2013-09-05 10:06
2013-09-05 10:08
mieszkam we Wrzeszczu, pracuję na Przymorzu. Mam samochód, ale korzystam z niego w weekendy do wyjazdów za miasto. Na co dzień komunikacja miejska. I sobie chwalę.
2013-09-05 10:11
to masz kawał drogiiiii
2013-09-05 10:52
Jak się wyprowadzasz pod obwodnicę to potem nie ma się co dziwić, że masz wszędzie daleko.
2013-09-05 10:11
po zakupy z dzieckiem w foteliku, do pracy, na basen itp. nie dość, że niemal tak samo szybko jak autem, to za friko. dodatkiem jest kondycja i zdrowie (nie chorowałem od 5 lat, czyli od kiedy zacząłem regularnie jeździć). na zimę mam zimowe opony i ciepłe ciuchy. na deszcz kurtkę i błotniki.
2013-09-05 16:30
To współpracownicy mają uciechę jak tak przyjedziesz do biura gorącego dnia :)
2013-09-05 19:28
Zapraszam,sprawdzisz. Kartuska 201
2013-09-05 10:33
ale gdy wróciłam z wakacji z Budapesztu, to muszę powiedzieć, że dopiero tam zobaczyłam co to znaczy komunikacja miejska,
u nas - w porównaniu- to anty komunikacja
2013-09-05 10:52
... bo to przecież modnie i zdrowo ;))
2013-09-05 10:53
2013-09-05 10:57
2013-09-05 10:59
ale człowiek który jezdzi do pracy ubrany jak cywilizowana istota nie wyskoczy na rowerku żeby potem śmierdzieć w pracy :)
2013-09-05 12:03
Ja pracując w biurze mam dostęp do prysznicu. Chyba każde większe przedsiębiorstwo handlowe, produkcyjne czy transportowe ma dostęp do natrysku. No chyba, że jesteś: Urzędnikiem, bankierem, pracownikiem infolinii, sklepikarzem... (wymieniłem te zawody ze względu na to, że chodzi się w nich w koszulach.) wtedy gorzej.
2013-09-05 12:50
Wiesz ,rzeczy do kąpieli pod prysznic , ręcznik , ciuchy na zmianę . Rower proszę bardzo ale jako forma rekreacji a nie codziennego środka transportu.
2013-09-05 14:30
Trzeba trzymać formę, to i po przejechaniu 2 czy 10 kilometrów w normalnym tempie nie będziesz spocony jak prosiak.
Ale być może twój organizm inaczej reaguje. Ja nie widzę zbyt wielkiej różnicy w tym, aby się przejść do pracy, czy jechać rowerem jeśli chodzi o higienę. Komunikacja miejska raczej nawet negatywnie może wpłynąć :)
2013-09-06 08:53
To twoje biuro ma 2m ?
Kurde ja to w malej szafce w pracy mam napchane cale 2 reczniki klapki kosmetyki buty letnie i zimowe ciuchy robocze, a u was jak zwykle nie da sie schowac recznika i mydla, bo panicz
To twoje biuro ma 2m ?
Kurde ja to w malej szafce w pracy mam napchane cale 2 reczniki klapki kosmetyki buty letnie i zimowe ciuchy robocze, a u was jak zwykle nie da sie schowac recznika i mydla, bo panicz nie ogarnie.
Szukacie problemow we wszystkim, zawsze komus cos nie pasuje. Jezdzij sobie tym z****nym samochodem, spij tam najlepiej.
2013-09-05 12:57
Zmieńmy zasady planowania przestrzennego bo Moi ma dostęp do prysznica. Śmiechu warte.
2013-09-05 14:32
Ale ja zawsze uważałem, że najlepiej jest dostosować naród do moich pomysłów :)
2013-09-06 00:10
W takim razie koniecznie musisz rozpocząć karierę w wydziale planowania przestrzennego UM. Mam nadzieję, że każą Ci nosić garnitur, bo na prysznic raczej nie ma tam co liczyć. Tak czy inaczej czekam, aż swoimi pomysłami uszczęśliwisz mnie na siłę
2013-09-05 12:59
z góry nie jest potrzebny. Tak może jeździć dużo pracujących w rejonie głównego pasa zabudowy Trójmiasta. Na dalsze odległości rower + SKM. Jak jedziesz bryką w upale w korku też się nieźle napocisz, zwłaszcza jak będziesz musiał potem wejść po schodach. Wymówki się już opatrują.
2013-09-05 13:18
Jest to co najwyżej alternatywa dla odbywania kary w więzieniu a nie dla samochodu..
2013-09-05 14:08
Bryki mają klimy, bez klimy to co najwyżej bryczka.
2013-09-05 13:20
Ładnie złożyć i do plecaka schować?
2013-09-05 18:08
to wtedy pogadamy jaki rower jest super mega. Minusujcie ile wlezie. Ale jak 1/30 z was awansuje z kasjera na jakiegoś kierownika chociaż to zdanie zmieni.
2013-09-05 18:58
współczuje roboty w której żeby podkreślić swoją ważność MUSISZ nosić koszule...
