2020-03-02 21:54
Opinia wyróżniona
Napiszę krótko - kiedyś myślałem, że faktycznie gryzonie są "bezobsługowe", czyli nie wymagają wizyt u weterynarza. Co więcej - jakieś 15 lat temu chyba nie było specjalistów od takich zwierząt. Teraz jak mamy dwa
Napiszę krótko - kiedyś myślałem, że faktycznie gryzonie są "bezobsługowe", czyli nie wymagają wizyt u weterynarza. Co więcej - jakieś 15 lat temu chyba nie było specjalistów od takich zwierząt. Teraz jak mamy dwa szczurki, to regularnie jesteśmy u weterynarza na kontroli. Niestety jeden szczuras choruje, a mimo wszystko nie szczędzimy na niej pieniędzy, bo to nasz zwierzak. Tak samo jak nie zostawia się psa, kota czy innego zwierzaka w potrzebie. Może i szczurek kosztował nas kilkanaście złotych w sklepie zoologicznym, a na leczenie wydaliśmy pewnie koło 500-700 zł, to to nie jest ważne. Ważne jest to, że jest z nami :)
2020-03-03 20:25
i masz odpowiedz
2020-03-04 11:11
życia nie da się wycenic
2020-03-03 10:22
2020-03-03 11:13
Pewnie uważasz, że grypa i inne choroby to zmowa farmaceutów oraz lekarzy?
2020-03-03 08:15
Dlatego nie kupuje się zwierząt w sklepie zoologicznym. W ogóle kupowanie to jakiś absurd, jak targ niewolników, przyjaciela nie można kupić.
2020-03-03 08:52
gad nigdy nie będzie twoim przyjacielem, on nie ma nawet takiej funkcji jak empatia
2020-03-03 11:15
A od kiedy świnka morska to gad?
Poza tym trzymanie gadów w domu jest czystym okrucieństwem, empatii to nie ma człowiek jęsli takie zwierzę trzyma w domu.
2020-03-03 12:17
to była odpowiedź na post o kupowaniu zwierząt w zoologicznym. Natomiast trzymanie gada jest bardziej humanitarne jeśli zapewni się mu warunki niż trzymanie ssaka. Gady są zwyczajnie głupie i nie wiedzą że coś tracą.
2020-03-04 11:13
artykuł jest o gryzoniach czyli ssakach więc trzeba było od początku doprecyzować o co Ci chodzi. A jeśli chodzi o głupotę gadów, to nie będę komentować głupoty tej wypowiedzi. Każde zwierze ma swoje potrzeby gatunkowe które musi spełnić . A w terrarium nie jest to możliwe.
2020-03-04 12:22
jak sie nie czyta w całości tylko po łebkach i wtrąca w dyskusję to potem dochodzi do nieporozumień. To że gady mają swoje potrzeby nic tu nie zmienia. Cały czas są mega głupie. Przykładowo pies ma 500 milionów neuronów
jak sie nie czyta w całości tylko po łebkach i wtrąca w dyskusję to potem dochodzi do nieporozumień. To że gady mają swoje potrzeby nic tu nie zmienia. Cały czas są mega głupie. Przykładowo pies ma 500 milionów neuronów w korze mózgowej, kot czy niedźwiedź 300 milionów co stanowi około 20% ogólnej liczby neuronów ich mózgu, krokodyl nilowy natomiast ma 80 milionów całości, na kore niewiele zostaje. I jest to obiektywna wartość mówiąca o inteligencji tych zwierząt.
2020-03-05 10:04
Który to post, bo wszystkie nad twoim kometarzem dotyczą gryzoni, coś ci się chyba pomyliło, może neurony szwankują? Potrzeby należy spełniać, niezależnie od ilości neuronów. A poza tym możesz mi wytłumaczyć po co
Który to post, bo wszystkie nad twoim kometarzem dotyczą gryzoni, coś ci się chyba pomyliło, może neurony szwankują? Potrzeby należy spełniać, niezależnie od ilości neuronów. A poza tym możesz mi wytłumaczyć po co trzymać w domu dzikie zwierze z którym nie możesz wejśc w interakcje i które jest twoim więźniem? Bo dla mnie to ludzka głupota i próżność.
