Opinie (31) 7 zablokowanych

  • Faktycznie (6)

    nic nowego...

    • 9 4

    • Dla mnie to nowa wiadomość (5)

      Gdyż świecie byłem przekonany, że to odcinek głównego szlaku.
      Myląca jest zatem mapa, która stoi na początku i końcu trasy łącznikowej.
      Ehhh, jak u nas coś zrobią, nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać.

      • 4 1

      • (4)

        eee, to raczej jest tylko osobisty koncept autora artykułu. Gestor szlaku (TPK?)najwyraźniej ma inne zdanie i "Ścieżkę rowerową Gdynia - Gdańsk" wyznaczył od Gdyni/Wolności do Gdańska Złotej Karczmy (plus "kontynuacja

        eee, to raczej jest tylko osobisty koncept autora artykułu. Gestor szlaku (TPK?)najwyraźniej ma inne zdanie i "Ścieżkę rowerową Gdynia - Gdańsk" wyznaczył od Gdyni/Wolności do Gdańska Złotej Karczmy (plus "kontynuacja trasy do Gdańska (ul. Słowackiego) w oparciu miejską ścieżkę rowerową" - pisownia oryginalna ;) ).

        A że szlak oznakowany jest tylko na terenach leśnych (i urywa się w mieście), to i stąd można wyciągnąć wniosek, że to kilka osobnych. Tylko wtedy też konsekwentnie trzeba pisać nie o "głównym szlaku rowerowym TPK", tylko o 3 różnych szlakach (Gdynia - Mł. Kack, Wlk. Kack - Oliwa i Oliwa - ZK), bo w Gdyni też jest "dziura" w oznakowaniu. Tylko w sumie, co to za różnica...

        Tak na marginesie, pisanie o "szlakach łącznikowych" uzupełniających "główną trasę rowerową" też jest średnio uzasadnione, bo... powstały sporo wcześniej od szlaku Gdynia-Gdańsk (przynajmniej o ile mnie starcza pamięć nie myli). A że funkcjonowały latami tylko wirtualnie na mapach i na stronie miasta Gdynia, a farba wylądowała na drzewach dopiero niedawno, to inna sprawa.

        Swoją drogą, przejechanie wszystkich figurujących gdzieś w gminnych/leśnych ewidencjach szlaków rowerowych to niezłe wyzwanie. Po niektórych, wytyczanych ładnych parę lat temu, pewnie już ślad nie został...

        Fajnie, jakby chwycił znowu mróz, przynajmniej leśne błoto by zamarzło.

        pozdro

        • 17 5

        • Szlak wirtualny, to nie szlak, a propozycja trasy. (3)

          To, że coś istniało na mapach i opracowaniach turystycznych danych miast nie ma nic wspólnego z znakowanymi szlakami w terenie. Teraz już wiem skąd takie statystyki pokazywane przez Urząd Miasta Gdyni, co do szlaków rowerowych ;-/

          • 5 1

          • wątek poboczny (2)

            Święta racja - dzięki mazaniu farbą po drzewach, a zwłaszcza stawianiu blaszanych tabliczek bez ładu i składu można przerobić jeszcze więcej publicznej kasy, wtedy to dopiero jest szlak!

            Powiedziałbym co

            Święta racja - dzięki mazaniu farbą po drzewach, a zwłaszcza stawianiu blaszanych tabliczek bez ładu i składu można przerobić jeszcze więcej publicznej kasy, wtedy to dopiero jest szlak!

            Powiedziałbym co innego - "znakowany szlak w terenie" w naszym wydaniu najczęściej w ogóle ma mało wspólnego ze szlakiem rowerowym. I istnienie malowanek czy nawet blaszanych oznaczeń NIC w tym nie zmienia. Przykład pierwszy z brzegu - "Szlak Hutniczy" w gm. Somonino, którego opis się niedawno na tym portalu znalazł... Ciekawe, ilu rowerzystów się przez niego przewinie, a ilu np korzysta z bynajmniej nie oznakowanej "Drogi Kościelnej", zgrabnej leśnej szutrostrady z Łapina do Egiertowa, czy innych podobnych "samoistnych" tras rowerowych?

            • 16 1

            • Wojtku, wybrałeś akurat największy bubel w całym województwie ;) (1)

              Rowerowy Szlak Hutniczy to moim zdaniem najlepszy przykład jak nie powinny wyglądać szlaki rowerowe. Ale jeśli mówimy o wyznakowanych szlakach rowerowych, to zabierające się za nie gminy, powinny najpierw rozeznać się w

              Rowerowy Szlak Hutniczy to moim zdaniem najlepszy przykład jak nie powinny wyglądać szlaki rowerowe. Ale jeśli mówimy o wyznakowanych szlakach rowerowych, to zabierające się za nie gminy, powinny najpierw rozeznać się w terenie, wypuszczając na testy rowerzystów, a nie jak to robi się u nas palcem po mapie, a następnie quadem bądź motocyklem krosowym by było szybciej.
              Jeden z projektów, który realizowany jest z taką dokładnością w naszym województwie, to chociażby Kaszubska Marszruta. Zaś na skalę ogólnopolską zasługuje projekt GreenVelo.

