2018-10-23 14:04
Fajne autko,mam 500 zeta,kupuje.
2018-10-23 14:17
za 500 zeta kup sobie rower i to z dolnej półki :D
2018-10-23 14:36
Troll,domator znowu nadaje.
2018-10-23 21:14
2018-10-25 11:58
2018-10-23 14:05
Co to był za jazda!
Urywająca się linka gazu (podłączona do dźwigienki ssania na szybko aby dojechać)
Wiecznie spadająca rura ogrzewania i szyby wewnątrz skute lodem od środka...
Zrywające się przeguby.
No ale jechało się :)
2018-10-23 16:23
Linka gazu w moim fiaciku nie urwała sie nigdy, za to linka rozrusznika kilka razy. Do odpalenia słuzyła mi szczotka zmiotka, która wciskałem dżwignie rozrusznika.
No i odklejajaca sie podsufitka. Przez 3 lata
Linka gazu w moim fiaciku nie urwała sie nigdy, za to linka rozrusznika kilka razy. Do odpalenia słuzyła mi szczotka zmiotka, która wciskałem dżwignie rozrusznika.
No i odklejajaca sie podsufitka. Przez 3 lata jeździłem bez problemów, potem łozyska przednich kół, zwrotnice. Kupiłem w 1980 jeździłem sporo i przez 5 lat wiekszych problemów nie było.
Jazda zimą to było wyzwanie. Przy dużych mrozach ogrzewanie nie wyrabiało, okna zaparowane, opony zdarte...
2018-10-23 23:04
Większość użytkowników maluchów jeździło z kijem w aucie, właśnie do rozruchu. Te linki tak często się zrywały, że w warsztatach wszystkie posprzedawali. :)
2018-10-24 01:21
chyba miałes pecha. W dwóch maluchach, którymi jeździłem linka rozrusznika urwała mi się tylko raz. Na ten przypadek woziłem w samochodzie kawałek kijka. Rura od ogrzewania? Nigdy. A przeguby trzeba było systematycznie smarowac i sie nie urywały :)
2018-10-25 16:49
2018-10-23 14:12
w tych latach za wodą jeździły ponad 300 konne muscle cary z widlastymi 8 cylindrowymi jednostkami, które mają dźwięk, że aż ciary przechodzą. Ceny pokazują, że w Polsce za komuny było podobnie jak teraz, aby kupić nowe auto trzeba było jakieś 20 wypłat :)
2018-10-23 16:39
No i po co ci 300 koni. Gdzie chcesz tym jeździc? Musisz miec nowe auto? W PRL nie mogłeś kupić auta ot tak, za gotówkę. musiałeś mieć talon (tylko dla wybranych) lub za $$ w Pewex. Pozostawała giełda, lecz tam lekko
No i po co ci 300 koni. Gdzie chcesz tym jeździc? Musisz miec nowe auto? W PRL nie mogłeś kupić auta ot tak, za gotówkę. musiałeś mieć talon (tylko dla wybranych) lub za $$ w Pewex. Pozostawała giełda, lecz tam lekko uzywane polskie auta były droższe niz w Polmozbycie.
Obecnie samochód opuszczający sklep juz traci na wartości, wtedy zyskiwał, i to sporo. Takie to były smieszne czasy. Ludzie kombinowali i jeździli
2018-10-24 05:36
No takie były czasy. U nas przed blokiem dwuklatkowym -132 mieszkania a ojciec parkował samochód wzdłuż krawężnika a samochody stały po 2 metry od siebie.
2018-10-23 17:17
2018-10-25 12:01
Polskich pięknych aut było kilka. Istnieją w muzeach i niestety były prototypami ale istnieją
2018-10-23 14:23
Troche tych maluszków jeździło po kraju. Pewnie jeszcze gdzieś w "krzakach" pare sztuk jest.
2018-10-23 16:29
stoi opuszczony od lat maluch. pewnie właściciel zmarł.
2018-10-23 17:36
oczywiście, i nawet starsze ;) kupowane za dolary - ale ten też ładny
2018-10-23 14:34
2018-10-23 16:56
dobrze, ze nie "amerykanskie tablice" te male ;) czarne- klasyka.
2018-10-23 19:01
I wozi w schowku umowę
2018-10-23 22:11
Tam nie ma schowka. Jest pułka z głośnikiem.
2018-10-23 14:44
kolejny kaszlak uratowany.
2018-10-23 14:51
poszukajcie na Facebooku , tu zrobiony a po 2 latach trafił do Chicago .
2018-10-23 17:15
Gdzie na promie uszkodzili pas przedni..
2018-10-24 08:48
2018-10-23 14:51
Kiedyś to były auta z duszą, a nie taka masówka jak w dzisiejszych czasach
2018-10-23 15:54
Faktycznie
Szrot przestarzały w czasie produkcji.
Kup se syrene i jeździj dalej z duszą.
2018-10-23 18:37
Wolałbym zadbaną syrenke niż 20-letnie BMW
2018-10-23 21:53
Ale jak masz się dostać z punktu a do b, jednak to bmw dowiezie Cię dużo sprawniej...
2018-10-23 21:55
Do czasu kolizji...
2018-10-24 19:34
czy kierowca?
myslisz ze gdybys nagle przesiadl sie do bmw to bys sie rozbil na drzewie?
2018-10-24 22:18
A jak strefa zgniotu się kończy na tylnym zderzaku...
2018-10-23 17:54
2018-10-23 19:11
Do tego tandeta
2018-10-23 19:57
hahah ja wiem, że sentymenty itd., ale głupszego komentarza to dawno nie czytałem...
2018-10-24 05:39
Z duszą? Domyślam się że każdy samochód był kiedyś wyklepywwny ręcznie a tapicerka była dopieszczona przez szwaczki. Nie przesadzaj człowieku. Każdy wspomina młode lata z sentymentem ale nie dajmy ponieść się fantazji
2018-10-25 16:20
Wolę masówkę. A ty jezdzij socjalistycznym autem z duszą
2018-10-23 14:51
2018-10-23 14:53
2018-10-23 15:06
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.