Opinie (25) 4 zablokowane

  • W Gdyni odwalono dopiero bubel. (2)

    Ścieszka idzie 3 maja chodnikiem i włącza się na samej krzyżówce 3maja - Starowiejska. Jak się włączyć do ruchu na środku skrzyżowania i to skręcając w lewo??

    • 9 0

    • Gdynia pod kątem dróg rowerowych to jest jeden wielki bubel

      A tu mowa o szlaku rowerowym, który można było naprawdę dobrze poprowadzić. Aby jednak tego dokonać, należało zagłębić się w terenie i przeczesać nieco leśne dukty. Planiści w tym wypadku poszli na łatwiznę, projektując

      A tu mowa o szlaku rowerowym, który można było naprawdę dobrze poprowadzić. Aby jednak tego dokonać, należało zagłębić się w terenie i przeczesać nieco leśne dukty. Planiści w tym wypadku poszli na łatwiznę, projektując trasę tylko palcem po mapie. A w przypadku odnowienia malowania nikt specjalnie nie przejął się opiniami użytkowników i dalej powiela się te same błędy. W kadrze dyrekcji Wdzydzkiego Parku Krajobrazowego niestety nie ma kompetentnych osób, które takie testowe przejazdy mogłyby wykonać. Do tego trzeba człowieka który zna się na szlakach i lubi jeździć na rowerze.

      • 11 0

    • Ścieszkę

      to chyba wciągnąłeś rano

      • 6 1

  • dokładnie taką samą trasą jechałem w te wakacje, może z małą różnicą w okolicach Juszek

    martwi, że coraz więcej ludzi tam się kręci a co za tym idzie robi się syf i brud

    • 5 3

  • Super (1)

    Wiosną na pewno wypróbuję!! :)

    • 5 3

    • Czemu nie teraz?

      • 4 3

  • Dzieki kris za kolejną relację i mapę

    • 5 2

  • (8)

    Po raz ,który wokół jezior wdzydzkich? Chyba już 5 raz . A tak się składa że z chęcią poznam coś Nowego. Już sami powielacie te szlaki na 5 sposobów. A z okolica to moze i 9

    • 3 19

    • (7)

      Ok
      Jedź sam i opisz.
      Czekamy lamusie

      • 7 5

      • Wdzydzki Park Krajobrazowy to ogromny obszar, wspaniały dla różnej maści turystyki... (3)

        ...osobiście uwielbiam te tereny i z miłą chęcią tam wracam, tym bardziej, że to niespełna godzina jazdy samochodem od Trójmiasta. Mnóstwo tam ciekawych leśnych duktów i dróg pod kątem wypadów rowerowych, bądź pieszych i

        ...osobiście uwielbiam te tereny i z miłą chęcią tam wracam, tym bardziej, że to niespełna godzina jazdy samochodem od Trójmiasta. Mnóstwo tam ciekawych leśnych duktów i dróg pod kątem wypadów rowerowych, bądź pieszych i to o każdej porze roku. Dookoła kompleksu jezior wdzydzkich jeździliśmy już na kilka sposobów: wytyczonym szlakiem, ścieżkami jak najbliżej Kaszubskiego Morza oraz na wiele innych sposobów, bywaliśmy też w jego okolicach, w których mnóstwo jest innych ciekawych zakamarków i zapewne wrócimy tu ponownie, np: późną jesienią, gdy będzie szaro, buro i ponuro w Trójmieście.
        ps. ...a tobie nic do tego, gdzie i ile razy tam jeździmy.

        • 13 3

        • (2)

          W takim razie wasz czas dobiega końca. Skoro nie rozumiecie że publikujecie Wasze relacje dla czytelników. I jeśli będziesz ciągle pisał o 1 trasie to jakbyś co dzień na śniadanie jadł parówki. Ż ta różnica że czasami z ketchupem innym razem z musztardą. A że okolica ładna to każdy wie. To tak jak napisać, że woda jest mokra.

          • 3 5

          • Ps. Pomysł o innych ujęciach mostka nad Wdą w czarlinie. Wiem że Tobie się bardzo podoba. Mi również ale ile można.

            • 3 2

          • Ja jem codziennie parówki.

            Co w tym takiego złego? Lubię, wybieram te z mięsem i bez ulepszaczy, więc z czym problem?

            • 3 0

      • (2)

        Nie mam tyle czasu. Ogolnie lubie te relację. Dlatego je śledzę. Po prostu co za dużo to nie zdrowo.

        • 2 3

        • Jak jesteś taki mądry, napisz własne, o ile w ogóle potrafisz (1)

          Dogłębne przedstawienie szlaku rowerowego wokół zespołu jezior wdzydzkich pojawia się tu pierwszy raz. Autor za każdym razem przedstawia inną trasę, a skoro tobie zawsze wydaje się ona taka sama, naucz się czytać ze zrozumieniem.

