Opinie (316) ponad 20 zablokowanych

  • Poważnie?! (21)

    Naprawdę ludzie tworzycie już sovie problemy...
    Mnie z kolei wkurza to, że aplikacja InPost ciafle przypomina o odbiorze paczki. Ja za to zawsze odbieram pod koniec limitu czasu aby paczka sama się zdezynfekowala no i tez jets szansa, że paczkomat się zapełni to InPost musi kombinować a może dzięki mnie InPost zainwestuje w większy automat.

    • 99 405

    • Nieuk i analfabeta, (1)

      który nie zna zasad gramatyki i interpunkcji włączył tryb autoodkażania paczki. Na swoim smartfonie się tego nauczyłeś? Poważnie?!

      • 61 9

      • Niech inpost postawi skrzynkę obok paczkomatu i problem rozwiązany

        • 0 0

    • dokładnie - w samo sedno

      Tak samo pomyslałem..

      • 22 7

    • Ale Janusz

      do bólu

      • 33 1

    • Wyłącz sobie powiadomienia z aplikacji

      • 39 0

    • Ty widzę z tych, co jak nie mają z czymś problemu, to znaczy, że nikt go nie ma i sobie wymyślają.

      • 30 0

    • (1)

      Nie mam czasu na czekanie. Ale fakt przypomnienie pp godzinie od włożenia jest denerwujące

      • 2 11

      • to ty musisz pójść do lekarza od nerwów.

        • 14 1

    • co za

      Prz.ypał

      • 9 0

    • Sam się zdezynfekuj !

      • 10 0

    • no twój problem, to dopiero problem!

      • 9 0

    • Prawdziwy problem

      Ostatnio odbierałem przesyłkę właśnie z najwyższej skrytki takiego nowego paczkomatu i zwróciłem na to uwagę. Ja nie należę do niskich (183), ale od razu pomyślałam, a co jak ktoś jest niższy? To było na granicy zasięgu.

      • 16 0

    • i**ota

      Gdzie brałeś lekcje bycia frajerem? Trzeba ostrzec ludzi przed tą placówką. I tak na marginesie g*wno Ci się zdezynfekuje w chłodzonym paczkomacie.

      • 6 0

    • "aby paczka sama się zdezynfekowala" (1)

      Że co?

      • 4 1

      • Przecież to jakiś głąb jest xD

        • 1 1

    • Potem ktoś inny musi zapiep**ać do innego paczkomatu

      bo Tobie nie chce się podejść na czas po paczkę.
      Nie jesteś tutaj sam, kartoflu.

      • 5 0

    • Puk puk

      Mózg sie zdezynfekuj człowieku a potem brak miejsca bo takie bezmózgi paczek nie odbieraja

      • 0 0

    • To mit o dezynfekcji (1)

      Paczka sama się nie dezynfekuje, bo codziennie kurier otwiera wszystkie skrytki i sprawdza daty na zawartości albo czy to przesyłki do wysłania :) więc ktoś zawsze tej przesyłki dotyka

      • 1 1

      • jaki to ma sens? Przecież kurier i paczkomat mają te informacje, nie potrzeba niczego "sprawdzać"

        • 0 0

    • Zgadam się z przedmówcami...

      Kapuściany głąb z ciebie. I Janusz.
      Dam ci podpowiedź, może jest jeszcze szansa dla ciebie, albo tobie podobnych.
      Poszukaj informacji, jak długo wirus może przetrwać na tworzywach sztucznych ;-)
      Innych

      Kapuściany głąb z ciebie. I Janusz.
      Dam ci podpowiedź, może jest jeszcze szansa dla ciebie, albo tobie podobnych.
      Poszukaj informacji, jak długo wirus może przetrwać na tworzywach sztucznych ;-)
      Innych opakowań jakoś nie miałem okazji zobaczyć. Nagle się okaże, że jeżeli paczek nie odkażałeś po wyjęciu, z całą pewnością mogłeś coś zawlec do domu. Proponuje odkażanie całego domu... I siebie od wewnątrz ;-) W końcu weekend.

      • 1 0

    • pisiorska logika

      XD

      • 0 1

  • A wystarczyło (8)

    nie palić za młodu.

    • 257 83

    • Matka mówiła - "nie pal, nie urośniesz..." (2)

      ... nie paliłem, nie urosłem.

