Opinie (95) 3 zablokowane

  • ceny normalne jak na zachodzie (4)

    tylko te porcje jakieś mniejsze. Lubie zjeść i musiałbym zjeść podwójny obiad żeby coś poczuć

    • 69 18

    • (2)

      Ty nie chcesz czegoś zjeść i poczuć smaki, Ty chcesz się po prostu nażreć!!

      • 21 21

      • Kasztanisz też na raty ?

        Tak po bobku co pół godziny?

        • 26 2

      • Nie wiem skąd przekonanie, że restauracja jest miejscem gdzie się chodzi degustować. Restauracja jest miejscem gdzie idę, żeby coś ZJEŚĆ. Podobnie jak do kina idę obejrzeć film, a nie popatrzeć na kilka afiszy.

        • 10 0

    • Akurat tym razem porcje wyglądają na OK, więc się nie czepiaj. To nie 2 plastry mięsa na talerzu.

      • 7 3

  • Zamawiamy pół karty, robimy zdjęcia, notatki itp.... (4)

    taaak, jesteśmy tam zupełnie anonimowo....a obsługa ma przed sobą typowego klienta.

    • 148 13

    • Zdjęcia na pejsa to akurat współczesna norma, więc zapewniają anonimowowość, bo nikt nie zwraca już na to uwagi ;-)

      BTW kaczka to obecnie tanie mięso sprzedawane po 7-8/kg, a w knajpach dalej się cenią jakby to co najmniej był bażant.
      Dzwonko śledzika z pianką z "maślanki" ;-) za 17 PLN też nie zachęca szczególnie do konsumpcji.

      • 28 3

    • Jeszcze brakuje alkoholomierza (areometru) i mini wagi do gramatury kotleta (2)

      I już mamy "Gangsterzy i filantropi" redux.

      • 18 0

      • Takie kontrole to akurat powinny być zmasowane, bo z ostatnio publikowanych wyników badań (1)

        wynika, że zawartość i gramatura zazwyczaj są mocno oszukane.

        • 13 0

        • Wszystko powinno być zmasowane.

          • 6 0

  • (1)

    Kucharz znany wiec jedzenie przyzwoite. Ceny nie wygórowane ,smacznie i zdrowo bywam czesto i moge z czystym sumieniem polecić mało w trojmiescie takich miejsc

    • 31 14

    • Brawo Kamil!!!

      • 5 1

  • Porcje dla anorektyków (2)

    Nie żydujcie tak bezczelnie

    • 36 22

    • NA stoczni za 15 zł masz kopę ziemniaków, wiadro surówki z biedry i schabowego z papierem wielkości talerza. My lubimy pojeść, co nie ?

      • 13 7

    • Do alexa

      Byłeś tam i jadłeś, że tak piszesz. Pojedź, zamów jedzonko i potem komentuj

      • 2 0

  • solianka z łososiem? Przecież to kabaret ! (10)

    Solianka jest zupą mięsną a nie rybną. Rosyjską zupą rybną jest ucha. Kompromitacja i restauracji, i recenzentki.

    • 46 25

    • wikipedia (1)

      Solanka (ros. ) tradycyjne danie kuchni rosyjskiej i ukraińskiej, gęsta zupa, ugotowana na mięsnym, rybnym bądź grzybowym rosole z dodatkiem aromatycznych przypraw ziołowych.
      Początkowo solankę przyrządzano na

      Solanka (ros. ) tradycyjne danie kuchni rosyjskiej i ukraińskiej, gęsta zupa, ugotowana na mięsnym, rybnym bądź grzybowym rosole z dodatkiem aromatycznych przypraw ziołowych.
      Początkowo solankę przyrządzano na wywarze rybnym bez dodatków. Z biegiem czasu zaczęto dodawać do niego różne składniki,
      Współcześnie w zależności od wywaru wyróżnia się solankę mięsną, rybną lub grzybową

      Jedyny błąd to nazywanie tej zupy solianka zamiast solanka gdyż rosyjskie `ja` po l powinno się zapisywać jako a (zgodnie z zasadami Słownika języka polskiego). Jednak tradycyjna nazwa tej zupy po polsku to "solianka", gdyż solanka znaczy co innego.

      • 22 8

      • Kilka lat mieszkałem na Ukrainie i tamtejszy barszcz po ukraińsku miał (ma) zupełnie inną specyfikę niż tę, jaką znaleźć można np na wikipedii.
        Zatem posiłkowanie się tym zapisem jest co najwyżej wskazówką tematu, nie zaś ścisłą definicją.

        • 2 4

    • Typowy Troll

      Typowy Troll z Wikipedii to znawca wszechrzeczy jednocześnie ignorant, lesser i osoba nie mająca pojęcia o czym pisze. Ale pisze.

      • 14 8

    • (1)

      Nie czepiaj się dla niej solianka to przecież dla autorki
      " to kolaż trzech zup: pomidorowej, ogórkowej i rybnej"

      Dla mnie to się nazywa zlewki kuchenne , dobre kiedyś dla świń ale teraz widać coś się zmieniło

      • 15 8

      • nic się nie może znarnować hehe - tzn przegląd tygodnia.

        • 6 3

    • (3)

      W rosyjskiej solance Pani Beata wyczuwa "śródziemnomorską nutę oliwek" to może ona jadła coś innego

      • 16 5

      • Bo to solanka hiszpanka była.