2013-09-05 19:31
Od 2 lat jestem kierownikiem,a od 5 jezdze rowerem. Mam ubranie na przebranie w pracy i jestem swiezszy iczystszyniz polowa innych pracownikow biura
2013-09-05 10:27
chodzę na piechotę od Mostowej, poprzez Biskupią Góre,
przez Kartuską ,
po Targ Rybi i potem "zawracam" w okolice Akademii Medycznej,
autem wcale dużo nie szybciej, korki, nie wiadomo gdzie zaparkować
2013-09-05 11:31
Prawie wszystkie miasta chronią swoja cenniejsza zabudowę przed zgubnym wpływem samochodu. W tym i wymienione Wejherowo czy Kartuzy.
Nota bene to samochód jest do komunikacji a nie wjeżdżania dziewczynie do łóżka.
2013-09-05 12:18
no i kolejny problem naszej edukacji, kompletny brak czytania ze zrozumieniem
a może Pan w ogóle nie przeczytał artykułu tylko zasugerował się tytułem ? ;>
2013-09-05 12:23
Nowy Jork to jest olbrzymia metropolia
2013-09-05 12:56
spoko tylko spójrz na historię obu miast i obu krajów, usa przez większość ostatnich 200 lat rozwijały się równo bez większych zawirowań wojennych, które miałby dramatyczny wpływ na jego kształt i rozwój, a u nas co
spoko tylko spójrz na historię obu miast i obu krajów, usa przez większość ostatnich 200 lat rozwijały się równo bez większych zawirowań wojennych, które miałby dramatyczny wpływ na jego kształt i rozwój, a u nas co chwila albo była wojna, pożar, wysiedlenie albo zbombardowanie do tego wiele lat takiego ustroju jaki nam narzucono i teraz zaczyna się pomału odradzać
2013-09-05 13:28
Jego nie było w Nowym Yorku.
2013-09-05 15:25
Nowy Jork, Melbourne, Chongqing, Dhaka...
Wygooglaj sobie jak przekształcają Londyn lub Monachium w miasta przyjazne dla pieszych i rowerzystów
2013-09-05 10:09
Kolejne, które teraz zrobią za 5-10 lat będą w tak opłakanym stanie jak te istniejące teraz- brud, syf i malaria. Lepiej odświeżyć to co mamy, zadbać trochę!
2013-09-05 10:09
2013-09-05 10:54
2013-09-05 11:01
strefy ograniczonego parkowania w pobliżu rejonów dobrze obsługiwanych komunikacją publiczną można poszerzyć. Inaczej masa samochodów parkujących na chodnikach zmusi pieszych do poruszania się po jezdni, a to nikomu na
strefy ograniczonego parkowania w pobliżu rejonów dobrze obsługiwanych komunikacją publiczną można poszerzyć. Inaczej masa samochodów parkujących na chodnikach zmusi pieszych do poruszania się po jezdni, a to nikomu na zdrowie ani na bezpieczeństwo dobrze nie wpłynie.(por. ulica Smoluchowskiego we Wrzeszczu). Jak chcesz dojeżdżać samochodem pod drzwi pracy, albo płać albo kup sobie rower składany i dojeżdżaj ostatni kilometr rowerkiem - ok. 3 minuty jazdy.
2013-09-05 11:04
2013-09-05 12:12
Popieram!
2013-09-05 14:34
Bądźmy poważni. Pomysł może dobry, ale koszty olbrzymie.
Poza tym w śródmieściu kopać, to słaby pomysł:
1. Gdzie nie wbijesz łopaty masz wykopaliska archeologiczne
2. Poziom wód gruntowych jest chyba jednak dosyć wysoki, co utrudnia takie prace
2013-09-05 17:36
dochód z dekady na projekty nie wystarczy. z treścią się zgadzam.
2013-09-05 12:20
z podatków które miasto tak chętnie i z zapałem ściąga od sklepikarzy, restauratorów czy innych rzemiślników mniejszych i większych
2013-09-05 14:27
Parking pod ziemią, a u góry plac z leżakami. Takie rozwiązanie wybrał Wrocław. Brać przykład z innych miast.
2013-09-05 18:34
znawca czego
2013-09-05 10:10
Przestrzeń publiczną w Gdańsku wypełniają przez dwa miesiące w roku turyści.
Pozostałe 10 miesięcy wszystko zionie pustką, bo rozliczne banki są już zamknięte, a na dworze zimno i mokro.
2013-09-05 10:26
i nie chciałabys tego zmienić?
2013-09-05 10:32
zawsze tak było w gdańsku, a przynajmniej od kiedy tam zamieszkałem w roku 1998, cieszę się że już tam nie mieszkam, bo jest to miasto trupów.