      • 32 8

      • Dokladnie tak, też nie paliłem i raptem 179

        • 5 1

      • a mnie mówiła "jak będziesz palił to nie urośniesz"

        • 2 1

    • (1)

      A jeżeli ktoś ma niskich rodziców ? Nie pali, nie palił ... Łatwo oceniać :)

      • 23 4

      • Trza sobie było wybrać rodziców wysokich !

        • 16 4

    • Obowiązkowy taboret na wyposażeniu.

      Tak, żeby można było stanąć i sięgnąć. Tylko sznura niech nie dodają.

      • 13 4

    • jarałem jak smok i mam 194... (1)

      Jakby co to jest to bardzo niewygodne. W autobusach i tramwajach zawsze dynią zaliczam zawszone poręcze. Wszystko dla karłów. Heh.....

      • 19 4

      • Oprócz maseczki kask

        • 2 0

  • Raz paczkę wcisnęli tak ciasno że ledwo udało się ją wyjąć (28)

    • 168 13

    • 2 razy w 2 różnych paczkomatach paczki zamokly mi w trakcie deszczu - także bywają i takie przypadki (5)

      • 21 2

      • To jeszcze nic! (3)

        Mi kiedyś zimą zamarzł zamek i mechanizm nie chciał otworzyć skrytki. Musiałem z dobre pół godziny próbować, w końcu za 20. razem puściło.

        • 20 0

        • to samo miałem

          Spróbowałem następnego dnia jak było cieplej i zadziałało. Też było to jakoś zimą, więc pewnie to samo.

          • 13 0

        • A jak próbowałeś że puściło bo to dramatyczne wydarzenie i ciekaw jestem jak z tego wybrnąłeś ?Mnie się zdarzyło ze kiedyś podszedłem do paczkomatu wbiłem swój nr telefonu i żadna skrytka się nie otworzyła .... aaa prawda ja wtedy nic nie zamawiałem !! Ale gamoń ze mnie .

          • 6 10

        • w mojej skrytce siedział świstak

          i nie miał jeszcze spakowanej mojej paczki!

          • 10 0

      • Łał , i co? Fascynujący i pełen grozy przypadek!

        • 2 2

    • To złośliwie Tobie tak zapakował sprzedający (większe pudło) ... (8)

      kurier wciska to co mu dają.... byś miał na miejscu...

      • 12 11

      • (6)

        Ale to chyba kurier umieszczał paczkę w paczkomacie a nie sprzedawca

        • 19 8

        • a nadaje jako pierwszy (nadawczy paczkomat) Kurier paczkę ? Czy sprzedawca (4)

          pomyśl ;)

          • 7 17

          • Tylko tu ewidentnie był problem przy odbiorze paczki, wiec to kurier ją wkładał

            • 11 6

          • Aaa może nadawca nie nadaje jej w paczkomacie?

            • 4 10

          • Meh (1)

            Ale nadający powinien wybrać większy gabaryt by pakowana była do większej skrytki. To automat otwiera kurierowi okienko w którym on umieszcza paczkę.

            • 21 2

            • Inpost jasno określa wymiary

              paczek dla trzech znormalizowanych gabarytów. Problem polega na tym, że nadawcy - Janusze biznesu, żeby zaoszczędzić półtora zeta najchętniej wysłaliby lodówkę w gabarycie A, czyli 38x64x8 cm. Wystarczy wziąć miarkę i

              paczek dla trzech znormalizowanych gabarytów. Problem polega na tym, że nadawcy - Janusze biznesu, żeby zaoszczędzić półtora zeta najchętniej wysłaliby lodówkę w gabarycie A, czyli 38x64x8 cm. Wystarczy wziąć miarkę i porównać 3 (słownie trzy !!!) wartości liczbowe - długość, szerokość i wysokość paczki z wymiarami granicznymi. Ludzie, do k...wy nędzy, chcecie latać w kosmos, budować elektrownie atomowe, a przerasta Was taka "operacja"?

              • 37 2

        • Ale sprzedawca pakuje i wybiera gabaryt paczki, a co za tym idzie kurier nie decyduje, czy umieści w dużej czy malej skrytce.

          • 5 0

      • Trzeba kupować tylko małe rzeczy , wszystkie małe rzeczy się zmieszczą

        • 3 0

    • (1)

      Miałam to samo !;/

      • 2 0

      • Też raz tak miałem, że nie mogłem wyjąć. Albo nie chciałem. Już dokładnie nie pamiętam, grunt że zdrowe.