              • 2 5

              • Zgadzam się rowerowy Szlak Hutniczy

                Planiści tego szlaku powinni otrzymać nagrodę Darwina !

                • 0 0

  • Fajna traska

    Polecam!!

    • 10 2

  • Brawo (1)

    Brawo dobry artykuł. Jeżdżę po lesie ale wszystkich nazw spotykanych po lesie dróg i obiektów nie znałam. Super dzięki.

    • 8 3

    • drogi

      polecam najpierw przestudiowanie mapy a potem pójście "na żywioł" do lasu na rower ;-) najpierw śmigam po tych trasach, które znam, a potem sukcesywnie dodaję kolejne. A jeszcze sporo do okrycia

      • 3 2

  • Bardzo ciekawa trasa, stanowiąca uzupełnienie miejskich tras rowerowych. Ja po przejechaniu tego szlaku, pojechałem dalej przez Matemblewo do Niedźwiednika a potem drogą rowerową wzdłuż Żołnierzy Wyklętych zjechałem do Wrzeszcza.

    • 6 6

  • Prosimy o więcej takich artykułów... (2)

    Rzetelny artykuł, ciekawa trasa. Brawo!
    Nic, tylko spróbować na wiosnę :):)

    • 12 6

    • Teraz jest tak pięknie, że szkoda czekać do wiosny...

      ...temperatury wracają w okolice 8 stopni, świeci piękne słonko co sprzyja nie tylko krótkim wycieczkom rowerowym. Zamierzam przejechać wszystkie szlaki rowerowe i nie tylko w naszym województwie i podzielić się z Wami

      ...temperatury wracają w okolice 8 stopni, świeci piękne słonko co sprzyja nie tylko krótkim wycieczkom rowerowym. Zamierzam przejechać wszystkie szlaki rowerowe i nie tylko w naszym województwie i podzielić się z Wami na łamach Portalu Trójmiasto szczegółowymi informacjami. W powyższym artykule jest link do innych szlaków rowerowych naszych okolic.

      • 5 4

    • próbować!

      Zdecydowanie próbować! A jak nie na rowerze - to pieszo, z mapą, gpsem i intuicją ;)

      • 3 1

  • Fajny artykuł.

    Poproszę więcej na takie tematy. I jeszcze trochę lepszych oznaczeń przydałoby się więcej na innych drogach (szlakach). Podoba mi się też ten szlaban w lesie. Przynajmniej ci niewyżyci spaliniarze nie zatruwają lasów.

    • 7 2

  • (2)

    :-) Codziennie dwa razy pod i z górki.

    • 3 3

    • (1)

      Jak widać na trzecim zdjęciu, z przyczepką rowerowym nie da się przejechać obok tego szlabanu.

      Leśni ludzie nie pomyśleli

      • 1 3

      • Da się...

        Tuż za drzewem, w skarpie jest ponad metr miejsca.
        Przejedziesz więc z przyczepką, ale trzeba to zrobić umiejętnie ;)

        • 2 2

  • Małe uwagi co do nazw (4)

    Nie Dolina Czystej Wody tylko Dolina Świeżej Wody i nie Dolina Marnych Mostów tylko Dolina Zgniłych Mostów. Sugerowane nazwy pochodzą z mapy wydawnictwa Via Mercatorum rok wydania 1996, które wykorzystało w swej

    Nie Dolina Czystej Wody tylko Dolina Świeżej Wody i nie Dolina Marnych Mostów tylko Dolina Zgniłych Mostów. Sugerowane nazwy pochodzą z mapy wydawnictwa Via Mercatorum rok wydania 1996, które wykorzystało w swej publikacji nazwy historyczne. Oczywiście nie zmienia to faktu, że trasa jest niezwykle urokliwa, a i artykuł pożyteczny. Pozdrawiam autora.

    • 4 4

    • Podane przeze mnie nazwy funkcjonują na mapach turystycznych różnych wydawnictw (1)

      Obie nazwy są poprawne, jednak w opracowaniach turystycznych częściej funkcjonują:
      Dolina Czystej Wody i prowadząca przez nią Droga Marnych Mostów!
      Przytoczone przez Ciebie nazwy, to nazwy historyczne, ale nie oznacza to, że powszechnie stosowane. Wypadałoby sięgnąć nieraz do czegoś "świeższego" ;)

      • 2 9

      • Zobacz jedno ze zdjęć: głaz z nazwą drogi "Droga Marnych Mostów"

        Czyżby leśnicy, którzy w ostatnim czasie ustawili takie głazy przy najbardziej znanych, historycznych traktach leśnych, też się mylili? ;-/
        ps. ...kolego sięgnij trochę do literatury, bo bazujesz chyba na jakiś starych danych.