2013-09-05 10:57
Prawdziwy rodowity Gdańszczanin będzie się starał i myślał o dobru miasta. Imigranci o takim podejściu też się zdarzają i to w sumie dobrze a jak nie to won i dobrze że już tu ciebie nie ma
2013-09-05 11:20
2013-09-05 11:58
Poza tym nie ruską gdyż moja rodzina pochodzi z Mazowsza :-)
2013-09-05 12:07
2013-09-05 11:58
haha prawdziwy tubylec.... mieszka tu od dziada pradziada aż od "powojnia" i nazywa innych "imigrantami". Przynajmniej pośmiać się można :)
2013-09-05 12:08
jesteście objeci jakims programem ochrony?
2013-09-05 14:15
Jak tych Twoich nosorożców jest mało to też sie zaczniesz nosorożcem nazywać? "Starych" Gdańszczan jest mało i kropka ale trzeba mieć na prawdę niezłe poczucie humoru żeby chwalić się ze jest tu się aż z "powojnia" i nazywać innych imigrantami.
2013-09-05 14:44
niezłe poczucie humoru trzeba mieć, by pisać 'bo jest to miasto trupów', jeśli się mieszkało mniej niż 15 lat i nie urodziło w tym mieście. bo tak na serio, jeśli ktoś się urodził w gdańsku przed 1950, to mieszka tu już
niezłe poczucie humoru trzeba mieć, by pisać 'bo jest to miasto trupów', jeśli się mieszkało mniej niż 15 lat i nie urodziło w tym mieście. bo tak na serio, jeśli ktoś się urodził w gdańsku przed 1950, to mieszka tu już ok. 65 lat, dłużnej, niż średnia życia w czasach przedwojennych. a przed wojna ludzie się nie sprowadzali do gdańska? zapewniam Cię, ze w znacznie większym stopniu, niż teraz, to jest naturalny proces,a od początku XX wieku do wojny miał miejsce znaczny wzrost miasta, które przestało być wtedy wielkim garnizonem...napływowych było od groma. moja rodzina sprowadziła się po wojnie, moja córka jest trzecim pokoleniem urodzonym w gdańsku- więcej, niż większość mieszkańców przedwojennego gdańska. ile Twoim zdaniem pokoleń musi upłynąć, by być 'lokalnym'? tak wiec nie śmiej się z powojennych, zwłaszcza tych urodzonych w gdańsku- czym się różnią od tych, którzy urodzili się w naszym mieście 100 lat temu? śmiać się można z tych, którzy mieszkają kilka lat i wszystko jest 'be'...
2013-09-05 16:04
Jak ktoś przybył to przyimigrował. Są takie trudne słowa...
2013-09-05 16:48
Można powiedzieć, ze jest tu od zawsze.
2013-09-05 16:01
Pewnie o to że wpadłeś tu z Suwałk, jeździsz do fabryki i z powrotem, nie wiedząc co jest poza dzielnią. A jak się znudzi to precz. A ja kocham moje miasto i nie wyjadę stąd do żadnej Warszawki czy Lądka Zdroju za
Pewnie o to że wpadłeś tu z Suwałk, jeździsz do fabryki i z powrotem, nie wiedząc co jest poza dzielnią. A jak się znudzi to precz. A ja kocham moje miasto i nie wyjadę stąd do żadnej Warszawki czy Lądka Zdroju za groszem, gdyż nie wyobrażam sobie życia poza Gdańskiem. Ale imigrant to imigrant. Rzucił jedną ojczyznę to rzuci i drugą. Taka turystyczna prostytutka.
2013-09-05 17:05
smieszne te gdanskie kompleksy przybledy
2013-09-05 12:42
2013-09-05 16:16
Tylko po co przyjeżdżać jak na starym i głównym mieście powstają głównie banki i kantory, gdy na długiej największy lokal (pizza h-t)zostaje zamieniony w izbę skarbową, a dla mieszkańców i turystów.. Leżaczki na targu węglowym
2013-09-05 10:10
"Węzeł Wzgórze to symboliczne pokazanie hierarchii w planowaniu przestrzennym w zakresie dominacji ruchu samochodowego nad pieszym." - Gruba faza.
2013-09-05 10:19
Węzeł wzgórze sprowadził pieszych do podziemi a samochodom dał priorytet w centrum
2013-09-05 10:49
jest to ubocze śródmieścia, duży węzeł przesiadkowy z pociągów na autobusy i na odwrót, różowa trasa łączy się ze zwycięstwa. nie wyobrażam sobie jak można byłoby zagospodarować tą przestrzeń w inny sposób, ale nawet
jest to ubocze śródmieścia, duży węzeł przesiadkowy z pociągów na autobusy i na odwrót, różowa trasa łączy się ze zwycięstwa. nie wyobrażam sobie jak można byłoby zagospodarować tą przestrzeń w inny sposób, ale nawet stworzenie tam najwyższej jakości tkanki miejskiej nie zwiększyłoby atrakcyjności okolicy, bo tam po prostu nic nie ma i nie powstanie. poza tym nie rozumiem nagonki na ulice, a z drugiej strony nikt nie krytykuję, że tory kolejowe przecinają całe trójmiasto w pół i to skuteczniej robią niż ulica.
2013-09-05 11:03
tam jest wiele przykładów jak mogą funkcjonować obszary sąsiadujące z węzłami przesiadkowymi i okolice dworców kolejowych. To, że tam nic nie ma nie znaczy że nigdy nie powstanie.
