Opinie (19)

  • whaaaat? (1)

    "Z pewnością ekranik komputerowy nie dodaje występowi romantyzmu"

    Ale za to poza nutami pozwala artyście samemu kontrolować miks idący na odsłuchy, komunikować się z Front Of House, sterować efektami

    "Z pewnością ekranik komputerowy nie dodaje występowi romantyzmu"

    Ale za to poza nutami pozwala artyście samemu kontrolować miks idący na odsłuchy, komunikować się z Front Of House, sterować efektami stojącymi w racku gdzieś dalej, a nawet wyzwalać zdarzenia (kontrola świateł, pirotechniki, czegokolwiek) w odpowiednim dla siebie momencie.

    Romantyzmu. Ekhm... Romantyzm to odebrały komórki zamiast zapalniczek, a nie technika sceniczna.

    Pani Anders klasaaaaa... ;-)

    • 19 2

    • ale z tym romantyzmem to bym mu oddał nieco.

      myślę, że adekwatną analogią byłby parapet-rompler zamiast fortepianu, ledy zamiast świeczek itp. Co do komórek zamiast zapalniczek - tak jest bezpieczniej :)

      • 2 3

  • Panie Kossakowski

    Proszę kupić sobie tablet, a nie robić smuty że ktoś ma a Pan nie. Wielka afera, ktoś skorzystał z tabletu na scenie! A co jeśli miał tam teksty piosenek w chmurze? Drżę na samą myśl

    • 6 6

  • Na kupno biletu?

    Przecież na pewno redaktor miał akredytację za darmo...

    • 15 0

  • "zamiast nut położyła... tablet"

    "Na ekranie miała wyświetlone partytury i teksty piosenek"

    no to k.. jak w końcu? miała tablet zamiast nut czy nie??

    • 8 1

  • szkoda... (6)

    ..że nikt nie napisze o muzyce tylko sie trzepiecie nad tym tabletem, tak widocznie artystce było wygodniej, tak się przyzwyczaiła, whatever...
    jak dla mnie muzycznie akurat Pani Barber jako jedyna w 100% spełniała hasło festiwalu była i lejdi i dżez (nie latino, nu czy pop lub romanse z klasyką)

    • 3 1

    • (1)

      Zgadzam się z poprzednikiem . Pani Barber - jazzmanka z krwi i kości, bardzo twórcza postać w jazzowym światku. Autor tekstu ocenia koncerty poprzez swoje mało wyrobione gusta i okrojoną wiedzę muzyczną.

      • 4 0

      • hm.. no to teraz wiemy, że a) hasło festiwalu pasowało do jej muzyki oraz b) że jest twórczą postacią.

        no no... Asy normalnie..

        • 3 0

    • To zapewne dlatego, że nikt z nas (trzepiących nad tabletem) nie był na koncercie. (3)

      Ty natomiast byłeś, jeśli Ci wierzyć, ale i tak na temat muzyki niczego od Ciebie nie można się dowiedzieć, poza tym, że hasło festiwalu było - wg Ciebie - dobrze dobrane do jej muzyki. Ale co to za informacja? Kategorii tabletowej...

      • 2 0

      • Planetko

        • 2 1

      • @Panie Planeto (1)

        jak nie trudno się domyśleć mi najbardziej podobała się właśnie Pani Barber, dlatego właśnie o niej wspomniałem w poprzedniej wypowiedzi. Muzycznie nie będę się wypowiadał bo nie czuje się na siłach by napisać coś

        jak nie trudno się domyśleć mi najbardziej podobała się właśnie Pani Barber, dlatego właśnie o niej wspomniałem w poprzedniej wypowiedzi. Muzycznie nie będę się wypowiadał bo nie czuje się na siłach by napisać coś merytorycznie mądrego. Chciałem tylko zwrócić uwagę na to ze autor artykułu za mało miejsca poświęcił na opisanie tego MUZYCZNEGO wydarzenia a skupił się na dość mało - jak dla mnie - znaczących szczegółach. Być może też nie był merytorycznie przygotowany by napisać coś mądrego i napisał cokolwiek byle by powstał tekst do zdjęć

        • 2 1

        • już dobrze, dobrze..

          pozdr

          • 1 1

  • słabo (2)

    Wiemy też, że Gabriela Anders przypominała wyglądem Urszule Dudziak. :)

    • 6 0

    • to trzeba miec juz skrzywione spojrzenie

      mam pierwsze plyty G.A. jeszcze z poczatku wieku i nie podzielam opinii

      • 2 1

    • chyba dlatego ze uzyla tej samej farby do wlosow ;P

      • 3 0

  • Rozumiem, że według Pana Kossakowskiego występ Barber był nieudany, bo śpiewała dynamicznie, a on woli dynamiczne piosenki. Co to za kryterium oceny artysty?

    • 5 0

  • mam wrazenie ze te recenzje z koncertow celowo sa sprowadzane do poziomu glupka

    bo to niemozliwe zeby ktos piszac relacje z koncertu jazzowego dawał tytul o tablecie a w tresci koncentrowal sie na tym ze jedna kobieta jest podobna do drugiej. No sorry kobiety juz taka mają ;) Jedna ma nogi i druga

    bo to niemozliwe zeby ktos piszac relacje z koncertu jazzowego dawał tytul o tablecie a w tresci koncentrowal sie na tym ze jedna kobieta jest podobna do drugiej. No sorry kobiety juz taka mają ;) Jedna ma nogi i druga ma nogi. To znaczy ze podobnie. Jedna ma usta .. o kurka i druga tez ma usta ;) Od relacji ze strony muzycznej oczekuje sie jednak zwracania uwagi na inne aspekty imprezy.

    Kto kaze pisac takie recenzje?

    • 9 2

  • Patricia Barber

    Koncert absolutnie do wygwizdania! Nuda, a muzycy sprawiali wrażenie, jakby spotkali się w przeddzień i nie do końca ustalili, co maja grać. W porównaniu do koncertu z 2006 roku, to była katastrofa. Bardzo często słucham Patricii z CD, lubię jej muzykę, ale na koncercie byłem ostatni raz...Zmarnowany wieczór.

    • 2 3

  • prze-pieknaGabriela Anders!!!!!!!!

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.