2013-04-24 11:27
nie lepiej być singlem?!
2013-04-24 11:40
2013-04-24 11:56
przestań
2013-04-24 13:52
2013-04-24 15:08
3 dzieci i jestem lemingiem z PO.
2013-04-25 09:59
tylko dzieci szkoda
2013-04-24 15:55
gratuluje podejścia...jeśli 3 dzieci to patologia, to bycie singlem również!
2013-04-24 19:29
Mam dwoje. Szczęście i tyle.
2013-04-24 21:39
2013-04-25 07:50
...oby tak zawsze było to szczęście, życzę Ci tego. Ale czasami dowiadujemy się o strasznych tragediach w rodzinie.
2013-04-25 20:48
Przez 2 i na końcu?! Patologia umysłowa
2013-04-24 21:38
Dziecioroby, napłodzą tych bachorów, a potem trzeba je w szkole dokarmiać bo nie mają co żreć. Jeden bachor i basta. Od dwóch podatek, a nie przywileje,
2013-04-24 21:54
a ty nie masz ani jednego bo jestes impotentem
2013-04-24 23:28
jaka śliczna:))))) Sex już miała trzy razy, jak światło wyłączyli, bo taka śliczna, ze strach z nią przy świetle robić kizi mizi:))) Dlatego 3 dzieci haha
2013-04-25 11:08
ty chyba nie wiesz co to patologia!!!to że ktoś ma dużą rodzinę to nie patologia!!pewnie jesteś jedynakiem i na pewno rozpieszczonym !! Przynajmiej w takich rodzinach jest wesoło i możesz liczyć na bliskich,oraz nigdy się nie nudzisz,a jak się dorasta to wspólne spotkania są niesamowite:)
2013-04-26 10:30
bliscy to nie tylko rodzina.
a na pewno jest bardzo wesoło w takiej wielodzietnej rodzinie, w której mamusia jest zapracowana rodzeniem dzieci, tatuś pracuje na bylejakim etacie i oszczędzają na każdym
bliscy to nie tylko rodzina.
a na pewno jest bardzo wesoło w takiej wielodzietnej rodzinie, w której mamusia jest zapracowana rodzeniem dzieci, tatuś pracuje na bylejakim etacie i oszczędzają na każdym kroku. tak, jestem przekonana, że jest bardzo wesoło, kiedy kolejny dzień trzeba jeść kaszankę (bo tania) i nosić te same sprawne spodnie po rodzeństwie - no aż czuję tę radość! dzieci są przeszczęśliwe, masz rację.
2013-04-24 11:32
... lepiej byc singielka po rozwodzie i oszukiwac faceta, ze chce sie miec z nim dziecko.
2013-04-24 11:50
... i widze dziwnie ubrana kobiete, faceta z dziwna fryzura i zastanawiam sie czy nie pomylilem sie w identyfikacji plci. Plus haslo "mam dziecko" - jakby to bylo posiadanie kupionego gadzetu. Stereotyp szkolastudiamazidziecko to jakas porazka.
2013-04-24 11:55
Weź się w garść - idź odgarniać śnieg
2013-04-24 12:00
2013-04-24 13:26
facetki tak faktycznie kombinują
2013-04-25 14:44
2013-04-24 11:40
świetną organizację przy tak dużej rodzinie. Mam nadzieję, że do mojego maleństwa także niedługo dołączy brat lub siostra. Życzę powodzenia :)
2013-04-24 11:46
2013-04-24 11:43
Wiele rodzin zdecydowałoby się na więcej dzieci gdyby było ich na to stać. I tyle w tym temacie. Gdyby w Polsce były inne zarobki to o rodzinach wielodzietnych nie słyszałoby się tylko w kontekście słabych warunków socjalnych co z czasem określa się już jako patologię.
2013-04-24 11:56
Tu nie chodzi o zarobki, tylko o mentalność. Jeśli pieniądze są "bogiem", to nie ma znaczenia czy zarabia 10.000,- czy 1.000,-, bo one i tak będą dla niego najważniejsze niż wiele rzeczy czy osób (w tym posiadanie
Tu nie chodzi o zarobki, tylko o mentalność. Jeśli pieniądze są "bogiem", to nie ma znaczenia czy zarabia 10.000,- czy 1.000,-, bo one i tak będą dla niego najważniejsze niż wiele rzeczy czy osób (w tym posiadanie dzieci). Wiele małżeństw żyje w (czasem w bardzo) dobrych warunkach, a rzekomo "nie stać ich na dziecko".
Tu nie chodzi o pieniądze, tylko o priorytety. Mam wiele znajomych, którzy chcą się realizować, podróżować, poświęcają się pasji / pracy (czasem łączą jedno z drugim), a o dzieciach nie myślą.
2013-04-24 12:10
Według ciebie jedyną dopuszczalną pasją powinno być gotowanie kaszek i zmienianie ob..ranych dziecięcych pieluch?