2013-09-05 12:01
Masz absolutną rację. Kłopot w tym że Wzgórze było robione po kosztach bo miastu brakowało pieniędzy na lepsze rozwiązania. Tak krawiec kraje jak mu materii staje.
2013-09-05 10:12
Dla jednych zabawy na pustych sielankowych przestrzeniach, a dla innych dworzec pod oknami?
Czy to jest ludzki wymiar?
2013-09-05 10:21
Takiego dziwa dawno nie widzieli.
2013-09-05 10:49
Jako matce malucha chodzącego do szkoły w tamtej okolicy, nie jest mi do śmiechu ;-(
2013-09-05 11:05
brakuje pieniędzy na zbudowanie normalnej pętli dla autobusów
2013-09-05 11:17
z tego tytulu ponoszą:
-pasażerowie ZTM (opóźnienia),
-kierowcy (brak ludzkich warunków pracy),
-mieszkańcy (Wałowej, Łagiewników, Heweliusza i Rybaków),
-restauratorzy i właściciele mieszkań
z tego tytulu ponoszą:
-pasażerowie ZTM (opóźnienia),
-kierowcy (brak ludzkich warunków pracy),
-mieszkańcy (Wałowej, Łagiewników, Heweliusza i Rybaków),
-restauratorzy i właściciele mieszkań na wynajem turystom na Hewliusza
- stan nawierzchni okolicznych dróg lokalnych
itp.
powinny znaleźć się natychniast, a nowa profesjonalna pętla powinna w tempie przyspieszonym powstać wprzeciągu góra kilku miesięcy(i tak już dawno powinna być gotowa, bo sprawa była wiadoma od 2 lat).
Jakoś do tej pory nie widać, aby ktokolwiek czuł się zobowiązany aby udzielić wyczerpującej odpowiedzi w tej żenującej sprawie i co najgorsze żaden dziennikarz nie naciska na tą odpowiedź. Aż tak się boicie o swoją pracę, kochani? Aż tak daleko posuniętą mamy "demokrację"?
2013-09-05 13:03
ale to spotkanie było wczoraj. Nadal wielu decydentów i internautów uważa, że trzeba budować drogi, a nie np. poprawiać warunki pracy transportu publicznego i jego jakość dla pasażerów. Inni pyszczą jak miasto próbuje egzekwować opłaty za parkowanie i domagają się budowy piętrowych parkingów.
2013-09-05 13:15
Masz na myśli prywatne interesy dewelopera Trytona, któremu Budyń poszedł na rękę?
2013-09-05 16:14
ale skąd w zadłużonym po uszy Gdańsku pieniądze na jeżdżenie pustych autobusów po ulicach Starego Miasta w czasie, gdy inne dzielnice kwiczą i błagają o jakikolwiek transport, to zachodzę w głowę. Skoro opłaca się
ale skąd w zadłużonym po uszy Gdańsku pieniądze na jeżdżenie pustych autobusów po ulicach Starego Miasta w czasie, gdy inne dzielnice kwiczą i błagają o jakikolwiek transport, to zachodzę w głowę. Skoro opłaca się obwozić idiotycznymi pętlami średnio 1 osobę na kurs, to obowiązuje w tym mieście jakiś dziwny rachunek ekonomiczny. Mamy prywatne taksówki ZTM czy jak?
2013-09-05 18:20
Angielski znam, opowiem jak to w Gdańsku władza buduje swój wizerunek jego "ludzkim wymiarem", a rzeczywistość sobie ;-)
2013-09-05 10:12
2013-09-05 10:47
a z ćwiczeń i W-Fu nie
2013-09-05 10:57
hospitalizację poszkodowanych w wypadkach, odśnieżanie, leczenie ludzi z różnych chorób wywołanych wiecznym siedzeniem.
2013-09-06 08:40
to prawda, ale liczy się szybki zysk, a na odśnieżanie i leczenie i tak wydadzą tyle samo co wcześniej
2013-09-05 11:06
u nas dopiero się trend zaczyna, ale można go odwrócić. Po to takie debaty i pokazywanie takich filmów.
2013-09-05 10:14
a potem zamiana parkingów w plażę?
2013-09-05 10:17
komunikacja nie będzie sprawna, dopóki będzie musiała przebijać się przez korki. I dopóki przesiadka będzie polegać na bieganiu po schodach, zasikanych tunelach, czekaniu po 5 minut na światłach podczas gdy bus/tramwaj nam ucieka.
2013-09-05 10:27
wiecej lini, wieksza czestotliwosc kursowania, do tego moze darmowa komunikacja? a przynajmniej o polowe tansza. Sa miasta, takze w Polsce, gdzie taki system funkcjonuje i wplywa na zmniejszenie korkow i wieksza skutecznosc komunikacji zbiorowej
2013-09-05 10:39
jak jest afera z likwidacją pętli na Jana z Kolna i okazuje się, że nie przygotowano pomimo obietnic pętli zastępczej w okolicy P. Zebrań Ludowych i cmentarza, to nabierają wody w usta i udają, że problem nie
jak jest afera z likwidacją pętli na Jana z Kolna i okazuje się, że nie przygotowano pomimo obietnic pętli zastępczej w okolicy P. Zebrań Ludowych i cmentarza, to nabierają wody w usta i udają, że problem nie istnieje.
