Opinie (77) 8 zablokowanych

  • nie wpuszczać i tyle (2)

    to jedyne rozwiązanie; żyjemy w 21 wieku i świadomość tego, że są korki czy nie ma miejsca na parkingu w żadnym wypadku nie mogą usprawiedliwiać spóźnień, które notorycznie obserwuję w teatrze. Przeciskanie się,

    to jedyne rozwiązanie; żyjemy w 21 wieku i świadomość tego, że są korki czy nie ma miejsca na parkingu w żadnym wypadku nie mogą usprawiedliwiać spóźnień, które notorycznie obserwuję w teatrze. Przeciskanie się, przepraszanie, zasłanianie, ocieranie tyłkiem i kolanami już na początku potrafi zepsuć odbiór spektaklu, o mlaszczących osobnikach wcinających cukierki z torebki czy kanapki (np. starsze babcie) nie wspominając...
    Szanujmy pozostałych widzów i aktorów, którym bez dobrej atmosfery na sali ciężej przecież będzie nas kulturalnie zadowolić :)

    • 125 5

    • A jak są ubrani?

      to zazwyczaj mówi o podejściu do całego tematu. Nie szanują aktorów ani widzów którzy zapłacili bardzo drogo za bilety! Często kilka minut przeszkadzania np. spóźnilskich, to konkretne kilkadziesiąt złotych straty dla rodziny która zapłaciła kilkaset złotych za wszystkie bilety. O tym chamom nikt nie mówi.

      • 8 6

    • Starosć jest piękna

      Korporacyjna widownia to chołota

      • 3 0

  • Teatr Muzyczny w Gdyni (7)

    Tam to nie dość, że wpuszczają w trakcie spektaklu, to jeszcze świecą latarkami jak prowadzą spóźnialskich. Nie jest to kulturane wobec widzów którzy są punktualnie. Moim zdaniem wpuszczać należy tylko w czasie przerwy. Teatr to miejsce kulturalne.

    • 130 6

    • Ubrać też się nie potrafi.

      • 13 4

    • Racja (1)

      Byłam ostatnio w Teatrze Muzyczym i dokładnie tak było, nawet po godzinie od rozpoczęcia spektaklu wpuszczali.Myślałam, że jak sìę płaci tyle za bilety to to teatr na poziomie a nie z nazwy

      • 17 2

      • Ciekawe

        A na czy byłaś? Pewnie na koncercie lub spektaklu wykupionym przez inną agencję.?

        • 0 8

    • Pomyśl trochę (3)

      Bileterzy muszą świecić jak wypuszczają widza ze wzgledu bezpieczeństwa. Gdyby widz złamał nogę lub się przewrócił winą obarcza pracownika.. Więc uważam że jest to uzasadnione!

      • 2 13

      • (2)

        Gdyby nie wpuszczali, to by nie musieli świecić.

        • 16 0

        • Hehe (1)

          Gdyby złamał nogę, to sam sobie winien, bo się spoźnił ! Co teatr miał dla szanownego spóźnialskiego zapalić światła! Trzeba było przyjść o czasie jak się należy, a nie przeszkadzać innym .
          P.s Co za różnica czy to koncert, spektakl czy inne wydarzenie, spóźnialski jest spóźnialski i już.

          • 3 1

          • Regulamin

            Różnica taka że każda agencja ma inny regulamin.. Na koncerty można wpuszczać, a na Warszawskie spektakle również wpuszczają spoznialskich. teatr muzyczny też ma swój regulamin .

            • 1 0

  • Tak z ciekawości... (1)

    Czy w Gdańskim Teatrze Szekspirowskim jest aż taka ilość wydarzeń, ze koordynator BOW musi mieć swojego zastępcę?

    • 29 14

    • Może sobie nie radzi

      i zastępca powinien zostać koordynatorem.
      Albo ma słabego zastępcę.
      Tak czy siak pytanie czy w ogóle obaj mają bilet.