        • 4 1

    • nazwy (1)

      z tymi nazwami to różnie bywa, bo przy Drodze Marnych Mostów stoi kamień z taką właśnie nazwą ;-)
      Drobne sprostowanie - po serpentynach jeszcze troszkę trzeba pojechać prosto, "po wzniesieniu" aby dopiero przy

      z tymi nazwami to różnie bywa, bo przy Drodze Marnych Mostów stoi kamień z taką właśnie nazwą ;-)
      Drobne sprostowanie - po serpentynach jeszcze troszkę trzeba pojechać prosto, "po wzniesieniu" aby dopiero przy kolejnym drogowskazie kamiennym skręcić w lewo.
      Kiedy po wjechaniu na szczyt serpentyn skręcimy od razu w lewo, natrafimy na szlak pieszy. O ile mnie pamięć nie myli ;-)

      • 0 1

      • I do tego waśnie przydaje się oznakowanie szlaku rowerowego

        co by nie skręcać jak ten łoś byle gdzie :)

        • 0 0

  • (3)

    Szkoda tylko, że opisywane miejsca nie są oznaczone np. tabliczkami z nazwami dolin itp., tym bardziej, że nazwy nie są przypadkowe i mają historyczne korzenie np. dolina huzarów.

    • 3 5

    • Chyba dawno w lesie nie byłeś?

      Większość dolin oznakowana jest tabliczkami, to raz.
      W dolinach często ustawione są też tabliczki krzyżujących się tam szlaków zarówno pieszych, jak i rowerowych wraz z informacją o ilości km w konkretnych

      Większość dolin oznakowana jest tabliczkami, to raz.
      W dolinach często ustawione są też tabliczki krzyżujących się tam szlaków zarówno pieszych, jak i rowerowych wraz z informacją o ilości km w konkretnych kierunkach. Przy niektórych historycznych traktach ustawiono także granitowe głazy, które informują o lokalnej nazwie drogi. Przedstawia to także autor powyższego artykułu, np: Droga Marnych Mostów.

      • 4 0

    • tabliczki (1)

      zdecydowanie przydałoby się oznakowanie, chociaż i tak nie jest źle - przy drodze Marnych Mostów, czy przy Drodze Węglowej - stoją kamienie z nazwami. W tym roku odnowiono kamienne drogowskazy. Ale fakt - brakuje oznaczeń, chociaż jest coraz lepiej ;-)

      • 1 0

      • Na skrzyżowaniu szlaków stoją też tabliczki z nazwami DOLIN !

        Zamiast głupoty tu wypisywać, otwórzcie oczy jadąc / wędrując traktami naszych lasów!

        • 0 0

  • Co to za trasa 8 km dla dzieci na składakach. (3)

    Kiedy zrobią połączenie ze Złotej Karczmy do Auchan dla rowerów ? Ludzie jeżdżą zjazdem obwodnicy, a jak by zrobili obok dla rowerów, już inaczej. Zobaczcie co zostało z trasy przez las ze Złotej Karczmy do Matemblewa,

    Kiedy zrobią połączenie ze Złotej Karczmy do Auchan dla rowerów ? Ludzie jeżdżą zjazdem obwodnicy, a jak by zrobili obok dla rowerów, już inaczej. Zobaczcie co zostało z trasy przez las ze Złotej Karczmy do Matemblewa, tak hucznie kilka lat temu otworzonej. Rowy zarośniętej, błotem zasypane, deszczem droga zryta, nikt o to nie dba. Ale tam, jeśli była by trasa 150 km dla rowerów zrobiona, to można zrozumieć, ale 8 km ?

    • 1 7

    • Masz na swoim koncie jakieś oznakowane szlaki po 150 km? (2)

      Gdzie mogę znaleźć jakąś ciekawą Twoją relację?

      • 3 1

      • ale z Ciebie mądrala Paweł (1)

        Taki co wszystko wie, a nie o tym jest artykuł

        • 1 4

        • Mowa o szlakach rowerowych

          A gość się tu przechwala...
          więc pytam, czy ma na swoim koncie przejechane takie szlaki rowerowe.
          W Polsce jest ich sporo, w naszym województwie również. Osobiście mam chrapkę na "Naszyjnik Północy" oraz Pomorski Szlak Św.Jakuba, ale to bliżej lata, bo w grę wchodzi spanie pod namiotem i przyjemność z kąpieli w jeziorach.

          • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.