Kierowcy poutykani na postojach bez dostępu do zaplecza socjalnego przez cały dzień. A potem jak będą wypadki, to znowu nikt nie będzie winny.
Łatwo opowiadać teoretyczne dyrdymały w czasie pogawędek kilku "intelygentów" w okularkach o "ludzkim wymiarze" czegokolwiek, ale żeby pochylić się nad problemami ludzkimi w praktyce, tymi które w tej chwili są w mieście w związku z partyzanckimi działaniami ZTM, to nikogo nie ma.
2013-09-05 11:02
2013-09-05 11:29
2013-09-05 13:36
Wczoraj na 167 na dworcu czekałem prawie godzinę. Do d.... z takim transportem miejskim.
2013-09-05 14:07
Tak się kończą "oszczędnosciowe" pomysły ZTM Pomyśleli, może da się nie budować placu postojowo-technicznego na Giełguda, może nikt nie zauważy zmian ;-/ i będzie więcej kaski na premie dla swojaków. Efekty widać.
2013-09-05 11:00
to się ludzie z samochodów sami przesiądą na rower czy KM czy pójdą pieszo.
Póki się będzie ciąć miasto autostradami nie ma co liczyć na poprawę komunikacji miejskiej. 2 czy 4 pasy - i tak się w końcu
to się ludzie z samochodów sami przesiądą na rower czy KM czy pójdą pieszo.
Póki się będzie ciąć miasto autostradami nie ma co liczyć na poprawę komunikacji miejskiej. 2 czy 4 pasy - i tak się w końcu zakorkują (patrz Nowa Słowackiego).
Autobus nadal stoi w korku. Skoro stoi, to lepiej jest stać w korku we własnym samochodzie z temperaturą jaką ja chcę, z moją muzyką i bez sapiącego dziada nad głową, który nie lubi się myć.
2013-09-05 12:18
przejazd mimo 'korkowania' niesamowicie się usprawnił.
redaktorek też geniusz, nasłuchał się, jak to na zachodzie likwiduje się autostrady i drogi wielopasmowe, ale nie pomyślał, że tam likwidują jedną z każdych
przejazd mimo 'korkowania' niesamowicie się usprawnił.
redaktorek też geniusz, nasłuchał się, jak to na zachodzie likwiduje się autostrady i drogi wielopasmowe, ale nie pomyślał, że tam likwidują jedną z każdych trzech w tym samym kierunku. polecam zerknąć na wspomnianą kopenhagę- jest ring zewnętrzny, wewnętrzny wzdłuż wody i pojedyncze duże drogi biegnące wgłąb miasta- tworzące szkielet. właśnie tego potrzeba, by móc inwestować w ruch pieszy, rowerowy i komunikację miejską- szkieletu drogowego, niekoniecznie tworzącego pełną sieć, wcale nie 4 pasmowego- wystarczą 2 pasy + skręty, ale pozwalającego dojechać samochodem do miejsca, gdzie warto przesiąść się na rower/komunikację miejską/pójść dalej pieszo i pozwalającego autobusom nie stać w korkach. po prostu takie drogi są potrzebne i nie ma to związku z komunikacją miejską.
A o komunikacji też powinno się myśleć inaczej- wspólny bilet z skm i powstającą pkm, o całym trójmieście nie wspominając gdzie? (metropolitarny się nie liczy, jego cena jest śmieszna, w warszawie na 2 strefę wychodzi taniej)buspasów mało, tramwajów mało, bezpieczeństwa, zwłaszczaw skm brak, priorytet w sygnalizacji dla komunikacji gdzie? ceny biletów wysokie w stosunku do jakości, zróźnicowanie cenowe biletów minimalne ( bilety trzymiesięcze, kilkudniowe, 20minutowe itd.), przejazdy dla autobusów i karetek (ale nie dla taksówek, przy okazji, czemu taksówki mogą jeździć po buspasach?) po torowiskach tramwajowych-brak, częstotliwość kursowania niska- już teraz komunikacja jest zwykle przepełniona, na wsadzenie komunikacji/ruchu samochodowego pod ziemię pieniędzy brak, kierowcy zkm są nieuprzejmi, jeżdżą nieostrożnie i niezgodnie z przepisami. komunikacja ma zachęcać do korzystania z niej, nasza zniechęca.
p.s. do pracy jeżdżę rowerem latem, tramwajem zimą.
2013-09-05 14:41
kierowcy dostali 20 minut szybszą trasę, a piesi dostali 4 - krotnie dłuższą.
To jest zrównoważony rozwój? W którą stronę? Ludzie płacący tu podatki dostają gorsze warunki życia, a ludzie mieszkający w
kierowcy dostali 20 minut szybszą trasę, a piesi dostali 4 - krotnie dłuższą.
