Szlak rowerowy Lębork-Gdańsk Opinie do artykułu

Szlak rowerowy Lębork-Gdańsk

Opinie (16) 5 zablokowanych

  • Szkoda, że nie mogłem tym razem jechać z Wami...

    Nie mniej jednak sam szlak nie jest mi obcy. Przeszedłem jego odcinek w ubiegłym roku zimą, wtedy to właśnie zaciekawił mnie i zacząłem szperać, aż dokopałem się do źródeł. Fajnie, że pierwszy jego odcinek wiodący z Lęborka do Trójmiasta jest już za nami, teraz dobrze byłoby zrobić odcinek Nadleśnictwa Wejherowo oraz Gdańska.

    • 2 0

  • ....

    byli i tacy co zamiast coli lub wody wybrali coś znacznie ciekawszego..ale ten temat przemilczmy;-)

    Pozdrawiam..

    • 2 0

  • Próbowałem was wraz z synem wyłapać w okolicach rz. Łeby, ale wnioskując po sprawozdaniu, byłem tam nieco za szybko. Jasiek (ma dwa latka) świetnie wyszukiwał niebieskie rowerki na drzewach. Tak silna ekipa napewno zrobiłaby silne na Jaśku wrażenie.
    Pozdrawiam. Członek Wejherowskiego Stowarzyszenia Cyklistów

    • 2 0

  • peleton długi i rozciągliwy...:) a dziewcząt dzielnych sztuk 4! :)) szkoda, bo to szlak z kategorii - musisz tam być! ... i się pomęczyć na tych premiach..:)

    Pozdrawiam, Agnieszka

    • 1 0

  • cieszę się:)

    jak na moje 2 tys km dotąd w tym 2007 roku to było to najlepsze 180 km i do tego w takim towarzystwie :) ale kto to widział by radość z życia mierzyć w kilometrach :) pozdrower !
    PS chyba jeszcze na temat to była ta uwaga ?:)

    • 0 0

  • Chciałem z wami jechać ale przeziębienie mnie przycisło niestety. Kiedy jest planowana 2 część?

    • 0 0

  • Śmingus dyngus był 9 kwietnia:)

    więc ktoś się spóźnił z próbą skąpania mnie w wodzie:)

    A rajd - cóż, będę się powtarzać, ale był naprawdę rewelacyjny! Premie górskie i zjazdy - niczym w górach:) Już się nie mogę doczekać drugiej części!

    Pozdrawiam wszystkich uczestników:)

    • 0 0

  • Jeden z najpiękniejszych rajdów w tym roku, trasa rewelacyjna, towarzystwo jak zwylke- doborowe.

    • 0 0

  • Nigdy dotąd szlaku niue miałem okazji zjechać

    Fakt miejscami jest on ciężki do pokonania, ale są i na nim świetne odcinki na niedzielną przejażdżkę dla niewprawionych w rowerowym boju. Jeśli by tak zakończyć wycieczkę jeszcze przed Schroniskiem Młodzieżowym "Łowcy

    Fakt miejscami jest on ciężki do pokonania, ale są i na nim świetne odcinki na niedzielną przejażdżkę dla niewprawionych w rowerowym boju. Jeśli by tak zakończyć wycieczkę jeszcze przed Schroniskiem Młodzieżowym "Łowcy Przygód" to trasa jest w miarę prosta.

    ps. Pominęliście dość ciekawy ewenement jak tzw. "schody do lasu" niedaleko Paraszyna.

    • 0 0

  • Fakt

    jadąc szlakiem ze Schroniska "Łowców Przygód" w Porzeczu na północ, tym samym kierując się drogą wiodącą doliną Łeby jeśli ktoś jest spostrzegawczy natknąć się można na „schody do lasu”. Są one pozostałością

    jadąc szlakiem ze Schroniska "Łowców Przygód" w Porzeczu na północ, tym samym kierując się drogą wiodącą doliną Łeby jeśli ktoś jest spostrzegawczy natknąć się można na „schody do lasu”. Są one pozostałością po dawnej szkole, która w okresie wojennym pełniła funkcję szpitala polowego. Ale z tego co wiem organizatorzy specjalnie ominęli ten punkt, nie chcąc zatrzymywać się co kilometr.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.