Opinie (69) 7 zablokowanych

  • Słuchawki z Leclerca za 15zł!

    • 0 0

  • Mdr 7506

    Ja lubie Sony MDR 7506 i slucham na nich 32kbps mono albo i nizej.

    • 0 0

  • tylko URBANEARS :) (5)

    • 6 15

    • tylko Grundig GDHS-215 (2)

      i żadnych innych wynalazków (zwłaszcza za grube tysiące)

      apropos , gdzie w trojmiescie jest jakis dobry salon hi-fi, który przyjmuje w rozliczeniu sprzęt hi-fi ?

      • 1 0

      • i dorzuce dla niezorientowanych ;-) (1)

        moje GDHS-y mają juz 47 lat i dalej działają. Zrobione zostały w latach rozkwitu stereo lampowego , nawet do pięt nie sięgną im zadne Beyerdynamiki, Leslie czy inne studyjne Jenseny. Ludzkie ucho słyszy tylko w zakresie 20-20.000Hz i udziwnianie z przydzwiękiem 6Hz to kit by wyciągnac kasę od tłumoków, którym sie wydaje, ze słyszą mowę komara ;-)))

        • 3 0

        • fajne

          Tylko trochę śmierdzą już

          • 0 0

    • tylko AKG k121 studio !

      • 1 1

    • tylko Beyerdynamic DT 990

      • 3 2

  • słuchawki dokanałowe to zło, miałem jedną parę i nigdy więcej (4)

    wcale głośno muzyki nie słucham, a odczułem, że słuch mi się pogorszył. douszne (z haczykami) zakładam do biegania, a dla przyjemności to tylko hełmofon. nie kumam natomiast tej otoczki lansu :P

    • 27 2

    • ! (1)

      Czytając Twój komentarz, pozostaje mi tylko zacytować klasyka:

      "-Przepraszam Pana, czy to radio mogłoby być trochę ciszej?
      -Ciszej już nie, ale trochę głośniej"

      pewnie to czego słuchasz, słychać na drugim końcu tramwaju.........

      • 2 1

      • nie, bo się wstydzę

        • 0 0

    • A ja wolę dokanałowe (1)

      Nie muszę słuchać głośno, tak jak na dousznych żeby słyszeć muzykę, a nie tylko hałas ulicy. Degradacja słuchu jest w/g mnie mniejsza.

      • 7 3

      • wyciszenie mają lepsze, fakt

        ale uwierz, że młoteczek, strzemiączko i kowadełko dużo bardziej dostają... w kość :) niż przy nausznych. drugie "ale", kto chodzi w hełmofonie za 2,3,4 stówy po ulicy? :)

        • 4 1

  • (1)

    I pamiętajcie audiofile o myciu uszu, bo syf ogranicza pasmo do 100-5000 Hz i na nic się zda Sennheiser.

    • 1 0

    • ale mnie ubawiłeś

      • 0 0

  • 6 Hz to fikcja (6)

    Nikt tego nie usłyszy a już napewno nie ten co takie słuchawki kupi :)
    Najniższe dźwięki, które można usłyszeć to około 15-16Hz i to w przypadku 1% ludzkości. Tak więc samo pasmo przenoszenia odczytywane w warunkach laboratoryjnych przez urządzenia nie świadczą o jakości słuchawek ani głośników.

    • 31 6

    • (3)

      No tylko że pasmo przenoszenia to jedno a to jak grają to drugie. Spora ilość firm podaje pasmo 20-20000. A ile z tych słuchawek brzmi tak jak by po zakresie można się spodziewać?

      • 2 0

      • Grają pewnie wszystkie. Pozostaje kwestia zniekształceń w krańcowych granicach (2)

        a z tym jest juz duuuuzo gorzej

        • 8 1

        • Niesłyszalna część pasma - owszem. (1)

          Właśnie po to, by w słyszalnym paśmie było jak najmniej zniekształceń i pasmo było równe, stosuje się zabieg wyjścia poza pasmo słyszalne. Zatem ktoś, kto obrusza się widząc pasmo od 6Hz do 80Khz, wykazuje się niewiedzą.

