Opinie (346) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Zdrowia.

    • 19 1

  • (4)

    Na pewno jechał przepisowe 50))Mam nadzieję że starszy Pan wyjdzie z tego.A drajwerowi życzę rozsądku i przepisowej jazdy jak następnym razem wsiądzie do bolidu.Te 5 sekund nikogo nie zbawi.A może uratować czyjeś życie.

    • 54 14

    • Od Twoich komentarzy można zejść na zawał (ze śmiechu)

      • 5 6

    • (1)

      Jedyne życzenia jakie należą się przygłupowi z BMW są takie, żeby karma do niego wróciła.

      • 4 3

      • do ciebie...

        parówo wraca na co dzień jak obrabiasz kukurydzę XD ale w końcu z tego żyjesz , no cóż taka karma ;)

        • 1 1

    • Nie używaj takich koszmarków , jak np. drajwer,

      bo mi się słabo robi.

      • 2 1

  • BMW (5)

    uderzyło, czy kierowca w BMW?

    • 39 5

    • Kierowca w BMW uderzył?

      • 7 0

    • Uderzyło BMW

      Z winy jego kierowcy.

      • 6 0

    • BMW uderzyło. (1)

      Kierowca wyskoczył przed kolizją. A to znaczy, że w momencie zderzenia nie było go w aucie.
      To znaczy, że nie ponosi winy. Auto stoczylo się na staruszka. A że droga nie była publiczna, nie możemy mówić o winie, bo takie drogi nie podlegają pod kodeks drogowy.

      • 2 2

      • Takie orzeczenia mają miejsce, ale tylko i wyłącznie jeśli sprawca to polityk lub celebryta, ewentualnie byznesman z koneksjami.

        • 1 1

    • Komputer pokładowy sterujący klima i zmiana radia ma większe IQ od kierowcy BMW

      • 3 1

  • (2)

    Bolid młodzieży wiejskiej na pewno nie jechal tam z dozwolona prędkością. Szkoda, że prawo nic nie zrobi kierowcy:(

    • 34 15

    • Skąd wiesz?

      • 3 4

    • idź stąd trolu

      • 0 0

  • Kto by się spodziewał pieszego na przejściu dla pieszych. (5)

    Ciekawe czy zastosował się do najnowszych przepisów i zwolnił przed przejściem dla pieszych w celu nie narażenia ich na niebezpieczeństwo. Starszy człowiek wbiegł z balkonikiem przed maskę. Do tego wszystkiego brakuje happeningu Policji, żeby nosić w mieście odblaski (chociaż nie jest to w żadnym stopniu wskazane przez przepisy).

    • 64 10

    • Przepisy sobie, a życie sobie (4)

      Ja tam noszę odblaski wieczorem. Żadna fatyga, a wydatnie zwiększa moje bezpieczeństwo. Przypominam, że nie żyjemy w idealnym świecie.

      • 6 4

      • (3)

        tbh, to nie zmienia w żaden sposób bezpieczeństwa
        Kierowca jadący bezpiecznie i tak zwróci uwagę na ciebie, szczególnie, że obserwować należy nie tylko samą jezdnię. i**ota przekraczający prędkość i nieuważający i tak zignoruje odblask

        • 5 3

        • Oczywiście ze zmienia (2)

          Jak kierowca ma ominąć coś, czego nie widzi? I po ciemku prędkość tutaj nie ma znaczenia

          • 4 9

          • Jak to prędkość nie ma znaczenia??? (1)

            Jak będzie jechał wolniej, to po pierwsze kierowca fizycznie jest w stanie więcej zauważyć niż gdy zapie***la, po drugie jak już zauważy to będzie w ogóle w stanie wyhamować, po trzecie jak już uderzy to mniej szkód narobi.

            • 6 2

            • Jasne, że jak jedzie wolniej to dłuższy czas na reakcję

              Ale wybacz, sam jestem pieszym i kierowcą i wiem, że po zmroku, gdy oświetlenie przejścia jest słabe lub nieistniejące, to pieszego widać dopiero jak stanie snopie świateł samochodu... A czasem jest to zdecydowanie za

              Ale wybacz, sam jestem pieszym i kierowcą i wiem, że po zmroku, gdy oświetlenie przejścia jest słabe lub nieistniejące, to pieszego widać dopiero jak stanie snopie świateł samochodu... A czasem jest to zdecydowanie za późno...
              Dlatego też noszę te durne opaski odblaskowe by zwiększyć swoją widoczność. Inna rzecz że nigdy nie przechodzę przez pasy póki nie mam absolutnej pewności, że kierowca mnie widzi i przepuści....

              • 2 0

  • Grubo (3)

    Uderzenie od strony kierowcy, co znaczy, że pieszy był już w połowie przejścia. Dodatkowo poruszał się z balkonikiem, czyli nie ma mowy o wtargnięciu i braku widoczności. Czapa dla kierującego.

    • 117 4

    • (1)

      Chciałbym zaznaczyć, że używanie określenia "wtargnięcia" w kontekście poruszania się po przejściu dla pieszych to sprzeczność sama w sobie.

      • 25 6

      • W tamten komentarz to trafny sarkazm

        • 1 3

    • No to szkoda ze nie jezdzisz tą trasą.Zapraszam ze y naocznie przekonac sie jak tam ciemno.Latarnie oswiecają tylko swoje slupy.Czapa dla i**oty

      • 3 4

  • (8)

    60 lat senior?
    Normalnie to w tym wieku jeszcze się do roboty chodzi

    • 102 13

    • (1)

      Chyba Ty.

      • 4 22

      • Mowa o normalnych ludziach. Nie o sympatykach

        PIS, jak ty Svenie.

        • 11 4

    • (2)

      Różnie.Jeden 60 latek to już wrak i schorowany a inny dopiero zaczyna szaleć)

      • 14 1

      • (1)

        Dokładnie jak u 40-latków :)

        • 2 0

        • Właśnie,mendopauza

          • 0 0

    • No właśnie szedł. (1)

      Jest ochraniarzem.

      • 12 2

      • A ty ochraniaczem?

        • 1 1

    • Razem z partnerką młodszą o 32 lata spodziewali się dziecka.

      To nie żaden staruszek. Niebawem skorzystają z programu mieszkanie plus dla młodych.

      • 9 6

  • Codziennie jeżdżę ul. Polanki (6)

    I muszę powiedzieć, że te przejścia to dramat - drzewa, oświetlenie mizerne, pasy wytarte...

    • 62 12

    • Dostosuj prędkość do warunków na drodze. (2)

      Nie trzeba jeździć z maksymalną dozwoloną.

      • 13 17

      • (1)

        Przejedź się tamtędy, nawet jak mówisz z prędkością mniejszą niż 50 km/h to będziesz wiedział o czym mowa. To przejście + dalej w stronę szpitala.

        • 20 8

        • Tam jest 40 tka jakby kto nie wiedział

          • 10 2

    • (2)

      Dlatego trzeba uważać!!!!

      • 6 3

      • (1)

        i nosić odblaski!!!

        • 3 3

        • Trzeba uważać i zakładać gumkę.

          • 2 0

  • Na bank dziadek wtargnął (1)

    Oni są szybsi od Usaina Bolta

    • 28 18

    • Pewnie mial balkonik z napędem elektrycznym i wtargnął biednemu kierowczykowi pod maskę.

      • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.