        • 5 0

    • (3)

      Wielkosc paczki definiuje nadawca

      • 12 1

      • i co to ma do rzeczy ? (2)

        • 0 3

        • (1)

          Ano to, że jeśli wybierze paczkę mała, to zamawia małą skrytkę i do takiej paczka trafia. Kurier nie może wsadzić przesyłki do większej skrytki, bo opłacona i przydzielona jest mniejsza.

          • 5 0

          • a po**by minusują dalej

            i co to ma do rzeczy ?
            to nie nadawca wpycha potem paczke na siłę do paczkomatu.
            A raz tak miałem że średni karton wepchnięty był dokładnie w wymiary skrytki (wysokość i szerokość) i złośliwie wciśnięty do

            i co to ma do rzeczy ?
            to nie nadawca wpycha potem paczke na siłę do paczkomatu.
            A raz tak miałem że średni karton wepchnięty był dokładnie w wymiary skrytki (wysokość i szerokość) i złośliwie wciśnięty do samego końca skrytki.
            Paczki wyjąć sie nie dało, rozrywałem ją do skutku kluczami.
            I w sumie winy sprzedawcy nie było - wymiar się przeceiż zgadzał.
            Aaa co ciekawe, paczka była nadana w paczkomacie więc tam jakoś weszło bez problemu.

            Więc na koniec bezmózg ładował na siłę.

            I żeby nie było że tak muszą - innym razem kurier zadzwonił do mnie że paczka sie nie mieści i czy w ciągu 5 minut podejdę czy mają przesałac do domu

            • 0 1

    • Też tak miałem. (2)

      No i "uszko się urwało temu kubku". Ale w sumie paczkomaty na plus - spore ułatwienie, choć kolejki tu też się zdarzają :)

      • 8 0

      • (1)

        Wystarczy skorzystać z opcji zdalnego otwierania skrytki w aplikacji mobilnej. W takich przypadkach sprawdza się znakomicie.

        • 4 0

        • Jak ktoś odbiera paczkę "tradycyjnie"

          a mu się kolejne skrytki otwierają to robi się zamieszanie.

          • 2 2

    • (2)

      Wkładał na mrozie wieczorem to była skurczona , rano jak się zrobiło cieplej to się powiększyła , Fizyka panie to tylko fizyka .

      • 4 0

      • (1)

        Nie zapominaj, że paczkomat wieczorem też był skurczony a rano gdy było cieplej powiększony. I co teraz Einsteinie?

        • 6 0

        • Metal (paczkomat)

          ma większy współczynnik rozszerzalności cieplnej niż paczka (karton), więc to musiało być w lecie i paczka była wkładana w upalny dzień, a wyjmowana wieczorem.

          • 2 0

    • No co Ty??

      Paczkę to Ci zapakował i wcisnął Nadawca ! Ogarnij się

      • 1 1

  • (8)

    Dzięki Ci Inpoście za paczkomaty. Odbieranie paczki od kuriera, to może być zmarnowany dzień, jak się trafi na jakiegoś pacjenta, co cały dzień nie odbiera telefonu.

    • 343 5

    • Dzięki ci inPoście za to że nie muszę sterczeć w kolejkach do okienka na poczcie i oglądać tych księżniczek pokazując dowód aby odebrać swoją przesyłkę

      • 87 1

    • I aroganckich kurierów (4)

      Tylko paczkomaty - ewentualnie Ruch/Żabki

      • 54 1

      • (3)

        no dokładnie, zawsze z chęcią odbieram swoje paczku w Żabce za rogiem od miłej ślicznej pani z melodyjnym wschodnim akcentem...

        • 32 1

        • (2)

          a co żona na to?

          • 2 0

          • (1)

            Na razie zdrowa.

            • 11 1

            • gratuluje

              • 0 0

    • Ty jesteś pacjentem

      Nie On

      • 1 3

    • o t, .to, to !

      • 0 0

  • (6)

    A skąd nadawca ma znać wzrost odbiorcy?

    • 92 43

    • (4)

      Wystarczy przeczytać artykuł.

      • 28 2

      • (3)

        "Będzie ono polegać na umożliwieniu wydania dyspozycji podczas nadawania paczki" Czego tu nie zrozumiałeś?

        • 30 2

        • (2)

          I skąd wiadomo komu się wysyła

          • 8 6

          • (1)

            Będziesz mógł napisać wiadomość do sprzedawcy z prośbą o umieszczenie paczki w dolnej skrzynce, rozumiesz teraz?