          • 3 3

          • Kto Ci powiedział, że co za dużo to nie zdrowo?

            • 1 1

  • (1)

    To już nie wolno wylegiwać się w Borsku na plaży?bo ktoś musi na rowerze przejechać?absurd.Wdzydze znam na wylot,jeżdżę tam co roku od 35 l.Najbardziej lubię biwakować nad j.Radolnym,niestety teraz juz na własną odpowiedzialność ponieważ zlikwidowano wiaty ,śmietnik itd.A tyle ludzi przyjeżdżało tam pod namioty.

    • 2 8

    • Wolno biwakować i plażować

      Tylko dlaczego planiści szlaku przeprowadzili go przez środek plaży?
      I po co w ogóle przez teren ośrodka, skoro można było w ogóle nie tykać cywilizacji?
      Osobiście uwielbiam szlaki rowerowe, ale gdy

      Tylko dlaczego planiści szlaku przeprowadzili go przez środek plaży?
      I po co w ogóle przez teren ośrodka, skoro można było w ogóle nie tykać cywilizacji?
      Osobiście uwielbiam szlaki rowerowe, ale gdy zaplanowane są z głową.
      Ps. Panie Krzysztofie, świetny artykuł o "szlakach przyjaznym rowerzystom" i zwrócenie uwagi na absurdy naszych projektantów.

      • 7 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Szlak rowerowy dookoła jezior Wdzydzkich

    (4)

    Łowił ktoś ostatnio we Wdzydzkim? Coś tam jeszcze pływa?

    • 3 2

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Szlak rowerowy dookoła jezior Wdzydzkich

      Tak, Grażynkę, całkiem świeża była :)

      • 8 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Szlak rowerowy dookoła jezior Wdzydzkich

      Do wędkarza (2)

      W tym roku brały piękne leszcze

      • 3 0

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Szlak rowerowy dookoła jezior Wdzydzkich

        chyba bogate leszcze .......... (1)

        • 2 0

        • Opinia do filmu

          Zobacz film Szlak rowerowy dookoła jezior Wdzydzkich

          not

          nie znęcajcie się nad zwierzętami!

          • 0 2

  • Dokoła jezior wdzydzkich...

    Uwielbiam jeździć na rowerze, szczegolnie nieco dłuższe dystanse. Zapomnijcie o przyczepce albo o rowerze trekkingowym, tylko MTB. Trasa często prowadzi przez piach, trzeba zsiadać nawet mając rower górski, pomarzycie o

    Uwielbiam jeździć na rowerze, szczegolnie nieco dłuższe dystanse. Zapomnijcie o przyczepce albo o rowerze trekkingowym, tylko MTB. Trasa często prowadzi przez piach, trzeba zsiadać nawet mając rower górski, pomarzycie o utwardzonej drodze leśnej. Kawalek za Przytarnią kończy się przyjemny asfalt i zaczynają ostre kamerdole jako substytut drogi dla samochodów, natomiast jest to rowerowa katastrofa ciągnąca się aż do Przyrębskiej Huty. Dziecko w przyczepce nie napiszę co by puściło..."Kładka" nad jeziorem opisywana jako problematyczna jest w porównaniu z tymi kamieniami naprawdę przyjemnym epizodem, zwłaszcza, że miejsce jest bardzo urokliwe. Niebieski szlak w trójmiejskich lasach jest bez porównania lepszy jeśli chodzi o nawierzchnię, to tak dla porównania. Równie dobrze można samemu pojechać z mapą i też nazwać to szlakiem. Podsumowując, fajna okolica, może kiedyś zrobią tu szlak pod turystykę rowerową :)

    • 3 0

  • Nie polecam

    Startowalismy w Waglikowicach. Wiekszosc drogi to szuter z duzymi kamieniami, jeszcze ta droga jest wyzlobiona i pofalowana przez traktor. Jedzie sie koszmarnie, czuc same wstrząsy. I jeszcze pod gore. Im dalej w las tym

    Startowalismy w Waglikowicach. Wiekszosc drogi to szuter z duzymi kamieniami, jeszcze ta droga jest wyzlobiona i pofalowana przez traktor. Jedzie sie koszmarnie, czuc same wstrząsy. I jeszcze pod gore. Im dalej w las tym gorzej bo droga zmienia sie na grzaskie piaski po których nie da sie jechac oraz gdzieniegdzie sa wystajace korzenie drzew dla urozmaicenia. Nasze tempo ta trasa bylo 5km/h na rowerze. Czyli szybciej idzie sie pieszo. Ludzi na rowerach za duzo to my nie spotkalismy. Prawie nikogo. Slowem beznadzieja. Nie wspomnę o slabym oznakowaniu tego szlaku. Nie wiem czemu na velomapa szlak dookola jezior wdzydzkich jest opisany jako trasa prosta i przyjemna. Podejrzewam ze autor artykułu w ogole tam nie byl.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.