Opinie (48) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (9)

    Głównie to lans na jedzenie;) Ja tam lubię raz na jakiś czas skoczyć na pizze do Nowego Portu. Ewentualnie do takiej budki z jedzeniem przy pętli autobusowej w Oliwie;) Tak, przyznam się otwarcie, że jem po to aby się

    Głównie to lans na jedzenie;) Ja tam lubię raz na jakiś czas skoczyć na pizze do Nowego Portu. Ewentualnie do takiej budki z jedzeniem przy pętli autobusowej w Oliwie;) Tak, przyznam się otwarcie, że jem po to aby się najeść, zamist po to aby wstawiać relacjię na media społ. Przyznaję się do winy, prosze tylko aby obyło się bez kamieni;)

    Na marginesie dodam(zanim zaczniecie określać mnie Januszem), że mam 27 lat, dresów nie noszę, słucham jazzu i bluesa, także schowajcie stereotypy w p.....

    • 13 10

    • Ciekawa ta Twoja historia (1)

      Opowiedz jeszcze raz.

      • 7 5

      • Giertych? Wreszcie cię mam tato! Alimenty, juuuuż!!!!!

        • 4 3

  • była fabryka karabinów może i jedzenie jest ok ale (18)

    Cieszę się że z tamtej dzielnicy się wyprowadziłem, ze spokojnej w miarę normalnej okolicy po otwarciu tych przybytków nie da się w zasięgu kilometra po prostu mieszkać. Całe wakacje, po 22 do 3 czy 4 rano głośna

    Cieszę się że z tamtej dzielnicy się wyprowadziłem, ze spokojnej w miarę normalnej okolicy po otwarciu tych przybytków nie da się w zasięgu kilometra po prostu mieszkać. Całe wakacje, po 22 do 3 czy 4 rano głośna muzyka, zamknięte okna nic nie dają, zwierzęta chowają się ze strachu jak w nowy rok, szyby trzęsące się o 3 rano. Policji nie ma co wzywać, nic nie zrobią, straż miejska jeszcze gorsza.

    • 16 12

    • (4)

      Z deszczu pod rynne heheh. Najpierw przez kilkadziesiąt lat musiałeś się użerać z jakimiś niedomytymi dresami, żeby ci kół od poloneza nie ukradli. Zmieniły się czasy, doszło do rewitalizacji, potem gentryfikacji w

      Z deszczu pod rynne heheh. Najpierw przez kilkadziesiąt lat musiałeś się użerać z jakimiś niedomytymi dresami, żeby ci kół od poloneza nie ukradli. Zmieniły się czasy, doszło do rewitalizacji, potem gentryfikacji w okolicy. No i wrzeszczącego dresa z "voltem" w ręku zastapił podpity hipser Kevin, który przyjechał z Wrzeszcza się pobawić i delektować godzinę jednym kraftowym piwem 330ml za 17zł, dumnie dzierżac głosnik prznośny z zapodanymi rapsami czy jak to badziewie zwał.

      • 20 2

      • Gdańsk to stan umysłu (3)

        Z niedommytym dresem dało się dogadać, bo niedomyty dres mieszkał w okolicy i niedomyty dres po otrzymaniu puszki piwa obniżał poziom głośności.
        Fapujący Hipster też nie jest tu winny, on przyszedł tam gdzie jest

        Z niedommytym dresem dało się dogadać, bo niedomyty dres mieszkał w okolicy i niedomyty dres po otrzymaniu puszki piwa obniżał poziom głośności.
        Fapujący Hipster też nie jest tu winny, on przyszedł tam gdzie jest głośno. Właściciele tych przybytków mają w gdańskim poszanowaniu lokalnych mieszkańców, bo przecież ich target dojeżdża i jak skończy imprezować wraca się wyspać do domu gdzie jest cicho i spokojnie.

        • 14 3

        • Gdańsk stał się tak beznadziejnym miastem do mieszkania, że szok (2)

          Szok, co tu ludzie robią dla pieniędzy. Nawołuję do masowego odpływu z tego miasta. Naprawdę da się żyć inaczej w normalniejszych miejscach.

