Opinie (21) 1 zablokowana

  • (7)

    Jedzenie było pyszne! Dziękuję. Gratuluję umiejętności i pasji mistrzom kuchni!!

    • 9 13

    • --- (5)

      a nie dochodził tam dźwięk dzwonka z mikrofalówki czasem?

      • 9 4

      • potrawy nie były gotowane klasycznie tylko jak tak, jak robi to Gordon Ramsay - kucharz znany z niekonwencjonalnych sposobów gotowania. Dobre pomysły, a nazwy potraw jak i wina to tylko ++++++

        • 2 1

      • (3)

        Zgadzam się. Większość prodoktow użytych do Przygotowania dań niestety nie występuje w naszym kraju o tej porze roku.

        • 2 2

        • (2)

          w naszym kraju - tej porze nie występują - nać pietruszki, rabarbar, rzodkiewka, truskawki papryka, dorsz, sandacz, policzki z dorsza...??? Brawo za wiedzę .

          • 3 0

          • polska w ruinie (1)

            ziemia przestała dawać plon

            • 1 0

            • wolska pępkiem wszechświata, na złość wszystkim będziemy w zimę jedli korę z drzew

              • 1 0

    • I dużo na talerzu hahah

      • 0 0

  • Smak (4)

    Jeśli jedzenie jest tam smaczne, to fantastycznie! Na mnie nie robią wrażenia obcojęzyczne makaronizmy - powinny wręcz być stosowane polskie nazwy, bo my nie gęsi. Jeśli coś smakuje, to samo się obroni. Nie jestem

    Jeśli jedzenie jest tam smaczne, to fantastycznie! Na mnie nie robią wrażenia obcojęzyczne makaronizmy - powinny wręcz być stosowane polskie nazwy, bo my nie gęsi. Jeśli coś smakuje, to samo się obroni. Nie jestem podatny na socjotechnikę, lecz na obiektywną prawdę. Rozumiem, że wystrój wnętrza i lokalizacja lokalu są bardzo ważne, bo to cała gra zmysłów, ale nieszczęsne stosowanie języków obcych tylko i wyłącznie, nie powinno mieć jednak miejsca. Może to wabik dla podatnych, dla snobów jako Grupy docelowej, ale im bliżej ludziom, tym lepiej. Czy na świecie, zwl. w wybornych kuchniach i restauracjach, stosuje sie tak konsekwentnie nazwy polskie? Ceny same w sobie mogą natomiast odsiać ten element, który nie jest dobrze widziany, a wręcz niepożądany, w knajpach na odpowiednim poziomie.

    • 13 8

    • (2)

      Puryzm jezykowy, zwlaszcza nieuzasadniony (a takiego, jak widze, wymagasz) biorac pod uwage terminologie kulinarna, jest dla jezyka bardziej zabojczy niz zapozyczenia . Przeczytalem dokladnie caly tekst i jedyny termin

      Puryzm jezykowy, zwlaszcza nieuzasadniony (a takiego, jak widze, wymagasz) biorac pod uwage terminologie kulinarna, jest dla jezyka bardziej zabojczy niz zapozyczenia . Przeczytalem dokladnie caly tekst i jedyny termin do ktorego mozna sie przyczepic to 'espuma' (dlaczego nie 'piana'?). No chyba, ze przeszkadzaja Ci takie zapozyczenia, jak: 'dorsz' albo 'wino'.

      • 8 3

      • Puryzm? (1)

        Czy operowanie językiem polskim, zamiast obcym, jest wg Ciebie tożsamy z puryzmem?

        • 3 4

        • telewizor

          wymądrzaj się dalej a tylko śmiech i politowanie wzbudzasz

          • 1 0

    • # Jojo

      na świecie "w wybornych kuchniach i restauracjach" podają wódkę, piszą
      'vodka' i wymawiają 'wodka'. W takich miejscach pierogów nie podają,
      a tam gdzie je podają, wymawiają 'pirogis'
      '

      • 1 2

  • (2)

    Chips z pasternaku zwalił mnie z nóg.

    • 14 5

    • a próbowałeś ?

      • 3 4

    • bardzo stary pomysł, 20 lat, może więcej

      za to proszek z bazylii, hmm, jeśli fusion to ciekawe

      • 1 0

  • (1)

    Nie mają co robić celebryci

    • 7 4

    • Celebryta (dawniej spotykana również forma celebryt – obecnie nienotowana przez słowniki), rodz. żeński celebrytka, l.mn. celebryci (ang. celebrity, z łac. celebrare) – termin odnoszący się do osoby często występującej w

      Celebryta (dawniej spotykana również forma celebryt – obecnie nienotowana przez słowniki), rodz. żeński celebrytka, l.mn. celebryci (ang. celebrity, z łac. celebrare) – termin odnoszący się do osoby często występującej w środkach masowego przekazu i wzbudzającej ich zainteresowanie, bez względu na pełniony przez nią zawód (choć najczęściej są to aktorzy, piosenkarze, uczestnicy reality show, sportowcy czy dziennikarze). Zgodnie z definicją sformułowaną przez Daniela Boorstina w 1961 roku celebryt to osoba, która jest znana z tego, że jest znana. Słowo celebryt nie jest dokładnym synonimem gwiazdy, sławy, idola, autorytetu. Ze względu na możliwość szerokiego oddziaływania społecznego celebryci wykorzystywani są w działaniach reklamowych.

      • 1 0

  • Nie chce sie czepiac, ale albo fotograf zbyt mocno walil fleszem po gosciach, albo goscie tosami rosjanie...
    Mimo to powodzenia.

    • 0 0

  • Delikates

    Najbardziej emulsji ze skórki rabarbaru spróbować bym chciał.

    • 1 0

  • Naprawdę wspaniałe i inspirujące menu.

    Nie mogę oczywiście wymienić nazwę lokalu ale ostatnio byłem w pewnym interesującym miejscu i menu degustacyjne było równie ciekawe.
    Na przystawkę podano gulianę w pyłem grazzo i popiołem z czarnobuszki opiekanej

    Nie mogę oczywiście wymienić nazwę lokalu ale ostatnio byłem w pewnym interesującym miejscu i menu degustacyjne było równie ciekawe.
    Na przystawkę podano gulianę w pyłem grazzo i popiołem z czarnobuszki opiekanej na ogniu bazylskim. Tu przenikały się smaki owocowo mięsne, z dodatkiem nuty waniliny cielaka kolbyrskiego.
    Zupa poprzedzona lodowym intemezzo z blanszonwanego kabana była chyba królową wieczoru. Krem z podpiekanej halabami, rzadkiej brukwi występującej tylko w Nowej Zelandii w okresie marca i kwietnia, podano z dodatkiem świeżej śmietany lumpa (to tajemnica szefa kuchni).
    Danie główne nie porywało ale było sycące i zaskakujące w zestawieniu z resztą pozycji. Podano klopsy w sosie knorr z ziemniakami i sałatką z kapusty.
    Deser był afrodyzjakalny. Ciasto biszkoptowe z papieru i laki, podpiekane na gazowych gamonnio i polane trufiladą z kajmakowego felatio.
    Palce lizać!!!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.