2020-03-05 18:55
Post dotyczy zwierząt a nie podgrupy "gryzonie" i jego kontekst dotyczy kupowania przyjaciół. Może twoje neurony szwankują skoro nie możesz sobie tego postu znaleźć? Rozwiń drzewo postu to wyjdzie ci który jest pierwszy.
Post dotyczy zwierząt a nie podgrupy "gryzonie" i jego kontekst dotyczy kupowania przyjaciół. Może twoje neurony szwankują skoro nie możesz sobie tego postu znaleźć? Rozwiń drzewo postu to wyjdzie ci który jest pierwszy. Co do potrzeb to nie ściemniaj bo to ssaki mają większe potrzeby z racji dużo większej świadomości istnienia. Apropos ostatniego pytania rozbiję je na części pierwsze żeby nie było znów niedomówień. Pytasz o trzymanie zwierzęcia z którym nie mogę wejść w interakcję (aczkolwiek z każdym trochę można, nawet z tymi głupimi ale nie o to chodzi) czyli zapewne chodzi ci o te gady czy rybki np. a następnie czynisz zarzut że są one moim więźniem. Czy nie jest w takim razie większym bestialstwem więzienie dużo inteligentniejszego gryzonia? Świadomie nie użyłem słowa "głupotą" bo to zbyt ogólne określenie. Otóż trzymanie w ogóle zwierzęcia w domu zaspokaja naszą ciekawość, a próżność tylko wtedy gdy trzymamy je na pokaz. Natomiast bardziej nieetyczne jest trzymanie myszy czy chomika niż żółwia albo rybek w akwarium.
2020-03-04 10:29
Płazem to gadom uchodzi.
2020-03-02 22:00
2020-03-02 22:05
Godne najwyższej pochwały. Większość by zostawiła na pastwę lub zabiła, bo nawet nie uśpiła i kupiła nowego. Wasze dziecko wyjdzie na ludzi.
2020-03-03 08:15
To po prostu przyzwoitość, ludzie kochani, za co tu chwalić? Tak powinien zachowywać się każdy.
2020-03-02 21:35
Opinia wyróżniona
Żadne zwierzę nie powinno być traktowane jako zabawka. To żywe stworzenia, które odczuwają wszelkie bodźce, zupełnie jak my. Wiemy, jak fatalnie się to kończy, kiedy zabawka się znudzi. Uczmy dzieci przede wszystkim wrażliwości. Tłumaczmy, że krzywdzenie zwierząt jest złe.
2020-03-02 15:27
Opinia wyróżniona
Nareszcie natknęłam się na artykuł zgodny z prawdą. Ile to już można było się naczytać,że chomiki czy inne gryzonie - najlepszym wyborem dla 4 latka! Niestety to bardzo mocno szerzony mit- super, że w końcu poszerzamy
Nareszcie natknęłam się na artykuł zgodny z prawdą. Ile to już można było się naczytać,że chomiki czy inne gryzonie - najlepszym wyborem dla 4 latka! Niestety to bardzo mocno szerzony mit- super, że w końcu poszerzamy się o zdrowe spojrzenie i prawdziwe informacje! Jako szczurza właścicielka potwierdzam wszystkie informacje tu zawarte - na pewno nie tanie, i nie łatwe są to zwierzęta. Ale bardzo kochane, życia sobie bez nich nie wyobrażam ;)
2020-03-02 20:15
Potwierdzam, gryzonie tanie nie są. :) Mam dwie świnki morskie, miesięcznie na wyżywienie i ściółkę idzie kilkaset zł. Zwierzęta te jedzą prawie non stop, więc jedzenie schodzi błyskawicznie. Do tego, o czym warto
Potwierdzam, gryzonie tanie nie są. :) Mam dwie świnki morskie, miesięcznie na wyżywienie i ściółkę idzie kilkaset zł. Zwierzęta te jedzą prawie non stop, więc jedzenie schodzi błyskawicznie. Do tego, o czym warto wspomnieć - leczenie świnek jest dosyć problematyczne. Dlaczego? Nie można z nimi podejść do pierwszego lepszego weterynarza, bo mówiąc bez ogródek, taki weterynarz swoim działaniem je zabije. Świnki powinien leczyć jedynie weterynarz mający wiedzę na temat zwierząt egzotycznych. A takich też nie mamy wielu w Trójmieście. Niestety.
