2019-10-01 18:45
Ciągłe dążenie do optymalizacji kosztów, delegowania zadań do zewnętrznych wykonawców itp.
Zamiast zadowolić klientów zadowala się udziałowców. A wszystko po to by zgarnąć wysoką premię za projekt zwieńczony
Ciągłe dążenie do optymalizacji kosztów, delegowania zadań do zewnętrznych wykonawców itp.
Zamiast zadowolić klientów zadowala się udziałowców. A wszystko po to by zgarnąć wysoką premię za projekt zwieńczony "sukcesem" i zwiać do innej korporacji nim wyjdą na jaw wszystkie konsekwencje bezmyślnego oszczędzania.
Mniej synergii. Więcej profesjonalizmu i konkretów.
2019-10-01 19:12
Kiedyś 2 lata studiów - teraz można to załatwić w 10 miesięcy i krócej
Kiedyś po 2 prace pisane z każdego przedmiotu, w tym co najmniej jedna po angielsku, teraz dobrze jak pisze się jedną pracę, na banalny temat
Kiedyś 2 lata studiów - teraz można to załatwić w 10 miesięcy i krócej
Kiedyś po 2 prace pisane z każdego przedmiotu, w tym co najmniej jedna po angielsku, teraz dobrze jak pisze się jedną pracę, na banalny temat "kopiuj-wklej", wystarczy w miarę poprawnie po polsku
Kiedyś egzamin pisemny z każdego przedmiotu, z czego co najmniej połowa egzaminu napisana po angielsku - teraz dobrze jak jest egzamin, oczywiście po polsku
Pisać dalej?
Dla mnie były to dwa lata intensywnej pracy, teraz to studia niemal na obecność.
Kiedyś wartością była wymiana doświadczeń pomiędzy studentami z bardzo różnych firm, teraz aby nie było obciachu robi się studia zamknięta dla danej firmy...
O, jest jeszcze wersja dla zarządów, bo przecież przed zwykłymi ludźmi nie będą się kompromitować... Indywidualne egzaminy... W domyśle wykładowcy piszą prace ;-)
2019-10-01 21:40
obecne czasy na podstawie czego, postanowiles ponownie je zdawac?
2019-10-02 21:41
czytanie ze zrozumieniem - trudna sztuka... ;-)
2019-10-02 00:00
Nareszcie ktoś to powiedział! Ile jeszcze będą nabierać nas na te PR owskie przereklamowane hasła - synergia i inne bleble!?
2019-10-02 00:17
...one są nadużywane.
Takie efekty jest trudno uzyskać a to przekracza pojęcie i horyzont czasowy "menażerii".
Bo wicie, projekt... Więc byle co, byle jak, byle na czas...
A potem się sprzedaję, że ten "sh*t" co dowieziono, to jest to co klient sobie wymarzył...
2019-10-02 19:29
Zazdroscicie
2019-10-01 21:26
2019-10-01 21:39
czyli kto rozwija te miasto? rolnicy? taki nowy jork zacofany przez te korposzczurki, o jaa
2019-10-02 00:12
siła relacji...
Na styku z administracją i państwem nazywa się to mafią.
2019-10-02 12:10
fajne w teorii. No bo jak wytłumaczyć bezustanne dokręcanie śruby wykonawcom i podwykonawcom - tylko taniej, taniej, taniej, taniej.....
2019-10-02 12:50
ja mogę się tylko odnieść do mojego podwórka czyli medycyny i potwierdzam, że wytworzenie odpowiedniej relacji na linii lekarz-pacjent jest nieodzownym elementem skutecznego postępowania medycznego. Bez tej relacji lub w
ja mogę się tylko odnieść do mojego podwórka czyli medycyny i potwierdzam, że wytworzenie odpowiedniej relacji na linii lekarz-pacjent jest nieodzownym elementem skutecznego postępowania medycznego. Bez tej relacji lub w przypadku bardzo chwiejnej i słabej relacji niemal najbardziej skuteczne postępowanie w teorii może okazać się w praktyce nieskuteczne. A jeśli chodzi o efekt końcowy, to właśnie z tego jestem ostatecznie rozliczany. Sam proces budowania relacji jest zazwyczaj mozolny, szczególnie jej fundamenty. Kluczową rolę podstawową odgrywa wzajemne zaufanie. I tu mała dygresja- moje prywatne obserwacje są takie, że o wiele łatwiej przychodzi budowa relacji z pacjentem prywatnym ( w odniesieniu do pacjenta ) niż z pacjentem tzw. abonamentowym lub na NFZ. Odnoszę takie wrażenie, że tym 2 ostatnim grupom mało zależy na budowaniu relacji, zdecydowanie są bardziej skupieni na realizacji samej usługi
2019-10-02 20:28
Tylko równość gospodarcza k
orpo won bo nie macie honoru
2019-10-03 09:28
Nie ma relacji w biznesie , pracy, jest relacja zysków i strat , pieniądz wyparł wszystkie relacje, staliśmy się jego niewolnikiem
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.