Opinie (32) 4 zablokowane

  • Życzę spełnienia marzeń :)

    Wspaniały Teatr Muzyczny w Gdyni - każde przedstawienie to majstersztyk. Niech spełnią się wszystkie plany - tego życzę twórcom i nam - widzom.

    • 26 7

  • szkoda że miasto Gdańsk nie ma szczęścia do teatrów. Dwa i każdy z nich nieudaczny.

    • 15 14

  • jaką rocznie dotacje z urzedu miasta dostaje teatr? (1)

    teatr wspomninego tu Józefowicza utrzymuje się bez dotacji...

    • 4 19

    • a co to ma do rzeczy?

      widziałeś teatr Józefowicza? Jeśli tak to pomyśl , w ogóle najlepiej pomyśl zanim napiszesz

      • 10 3

  • (1)

    Nie przemawia do mnie przenoszenie na siłę filmu/książki na scenę teatralną. Porównanie zawsze wypadnie blado. Problem chyba polega na tym, że twórcy w obecnych czasach mają problem, aby stworzyć coś, co rozpali widownię

    Nie przemawia do mnie przenoszenie na siłę filmu/książki na scenę teatralną. Porównanie zawsze wypadnie blado. Problem chyba polega na tym, że twórcy w obecnych czasach mają problem, aby stworzyć coś, co rozpali widownię ( tak jak np. Upiór w operze). Słaba fabuła, słaba muzyka, nieciekawe teksty. I nie zmieni tego skopiowanie scenariusza filmu czy fabuły książki.

    • 9 13

    • taa

      Tak się składa,że ów Upiór powstał na podstawie powieści właśnie... ale skoro nie podoba się idea przenoszenia literatury do teatru, to nie polecam wizyty w teatrach dramatycznych - szok może być za duży. A, i lepiej nie oglądać tez Skrzypka na dachu, West Side Story, Les Miserables i jakichś 80% innych musical...

      • 11 3

  • wolałbym Łaniewską, Łabonarską, Zelnika i Pierztaka (1)

    • 7 13

    • W komedii pt. „ Pisowski raj”.

      • 6 2

  • Józefowicz i Stokłosa (7)

    Nie rozumiem, dlaczego Michalskiemu tak bardzo zależy na tym, aby Józefowicz ze Stokłosą robili kolejne spektakle w Muzycznym... To nie jest dobry kierunek. Wznawianie "Shreka" też chyba nie ma większego sensu - każdy,

    Nie rozumiem, dlaczego Michalskiemu tak bardzo zależy na tym, aby Józefowicz ze Stokłosą robili kolejne spektakle w Muzycznym... To nie jest dobry kierunek. Wznawianie "Shreka" też chyba nie ma większego sensu - każdy, kto chciał zobaczyć ten spektakl, pewnie to zrobił i był on na tyle zwyczajny, że nie sądzę, aby znalazła się rzesza osób, która ma ochotę na "powtórkę z rozrywki". Dobrze chociaż, że planuje nowy spektakl z Dudą-Gracz, Zadarą, Klatą i Kościelniakiem (choć szkoda, że to "Quo vadis").

    • 15 11

    • (6)

      Józefowicz ujdzie ale niech robi nowe spektakle a nie przenosi stare. Jeszcze Mistrz i Małgorzata od biedy jeszcze może być ale Romeo i Julia z Buffo to przegięcie.
      Też ciesze się z Dudą-Gracz , Klatą i

      Józefowicz ujdzie ale niech robi nowe spektakle a nie przenosi stare. Jeszcze Mistrz i Małgorzata od biedy jeszcze może być ale Romeo i Julia z Buffo to przegięcie.
      Też ciesze się z Dudą-Gracz , Klatą i Kościelniakiem (i rewelacyjnie a, że to "Quo vadis"). Zadary nie lubię ale to czołowy polski reżyser.
      Fajnie by było zaprosić Ewelinę Marciniak.
      Wznawianie "Shreka" nie ma sensu ani Chicago(czytałem że były takie plany)-tym bardziej że Kościelniak wystawi go w Krakowie) . Ewentualne wznowienie Hair by się broniło.
      Dutkiewicz dostał po raz drugi dużą scenę i to jest dziwne. Może tym razem lepiej sobie poradzi niż z Ghostem.