2020-03-03 09:57
A ja posiadam krolika - sianko, zwirek, grantulat i ziola kupuje w wiekszych opakowaniach. Lacznie wychodzi ok. 150 zl na trzy miesiace + do tego warzywa na biezaco.
Chociaz fakt, akurat wizyty u weta, nawet rutynowe szczepienie, sa najdrozsze. U nas na szczescie nie ma problemow zdrowotnych.
2020-03-03 08:55
czy oprócz wizyt u specjalisty dostępne są też konsultacje profesorskie? Też chcę kupić dziecku gryzonia.
2020-03-02 21:06
"miesięcznie na wyżywienie i ściółkę idzie kilkaset zł." Ściółka to chyba ze złota.
2020-03-03 07:11
Łącznik "i" bardzo dużo tutaj znaczy :) Główna część wydawanych pieniędzy idzie na jedzenie - zioła, karmy bezzbożowe, siano, warzywa, świeża bazylia/pietruszka/koper. Ściółka w postaci drewnianego pelletu to kilkadziesiąt złotych.
2020-03-03 09:09
Nasz świnek wcale nie chciał jeść karm bezzbożowych, mimo, że uważane za lepsze, zdrowsze i ponoć lubiane przez świnki. Miał swoje przyzwyczajenia. Niestety, w razie problemów z nerkami to jest karma niezdrowa, bo ziarna zawierają dużo fosforu, który jest toksyczny.
2020-03-03 06:41
2020-03-02 15:27
Brawo dziewczyny . Dobry artykuł.
2020-03-02 17:34
Im pies mniej szczeka tym bardziej gryzie a świnka?
2020-03-02 21:05
Jak jest głodna to fajnie piszczy wołając o coś dojedzenia :)
2020-03-02 21:55
A im bardziej głodna tym bardziej piszczy? Sadysta...
2020-03-02 22:17
Nie podpisuj się po pytaniu tylko tam gdzie masz ramkę Autor (opcjonalny).
2020-03-02 21:03
Całe dzieciństwo moje jest związane ze świnkami morskimi. Moja mama pracowała w laboratorium i w piwnicach tegoż laboratorium było masę klatek ze świnkami i myszkami. Jako dziecko wiedziałem, że te istotki idą na
Całe dzieciństwo moje jest związane ze świnkami morskimi. Moja mama pracowała w laboratorium i w piwnicach tegoż laboratorium było masę klatek ze świnkami i myszkami. Jako dziecko wiedziałem, że te istotki idą na doświadczenia czyli na pewną śmierć, ale udało mi się ich parę uratować. Mega zwierzątka i ten pisk jak dawałem świeżego ogórka do jedzenia, albo jak wchodziłem do domu :)
2020-03-03 06:35
Mega śmierdzą też.
2020-03-03 09:11
Nieprawda. Śmierdzi to hamak na przykład, gdy świnka go obsika. Sama świnka o
dziwo nie.
2020-03-04 08:18
nawet przysłowiowa świnia potrafi o siebie zadbać i chodzić czysta... jeśli się jej tylko da szansę,
2020-03-03 06:41
Dlaczego pani redaktor w tekście nie napisała ,że to najbardziej uczulające zwierzątka domowe?Bardziej uczulają od psa i kota.Mnie ostatnio uświadomił alergolog mojego dziecka no i testy z krwi dały o dziwo pozytywny wynik.Dziecko uczulone jest na świnkę morską i chomika .Może warto to sprawdzić przed zakupem.