            • 3 1

            • Nie

              Nie mogę się schylać!

              • 11 2

    • Z sieci aptek Gemini - zassali nasze dane medyczne...

      • 27 0

  • Firma, która słucha klientów. (20)

    A jak tam na Poczcie Polskiej? Dalej można kupić przepisy siostry Anastazji?
    Pytam, bo nie byłem od 2 lat, może coś się zmieniło. Jakieś innowacje?
    Nowe znaczki z papieżem albo coś?

    • 345 34

    • Hahah, dobre

      • 34 4

    • Hitem była kolejka na 20 minut w której czekała starsza Pani która chciała tylko kupić... kawę

      Poczta na Kartuskiej

      • 66 2

    • Jest coś nowego - magazyny do przechowywania nielegalnie drukowanych kart wyborczych.

      • 49 9

    • Ja byłem wczoraj (2)

      Pojawiły się podręczniki: "Jak radzić sobie z d**ilami?" Polecam i tobie.

      • 13 64

      • Pewnie pochłonąłeś w 10 minut?

        Albo też kilka dni, to za mało.

        • 17 6

      • Byłem na poczcie 1.5 roku temu.

        Jakiś As pisowski z banku PKO PB postanowił zrobić deal na płytach CD z regulaminem, chociaż konto jest online. Wysłali to poleconym. Stracone 30 minut po odbiór tego CD bo nawet nie mam napędu w laptopie. Odbiór paczki

        Jakiś As pisowski z banku PKO PB postanowił zrobić deal na płytach CD z regulaminem, chociaż konto jest online. Wysłali to poleconym. Stracone 30 minut po odbiór tego CD bo nawet nie mam napędu w laptopie. Odbiór paczki z paczkomatu - 20 sekund na lenia. To samo z odsyłaniem - trochę dłużej bo 1.5 minuty zanim to opanowałem. Mam 48 lat. Poczta w takim kształcie to dla mnie marnowanie pieniędzy.

        • 36 6

    • którym papieżem? tym oficjalnym czy nieoficjalnym? (3)

      • 6 2

      • (2)

        Papież jest tylko jeden - nasz z Polski!
        ;-)

        • 17 7

        • Ja widziałem kilkoro.

          W wersji damskiej i męskiej, przeglądając książkę telefoniczną.

          • 4 3

        • ten z Nowogrodzkiej

          • 6 3

    • Nowości (1)

      Można kupić znaczki przez internet w envelo i w ogóle już nie bywać na poczie. I działa!Dla mnie bomba

      • 7 2

      • Nie do końca. Jak kupujesz znaczek na polecony, to i tak musisz iść na pocztę go nadać. Ale fakt, idzie szybciej.

        • 2 0

    • Nowi prezesi ustawieni pod niebyłe wybory..

      • 9 6

    • Byłam ostatnio. Mydło i powidło, do tego wiele rodzajów maseczek.

      • 11 3

    • NIe, ale były znaczki z Syreną Sport.

      • 1 2

    • Teraz możesz na poczcie kupić nielegalnie wydrukowane pakiety wyborcze . Będziesz miał przestrogę dla potomnych jak rządzić nie należy.

      • 6 2

    • Akurat te przepisy sa fajne

      • 1 4

    • tak dorzucili (1)

      znaczki z szogunem i donalldino

      • 0 2

      • ale ty nie jesteś filatelista tylko zwykły i**ota

        • 1 0

    • Przepisy sióstr nadal są

      i jak jesteś nikczemnego wzrostu, to możesz zrobić sobie schodki do okienka. Problem rozwiązany :)

      • 0 1

  • A ja jestem za wysoki i mam problem z paczkami na samym dole (5)

    czy tez moge prosić o zmianę miejsca paczki?

    • 179 41

    • Hahaha dobre! Boki zrywać!

      • 8 12

    • Padnij na kolana. (2)

      Pomaga :D

      • 19 2

      • (1)

        ja chętnie padłbym na kolana przed tym wysokim panem. lubię wysokich :)

        • 3 8

        • ...

          Rafał. Nie kompromituj się przed druga turą :)

          • 0 0

    • wystarczy nie wstać z kolan...i wtedy dasz rade !

      • 2 2

  • Paczkomat na ul. Rogalińskiej (8)

    Znajduje się na chełmie a nie na Ujeścisku

    • 48 18

    • (2)

      To samo chciałem napisać. Po raz kolejny trójmiasto.pl wykazuje się brakiem znajomości gdańskich dzielnic.