      • 3 0

      • Hair (5)

        Hair -cały czas czekam aż wznowia i nie tracę nadziei

        • 0 0

        • (4)

          Ale jak wznowią? Chyba wystawią po raz kolejny, bo zespół, który tworzył to słynne Hair Kościelniaka, już nie pracuje w Teatrze Muzycznym w Gdyni, więc tak naprawdę powstałby inny spektakl. Przypominam, że od tego Hair

          Ale jak wznowią? Chyba wystawią po raz kolejny, bo zespół, który tworzył to słynne Hair Kościelniaka, już nie pracuje w Teatrze Muzycznym w Gdyni, więc tak naprawdę powstałby inny spektakl. Przypominam, że od tego Hair były w Polsce jeszcze dwa kolejne - w Capitolu i w GTMie - i sukcesu raczej nie powtórzyły, więc to nowe, gdyńskie, mogłoby być równie przeciętne.

          • 0 0

          • (3)

            Ten z Capitolu jest (a nie był) mega sukcesem. Ten z GTM nie mógł być bo był robiony na szybkiego za Grease (teatr nie dostał licencji)

            • 0 0

            • (2)

              Co to znaczy, że wrocławski spektakl "jest (a nie był) mega sukcesem"? Spektakl w Capitolu zszedł z afisza, więc chyba należy stosować wobec niego czas przeszły. Nie wiem też, czym mierzysz ten "mega sukces". Nie uważam,

              Co to znaczy, że wrocławski spektakl "jest (a nie był) mega sukcesem"? Spektakl w Capitolu zszedł z afisza, więc chyba należy stosować wobec niego czas przeszły. Nie wiem też, czym mierzysz ten "mega sukces". Nie uważam, że ten spektakl był beznadziejny, ale jak już pisałam - do sukcesu gdyńskiego realizacji się nie zbliżył. Wiem o kulisach powstawania spektaklu w GTM, tylko mnie, jako widza, nie interesuje to, że miało być Grease, ale pozostawiając tę samą obsadę, reżyser zdecydował się na Hair. Dla mnie liczy się efekt, bo tym sposobem można byłoby usprawiedliwiać niepowodzenie wielu spektakli.

              Moja wypowiedź była skierowana do Kate i jej prośby o wznowienie Hair. Chciałam ukazać, że wznowienie (a więc przywrócenie w takim stanie, w jakim było to w 1999 roku) Hair jest niemożliwe: ten sam zespół aktorów nie pracuje w Muzycznym, ponadto się zestarzeli, więc trudno oczekiwać, aby wcielili się w młodych hippisów. A próby powtórzenia sukcesu tego spektaklu (wersja z Capitolu i GTM) jednak w żadnym stopniu mu nie dorównały.

              • 0 0

              • (1)

                Mój błąd nie zauważyłem że szedł
                Tutaj zaszło jedno nieporozumienie pisząc wznowienie miałem na myśli aktorów nowego pokolenia (wiem z definicji "wznowienia" popełniłem błąd ).Tak samo nie wydaje mi się że Kate

                Mój błąd nie zauważyłem że szedł
                Tutaj zaszło jedno nieporozumienie pisząc wznowienie miałem na myśli aktorów nowego pokolenia (wiem z definicji "wznowienia" popełniłem błąd ).Tak samo nie wydaje mi się że Kate myślała o starych hipisach.Bez jaj.
                Generalnie chodzi o to żeby nie wracać do tych samych spektakli, a Hair był przedstawiony jako jeden z wyjątków który by się obronił.