2020-03-05 18:58
2020-03-02 15:27
Opinia wyróżniona
Nareszcie natknęłam się na artykuł zgodny z prawdą. Ile to już można było się naczytać,że chomiki czy inne gryzonie - najlepszym wyborem dla 4 latka! Niestety to bardzo mocno szerzony mit- super, że w końcu poszerzamy
Nareszcie natknęłam się na artykuł zgodny z prawdą. Ile to już można było się naczytać,że chomiki czy inne gryzonie - najlepszym wyborem dla 4 latka! Niestety to bardzo mocno szerzony mit- super, że w końcu poszerzamy się o zdrowe spojrzenie i prawdziwe informacje! Jako szczurza właścicielka potwierdzam wszystkie informacje tu zawarte - na pewno nie tanie, i nie łatwe są to zwierzęta. Ale bardzo kochane, życia sobie bez nich nie wyobrażam ;)
2020-03-02 20:15
Potwierdzam, gryzonie tanie nie są. :) Mam dwie świnki morskie, miesięcznie na wyżywienie i ściółkę idzie kilkaset zł. Zwierzęta te jedzą prawie non stop, więc jedzenie schodzi błyskawicznie. Do tego, o czym warto
Potwierdzam, gryzonie tanie nie są. :) Mam dwie świnki morskie, miesięcznie na wyżywienie i ściółkę idzie kilkaset zł. Zwierzęta te jedzą prawie non stop, więc jedzenie schodzi błyskawicznie. Do tego, o czym warto wspomnieć - leczenie świnek jest dosyć problematyczne. Dlaczego? Nie można z nimi podejść do pierwszego lepszego weterynarza, bo mówiąc bez ogródek, taki weterynarz swoim działaniem je zabije. Świnki powinien leczyć jedynie weterynarz mający wiedzę na temat zwierząt egzotycznych. A takich też nie mamy wielu w Trójmieście. Niestety.
2020-03-02 21:06
"miesięcznie na wyżywienie i ściółkę idzie kilkaset zł." Ściółka to chyba ze złota.
2020-03-03 06:41
2020-03-03 07:11
Łącznik "i" bardzo dużo tutaj znaczy :) Główna część wydawanych pieniędzy idzie na jedzenie - zioła, karmy bezzbożowe, siano, warzywa, świeża bazylia/pietruszka/koper. Ściółka w postaci drewnianego pelletu to kilkadziesiąt złotych.
2020-03-03 09:09
Nasz świnek wcale nie chciał jeść karm bezzbożowych, mimo, że uważane za lepsze, zdrowsze i ponoć lubiane przez świnki. Miał swoje przyzwyczajenia. Niestety, w razie problemów z nerkami to jest karma niezdrowa, bo ziarna zawierają dużo fosforu, który jest toksyczny.
2020-03-03 08:55
czy oprócz wizyt u specjalisty dostępne są też konsultacje profesorskie? Też chcę kupić dziecku gryzonia.
2020-03-03 09:57
A ja posiadam krolika - sianko, zwirek, grantulat i ziola kupuje w wiekszych opakowaniach. Lacznie wychodzi ok. 150 zl na trzy miesiace + do tego warzywa na biezaco.
Chociaz fakt, akurat wizyty u weta, nawet rutynowe szczepienie, sa najdrozsze. U nas na szczescie nie ma problemow zdrowotnych.
2020-03-02 15:30
stwierdzam, że człowiek to jest najgorszy gatunek ze wszystkich zwierząt.
2020-03-02 15:51
Może dlatego, że ty jako człowiek możesz wartościować co jest dobre a co jest złe, i kierując się tym dokonywać wyborów, podobnie jak inni ludzie.
2020-03-02 21:11
Większej bzdury już bardzo dawno nie czytałem. Mimo, że nie posiadam zwierząt domowych to, to co napisałeś to zwyczajne rozbuchane Twoje EGO. Człowiek tak wartościuje co jest złe a co dobre, że ta planeta ledwo zipie, więc skończ bajdurzyć.
2020-03-03 06:44
Chodziło mu o to, że człowiek jako jedyna istota może wartościować co jest dobre a co złe, bo jako jedyna istota może używać kategorii dobro - zło.
2020-03-03 09:28
...kierując się moralnością i etyką, fakt, że niektórzy ludzie czynią źle, nie oznacza jeszcze że powinno wszystkich ładować do jednego worka.
2020-03-04 05:56
Łatwo jest powtarzać takie komunały, jak ta o człowieku jako najgorszym gatunku, ale czy gdyby zamiast słowa "człowiek" powiedzieć "ja", też byś tak myślał? Innymi słowy: czy TY to najgorszy gatunek na tej planecie?
2020-03-04 10:30
Bo mało wiesz o zwierzętach, szczególnie dzikich.
2020-03-04 12:38
Żadna inna istota nie zadaje pozostałym gatunkom tyle ciepienia co ludzie
2020-03-04 14:14
Żadna inna istota kierując się etyką nie jest też w stanie wykorzystać wiedzy i umiejętności aby im w cierpieniu ulżyć lub przed nim ocalić.