          • 9 1

          • wiec ty twierdzisz, ze słyszysz 6hz ?

            a powiedz mi którym organem swojego ciała rozróżnisz dzwięki w tej czestotliwosci, bo uszami napewno nie. Odbieranie dzwięków ponizej 20hz to nie to samo co ich słyszenie. Ludzkie uszy rejestrują dzwięk, ale mózg go nie słyszy (informacja 6hz jest zatem nieistotna dla mózgu)

            • 0 3

    • im wiekszy zakres (1)

      tym bardziej plaski i naturalny dzwiek w zakresie slyszalnym. tak wiec jak masz od 6Hz to wzmocnienie przy 20Hz ktore uslyszysz bedzie bardziej podobne do tego z wyzszych czestotliwosci niz gdy dol bedzie na 15Hz. po

      tym bardziej plaski i naturalny dzwiek w zakresie slyszalnym. tak wiec jak masz od 6Hz to wzmocnienie przy 20Hz ktore uslyszysz bedzie bardziej podobne do tego z wyzszych czestotliwosci niz gdy dol bedzie na 15Hz. po prostu wykres wczesniej zacznie sie wyrownywac.
      swoja droga 20Hz to slyszy sie do 20 roku zycia. potem coraz gorzej. mi np. na badaniach lotniczych wyszlo ze lepiej slysze nizsze tony niz wyzsze :D ale jak zobaczyl to laryngolog to kazal powtorzyc za rok bo nie wierzy :)

      • 2 0

      • kiedy robiles PPL-a ? Pruszcz ? Ja robiłem 3 lata temu moze sie znamy ? :)

        • 1 0

  • Beats to makabra.

    Dla dzieciaków, które chcą błysnąć przed rówieśnikami drogim gadżetem. Nie są to oczywiście najgorsze słuchawki, wręcz przeciwnie, ale przepłacać za podpis znanego producenta!? Dobrze skomentowali to Die Antwoord w "I Fink U Freaky"

    • 0 0

  • Nie ma to jak kupić słuchawki za 1000 by słuchać MP3 (jesteś szalona i ona tańczy dla mnie).

    To jak kupić plazme do ogladania VHSów.

    • 3 1

  • Pan, który pisze audifilem nie jest...

    A dla audiofila nie jest ważne pasmo 6-42000 Hz oraz cena powyżej 5 kzł.
    Używałem słuchawek Grado SR60 (ok 400zł) - od wielu lat best buy dla początkujących fanów, teraz mam SR80i (ok 500zł). Wszystkie ich

    A dla audiofila nie jest ważne pasmo 6-42000 Hz oraz cena powyżej 5 kzł.
    Używałem słuchawek Grado SR60 (ok 400zł) - od wielu lat best buy dla początkujących fanów, teraz mam SR80i (ok 500zł). Wszystkie ich słuchawki są doceniane na całym świecie, produkcja (OMG!) w N. Yorku/USA...
    pasmo raptem 20-20000, ale kto usłyszy więcej?

    BTW: to nie wiadomości tylko art. sponsorowany...

    • 1 2

  • Sluchaweczki za 6tys a na drugim końcu kabla odtwarzacz mp3 i plik 128kbps ;)) (2)

    • 6 3

    • puknij sie w pusty garnek (1)

      na końcu raczej wzmacniacz za 25 tysi

      • 2 2

      • taaaaa

        i na pewno ktoś kupujący słuchawki za 6tys i wzmacnacz za 25 tysi + dobry transport, okablowanie itp itd ( kolumny pewnie też do zestawu) będzie wybierał coś w oparciu o artykuł na portalu który zdjęcia w wysokiej rozdzielczości wstawić nie potrafi...

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.