To jest zrównoważony rozwój? W którą stronę? Ludzie płacący tu podatki dostają gorsze warunki życia, a ludzie mieszkający w Żukowie (za cudze pieniądze) dostają dużo lepszy dojazd. Gdzie tu logika?
Zachęcenie, aby zamieszkać poza miastem i kupić samochód. No i wtedy trzeba zbudować kolejną drogę. I tak w kółko. To nie jest sposób na przyjazne miasto.
2013-09-05 18:24
oddziela jedno blokowisko od drugiego i od osiedla domków jednorodzinnych, które i tak się wcześniej same odcinały.
z tym cięciem to dramatyzujesz:) -tam prawie nic nie ma. kilka punktów przy starej słowackiego i
oddziela jedno blokowisko od drugiego i od osiedla domków jednorodzinnych, które i tak się wcześniej same odcinały.
z tym cięciem to dramatyzujesz:) -tam prawie nic nie ma. kilka punktów przy starej słowackiego i tyle. przed przebudową sytuacja była podobna. do sp 27 jest przejście dla pieszych, tak jak było, zresztą wejście tam jest i tak od ostrowskiej.
jedyny problem to sp 39, która obsługuje również strzyżę oraz powstający garnizon-tam rozdzielono 'przyszłą' tkankę miejską. ale w tym miejscu słowackiego to i tak było piekło, przejście permanentnie było zastawione przez samochody w korku.teraz przynajmniej jest przejście podziemne. chętnie widziałbym na tym odcinku słowackiego pod ziemią, ale to niemożliwe. można za to pomyśleć o przykryciu jej w tym miejscu i urządzeniu placyku miejskiego z podjazdami i schodami. do zrobienia. nowa słowackiego nie wprowadza niczego, co wcześniej nie miałoby miejsca.
20 minut szybsza trasa to skarb nie tylko dla kierowców, ale też dla autobusów, które są jedynym rodzajem komunikacji miejskiej w tej okolicy. piesi 4-krotnie dłuższą trasę? tylko jeśli wcześniej przebiegali 'na dziko' poza wyznaczonymi przejściami.
nikt nie broni próbować nadal:), tylko samochody trudniej opmijać bo już w korku nie stoją, co?
A trasa jest nie tylko dla ludzi z żukowa, ale też dla kilkudziesięciu tysięcy mieszkańców niedźwiednika, matemblewa, moreny i matarni, może nawet części osowy, a w przyszłości po wybudowaniu bulońskiej również jasienia. Ci ludzie i tak tamtędy przejeżdżali, teraz robią to sprawniej, nie stojąc w olbrzymim korku ludziom pod oknami i paraliżując komunikację miejską. oprócz tego korzystają z niej mieszkańcy całego wrzeszcza ze strzyżą, części oliwy i zaspy. miasto polega na tym, że ruch nie odbywa się tylko do centrum, ale też na zewnątrz. ludzie nie pracują tylko we wrzeszczu, nie tylko tam jeżdżą na zakupy i na weekend:)
tak jak napisałem wyżej, niektóre drogi po prostu muszą powstać. głupotą faktycznie by było zrobić to samo np. z chrzanowskiego/polanki czy partyzantów. to by było cięcie. słowackiego to konieczność niepogarszająca panujących warunków. i właśnie ona współtworzy przyjazne miasto.
2013-09-06 07:02
I "jutro" Żukowo, Banino to będzie moze kolejna dzielnica Gdańska. Jeżeli patrzymy na rozwój Gdańska, to widać jak ta akcja przebiegała.
Matarnia to tez dzielnica Gdańska, lotnisko chyba jakieś powiązanie tez ma.
2013-09-05 16:56
2013-09-05 16:56
2013-09-05 11:08
to mogło być robione wcześniej, ale uzależnieni od samochodów planiści nie chcieli słuchać "ekologów" opluwanych zresztą regularnie na tym portalu
2013-09-05 12:24
nie chciało pkm, tylko linii tramwajowej w tym miejscu, co wbrew pozorom dla samego gdańska (nie dla trójmiasta i okolic) ma sens. a ekolodzy zwykle mają głupie pomysły. ja też bym chciał metro jak w barcelonie, paryżu czy londynie, też chciałbym tunelu pod wrzeszczem(a właściwie dwóch), śródmieściem i sopotem, ale wiem, ze miasta na to nie stać.
2013-09-05 13:06
a już je oceniasz jako głupie. Nie lubisz świeżego powietrza?