          • 12 4

          • Wyjedziemy zaraz po tobie Brajan. (1)

            • 4 5

            • Patologiczne Brajany to tu właśnie przyjeżdżają

              I niszczą kulturę tego miasta.

              • 9 4

    • (12)

      Co Ty za głupoty opowiadasz. Mieszkam na Dolnym Mieście od 8 lat i nic takiego się nie dzieje. Jest tu naprawdę bardzo spokojnie i tylko od czasu do czasu dochodzą z daleka odgłosy np. muzyki ale to nic co mogłoby

      Co Ty za głupoty opowiadasz. Mieszkam na Dolnym Mieście od 8 lat i nic takiego się nie dzieje. Jest tu naprawdę bardzo spokojnie i tylko od czasu do czasu dochodzą z daleka odgłosy np. muzyki ale to nic co mogłoby przeszkadzać. Okna otwarte mam cały czas. Nie dzi*ka się rzadko z tych rzeczy które opisujesz. Tak naprawdę można się tu poczuć jak na wsi w środku miasta, bo nawet żaby kumkają i swierszcze cykaja. Blisko zieleń, blisko miasto, blisko pyszne jedzenie. Wspaniale miejsce do życia!

      • 1 5

      • Nie mieszkasz (11)

        albo przynajmniej nie mieszkasz w sasiedztwie czyli w tej odleglosci kilometra bo jest glosno w wakacje spac sie nie da a jeszcze jak feta bedzie to pelno ludzi zacznie sie schodzic do tych bud z zarciem i bedzie jeszcze gorzej niz na starowce

        • 3 2

        • (9)

          Chyba wiem gdzie mieszkam, proszę mi nie wmawiać że wiesz lepiej gdzie mam dom. Mieszkam tu i bardzo sobie chwale. A wydarzenia takie jak feta czy narrację mają miejsce raz do roku, więc nie marudź. Jak jesteś taki wrażliwy na otoczenie to wynieś się na pustynie.

          • 2 4

          • ..i kto Tu jest (3)

            wrazliwy..?

            • 1 1

            • (2)

              Bo jak widzę takie farmazony to mi żyłka pęka.

              • 0 0

              • (1)

                Całe 8 lat.... z takim poziomem nerwicy to juz prawie polowa zycia

                • 0 1

              • A z takim poziomem głupoty to już chyba na finiszu.

                • 0 0

          • (4)

            Brajanku zadzwoń do Dżeśiki i poproś żeby ci rurki poluzowała bo ścisk jąder jest groźny dla zdrowia. Jeśli hałas nie przeszkadza, to albo sprzedajesz kanapki w jednej z tych budek albo masz poważne problemy ze słuchem, tak czy inaczej wizyta u lekarza gwarantowana.

            • 0 0

            • (3)

              Serio, gdzie jest ten hałas? Bo naprawdę staram się znaleźć, chodzę po całej łąkowej, dookoła KFK i nie mogę znaleźć. A słuch mam doskonały. Także pomocy pomocy, hałas poszukiwany, wskażcie czas i miejsce a przyjdę przekonać się na własne uszy. Czekam, z otwartymi oknami.

              • 0 0

              • (2)

                przeciez pisał w nocy jak wlaczaja muzyke . po calej lakowej, to ty sobie niezly spacer robisz, ale chodz w nocy, jak muzyka jest wlaczana w tych barach a nie o 16 w niedziele chyba ze rodzice cie w nocy nie puszczaja z

                przeciez pisał w nocy jak wlaczaja muzyke . po calej lakowej, to ty sobie niezly spacer robisz, ale chodz w nocy, jak muzyka jest wlaczana w tych barach a nie o 16 w niedziele chyba ze rodzice cie w nocy nie puszczaja z piwnicy u fricla bo niebezpiecznie. ktorej czesci jak wlaczaja muzyke nie rozumisz? zdolnosci czytania na tajnych kompletach robiles? nie jestes mieszkancem okolicy tylko pracujesz w jedej z tych bud i kanapki pijanym podajesz

                • 0 0

              • (1)

                No naprawdę niezły ubaw tu jest. Ewidentnie już wiem ze to ty tutaj nie mieszkasz ponieważ żadna knajpa na ląkowej nie jest czynna dłużej niż do 22 i żadna z nich nie ma profilu imprezowego ani nawet cocktailbarowego.

