Szybka trasa Lasami Oliwskimi Opinie do artykułu

Szybka trasa Lasami Oliwskimi

Opinie (90) 10 zablokowanych

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Szybka trasa Lasami Oliwskimi - Oliva Ride

    Klesza, przejazd pod Słowackiego, Klesza, Matemblewo, Węglowa :) (1)

    • 9 2

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Szybka trasa Lasami Oliwskimi - Oliva Ride

      jedna z fajniejszych :)

      oczywiście do rozbudowania :)

      • 2 0

  • klasyczna trasa do rozgrzewki po zimie (2)

    • 38 6

    • jakiej zimie?

      po pierwsze zimy nie ma, po drugie w zimie też się jeździ.

      • 8 2

    • Klasyczna :)))

      Już średniowieczni wieszcze rozwodzili o jej zaletach :)

      • 1 1

  • żart (16)

    trasa na zapalenie płuc a nie łatwa

    • 17 101

    • Nie bardzo wiadomo o co ci chodzi...
      Technicznie latwa, stosunek podjazdów do dystansu też w miarę... Oczywiście wszystko zależy o tempa, można wolno lub szybko.
      Miszkam niedaleko, znam te okolice, ale wypróbuje te pętle.

      • 14 5

    • Śmiechu warte! (3)

      Trasa zdecydowanie łatwa, raczej rozgrzewkowa. No chyba, że na rower wsiadasz raz na miesiąc, jadąc 15 km/h. To wtedy faktycznie, możesz dostać zawału serca.

      • 23 12

      • (2)

        Polska jest krajem ludzi leniwych, gdzie aktywność fizyczna jest nawet piętnowana, co można wyczytać z komentarzy wobec biegaczy, rowerzystów itd., to czemu się dziwić?
        Mamy rosnący wskaźnik otyłości,

        Polska jest krajem ludzi leniwych, gdzie aktywność fizyczna jest nawet piętnowana, co można wyczytać z komentarzy wobec biegaczy, rowerzystów itd., to czemu się dziwić?
        Mamy rosnący wskaźnik otyłości, przedwczesnych zgonów i wszystkich mankamentów życia w cywilizacji. Polaka łatwiej namówić na branie leków na nadciśnienie niż do zmiany stylu i higieny życia, chociaż widzi po sobie co się z nim dzieje.
        Sam kiedyś żyłem w ten sposób, że swoje życie ograniczyłem do samochodu, żeby się nie pocić nadmiernie, bo taka praca itd. Po kilkunastu latach takiego życia zacząłem się pocić już w samochodzie, nie mówiąc o nadwadze i zadyszkach na schodach.
        Prywatne auta, to w przypadku 50% społeczeństwa są sznurkami zakładanymi na własną szyję, ale czego się nie robi dla prestiżu!

        • 25 6

        • (1)

          "swoje życie ograniczyłem do samochodu, żeby się nie pocić nadmiernie (...) Po kilkunastu latach takiego życia zacząłem się pocić już w samochodzie"

          Pięknie napisane i daje do myślenia. Często już za późno.

          "swoje życie ograniczyłem do samochodu, żeby się nie pocić nadmiernie (...) Po kilkunastu latach takiego życia zacząłem się pocić już w samochodzie"

          Pięknie napisane i daje do myślenia. Często już za późno.

          A gdyby tak lekarz, zamiast leków wypisywał: "proszę, tutaj przepisuję pani 3 razy w tygodniu rower, w pozostałe dni 30 minutowy aerobik, jak się spotkamy za 3 miesiące, to przepiszę Pani ćwiczenia siłowe". xD

          • 14 3

          • Robią tak, ale nie wszyscy niestety

            • 3 1

    • Jak się da przejechać gravelem (2)

      To z definicji łatwa ;)

      • 12 1

      • baa... (1)

        nawet rowerem szosowym da się zaliczyć

        • 3 1

        • da się, ale po co

          Szosówka po brukach, szutrach i leśnych duktach jedzie się wyjątkowo pokracznie i powoli. Czasem mi się zdarza zrobić jakiś tego typu łącznik, gdy nie przygotuję dobrze trasy, albo objazd wymagałby dodatkowych 20km.

          Szosówka po brukach, szutrach i leśnych duktach jedzie się wyjątkowo pokracznie i powoli. Czasem mi się zdarza zrobić jakiś tego typu łącznik, gdy nie przygotuję dobrze trasy, albo objazd wymagałby dodatkowych 20km. Natomiast pod gravel takie mieszane trasy są najlepsze: szybko się jedzie i wygodnie. Czy z definicji łatwa? Na mtb łatwa, ale są ludzie, którzy po mieście mtb jeżdżą - moim zdaniem to ZA łatwe i nie powinno się wpuszczać mtb na drogi gdzie nachylenie jest mniejsze niż 8%,a nawierzchnia nie składa się z błota, kamieni ponad 10cm i korzeni.

