Opinie (47) 5 zablokowanych

  • w mojej rodzinie nie ma zgody (2)

    moja żona bardzo lubi, może to nawet jej ulubiona ryba. Kot niczego innego nie je: wzgardzi pstrągiem i łososiem, a na dorsza dostaje małpiego rozumu. Mój brat bardzo lubi, ja lubię dorsza, ale tylko w rybie po grecku. Inaczej przyrządzonego nie toleruję. Z kolei moja mama zawsze mówiła: "jedzcie dorsze, g.wno gorsze"

    • 16 4

    • (1)

      dorsz ma zapach, można go lubić lub nie, ale eksperymentowałam różne ryby "po grecku" i chyba w naszym najpopularniejszym smaku dorsz tzw. po grecku jest najfajniejszy :)

      • 0 0

      • zgadzam się

        dorsz "po grecku" jest świetny!

        • 0 0

  • fish & chips (2)

    Mi się dorsz przejadł po pobycie na Wyspach, to chyba właśnie on albo coś dorszopodobnego kryje się pod tłustą panierką podstawowego brytyjskiego dania (nie licząc pieczonych ziemniaków z tuńczykiem i indian food to go).

    • 6 15

    • to nie dorsz ( cod jest za drogi ) !

      to może być tani pollock albo ryba maslana coś ala rekin tylko sie do tego nie przyznaja. Jsak to wyfiletują to nie wiadomo co za mięso. Ale cod ( dorsz) jest za drogi i za dobry by był w tanich fish & chips w cieście, soli i occie - bez przypraw bo tam tego nie znają...

      • 2 0

    • to nie dorsz

      W fish & chips najczęściej jest haddock, czyli łupacz.

      • 2 0

  • Po lekturze artukułu kubki smakowe oszalały. Dorsz jest dla mnie najsmaczniejszą rybą!

    Wrześniowy dorsz jest wykończony tarłem, dlatego warto poczekać aż się zregeneruje. Smaczniejszy jest zimą.

    • 20 0

  • Za dużo ości i dłubania przy nim,wole jakąś mniej skomplikowaną rybe np.nototenie lub łososia (2)

    • 2 34

    • nototenia jest super, ale tak naprawdę to tylko tańsza "podróbka" kerguleny, która jest królową wszystkich ryb swiata!

      • 2 2

    • dorsza ma mało ości

      łosoś z hodowli...nie podziękuję

      • 5 0

  • Super przepis

    Proste i fajne danie a ogólne fajny artykuł

    • 14 0

  • MNIAM MNIAM (1)

    TAK WŁAŚNIE ROBIŁA DORSZA MOJA BABCIA LUBIŁAM TE CZASY CZY KTOŚ WIE GDZIE MOŻNA KUPIĆ TAKĄ POTRAWĘ ?

    • 8 2

    • zrób to sam"a"

      j.w.

      • 2 1

  • Pani redaktor (3)

    Pani Redaktor Justyna Spychalska z artykułu na artykuł pisze coraz fajniej i ciekawiej . Lubię czytać jej pióro

    • 10 2

    • Antek podaj cegłę , Antek bo ci ( ) .

      • 2 2

    • ! (1)

      co to za nowomowa: lubię czytać jej pismo!

      • 2 2

      • pióro

        pióro ciulu

        • 2 0

  • najlepsze dorsze to w Islandii

    j.w.

    • 4 3

  • Świeży dorsz - mniam!

    Świeży dorsz, odrobina przypraw: sól, pieprz, czosnek, lekka panierka, parę minut na gorącym oleju - i pyszna ryba gotowa! Nie za miękka, nie za twarda, bez mulastego posmaku - doskonałe mięso!Trudno mi się zdecydować

    Świeży dorsz, odrobina przypraw: sól, pieprz, czosnek, lekka panierka, parę minut na gorącym oleju - i pyszna ryba gotowa! Nie za miękka, nie za twarda, bez mulastego posmaku - doskonałe mięso!Trudno mi się zdecydować czy wolę tak podanego dorsza, czy łososia z rusztu, ale chyba jednak dorsza. To doskonała i prosta w przyrządzeniu ryba, pod warunkiem że kupi się świeżutką, dobrze odfiletowaną. A nie wszędzie można ją trafić, zwłaszcza na nowych osiedlach jest z tym problem.A w artykule jest w przepisie kminek. Co jak co, ale zabijać delikatny smak ryby tą wyjątkowo specyficzną przyprawą to kwestia mocno kontrowersyjna. Zjem (prawie) wszystko - ale jedno rozgryzione ziarno kminku to popsuta radość z jedzenia.

    • 18 3

  • RARYTAS

    - to bardzo kamuflujące określenie - po prostu upadło nasze rybactwo i każda ryba w Trójmieście jest rarytasem (czytaj: bardzo droga). Wystarczy odwiedzić naszych sąsiadów, np. północnych, by ze zdumieniem stwierdzić,

    - to bardzo kamuflujące określenie - po prostu upadło nasze rybactwo i każda ryba w Trójmieście jest rarytasem (czytaj: bardzo droga). Wystarczy odwiedzić naszych sąsiadów, np. północnych, by ze zdumieniem stwierdzić, że ryb wszelkiego gatunku jest na straganach zatrzęsienie i nie są to rarytasy (tzn. są bardzo tanie).To wstyd mieszkać nad morzem, a ów "rarytas" mieć na talerzu od święta

    • 22 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.