasie osprzętu, to są materiały reklamowe, które maja ludzi ogłupić, a skoro tak to znaczy, że te rowery nie mają wiele do zaoferowania w stosunku do swojej ceny.
2019-07-16 22:27
Altus czy Alivio, jedno i drugie na al. Będzie chciał kupić to pójdzie do sklepu i mu opowiedzą co i jak. A niezielonemu nie trzeba tak roztłumaczać, bo i tak wie czego potrzebuje i pewnie i tak celuje w inny budżet
2019-07-15 19:15
lub bardzo podobne: aluminiowa rama, koła 27.5" i osprzęt,nie czarujmy się, z najniższej półki cenowej co dla przeciętnego śmiertelnika (czyt. użytkownika) jest zresztą bez znaczenia. Najpoważniejsi producenci sprzętu
lub bardzo podobne: aluminiowa rama, koła 27.5" i osprzęt,nie czarujmy się, z najniższej półki cenowej co dla przeciętnego śmiertelnika (czyt. użytkownika) jest zresztą bez znaczenia. Najpoważniejsi producenci sprzętu bardzo zresztą dbają aby rowery tak się zmieniały żeby kolejne, nowe konstrukcje były kompletnie niepasujące (niekompatybilne) do wcześniej wytwarzanych. Przykładem ekwilibrystyka z rozmiarami kół, 30 lat temu powszechny był rozmiar (choćby u nas w kraju) 29", 15 - 20 lat temu tylko 26", później znowu 29" w końcu 27,5" a za parę lat zapewne będzie 28,25", żeby nie pasowały do poprzednich. Podobnie zresztą suport: na kwadrat (dobry), Octalink, hollowtech i, hollowtech ii itp., itd., każdy oczywiście niekompatybilny z poprzednim. Jedno trzeba mieć na uwadze, normalny rower z aluminiową ramą i średniej klasy wyposażeniem sprawny, zadbany i systematycznie serwisowany wystarczy do pokonywania tysięcy kilometrów rok w rok.
2019-07-11 13:42
Daje ją wielu producentów. A którzy prócz tych Na litery G, T i Sp? Powiem Wam, czemu niewielu innych daje - bo wszystkie ramy są robione na Tajwanie i w większości różnią się tylko malowaniem i szczegółami
Daje ją wielu producentów. A którzy prócz tych Na litery G, T i Sp? Powiem Wam, czemu niewielu innych daje - bo wszystkie ramy są robione na Tajwanie i w większości różnią się tylko malowaniem i szczegółami designerskimi.
Osprzęt - w rowerze do 2500 trzeba po przejechaniu nawet po mieście 4000-5000 tyś km wymienić więcej niż połowę na wyższą klasę, bo tak to jest pokalkulowane przez speców od marketingu. Przerzutki typu Altus/Acera praktycznie są nie do wyregulowania, by zmieniały biegi płynnie. Co wtedy mówi "Ekspert" w serwisie? Trzeba wymienić na wyższą grupę.
2019-07-11 23:07
Tajskie są dobre w odróżnieniu od chinoli, zależy jeszcze od stopu alu.
2019-07-14 13:24
przespales ostatnie 20lat ? chiny dawno wszystkich wyprzedzily
2019-07-12 11:26
https://pl.m.wiktionary.org/wiki/tajski
Zachęcam do nauki, by coś mądrzejszego napisać później.
2019-07-11 19:22
Nie przesadzaj. Wszystko zależy do czego używasz roweru. Jak jeździsz rekreacyjnie to te 5000 km zrobisz w 4 lata. Tak więc tego
2019-07-12 09:09
5000 to sie robi w rok
2019-07-12 15:11
Chyba ty glupku
2019-07-14 00:40
na dlugie wycieczki
2019-07-13 16:29
Te opisy brzmią jak "auto czerwone, nowe opony, po wymianie oleju".
Tyle z nich konkretów
2019-07-13 11:58
Tylko Wigry 3. Mieści się do bagażnika, nie psuje się i wszędzie gdzie potrzebuję to dojadę.
2019-07-13 10:30
Ja bym tu jeszcze dodał rower orbea mx 50 MTB Hardtail jego koszt to około 2300 zł.
2019-07-11 19:47
Do jeżdżenia po płaskim czy z górki? Do pracy czy rekreacyjnie po lesie? Bez pojęcia do czego chce się rower wykorzystywać to najlepiej kupić w markecie wyglądający rower z imitacja dumpera ... przynajmniej nie przepłaci ktoś za rower górski ...
2019-07-13 00:17
MTB to mało komu potrzebne w Trójmieście, po TPK większość duktów ogatnia cross, albo gravel. Częś zapaleńców jeździ singlami po 20 i więcej procent i dla nich ma sens mtb. Gruba większość bez sensu targa amortyzatory po ddr-ach.
2019-07-12 15:42
Hehehe
2019-07-11 14:58
Tylko e-bike! Rowery elektryczne to teraz najlepsze rozwiązanie, dojazd do pracy w trybie mocnego wspomagania, w weekendy na trybie Eco. Nie mylić rowerów elektrycznych z Mevo, bo to jest przepaść. Polecam.
2019-07-11 20:29
Nie ebike tylko parabike.. To sa motorowery tylko z silnikiem elektrycznym prosze nie laczyc tej grupy z rowerami. Ebike jest dobry dla leniwych spasionych samcow jezdzacych po asfaltowych gorskich drogach. Poki mam zdrowe nogi to podjezdzam i zjezdzam na rowerze. Para bikea kupie po 60.
2019-07-13 00:12
Ja mam 60 i na ebike nastawiam się za 20 lat. Jak będę w godzinę robił mniej niż 25 km, to rzucę szosówkę, ale pozostanę przy jakimś crossie, czy mieszczuchu. Jak prędkości spadną poniżej 12 to sobie sprawię elektryka i tak przeciągnę do 90.
2019-07-11 21:15
Bo jeśli nie będzie się dbało o mięśnie to będą wiotczeć.
2019-07-12 21:47
To jeszcze lepiej motorower, też ma pedały a szybszy od roweru...
2019-07-11 23:12
są przecież rowery dla osób które nie mają łydek tylko dwie serdele
2019-07-11 16:53
Dla emerytów i do miasta ok.
W terenie, lasach, górach jestem przeciw.
Zresztą rower to pojazd napędzany siłą mięśni więc e-bike to nie rower
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.