Opinie (124) 6 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (2)

    uczyć się a nie jeść!
    w domu kanapki robić! ekologicznym być!

    • 26 19

    • (1)

      Ja w ich wieku nie jadlem!

      • 11 0

      • a ja siorbałem ale się nie zaciągałem

        • 0 0

  • w pokoju w akademiku miałem kolegę którego rodzice mieli gospodarstwo, jak wracał to przywoził ziemniaki (2)

    cały tydzień jedliśmy frytki z tych ziemniaków a reszta pieniędzy szła na przelew

    • 47 4

    • (1)

      Myslalem, ze przelew to pedziliscie z tych kartofli

      • 20 0

      • Dokładnie

        Jak w tym kawale o ruskich co ukradli cysternę spirytusu, sprzedali, a kasiorę przepili. Chómaniści.

        • 10 0

  • do dziś tęsknię za jajeczniczką z wydziału ekonomicznego :)

    • 17 2

  • Jak mieszkałem w akademiku (2)

    To jadłem parówki gotowane w czajniku, tosty z opiekacza który warstwę teflonu miał tylko na rączce. A piwo piłem prawie w każdym pokoju. A na dodatek nigdy nie byłem

    • 35 9

    • (1)

      To Ty mi parowki wyzerales...

      • 8 0

      • Te z Misia?

        • 1 0

  • Nie te czasy aby jest w stołówce i biedronce (9)

    Studenci od dłuższego czasu zamiast skm jeżdżą dobrymi autami, zamiast stancji szukają apartamentów. Zamiast się uczyć siedzą w hipsterskich knajpkach. Stołówki zdecydowanie wymierają jak typowo polskie potrawy. Taki

    Studenci od dłuższego czasu zamiast skm jeżdżą dobrymi autami, zamiast stancji szukają apartamentów. Zamiast się uczyć siedzą w hipsterskich knajpkach. Stołówki zdecydowanie wymierają jak typowo polskie potrawy. Taki znak czasu. Zamiast się integrować chowają się za ekranami telefonów. Komunikują się przez Komunikatory a swoją osobę kreują nie przez wyniki na uczelni tylko lans na insta. Nie mówię ze to dobre czy złe i nie oceniam.

    • 40 21

    • Czytałem oferty xxx, dziewczyny się sprzedaja za kase na smartfona i opener ;) Ehhh;(

      • 6 3

    • To zależy, ile kto ma pieniędzy (3)

      Jak ktoś ma bogatych rodziców, to jeździ drogim autem i mieszka w apartamencie, ale większość jednak wynajmuje pokój lub mieszkanie w kilka osób ze znajomymi. Siedzą w knajpkach nie zamiast się uczyć tylko obok nauki

      Jak ktoś ma bogatych rodziców, to jeździ drogim autem i mieszka w apartamencie, ale większość jednak wynajmuje pokój lub mieszkanie w kilka osób ze znajomymi. Siedzą w knajpkach nie zamiast się uczyć tylko obok nauki (odpocząć też trzeba). Ci, co robią wszystko zamiast nauki, długo nie studiują. Nie wiem, czy stołówki wymierają, ale jak widzę te ceny, to wiem, że mnie nie stać, by jadać tam codziennie - gotowanie w domu wychodzi dużo taniej. Jak ktoś ma pieniądze, to niech robi z nimi, co chce.

      • 17 0

      • gdzie te czasy gdy student po sesji trzeżwy z pokoju przez 2tyg. nie wychodził? (1)

        wg zasady) - 4Z - ... zakuć - zaliczyć - zapić -zapomnieć ;))))

        • 5 5

        • Coraz mniej alkoholu, coraz więcej snapczatów i fejsów. W 2017 byłem na uczelni i myślałem, że jestem w gimnazjum.