                • 0 0

              • Rozumiem. Moim zdaniem właśnie te spektakle - wrocławskie i gliwickie - pokazują, że stworzenie Hair niekoniecznie musiałoby się obronić. Wyszedłby dobry spektakl albo i nie. Biorąc pod uwagę tak mały rynek musicalowy

                Rozumiem. Moim zdaniem właśnie te spektakle - wrocławskie i gliwickie - pokazują, że stworzenie Hair niekoniecznie musiałoby się obronić. Wyszedłby dobry spektakl albo i nie. Biorąc pod uwagę tak mały rynek musicalowy jaki jest w Polsce, uważam, że powinno się robić nowe rzeczy, a nie w ciągu osiemnastu lat wyprodukować trzy Hair. Dla mnie to żaden wyjątek. Wręcz uważam, że w Gdyni wiele osób pamięta tamto słynne Hair, więc wszyscy by je porównywali - to byłoby mierzenie się z prawdziwym hitem, a nie wiem czy ktokolwiek (zespół czy reżyser ) jest na to gotowy.

                • 0 0

  • klata i zadara? (4)

    kupa kretyńskiego bełkotu wywalona z Krakowa i Wrocławia trafia do tak dobrego teatru jak nasz Muzyczny? A po co? Niech założą prywatny i tam leczą swoje schizoidalne problemy za swoje pieniądze!

    • 15 16

    • taa, lepszy bełkot a la Włoszczowa za nasze pieniądze ? (1)

      • 6 2

      • musisz byc bardzo ograniczony, skoro do tego ogranicza sie twoj wybor....

        biedny, zakompleksiony czlowieku

        • 3 2

    • Popieram i pytam po co?

      • 1 4

    • Dobry to Muzyczny byl za Gruzy....

      .... Jesus Christ Superstar w latach 80-tych (nie wspominajac o numerze z tymze napisem podczas wizyty Jana Pawla II), Skrzypek na Dachu czy nawet Drugie Wejscie Smoka - smiesznostka z piosenkami Franka Kimono.

      • 3 0

  • Teatr Muzyczny w Gdyni zasluguje na lepszego dyrektora

    Michalski nie ma pomyslow - to widac golym okiem. Ten wywiad to potwierdza

    • 17 7

  • od 20 lat nie byłam w TM (1)

    ceny biletów już nie dla mnie, niestety, Teatr to nadal miejsce dla elity ew dla 500+
    emeryt, rencista, czy mniej zarabiający nie może sobie pozwolić nawet na 1bilet w roku

    • 11 5

    • bez przesady

      Bilety ulgowe w tygodniu kosztują 40-45 zł. Na wiele spektakli. I to w naprawdę dobrych miejscach.. bez przesady z tym narzekaniem, raz w roku nie można 40 zł. Wydać na bilet? Ja rozumiem, że bywa ciężko ale naprawdę to nie są jakieś niewiadomo jakie sumy.

      • 3 3

  • Czasem myślę, że niektórzy w tym biznesie myślą, że jest ciągle PRL (1)

    kiedyś sekretarka z mojej pracy dostała polecenie od prezesa wykupienia całej sali (spektaklu).
    Trzy tygodnie czekała na odpowiedź, bo inna kobieta - ta z teatru - miała ważniejsze sprawy na głowie. I prezes się

    kiedyś sekretarka z mojej pracy dostała polecenie od prezesa wykupienia całej sali (spektaklu).
    Trzy tygodnie czekała na odpowiedź, bo inna kobieta - ta z teatru - miała ważniejsze sprawy na głowie. I prezes się wkurzył tym czekaniem na odpowiedź więc kasę wydano w Gdansku.

    A potem sie dziwią podatnicy, że trzeba dopłacać do utrzymania teatru...

    • 8 4

    • Widzę minusy powyżej

      Czy minusujacy nie wiedzą, ze teatr jest dotowany z samorzadowej kasy?
      Byloby mniej dopłat gdyby klient/widz byl traktowany z szacunkiem a nie jak piąte koło u wozu bo ktoś ma muchy w nosie.

      • 1 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.