      • 17 9

      • Śmiało napisz to samo, co sobie będziesz żałował . Mnie wystarczy info że jest on na Rogalińskiej pod nr...

        • 0 0

      • Bo pisal to jakis sloik z Ełku;)

        A ci nie znaja dzielnic

        • 0 1

    • (1)

      Ulica Rogalińska NIE jest częścią Chełmu. To jest Ujeścisko.

      • 7 15

      • Rogalińska znajduje się na Chełmie, tak jak osiedle Ujeścisko.

        • 5 2

    • To jest dzielnica Chełm (1)

      Dzielnica dzieli się na obręby. Budynek przy ul. Rogalińskiej 1 znajduje się w dzielnicy Chełm, obręb Ujeścisko.
      Dzielnica Ujeścisko-Łostowice zaczyna się po zachodniej stronie Al. Havla, również obrębem Ujeścisko.
      Dzielnice mogą mieć nazwy, a obręby noszą nazwy albo numery.

      • 3 3

      • Bajki opowiadasz

        Ujescisko znajduje się po drugiej stronie Havla. Wszystko na lewo od Havla to Chełm. A określenie "obręby" to chyba wymyśliłeś ma poczekaniu

        • 0 0

    • Prawdziwy Chełm kończy się na Cebertowicza, tam gdzie SM Chełm

      Każdy kto się tu wychował, ten wie.

      • 2 0

  • Serio? (19)

    To jest taki problem? Sama jestem niska i jak mam taki problem to po prostu proszę kogoś o pomoc. Przecież paczkomaty nie stoją w lesie, żeby nikt akurat nie przechodził.

    • 161 82

    • (1)

      Wyobraź sobie, że nie zawsze jest "pod ręką" ktoś wyższy - a mam wprawę, bo według obecnych kryteriów jestem "nikczemnej postury".

      • 28 10

      • i na to jest sposób

        jak w okolicy nie masz 1 wysokiej osoby to weź 2 niższe i zróbcie piramidkę

        • 6 1

    • Też niska (2)

      Też mam problem i proszę o pomoc. Ale gorzej jak czekam długo bo jak na złość nikt nie przechodzi. Zdarzyło mi się wysłać przesyłkę do paczkomatu koło mojego partnera bo miała być duża i byłam pewna ze wyląduje w tych

      Też mam problem i proszę o pomoc. Ale gorzej jak czekam długo bo jak na złość nikt nie przechodzi. Zdarzyło mi się wysłać przesyłkę do paczkomatu koło mojego partnera bo miała być duża i byłam pewna ze wyląduje w tych dużuch przegrodach u góry i nie poradze sobie. Poza tym są jeszcze osoby niepełnosprawne np. na wózkach i dla nich to też problem że muszą za każdym razem prosić o pomoc. Taka opcja wyboru przegrody bardzo by była pomocna.

      • 41 3

      • konkubenta się mówi

        • 40 17

      • Nie korzystaj z tej formy przesyłania jeżeli to dla ciebie problem . I po problemie .

        • 13 13

    • A jak nikogo nie ma w okolicy? To co wtedy? (3)

      Jestem niska i byłam parę razy w takie sytuacji. To pewno nie jest złośliwość, ale wkurza. Rzucenie małej paczki w czeluść najwyższej półki to kosmos. Parę razy pomagali mi paczkarze , dobrze że byli. Co robić jak jest pusty parking i nikogo nie ma poza podpitymi menelami? Wtedy jest mało ciekawie.

      • 40 0

      • Zabierz ze sobą szpilki. (1)

        Kurierzy, to nie ludzie. To wilki. :D Można też wziąć taboret.

        • 21 8

        • Albo składaną drabinę jak Kaczyński.

          • 25 3

      • z drabinką musisz chodzić

        • 5 3

    • (2)

      Jak odbierasz paczkę o 3 w nocy, to tak - stoją w lesie i nikogo nie ma w okolicy.

      • 16 2

      • O trzeciej w nocy jak na dworze -25 , silnie wieje i pada tropikalny deszcz. Łał , po co wybierać jakieś sporty ekstremalne skoro takich przeżyć może dostarczyć odbiór przesyłki z paczkomatu

        • 11 3

      • to obieraj o 2 w nocy

        i problem będzie solved

        • 1 0

    • Ale przecież

      ktoś może odbierać paczkę w nocy, po pracy, kiedy akurat nikogo nie ma dookoła. Ja też miałam sytuację jak w artykule, ale po kilku minutach ktoś przechodzący obok mi pomógł. Pewnie gdybym odbierała w środku nocy byłby problem xd (158 cm wzrostu)

      • 18 0

    • Trzeźwo myślisz

      Problemy gender-infu-you-hipsterów...