2020-03-02 15:38
To stresuje zwierzęta, one "biegają", bo szukają wyjścia z tej pułapki. To nie jest dla nich zabawa. Jeśli jednak ktoś już kupił, to można to wykorzystać jako legowisko - otwartą solidnie zamocować i dać jakąś szmatkę. Ale nie warto kupować i napędzać produkcji rzeczy nieprzydatnych, a nawet szkodliwych. Podobnie jak smycze dla gryzoni.
2020-03-02 21:59
A ja wspomnę o klatkach, chomiki i świnki co noc gryzą klatkę bo chcą się wydostać z tej pułapki. To nie jest dla nich zabawa, co no walczą o wolność!
2020-03-03 08:40
Moje zwierzaki jednak wracają same do klatki, chyba im się podoba. Chociaż ja mam większą niż minimalna polecana. Ludzie do kawalerek też ciągną (o dziwo!).
Raz udało mi się zobaczyć prosiaka w lecznicy, więc ludzie też wiem, ze trzymają, ale chyba nie w klatkach. Poza tym tu mowa o gryzoniach.
2020-03-04 20:55
Bo śpi pod komodą i ma 10m2 do biegania
2020-03-02 15:58
2020-03-02 20:53
Popieram. Dla Dzieci w tym wieku są zabawki
2020-03-02 21:12
Ja jako dziecko miałem świnki i żadna z nich nie była maltretowana ale to może dlatego, że rodzice mnie wychowywali a nie chowali.
2020-03-05 19:01
a nie czy ty swoja świnkę maltretowałeś. Nie odpowiedziałeś na pytanie tylko się pochwaliłeś że uważasz że cię rodzice wychowali czy coś tam. "Coś tam" bo nas to g... obchodzi. Nie takie było pytanie.
2020-03-02 15:58
Kawia, a nie świnka
2020-03-02 21:53
Buuuuu
-- Zosiu, dlaczego tak płaczesz?
-- Bo powiedziałaś, że moja świnka morska to kawia.
-- No i?
-- No i tatuś zaraz ją zmiele w młynku, zaleje gorącą wodą i wypije. Bo tatuś lubi pić kawię!
2020-03-03 10:31
Dobry dżołk :D najlepsze są te, które samodzielnie wymyślisz, a innych bawią :D
2020-03-05 19:02
2020-03-03 12:02
2020-03-02 16:41
artykuł bardzo dobry
2020-03-02 17:33
Jak juz to kawia domowa
2020-03-03 01:53
czasami warto przeczytać cały artykuł, a nie tylko tytuł.
2020-03-03 10:32
a może kawiarka?
2020-03-02 17:37
Szynszyle to bardzo skoczne i mądre zwierzątka
2020-03-02 20:47
2020-03-02 22:49
2020-03-02 18:01
Nie zdajemy sobie sprawy Jaką krzywdę wyrządzamy zwierzętom, tworząc piękne rasy cieszące oko właścicieli. Nieświadomie w kilku punktach wskazuje na to nawet autorka artykułu. Takie chowane ksobnie zwierzęta są bardziej
Nie zdajemy sobie sprawy Jaką krzywdę wyrządzamy zwierzętom, tworząc piękne rasy cieszące oko właścicieli. Nieświadomie w kilku punktach wskazuje na to nawet autorka artykułu. Takie chowane ksobnie zwierzęta są bardziej narażone na różne choroby od infekcyjnych po nowotwory. Skazujemy je też na profilaktyczne operacje, by zapobiegać chorobom których ryzyko rośnie przez tworzenie ras właśnie. I na dodatek to ciągłe życie na małej przestrzeni czy w strachu, że ktoś je wybudzi w środku snu bo akurat dziecko/dorosły ma ochotę się pobawić ze swoim zwierzątkiem.
2020-03-03 10:33
Z tym ostatnim to już lepiej wyluzuj, większy jest strach takiego zwierzaka w naturze, gdy się boi że ktoś je wybudzi ze snu i zje. A poza tym racja.
2020-03-03 12:22
taki zwierzak nawet w niewoli czuje ten strach i jest czujny.
2020-03-04 07:54
Jest chow Wsobny, nie ksobny. Ja pierdziu, skad ci takie slowo do glowy pryszlo?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.