Nie wmawiaj dziecka w brzuch: żadna organizacja ekologiczna w Trójmieście nie proponowała budowy podziemnej kolejki obok SKM ani gdzie indziej. Było skądinąd wielu takich, którzy pluli na kwestionujących sens budowy tunelu dla aut pod całym Sopotem
2013-09-05 13:15
nie ekologach. o tych drugich się nie wypowiadam, bo uważam, że są po prostu terrorystami i przestają się interesować ekologią, gdy im się odpowiednio dużo zapłaci:)
a 'ekolodzy' to w moim pojęciu ludzie, którzy na
nie ekologach. o tych drugich się nie wypowiadam, bo uważam, że są po prostu terrorystami i przestają się interesować ekologią, gdy im się odpowiednio dużo zapłaci:)
a 'ekolodzy' to w moim pojęciu ludzie, którzy na ekologii się nie znają i nic z nią wspólnego nie mają, ale poczytali sobie, jakie to modne na zachodzie i teraz wrzeszczą, by likwidować drogi, bo 'blachosmrody to zło'. ich pomysły są zwykle głupie, to Ci będzie trudno podważyć.
2013-09-05 19:41
z obejrzenia filmu i oglądu rzeczywistości. Tego nie uwzględniłeś.
2013-09-05 10:30
2013-09-05 10:32
może być tak ot normalnie: jak byłaby możliwość wygodnego dojazdu autobusem to ludzie by nie używali samochodów...
2013-09-05 11:03
Trzeba było strajkować jak budowali. W ekonomii nie należy rozpamiętywać nietrafionych inwestycji. Przyjmujemy, że mamy taki wydatek i musimy z tym żyć.
Swoje zdanie będziesz mógł wyrazić przy urnie
Trzeba było strajkować jak budowali. W ekonomii nie należy rozpamiętywać nietrafionych inwestycji. Przyjmujemy, że mamy taki wydatek i musimy z tym żyć.
Swoje zdanie będziesz mógł wyrazić przy urnie wyborczej. A nie teraz biadolić.
Poza tym, choć drogi, to stadion stał się symbolem Gdańska, ożywił Letnicę i dał szansę na rozwój tej części miasta. Nie wiem, czy musiał być koniecznie tak drogi, ale mi nie przeszkadza. Pamiętajmy, że budżet miasta to 2,7mld zł. nawet kwoty, o których mówisz (ok 50 mln rocznie) nie są w tym budżecie rujnujące. Co oczywiście nie znaczy, że można pieniądze publiczne marnotrawić.
2013-09-05 11:17
Faktycznie nie może być lepszego symbolu, no może jeszcze
śmierdzące na pół miasta wysypisko im. A. Owicza
2013-09-05 11:22
wladza robi ci dobrze,a ty nic tylko prawda w oczy jak g0wnem.
2013-09-05 12:16
a co Tobie nie pasuje w komunikacji ???
2013-09-05 18:35
dobre
2013-09-05 10:15
zwróćmy miasto ludziom...
2013-09-05 10:56
2013-09-05 11:04
Jeśli gazeta wyborcza użyje słowa "tak", to już mi go nigdy nie wolno użyć? Jak napisze cokolwiek o podatku,to też nie mogę podnieść tego tematu?
To jest Wasza wolność? Wolność polega chyba jednak na tym, aby zasięgać wiedzę z różnych źródeł i samemu decydować, co jest najlepsze.
2013-09-05 11:08
2013-09-05 11:42
Ja bym na targu węglowym postawił lidla i carrefur express... zburzył to ceglane coś i postawił tam nowoczesne centrum finansowe jakiejś nieznanej firmy
2013-09-05 13:38
w przeciwnym razie nikt już tam nie będzie pracowal, bo wszyscy zostaną zwolnieni. Gazeta która traci 1/4 czytelników rocznie "musi być dla ludzi"
2013-09-05 16:51
2013-09-05 17:12
ktorzy tez maja samochody i chca do domu i z domu dojechac. Takie slogany "zwrocmy miasto ludziom" sa czysta demagogia bo ludzie w miescie sa. A dlaczego maja zachowywac sie tak jak podoba sie roznym guru ? Czy za chwile
ktorzy tez maja samochody i chca do domu i z domu dojechac. Takie slogany "zwrocmy miasto ludziom" sa czysta demagogia bo ludzie w miescie sa. A dlaczego maja zachowywac sie tak jak podoba sie roznym guru ? Czy za chwile lewacy beda karac za posiadanie samochodu bo"lepszy" jest rower ? Poniekad juz to robia wymyslajac utrudnienia dla ludzi posiadajacych auta a poniewaz posiadaja wysokie stanowiska w administracji ta polityka jest ochoczo realizowana. Tylko co to ma wspolnego z pragnieniem ludzi posiadania wlasnego komfortowego i niezaleznego srodka lokomocji? Ale lewakom zawsze zalezy na tym aby ludzie nie byli wolni i niezalezni. Chca kontrolowac ludzi, narzucac co maja myslec i jak zyc. BLEE
2013-09-05 10:16
Nie wszędzie da się dojechać komunikacją miejską to prawda, ale bez przesady ... 1 auto 1 kierowca (90% przypadków) PARANOJA!
2013-09-05 11:06
i od tygodnia mam samochód.
Mimo to do pracy nadal jeżdżę rowerem. A jeśli rozsądniejszym jest przejechać się SKM/ZKM to wsiadam do tramwaju czy pociągu i jadę.
Niektórzy ludzie niestety nie potrafią choćby przypuścić, że można w życiu podróżować inaczej...
