Opinie (129) 8 zablokowanych

  • Kolejny artykuł pokazujący profesjonalizm dziennikarski. (5)

    A restauracja np. Kresowa jest znana panu redaktorowi czy jak zwykle?

    • 48 20

    • Kresowa?

      Bez żartów...

      • 21 4

    • "Sprawdziliśmy kilka wybranych restauracji..."

      • 29 1

    • wygląda ciekawie

      zjadłabym

      • 1 0

    • Kresowa to przeżytek

      • 9 3

    • Kresowa się skończyła

      Drożyzna, cza oczekiwania na potrawy, namolność właścicielki.....wymieniać dalej?

      • 9 1

  • w Kijowie jest taniej niż w Gdańsku. (6)

    • 44 9

    • (2)

      A w Mongolii jeszcze taniej niż w Kijowie...

      • 26 2

      • (1)

        W Zimbabwe to już w ogóle taniocha. Tylko za bardzo nie ma co tam kupić xd

        • 23 6

        • zdziwiłbyś się

          • 5 0

    • (2)

      Nawet w Pruszczu jest taniej niż w Gdańsku.

      • 8 0

      • o to to, super cebularze w piekarni za mostem jadłem

        • 3 0

      • w Kolbudach jest taniej niż w gdansku

        • 0 0

  • szkoda, że lokale są tylko w Gdańsku i Sopocie (12)

    u nas w Gdyni lipa, wszystko padło albo nie opłaca się otwierać:(

    • 30 17

    • W Gdyni (3)

      Tutaj jest Mała Ukraina o której autor nie wspomniał.

      • 21 2

      • (1)

        dziwne co nie?

        • 0 0

        • bo autor to zakamuflowana opcja gdańska....

          • 0 0

      • mała ukraina to masakra - na zupe czekałem 40 minut - nigdy więcej

        • 0 0

    • wezz (3)

      co jakis artykuł to ktos z gdyni sie czepia, a to ze tego w gdyni nie ma, a top jaka gdynia biedna, co wy pieprzycie? Ile razy czytam artykuly o nowych lokalach to zazdroszcze bo u was fajne otwierają, co wy w tej gdyni tacy niezdowoleni ze wszystkiego ciagle jesuuu

      • 10 2

      • bo to zwykły troll piszący na zasadzie 'nie znam się, to się wypowiem'

        • 4 2

      • Z Gdyni

        I mi się jeszcze nie podoba, że ludzie narzekają na narzekających z Gdyni

        • 1 1

      • to Edzio horala życiowy nieudacznik życia nie ma to w Internecie namiastki szuka

        żal kaleki i ofiary losu

        • 3 3

    • Doprawdy? Ciekawe, w której części Gdyni mieszkasz - bo lokali gastronomicznych jest mnóstwo (i to najróżniejszych).

      A że Autor ograniczył się do Gdańska i Sopotu, to inna sprawa.

      • 4 1

    • Większość ludności pochodzi zza buga w Gdańsku

      i Sopocie to powstają. W Gdyni nikt nie pójdzie do czegoś takiego

      • 6 6

    • Wyborne pierogi gruzińskie za 5zł w Gdyni (1)

      A jednak są w Gdyni! Na Leszczynkach, tam gdzie Targowisko za Biedronką. Właścicielami są rodowici Gruzini. Pierog wielkość dużego talerza za 5 zł, jadłam z mięsem i są wyborne, polecam! :) W takiej cenie to chyba nigdzie indziej, a już na pewno nie w Gdańsku.

      • 1 0

      • Już padło

        • 0 0

  • Autorzyno (15)

    Kuchnia Gruzińska od dawna obecna w Rumi.

    • 25 64

    • A czy Rumia to Trójmiasto? (5)

      Chyba nie.

      • 51 7

      • Ale ludu z Trójmiasta tu więcej, niż w Trójmieście (2)

        • 9 17

        • (1)

          Fakt
          Zawsze jadę na wczasy i weekend do Rumi
          Cudownie tam jest

          • 13 0

          • w Pucku jadłem super pierogi z kurkami

            ale we Wrzeszczu w tajemnym miejscu też można dostać

            • 1 0

      • (1)

        Historycznie to więcej Gdynia ma wspólnego z Rumią niż z Gdańskiem.

        Przed 1920 tereny obecnej Gdyni jak i Rumi były zamieszkałe w ponad 90% przez Kaszubów. (źródło: Stefan Ramułt: "Statystyka ludności

        Historycznie to więcej Gdynia ma wspólnego z Rumią niż z Gdańskiem.

        Przed 1920 tereny obecnej Gdyni jak i Rumi były zamieszkałe w ponad 90% przez Kaszubów. (źródło: Stefan Ramułt: "Statystyka ludności kaszubskiej" z 1899 roku).

        Przed II wojną w Rumi-Zagórzu funkcjonował "Port Lotniczy Gdynia" z którego regularnie latały samoloty do Warszawy, Krakowa, Kopenhagi, Wenecji, Rzymu (przez Budapeszt i Mediolan).

        W przeciwieństwie do Gdańska, do Gdyni czy Rumi nie przesiedlono tysięcy ludzi ze wschodu. Nie ma tylu ludzi z nazwiskami kończącymi się na -icz oraz -uk, których dziadkowie po wojnie przyjechali spod Wilna, Lwowa czy Grodna.

        Od kiedy pamiętam Rumia zawsze kibicowała Arce Gdynia.

        • 10 4

        • Z tym kibicowaniem to ci powiem, ze jak sie w 1991 roku przeprowadzilem z Gdyni do Rumi to tak nie bylo. Duzo holoty mieszkajacej w blokach na Gdanskiej, Stoczniowcow czy Dokerow to przesiedlency z Gdanska, ktorzy kibicowali w tamtym czasie Lechii.