          • 1 0

    • (5)

      Wygląda mniej więcej jak moja codzienna droga do pracy. Robię mniej więcej taką pętelkę (no dobra, ciut mniejszą, ale te same wysokosci) codziennie, przez prawie cały rok, wożąc w sakwie laptopa, jedzenie i ciuchy na

      Wygląda mniej więcej jak moja codzienna droga do pracy. Robię mniej więcej taką pętelkę (no dobra, ciut mniejszą, ale te same wysokosci) codziennie, przez prawie cały rok, wożąc w sakwie laptopa, jedzenie i ciuchy na przebranie.
      Jak przeczytałem twój komentarz to aż prychnąłem śmiechem.
      A jako osoba siedzącą w pracy przy biurku kondycja raczej super nie mam.
      Ruszaj się trochę regularnie, to nie będziesz wypluwał płuc na spacerowej przejażdżce.

      • 10 7

      • (4)

        Ok
        Super ale nie każdy tak może.
        Ty pewnie nie masz rodziny, dzieci lub ktos inny się nimi zajmuje.

        • 6 5

        • Bynajmniej. Jakbym miał dojeżdżać do roboty samochodem a potem jeszcze coś ze sobą zrobić, żeby mieć chociaż minimalną dzienną dawkę ruchu to zajęłoby to dłużej. O kosztach nie wspomnę.
          Jeżdżąc rowerem do pracy oszczędzam czas, pieniądze i zdrowie. A i dzieciaka też można odebrać z przedszkola rowerem nie stojąc w korku.

          • 14 4

        • (2)

          lol co?

          Masz do pracy na 8, to wstajesz o 5.30 - lecisz godzine na rower, mycie i jestes gotowy.
          Serio nie wygospodarujesz 90min czasu dziennie? nie gadaj bzdur, nikt w to nie uwierzy. Excuses, excuses, excuses

          • 3 1

          • (1)

            nie masz pojecia co robia inni i jak zyja to nie gadaj bzdur. Zajmij się sobą ... jak zawsze.

            • 1 3

            • ojojoj jak się obruszy jak ktoś mu wytknął typowa łatwa wymówkę XDDDD

              • 0 1

    • Klesza łagodny podjazd (1)

      Do połowy da się utrzymać 28, ale w miarę postępu coraz trudniej i na końcówce, przed krzyżówką nie spaść do 20 to już wyczyn. Nie wiem co w tym łatwego, ja na górze zawsze czuję się nieżywy.

      • 4 5

      • to dopasuj predkosc na dole, bedzie lzej

        • 4 1

  • ej ludzie (4)

    nasmarujcie opony smalcem wtedy guma nie parcieje na zimnie

    • 15 7

    • Ja wkladam lancuch do kiszonej kapusty na tydzien przed sezonem i jezdzi sie wysmienicie. Do tego troche pasty do zebow na linkach hamulcowych i mozemy wygrywac kazde zawody

      • 7 2

    • Chopie

      Du upe se nasmar uj smalcem na zime to cie siodło nie sparcieje jo

      • 4 1

    • jak zmienisz w oponach letnie powietrze na zimowy azot, to też nie parcieją

      • 1 2

    • Nasmaruj w swoim samochodzie i potem podziel się wrażeniami :D

      • 1 1

  • no bytowska to bardziej na traktor sie nadaje niz na rower (3)

    ale sporo ludkow jezdzi ta trasa na matarnie z oliwy wiec sie da. trzeba jednak uwazac bo latwo mozna obrecz wygiac albo opone stracic.

    • 10 7

    • Ty sam sobie przeczysz trollu.

      • 2 5

    • Prawda (1)

      Żeby zrobić szybką pętlę Osowa-Spacerowa-Klesza-Klukowo-Osowa, 22km, 40 min, kiedy nie ma czasu, trzeba się po tej Bytowskiej przekulać. Tragicznie zniszczona, nieprzyjemna szczególnie pod opony 23mm. Już lepszy ten kawałek wzdłuż Słowackiego po chodniku do Matarni.

      • 1 1

      • nie trzeba, ale rowerem da radę omijać kratery

        autem na Bytowską bym się nie pchała

        • 0 1

  • Link mi nie działa (2)

    • 3 3

    • A w którym miejscu banki masz ten link?

      • 0 3

    • musisz posmarować i dopiero kliknąć

      • 1 0

  • Na rozwidleniu Bytowskiej skręcamy w Kleszą Drogę tuż przy szlabanie. Łagodny podjazd prowadzi nas wielorakimi zakrętami (6)

    Łagodny podjazd? Jak na trójmiejskie warunki to jedno z miejsc najbardziej wymagających kondycji.
    Warto dodać że na rodzinny wypad rowerami to lepiej najpierw przejechać Kleszą w odwrotnym kierunku bo można się zdziwić.

    • 33 6

    • (2)

      To jest łagodny podjazd, dopiero sama końcówka jest bardziej wymagająca.
      Każdy kto choć trochę się rusza to spokojnie to podjedzie.