        Z łososiem norweskim.

        • 6 3

      • boże,czym się tak podniecacie.

        przecież wiedza autorki co rusz puszcza jakieś bąki,pod każdym względem,hehe.Fajnie się czyta,trochę jak wywody domorosłej Królowej Elżbiety z wizytacją w Polsce i jednocześnie bredzenie ujaranego rdzennego mieszkańca Grzybna,który właśnie przeprowadził się do Gdańska;)

        • 4 4

      • Przecież w soliance są oliwki

        jest też cytryna, jest śmietana. Solianka jest zupą mięsną, ale można też zrobić wersję rybną, jeśli ktoś ma fantazję.
        Niemniej kleks ze śmietany, oliwki i cytryna muszą być. Więc się tak z tego śródziemnomorskiego smaku nie śmiejcie, bo on tam jest :)

        • 0 0

    • W soliance nie było tylko obiecanej w karcie grzanki.
      a nieco dalej pisz "Można liczyć na uczciwą, smaczną kuchnię"
      Jaka uczciwa?
      Skandal, zapłacone to ma być
      chyba że tylko była obiecana

      • 4 5

  • (1)

    Widzę na zdjęciach że na stole są wszystkie dania na raz. Zupa, danie główne, piwo razem z winem, itd.

    To nie są anonimowe recenzje jeśli restauracja wie że jest akurat serwują dania krytyka.

    • 38 6

    • o jakim krytyku piszesz?

      • 5 3

  • No i wyszedł smak Testu Smaku (2)

    Cytuję: ... Pinot Noir oraz Sauvignon Blanc z winnicy Sacred Hill, jedne z najsmaczniejszych win, jakie ostatnio towarzyszyły naszym trójmiejskim testom

    Nie od dziś wiadomym jest i bez specjalnych nadęć, że

    Cytuję: ... Pinot Noir oraz Sauvignon Blanc z winnicy Sacred Hill, jedne z najsmaczniejszych win, jakie ostatnio towarzyszyły naszym trójmiejskim testom

    Nie od dziś wiadomym jest i bez specjalnych nadęć, że te wina z Australii czy USA to są robione wedle procedur ustanowionych przez pewnego Amerykanina, by sprzedać jak najwięcej win w Nowym Świecie.
    Przy jakby nie było wysokiej kulturze winiarskiej akcentuje się jednak tzw cocacolowy posmak.

    • 22 12

    • Wina juz od pewnego czasu dzielą się na te do picia i dla snobów.
      Ci ostatni nie są w stanie odróżnić niektórych win z oferty Lidla czy Biedry nie trzepiących kieszeni do dna i w cenie do 30 zeta, natomiast często

      Wina juz od pewnego czasu dzielą się na te do picia i dla snobów.
      Ci ostatni nie są w stanie odróżnić niektórych win z oferty Lidla czy Biedry nie trzepiących kieszeni do dna i w cenie do 30 zeta, natomiast często bywają u im podobnych gdzie degustują wyroby fermentacji w cenach od 80 zł wzwyż, będących pustymi w smaku ale za to łagodnymi, bo wszak najbardziej imponującym zachwytem, jest pochwalenie się, że małżonce też smakowało i nie był nic a nic kwaśne.
      Aaaa, etykietka na butelce musi być czadowa, no i winnica z czołowej 20-tki internetowej, bo nic na smak nie wpływa bardziej niż ... sugestia.
      I tyle tego znawstwa i smaku.

      • 9 1

    • widzłem w sieci alkoholowych afro te wino będzie w promo

      • 4 2

  • kto widział Pania Beate w akcji (3)

    tego zycie nie pozostanie takie samo jak bylo wczesniej. na smaku zna się tak samo dobrze, jak koza na łowieniu pstrągow. w tekstach daje się wyczuc nutkę studiowania nazw potraw i cv kucharzy dzien przed wizytą. Becia urodzila sie zapewne w latach 70tych i stąd jej pretensjonalizm, tak częsty u osob, ktorym czegoś kiedyś brakowało.

    • 34 28

    • (2)

      No właśnie ja w tym temacie. W niedzielę dwa tygodnie temu byłem z rodziną w przystanku Orłowo i para z dzieckiem zamawiała dania, robili zdjęcia, zapłacili i wyszli. To chyba oni.

      • 9 9

      • tak musiało byc

        skoro byli z dzieckiem, zapłacili i wyszli... to musieli byc ONI

        • 27 0

      • W czasach fejsbunia i insta na każdej komórce

        Co drugi półmózg robi zdjęcie swojej zupie i wrzuca, obsługa pewnie przyzwyczajona.

        • 16 5

  • (1)

    Czy ta restauracja używa jak większość przypraw z glutaminianem sodu?

    • 18 5

    • Glutaminan sodu

      Nie używa

      • 0 0

  • śniadania (1)

    Całkiem przyzwoite są śniadania, polecam omlet hiszpański z ziemniakami - odpowiedniej wielkości porcja za 15 zł. Jednak przegięciem jest cena herbaty 12 zł !!!!! Cios poniżej pasa...

    • 51 0

    • Jak się nie podoba to idź na herbatę do jakiejś syfiastej

      Sieciowki i zapłać za dilmah 8 zł. Takim typom jak ty polecam mont Blanc

      • 3 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.