          • 0 2

    • Co się ciskasz łajzo? "Sprawdziliśmy kilka wybranych restauracji..."

      • 17 2

    • (7)

      A kto normalny z Gdańska jedzie do Rumi?

      • 20 11

      • (6)

        Tak samo jak nikt normalny z Gdyni nie jeździ do Gdańska. Chyba, że na lotnisko.

        • 12 15

        • najlepsza rzecz, którą można kupić w Gdyni? (3)

          bilet do Gdańska!

          • 14 12

          • (2)

            I co tam oglądać? Zaszczane bramy i walące się kamienice z kopcącymi kominami pamiętające czasy cesarza Wilhelma II?

            • 8 7

            • 60-letnie kamieniczki

              • 4 1

            • Nie pamiętają oni zjechali się za Bieruta

              i Gomułki

              • 2 0

        • No i do pracy...

          • 2 1

        • Przecież macie lotnisko...
          Hehe

          • 2 2

  • pierogi, pierogi, pierogi - a ... i jeszcze pierogi: (3)

    to taka odskocznia od buł i hamburgerów

    • 24 3

    • (1)

      A co jest niezdrowego w bułce z mielonym? Bułka czy mielony?

      • 4 2

      • stawiam na mielony

        • 2 0

    • Pierogi się...przejadly ha ha

      • 2 0

  • Czy wszysycy ukraincy to na pewno ukraincy? (3)

    A moze rosjanie?Putin wczesniej czy później upomina sie o swoich..Pomyslcie!

    • 14 31

    • Grisza,

      nado kupit' łuczszyj słowar' :)

      • 6 2

    • Idź sobie być kretynem gdzie indziej.

      • 8 1

    • widać o ciebie się już dawno upomniał

      wolaku z sierpem i młotem na czole

      • 6 1

  • (3)

    brakuje Pierogów Lwowskich z Wrzeszcza

    • 32 7

    • Z daleka od nich!!! (1)

      Nie jestem z tych co hejtują, ale ten lokal podpadł mi bez wchodzenia do niego. Dwa tygodnie temu stałem na czerwonym świetle jadąc Do Studzienki w stronę Grunwaldzkiej. Patrzę: Oho, Pierogi Lwowskie - to może być

      Nie jestem z tych co hejtują, ale ten lokal podpadł mi bez wchodzenia do niego. Dwa tygodnie temu stałem na czerwonym świetle jadąc Do Studzienki w stronę Grunwaldzkiej. Patrzę: Oho, Pierogi Lwowskie - to może być ciekawe! Ale na schodkach przed wejściem stał kucharz, sądząc po białym stroju, taki starszy siwy, i co? Zaciągał się petem w wejściu do lokalu, i jeszcze tego peta rzucił na ziemię przed tym wejściem, no co za dziadostwo! Parę dni temu natomiast taka scenka w tym samym miejscu, gdzie znowu czekałem na zielone. Na schodach przed wejściem tym razem stała kucharka, też biały strój, na rękach rękawiczki gumowe (bo "dla higieny" takie noszą widocznie w kuchni), no i co trzymała w łapie mimo rękawiczki? Peta! Miejsce dla mnie skreślone, taki "folklor" to za dużo.

      • 13 6

      • nic dziwnego

        jest nawet takie francuskie powiedzenie: Nigdy nie wierz kucharzowi ! Prusak Bismarck też twierdził, że ludzie nie powinni interesować się tym z czego i jak została wyprodukowana kiełbasa - bo nie będzie im smakować ! - a wracając do tematu - masz gwarancję, że nie trafisz na peta w pierogu !!!! :)))

        • 5 1

    • Szału nie ma z tym pierogami

      W smaku nijakie a porcje baaardzo małe. Raz kupiłem mrożone do domu - pierwszym i ostatni. Pierogi takie sobie - można lepsze gdzie indziej kupić

      • 1 2

  • Chinkali (2)

    jak ja bardzo tego nie znoszę.

    • 6 32

    • Tylko (1)

      Ja uwielbiam. Najlepsze na świecie.

      • 13 1

      • Co kto lubi

        dla mnie to nie do przełknięcia.

        • 1 3

  • A Mała Ukraina ? (6)

    • 10 7

    • jeszcze moja gruzja (5)

      chyba nic bardziej gruzińskiego się nie znajdzie, a w "artykule" ani słowa :)

      • 6 3

      • I jeszcze kilka innych

        przecież we wstępie napisali, że odwiedzili kilka wybranych restauracji, nie wszystkie.

        • 5 2

      • Krzycz Trybson! (3)

        W Mojej Gruzji o ile jedzenie jest jeszcze ok, to podawanie potraw i napoi w plastiku zostawia za soba niemile wrazenie.

        • 4 2

        • widać, że w życiu w Gruzji nie byłeś :) (2)

          • 0 1

          • A co?

            W Gruzji też na plastykach podają?

            • 1 0

          • Krzycz Trybson!

            No w Gruzji nie bylem, ale bylem w Mojej Gruzji i niestety jest jak jest, poki sie nie dowiem ze zaczeli podawac w cywilizowany sposob to tam nie wroce, chyba ze bede chcial na wynos cos wziac.

            • 0 0

  • za cięzka i za tłusta kuchnia jak dla mnie, (3)

    • 13 7

    • od kiedy zupa jest ciężka? (2)

      od kiedy warzywa są ciężkie?

      • 2 3

      • (1)

        Wez wrzuc do gara 50kg i powiedz, ze jest lekkie.

        • 2 2

        • jak się żre jak świnia to wszystko jest ciężkie

          • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.