2021-04-24 09:00
Kogo teraz stać na nowe auto...ceny nie na nasze zarobki...setki stoją na placach.
Svenus
2021-04-24 09:12
I wielu innych także
2021-04-24 09:51
2021-04-24 11:37
2021-04-24 17:08
2021-04-24 11:05
mnie stać ale nie zamierzam kupowac nowego, na razie daję rade bez auta. A jeśli będe kupował to 3-4 latka
2021-04-24 15:03
Tak piszesz , bo Ciebie nie stać.
2021-04-24 11:05
Stać każdego fuksiarza który 3 czy 4 lata temu kupił kryptowaluty jakieś bo to
się modne zaczęło robić.
2021-04-24 11:13
I nie jęcz, zazdrośniku
2021-04-24 11:38
2021-04-24 11:43
Sprzedam jedna z 38 posiadłości i kupie sobie auto. Nie umiesz oszczedzac. Ja z cienkiej pensji wójta z łatwością zaoszczędziłem.
2021-04-24 15:02
Od tego są kredyty i leasingi. Wielu stać na kredyt i leasing. Jest nawet spore grono klientów kupujących nowe samochody za gotówkę. I proszę Ciebie nie pisz takich głupot , że nikogo nie stać.
2021-04-26 13:33
Jak bierzesz pod uwagę, koszty eksploatacji, finansowanie i spokój to wychodzi korzystniej niż jazda autem 10-15-sto letnim, mi też się wydawało że nowe auto jest nieosiągalne dla przeciętnego Kowalskiego.
2021-04-24 09:06
Gdzie w Trójmieście otworzyło się najwięcej Żabek. Jestem ciekawy...
2021-04-24 09:52
Też jestem ciekaw
2021-04-24 13:37
2021-04-25 02:24
2021-04-24 09:28
a potem samozatrudnienie lub z łaską umowa o pracę za najniższa krajowa.
2021-04-24 12:10
2021-04-25 12:23
2021-07-08 05:51
Zawsze mozna zostac dyrektorem banku i zarabiac miliony, co stoi na przeszkodzie?
Jesli nie pasuja warunki pracy to sie szuka takiego pracodawcy ktory doceni poswiecenie pracownika za 10 tys albo ze 20
Zawsze mozna zostac dyrektorem banku i zarabiac miliony, co stoi na przeszkodzie?
Jesli nie pasuja warunki pracy to sie szuka takiego pracodawcy ktory doceni poswiecenie pracownika za 10 tys albo ze 20 miesiecznie.... jaki problem?
Problem jest taki, ze pracownik nie rozumie, ze musi zarobic i na siebie i na pracodawce...zeby pracodawcy oplacilo sie go zatrudnic... i dlatego, pracownik zawsze bedzie pracownikiem, a rzadko dojrzeje do tego aby zostac przedsiebiorca
2021-04-24 10:04
aut używanych. Z tej opcji korzysta większość
2021-04-24 11:10
Ranking pokazuje zdrowa firme, bez kredytow - gratulacje. Madry rozwoj, bez zadluzania vide Grupa Plichta. Toyota dobra marka
2021-04-25 14:48
I z cztery razy niższymi zarobkami
2021-04-26 21:43
A na salon Lexusa wyjął kilkanaście balonów z tylnej kieszeni
2021-04-24 11:13
2021-04-24 11:39
2021-04-24 11:39
Szkoda jednak, że 70% jego sprzedaży to reeksport do krajów zachodnich UE.
Zjeżdżają z lawety, żeby za chwilę wjechać na kolejną...
2021-04-25 14:45
Tekst w stylu nie wiem ale się wypowiem, naprawdę nie masz zielonego pojęcia o tym, reeksport to może 10%, może mniej, zależy od marki, importerzy pilnują aby taki proceder był jak najmniejszy, ryzyko utraty bonusa albo nie otrzymanie wsparcia do sprzedaży jest dla dealera zbyt duże a sama transakcja mało opłacalna
2021-04-25 22:06
Dobrze, że ty wiesz i się wypowiadasz hipokryto. Popracuj na szadółkach, to zobaczysz, że reeksport tam to już grubo ponad ćwiartka miesięcznej sprzedaży.
2021-07-13 02:54
dokladnie wszystkie idzie na niemcy taniej, a niemiec sprzeda u siebie drozej i zarobi kupujac u nas taniej
2021-04-27 22:30
Kiepskiej załogi? Same małolaty! Bez umów o prace bez doświadczenia bez wiedzy kiepski serwis itp
A że reeksport na miałkim to samo , wyniki sprzedażowe szkoda że na nie polski rynek
2021-04-24 13:13
Kolos na glinianych nogach niech tylko któryś bank wypowie im umowę. W 2005 kiedy kupowałem u nich auto mieli jeden blaszany salon w Wejherowie, i jedna autoryzację.
2021-04-26 23:49
Za duży żeby banki pozwoliły mu upaść ...
2021-04-24 16:41
Plichta to chyba ten od Amber Gold , też miał rozmach ,wszędzie korupcja.Ciekawa kariera małego sprzedawcy samochodów z Wejherowa ,wszyscy padali /Kulikowski, Gajos , Groblewski / a tu taki sukces.
2021-04-27 16:41
Tamten plichta mial sztuczne nazwisko.
Ten plichta jest finansowany przez jakas spolke z austri czy niemiec
2021-04-24 16:48
Po 22 latach w branży motoryzacyjnej zrezygnowałem z pracy w tym sektorze. Praca w tworzonych grupach to porażka. Traktowanie pracownika jak nr statystyczny. Niskie płace i bardzo duży nacisk na ilość. Zarabia się na
Po 22 latach w branży motoryzacyjnej zrezygnowałem z pracy w tym sektorze. Praca w tworzonych grupach to porażka. Traktowanie pracownika jak nr statystyczny. Niskie płace i bardzo duży nacisk na ilość. Zarabia się na ilości kosztem pracowników. Pojazdy coraz bardziej za awansowanie technicznie. Wymagające specjalistów teletechników. Tylko nikt nie chce tego robić za marne pieniądze. Temu w serwisach jest tak słaba jakość obsługi i usługi. Producenci aut dają nie wystarczające wsparcie techniczne i wołają tylko gigantyczne pieniądze za licencję i aktualizacje systemów
2021-04-26 06:41
Bo ten bizes wcale nie jest dochodowy i muszą ciąć na pracownikach ile wlezie. Prosty szacunek: Plichta sprzedał niespełna 12.800 samochodów, a z marek premium ma bodajże tylko Audi. Zakładam więc że średnia cena
Bo ten bizes wcale nie jest dochodowy i muszą ciąć na pracownikach ile wlezie. Prosty szacunek: Plichta sprzedał niespełna 12.800 samochodów, a z marek premium ma bodajże tylko Audi. Zakładam więc że średnia cena sprzedanego auta nie przekracza 100.000zł albo jeśli przekracza to nie za wiele. Cała grupa może mieć w takim wypadku jakieś 1,3 miliarda obrotu. Z tej kasy trzeba postawić i utrzymać kilkanaście, a może już i kilkadziesiąt salonów, setki pracowników - niesamowite koszty. Dla porównania, pracuję w sporej firmie która handluje częściami, z magazynu wielkości 10.000mkw i niewiele ponad 100 pracowników mają 1/4 obrotu Plichty i to przy średniej marży ponad 30% - o takiej dealer może sobie śnić.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.