      Cięższa jest odnoga asfaltu w stronę obwodnicy, końcowy podjazd Drogi Marnych Mostów, czy Kościerskiej.

      • 8 1

      • Końcówka Kościerskiej to wyzwanie (1)

        zwłaszcza jeśli się nie oszczędzasz od Zoo. Tętno 95%.

        • 2 1

        • Kościerska nieprzejezdna

          Od jesieni Kościerska jest nieprzejezdna. :(
          Traktory leśników rozjeźedziły ją.
          Jeżdze codziennie do roboty Osowa-Przymorze i teraz z Owczarni jade w bokiem do drogi pożarowej, równoległej ze Spacerową.

          • 2 0

    • to prawda ze ostatni podjazd jest krótki ale wymagający
      zanim dojedziemy do szlabanu przy Rybakówce droga jest tak marnej jakości że raczej odradzam jazdę po zmroku na lampach (dziura na dziurze)

      • 5 1

    • Nie masz przerzutek w rowerze ?

      Ja nie mam ale nie narzekam. Ten podjazd jest bezproblemowy.

      • 4 1

    • ale lepszy jest tekst : "...Dojedziemy do Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej, gdzie znajduje się również Ołtarz Papieski z 1999 r. Odnajdziemy tam błyskawicznie oznaczenie żółtego szlaku, którym kierujemy się równą

      ale lepszy jest tekst : "...Dojedziemy do Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej, gdzie znajduje się również Ołtarz Papieski z 1999 r. Odnajdziemy tam błyskawicznie oznaczenie żółtego szlaku, którym kierujemy się równą drogą, nieco pod górę, do Złotej Karczmy."
      nieco pod górę to zabawne powiedzenie, górka jest w stanie pokonac 99% społeczeństwa, przy niej wspomniany wyżej odcinek Kleszej to 'bułka z masłem"

      • 9 1

  • Wszystko fajnie gdyby te szkodniki leśne w zielonych mundurkach z piłami zajęły się porządkiem w lesie (4)

    a nie jego dewastacją.

    • 74 12

    • Pierd.... tam (1)

      • 1 1

      • a ty tam

        • 5 0

    • Od jesieni Kościerska cała rozjeżdżona przez ich traktory i Tiry wywożące drewno :(

      • 4 1

    • Nie wypowiadaj się na tematy, o których mało wiesz.

      • 3 5

  • Słaby opis (6)

    Zbyt skrótowo momentami opisane. Nawet znając te tereny ciężko by było bez mapki przejechać tą trasę.

    • 18 8

    • Jak byś jeździł bo byś znał. (1)

      • 4 5

      • To nie jest artykuł dla znających trasę.

        • 7 2

    • po to jest mapka ;) można ją sobie pobrać i wgrać na telefon lub inne urządzenie gps, ponarzekać zawsze można

      • 2 2

    • I mylący

      "..kierujemy się w stronę Pachołka, skręcając w ulicę Kościerską". No przepraszam nie da się kierować w stronę Pachołka skręcając w Kościerską, bo skręcając w Kościerską akurat oddalamy się od Pachołka.
      Na Kleszej

      "..kierujemy się w stronę Pachołka, skręcając w ulicę Kościerską". No przepraszam nie da się kierować w stronę Pachołka skręcając w Kościerską, bo skręcając w Kościerską akurat oddalamy się od Pachołka.
      Na Kleszej zdjęto po jednym segmencie z każdego z 7 progów , tak że pod górkę spokojnie się przejeżdża z każdą prędkością. Przedtem tylko 1 próg obejmował całą szerokość jezdni, przy pozostałych było po 10 cm wolnego asfaltu i dawało się przejechać bez spadania z jezdni i najeżdżania ma próg, aczkolwiek nieco technicznie i tylko pod górę.

      • 4 0

    • mapka

      moze po to wlasnie jest mapka?

      • 1 1

    • ee po to masz ślad?
      LOL jaki typ. Chcesz przejedz i zrób własny dokładny opis żebys nie musiał nie daj Boże śladu mieć w telefonie/komputerku XDDDD

      • 1 0

  • Fajny jest ten zjazd wzdluz spacerowej (4)

    ostatnio lecialem tam ponad 40kmh po calym zjezdzie. Z dala bylo widac auta stojące na spacerowej :)

    • 23 3

    • (2)

      Tam prawie codziennie po południu także jadąc pod górę wyprzedza się samochody.
      Ja nie wiem że im się tak chce życie trącić w korku, płacić za to i jeszcze truć wszystko wokoło. Żal.

      • 15 4

      • Rowerem to ja nawet wyprzedzam "szybkie" tramwaje w mieście.

        • 7 3

      • W d... mam jakies pocenie sie na rowerze,siedze jak panicho w ucie,coepelko leci,muzyczka gra i to jest komfort

        • 3 15

    • O wiele przyjemniejsze są Węglowa

      do Doliny Radości lub Marnych Mostów do Dworu Oliwskiego. Tą nową z tłucznia zwanego eufemistycznie szutrem jeżdżę raz na 10 razy.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.