      Ps. i czy ciągle nie są spóźnieni, to nie wpuszczać!

      • 9 1

  • najczęściej spóźniają się młodzi (2)

    przyzwyczajeni że z żarciem wchodzą późno, bo pół godziny lecą reklamy.
    pokolenie róbta co chceta

    • 35 30

    • Młodzi tam nie chodzą

      • 2 8

    • A najczęście rozmawiają podczas spektaklu starsi.

      • 5 3

  • W PRL nie wpuszczali. (3)

    Ale wtedy była inna kultura. Nikt nie "żarł" w kinie, młodzi szanowali starsze osoby i wiele, wiele innych. Co się porobiło.

    • 58 14

    • W PRL też się jadło w kinie.

      W Leningradzie na Długiej było nawet stoisko z cukierkami, paluszkami itp.

      • 4 9

    • Wpuszczali nez problemu, a najwięcej spóźnialskich było w czasie kroniki. (1)

      • 6 0

      • To nie było za komuny. A w czasie kroniki wszyscy siedzieli i oglądali. Nie wolno było nic jeść, poza tym co niby jadłeś kanapki ze srem?

        • 1 2

  • Fajny artykuł, dużo pracy pani redaktor w niego włożyła. (1)

    I piszę to bez cienia ironii - to lubię i dziękuję.

    • 54 3

    • Spektakle i koncerty

      Zasłanianie miejsc dla znajomych i rodziny swoja garderoba to fopa

      • 2 0

  • Proponuję pół godziny reklam przed podniesieniem kurtyny.

    I problemy znikną.

    • 18 20

  • Opera (4)

    A ludzie poubierani jak na zakupy do galerii handlowej. Koleś w zielonych chinosach... Serio? Trzeba było bluzę dresową do tego założyć. Dramat. Rozczarowaniem jest również dla mnie podejście publiczności do kwestii

    A ludzie poubierani jak na zakupy do galerii handlowej. Koleś w zielonych chinosach... Serio? Trzeba było bluzę dresową do tego założyć. Dramat. Rozczarowaniem jest również dla mnie podejście publiczności do kwestii ubioru na gali rozdania nagród na festiwalu filmowym w Gdyni. Jak na wiejską potańcówę, koszule ze spodni powyciągane, jakieś swetry... Żenada. To bardzo obniża prestiż tego wydarzenia.

    • 38 27

    • klient w krawacie jest mniej awanturujący się...

      • 10 4

    • Koncerty i spektakle poza teatrem

      Tam korporacyjnej chołoty jest mniej

      • 2 0

    • A co to sa chinosy?

      • 0 1

    • To taki niby luz... a tak naprawdę brak obycia i dobrych manier z domu...Ciągle jeszcze "pachnie" PRL-em, kiedy to do teatru wypadało przyjść nawet w "gumiakach"

      • 0 0

  • Ludzie nie szanują innych...

    A co dopiero samo spóźnianie... Przecież jest tyle wymówek na to, że po prostu trzeba z domu wyjść 15 minut szybciej niż się planowało...

    • 36 3

  • A tak wogle (4)

    To spóznialskim powinno się robić zdjęcia do gabloty z napisem "Tych chamów nie wpuszczamy"

    • 38 6

    • i do Bydgoszczy niech jeżdżą!

      Jak już poobrażają wszystkie teatry w Trójmieście.

      • 13 2

    • Wiesz od razu nazywanie spóźnionych osób chamami to duża przesada

      Nawet jak się z domu wyjdzie godzinę szybciej albo i dwie to można się spóźnić. Chamem to spóźnialski jest wtedy jak chce wejść na salę i się awanturuje.

      • 0 0

    • Popieram!

      Chyba że to my się spóźnimy - a to co innego...

      • 0 0

    • nie mam Pana płaszcza i co mi Pan zrobi ? Cham się uprze i mu daj

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.