          • 11 1

      • Nie zauważyłeś, że to jest typ największych imprezowiczów i najgorszych studentów na studiach

        Którym te studia zazwyczaj nie są do niczego potrzebne, więc nic dziwnego, że wolą robić wszystko niż tylko się uczyć, bo zwykle albo znajdują zatrudnienie u rodziców, a potem dziedziczą firmę albo rodzice załatwią ciepłą posadkę, byle tylko się jakoś chociaż przez licencjat prześliznęli na 3, przeważnie z warunkami.

        • 0 0

    • bzdury (1)

      klasyczna opinia starego dziada który nie ma pojęcia co się dzieje wokół niego. całe ug, pg i asp jeździ skmkami i jada w stołówkach. idź do jakiejkolwiek stołówki w godzinach zajęć i zobaczysz ile tam jest młodych

      klasyczna opinia starego dziada który nie ma pojęcia co się dzieje wokół niego. całe ug, pg i asp jeździ skmkami i jada w stołówkach. idź do jakiejkolwiek stołówki w godzinach zajęć i zobaczysz ile tam jest młodych ludzi, to samo w skmce. ja nie mam żadnych kolegów na studiach z dobrymi autami którzy zamiast sie uczyc siedza w knajpkach, może na prywatnych uczelniach tacy są nie wiem

      • 6 3

      • A ja mam takich nad głową - wynajmują apartament, ale zachować się nie potrafią.

        • 1 1

    • Zli studenci

      Kradna dotacje ich rodzice,kupuja im potem dyplomy i honory i słoiki robiaą ,pijaństwo na mieście i zakłócenie ciszy nocnej.Rektorzy nie mają honoru i powinni odejść gotować lepiej

      • 0 0

    • df

      ta apartamenty 35mkw XD

      • 1 0

  • Żałosne kanapki na wydziale zarzadzania

    Kanapki to jakaś kpina. Dosłownie plasterek milimetrowego jajka! I nędzny kawałek szynki. I liczą za to sobie 6zl. Już naciąłem się na to któryś raz! To nie tylko moje zdanie

    • 44 1

  • Ryż na mleku z jabłkami...

    Na Wydziale Mechanicznym PG... To było żarcie

    • 14 3

  • Bar na filologicznym (7)

    Bar na filologicznym to był jakis obłęd, kanapki ze skórką ogórka i banany, których wielkość wpływała na cenę (większe banany były np. droższe o 20gr) XD

    no i zamontowanie w gniazdkach blokad, żeby nie mozna

    Bar na filologicznym to był jakis obłęd, kanapki ze skórką ogórka i banany, których wielkość wpływała na cenę (większe banany były np. droższe o 20gr) XD

    no i zamontowanie w gniazdkach blokad, żeby nie mozna było np ładować laptopa jak sie na nim pracowało. dramat!

    ale przynajmniej cos było, jak nas przeniesli na neofilologiczny to chodzilismy po kanapki do baru w rektoracie xd

    • 60 0

    • Cena za banana uzależniona od wielkości to raczej ok

      Od dawna słyszałem drwiny z tego, no ale przecież kupując w większości sklepów - banany są na wagę, więc im większe tym droższe.

      • 16 1

    • Banany na centymetry to klasyk

      Za wrzątek też trzeba było płacić :) No ale Pan Kamizelka to jednak symbol UG, wspominam z sentymentem.

      • 8 0

    • 30lat wcześniej na GUMie była za to darmowa kofeina w tabletkach. (2)

      i te dziewczyny, że palce lizać ... aż kumpel sie zapisał do ich chóru akademickiego, by coś na roku zaliczyć

      • 2 1

      • Gławnyj UniewerMag?

        • 0 0

      • zaliczył kandydozę

        • 1 0

    • Pretensje do UE,...

      która w polskiej interpretacji zabrania takich obiektów komercyjnych w budynkach doinwestowanych z projektów UE.

      • 4 0

    • Herbata? 2 zł. Z cytryna? 2,10. Pamietam to!

      Albo kanapki z chyba laserowo krojonym pomidorem :D

      • 8 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.