2013-09-05 17:22
ja mam do pracy 23km - od centrum Gdańska do centrum Gdyni, samochodem jadę do pracy (door-to-door) 30-35 minut, komunikacją+pieszo, 80 minut.....
2013-09-05 20:37
no właśnie ja mam tak samo. Gdybym mógł wsiąść w tramwaj.. to ok a tak autobus tramwaj skm...ehhh - no to jadę samochodem.
2013-09-05 11:15
Nie do końca paranoja.
Problem polega na braku komunikacji miejskiej, kiepskich połączeń itp.
Samochodem do pracy jadę 25 minut, komunikacją zajmuje mi to mniej więcej 1h 25 min, więc odpowiedź jest prosta -
Nie do końca paranoja.
Problem polega na braku komunikacji miejskiej, kiepskich połączeń itp.
Samochodem do pracy jadę 25 minut, komunikacją zajmuje mi to mniej więcej 1h 25 min, więc odpowiedź jest prosta - wybieram auto.
W weekend jak dla dwóch osób za dojazd i powrót do centrum mam zapłacić 12 lub 14 zł to odpowiedź jest prosta - wybieram auto.
Dopóki w 3mieście nie będzie sprawnej komunikacji miejskiej nic w tej kwestii się nie zmieni.
2013-09-05 11:59
jeżeli jazda samochodem do pracy (pop mieście) zajmuje Tobie 25 minut, to rowerem powinno Ci się udać w max 40 moim zdaniem, i musiałbyś naprawdę strasznie się grzebać. korki i światła wyrównują szanse:) ja, przez całe
jeżeli jazda samochodem do pracy (pop mieście) zajmuje Tobie 25 minut, to rowerem powinno Ci się udać w max 40 moim zdaniem, i musiałbyś naprawdę strasznie się grzebać. korki i światła wyrównują szanse:) ja, przez całe trójmiasto, z wrzeszcza na grabówek mam prawie 22 km i bez spiny dojeżdżam w godzinę. to skrajny przypadek imo, ale pokazuje, że wszystko się da. a pogoda jest w 90% przypadków, jak wychodzę do pracy (nie pada). kwestia zmiany myślenia i przyzwyczajeń. ja za transport płacę mc od 0 do może 15 zł, jak wybiorę kolejkę, z powodu deszczu.
2013-09-05 12:03
2013-09-05 12:34
rowerem, to albo masochizm, albo fanatyzm:)
światła nie wyrównują szans, wręcz przeciwnie. moją trasę (niecałe 5 km) pokonuję zwykle w ok. 25 min., z tego 10 min to zwykle stanie na światłach. jak mam szczęście i
rowerem, to albo masochizm, albo fanatyzm:)
światła nie wyrównują szans, wręcz przeciwnie. moją trasę (niecałe 5 km) pokonuję zwykle w ok. 25 min., z tego 10 min to zwykle stanie na światłach. jak mam szczęście i mało stania na przejściach, wyrabiam się w 17-20 min. samochodem tą trasę robię w 5- 15 min(15 przy staniu na wszystkich czerwonych).
rower jest super jako transport, ale nie dla każdego. a w deszczowe dni, gdy jadę z żoną, komunikacja miejska bez miesięcznego zupełnie przestaje się opłacać, sam- jest kosztem porównywalnym- to jest paranoja.
2013-09-05 12:44
Pracuje w biurowcu i nie ma miejsca aby zostawić rower. Muszę nosić garnitur i nie ma pryszniców, aby się przebrać. Do tego kilometrów może i mało, ale mam 3 podjazdy i zjazdy, więc bez prysznica nie ma szans.
Czyli doszedł mi ten sam problem co mam z autobusami.
2013-09-05 13:11
szukaj rozwiązań, nie problemów. Zainstaluj prysznic, garnitur trzymaj w szafie; wypróbuj rower elektryczny .... Albo płać za parking, trać czas w korkach i na leczenie kręgosłupa lub układu krążenia...
2013-09-06 07:06
2013-09-06 09:21
Mamy teraz pracować do 67 lat. Wyobrażasz sobie np. 65 latka jadącego 25 km na rowerze do roboty?
2013-09-05 11:56
Jeden ma trzymać kierownicę, drugi wciskać pedały a trzeci koordynować? Bo nie bardzo wiem jak miałoby być 1 auto i 3 kierowców? ;) Chyba że nauki jazdy to te 10%...
2013-09-05 13:13
jeden kierowca kierujący wystarczy, inni kierowcy uzależnieni od samochodu mogą jechać jako pasażerowie, potem zmiana
2013-09-05 17:22
Moze od razu zadekretujmy ile osob ma jechac aby w ogole samochod mogl wyjechac na ulice? ;)
2013-09-05 12:02
wiesniaki i spaliniarze to przybledy i podludzie.
2013-09-05 19:15
Dobrze gadasz!!!!
2013-09-05 19:55
2013-09-05 17:21
na koszt podatników na Łagiewnikach ;-)
Absolutnie nie ośmieliłbym się nazwać tego PARANOJĄ;-P
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.