                No naprawdę niezły ubaw tu jest. Ewidentnie już wiem ze to ty tutaj nie mieszkasz ponieważ żadna knajpa na ląkowej nie jest czynna dłużej niż do 22 i żadna z nich nie ma profilu imprezowego ani nawet cocktailbarowego. NIGDY nie leciała tam muzyka głośniejsza niż jako tło do rozmowy. Może po prostu sąsiad ci puszcza muzę na dobranoc, to z nim porozmawiaj a nie obwiniaj cała dzielnice. I nie, nie pracuje w żadnej z tych knajp ale za to regularnie się stołuje, pyszne jedzenie czy teraz już "rozumisz " czy wagarowaleś na lekcja czytania?

                • 0 0

              • robia imprezy do rana, nie codziennie ale robia zwlaszcza w wakacje mieszkam niedaleko i potwierdzam ze spac sie nie da, widac ze wlasciciele klamstwa wpisuja zeby tylko nie wyjsc na takich jakimi sa.

                • 0 0

        • Chyba ty nie mieszkasz. Bo gdyby tak było to nie pisał byś o "starówce" której nie ma w Gdańsku. Może trzeba się wyprowadzic na wieś skoro normalne odgłosy miasta ci przeszkadzają. Pewnie nigdzie nie wychodzić i z nikim się nie spotykasz i dlatego tak cię drażni że inni mają jakieś zycie.

          • 0 1

  • (2)

    Kurka, czy ja widzę skinheada na pierwszym zdjęciu? Myślałam, że oni już wygineli, jak dinozaury.

    • 14 13

    • Niedobitek, także do zrobienia;)

      • 1 9

    • Skinhead

      Way of my live!

      • 5 3

  • kurka co kowidem? (2)

    Nie ma już restrykcji podczas takiego spotkania?
    Jedząc w tłumie ryzyko się zwiększa.

    • 27 8

    • (1)

      Covid 19 to wymysł reżimów by zastraszyć obywateli świata. Znasz kogoś kto umarł na 19? Wszelką krytykę zaraz usuwają z internetu. Ściema.

      • 5 5

      • Tak, znam

        I są dobrze udokumentowane przypadki z całego świata, patolu. Lecz się na głowę. Zarażasz innych i jeszcze głupoty wypisujesz. Takich jak Ty powinno się zamykać od razu.

        • 1 0

  • Śniadanie - tak. Niewygodne jak diabeł darmowe leżaczki - nie.

    • 17 4

  • (3)

    Czyli juz korony nie ma i mozna sie lansowac na brifach, sniadankach itp? To ja laskawie prosze o zdjecie nakazu zakrywania ust i nosa. Od kilku miesiecy nie moge poznac zadnej fajnej dziewczyny.

    • 28 4

    • Może to nie wina maski...

      • 4 1

    • (1)

      Korony nie było. To kłamstwo światowych reżimów by straszyć obywateli.

      • 4 1

      • Tak, i wszyscy lekarze też uważają, że wirusa nie ma

        Co za patologia myśleć jak Ty.

        • 0 0

  • Korona weekend

    • 7 5

  • A cos poza Gdańsk em?

    Hmmm?

    • 2 3

  • (2)

    Widzę że wszyscy zapomnieli o zagrożeniu koronawirusem. No, róbcie tak dalej...
    Zobaczymy jak te imprezy się później odbiją czkawką

    • 14 11

    • (1)

      Nie zapomnieliśmy, tylko co? mamy siedzieć zabunkrowani w domach? Ludzie nie padają jak muchy na ulicy, większość nie ma objawów lub ma nie grosze niż przy grypie.

      • 3 1

      • Zarażacie innych, patologio

        Starsze pokolenia, które powinniście chronić, bo są słabsi. Oby Tobie na starość ktoś przyniósł takie zagrożenie to może zrozumiesz. Powinniście być sądzeni za zagrożenie czyjegoś zdrowia i zycia.

        • 0 0

  • Lody rzemieslnicze to sa stare

    Ile dni mają lody a może tygodni

    • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.