      • 3 3

    • Zależy od lokalizacji (1)

      Nie wszystkie paczkomaty stoją w miejscach w których ktoś przechodzi. Najlepszy przykład paczkomaty najbliższy id mojego domu. Praktycznie centrum miasta. W opisie InPostu ma przy sklepie monopolowym, ale parę dni temu

      Nie wszystkie paczkomaty stoją w miejscach w których ktoś przechodzi. Najlepszy przykład paczkomaty najbliższy id mojego domu. Praktycznie centrum miasta. W opisie InPostu ma przy sklepie monopolowym, ale parę dni temu ten sklep zburzyli i budują tam apartamentowiec. Bardzo rzadko ktokolwiek tam przechodzi, ten odcinek chodnika jest prawie nie używany - przejście dla pieszych przez ulicę jest w przeciwnym kierunku, Biedronka i Rossmann są po drugiej stronie ulicy. Jeśli czekać na przechodzącego kogoś wyższego, to można czekać pół dnia. Można pójść kogoś poprosić np. pod Biedronkę, ale wtedy trzeba zostawić otwartą skrytkę.

      • 8 2

      • Polska A i Polska B

        Był monopol to i wysocy uczynni ludzie byli.

        Teraz sklep zburzyć i postawić apartament. A tam wiadomo - samoluby, gbury i w dodatku niscy.

        To jest właśnie kraj prezydenta z PIS!

        • 2 0

    • Serio.

      A ja jestem niska i irytuje mnie jak muszę prosić o pomoc obce osoby.
      To dobrze, że będzie taka opcja. Kto nie chce nie musi z niej korzystać.

      • 6 0

    • U mnie w takim moejscu ze nikt nie przechodzi. Skakałam zeby paczke osiągnąć.

      • 1 2

    • Fiona

      Nie zawsze ktoś przechodzi, to po pierwsze. Po drugie co zrobisz, jeśli poproszony o pomoc przechodzień ucieknie z Twoją paczką? Reklamacji nie zgłosisz, bo przecież sama powierzyłaś ją w obce ręce.

      • 0 0

  • Trzeba było jeść (11)

    A nie teraz udogodnienia dla nich. Rodzice nie mówili jedz bo nie urośniesz ? Pretensje możecie mieć do samych siebie.

    • 64 80

    • (4)

      Na własny wzrost wpływu się nie ma - więc daruj sobie takie uwagi. Wysokim, którzy się nie mieszą w drzwiach, mówisz, że "trzeba było mniej jeść za młodu"?

      • 26 11

      • wysocy którzy się nie mieszczą w drzwiach (3)

        nie są tak roszczeniowi jak liliputy
        ja sam jestem średniego wzrostu - 2,01cm i mam łeb obity o framugi wszelakie i drzwi od skm-ki, ale nie piszę listów do redakcji, zeby robili wycięcia - i nie widziałem

        nie są tak roszczeniowi jak liliputy
        ja sam jestem średniego wzrostu - 2,01cm i mam łeb obity o framugi wszelakie i drzwi od skm-ki, ale nie piszę listów do redakcji, zeby robili wycięcia - i nie widziałem podobnych listów od osób naprawdę wysokich.

        poza tym osoby średnie i wyższe zawsze chętnie pomogą sięgnąć z górnej półki - wystarczy poprosić

        • 11 7

        • (2)

          2 centymetry? To krasnale naprawdę istnieją?

          • 7 0

          • koleś pisze z szuflandii

            • 3 0

          • To brat calineczki xD

            • 0 0

    • racja, nie chcieli jeść kaszanki to niech cierpią (1)

      • 6 6

      • Ja nie chciałem jeść kaszanki, a mam 187

        • 5 3

    • Słuchałam rodziców

      i urosłam, ale wszerz :(

      • 21 0

    • Ja jadłem i jestem gruby, nie mogę nawet dojść do paczkomatu ! (1)

      Lepiej być niskim i szczupłym niż dużą parówą.

      • 20 0

      • Dobry jesteś :)

        I ile samokrytycyzmu

        • 0 0

    • pij mleko, będziesz wielki :)

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.