2013-04-24 12:14
Gdzie napisałem, że "jedyną dopuszczalną pasją powinno być gotowanie kaszek i zmienianie ob..ranych dziecięcych pieluch?".
2013-04-24 12:20
o priorytety to być może chodzi w kwestii dylematu jedno dziecko czy wcale. w przypadku dylematu jedno czy pięć, chodzi o warunki
2013-04-24 16:25
dzisiaj mogę mieć dziecko jedynie wówczas, gdy będzie mnie stać na wszystko dla niego. Jeśli nie mogłabym wyjeżdżać z nim na zagraniczne wakacje, kupić komórki, laptopa i czego tam jeszcze- to znaczy, że mnie nie stać.
A swoją drogą ci, których rzeczywiście nie stać- zwykle mają dzieci aż nadto :)
2013-04-25 09:13
nie "w tym temacie" a "na ten temat"
2013-05-04 14:12
Kolejne dziecko ma wózek, ubrania, łożeczko itd. po starszym więc "nie jest tak drogie już w utrzymaniu co jedynak". Dopiero gdy zaczyna się szkoła, książki, zajęcia dodatkowe można powiedziec że wydatki są x 2.
2013-04-24 11:58
Jeśli płodzenie i użeranie się z kolejnymi dziećmi stanowi dla danej osoby sens życia - na zdrowie. Są różne dziwaczne upodobania na tym świecie.
Nie wydaje mi się jednak, aby w dobie katastrofalnego
Jeśli płodzenie i użeranie się z kolejnymi dziećmi stanowi dla danej osoby sens życia - na zdrowie. Są różne dziwaczne upodobania na tym świecie.
Nie wydaje mi się jednak, aby w dobie katastrofalnego przeludnienia Ziemi postawa taka zasługiwała na jakiś specjalny szacunek, powinna stanowić jakiś wzór do naśladowania bądź podstawę do ubiegania się o jakieś nadzwyczajne przywileje.
2013-04-24 12:19
Cóż, tacy jak ty najwyraźniej chcieliby, żeby za kilkadziesiąt lat nie było komu mówić po polsku. Tylko taka patologia może stwierdzić, że posiadanie rodziny to 'dziwaczne upodobanie' - pewnie dla ciebie normą i naturalnością są łóżkowe zabawy dwóch pań czy dwóch panów.
2013-04-24 13:03
A jeżeli Polaków miałoby się któregoś dnia zrobić "za mało" (osobiście zupełnie nie czuję takiego zagrożenia), to nie mam nic przeciwko temu, żeby w Polsce osiedlali się światli, cywilizowani imigranci z innych krajów,
A jeżeli Polaków miałoby się któregoś dnia zrobić "za mało" (osobiście zupełnie nie czuję takiego zagrożenia), to nie mam nic przeciwko temu, żeby w Polsce osiedlali się światli, cywilizowani imigranci z innych krajów, choćby egzotycznych.
Np. wykształcony, kulturalny Hindus jest mi znacznie bliższy niż chamski półdziki ćwok tytułujący się "prawdziwym Polakiem".
2013-04-24 14:03
Dzieki laskawco! Tylko dlaczego z gory zakladasz, ze swiatly, kulturalny i wyksztalcony Hindus mialby ochote mieszkac obok takiego buraka jak ty?
Opinia została zablokowana przez moderatora
2013-04-25 11:03
A co w nich jest nienormalnego albo nienaturalnego?
2013-04-24 22:16
Żal mi ciebie, bo pewnie jesteś osobą, z którą rodzice MUSIELI się użerać albo jesteś tak nieudolnym rodzicem, że nie potrafisz myśleć inaczej
2013-04-25 08:39
Zjadliwy strzela ślepakami dlatego zazdrości dużej rodziny .
2013-04-25 15:30
jestes/byles bardzo niekochanym i niedowartosciowanym dzieckiem :)
2013-04-25 18:21
Rozumiem, że na pańską emeryturę będą płacić dzieci z przeludnionych nacji a nie nasze. Może spojrzy Pan na sytuację nieco łagodniej gdy się dowie, iż dla świadomego rodzica płodzenie nie kończy a zaczyna wieloletnią
Rozumiem, że na pańską emeryturę będą płacić dzieci z przeludnionych nacji a nie nasze. Może spojrzy Pan na sytuację nieco łagodniej gdy się dowie, iż dla świadomego rodzica płodzenie nie kończy a zaczyna wieloletnią troskę, odpowiedzialność i walkę o utrzymanie i wyedukowanie nowego człowieka takiego na przykład jak Pan. Nie korzystam z pomocy socjalnej, mam pięcioro dzieci, daję im wszystko co mogę każdego dnia od dwudziestu jeden lat, w zamian otrzymuję wiele miłości i poczucia dumy z tego co osiągają w różnych dziedzinach. A w naszym kraju kiedy już je wykształcę, kiedy dorosną - to nie na moją emeryturę będą płaciły tylko na Pańską. Kiedy Pan to zrozumie to może Pańska "Zjadliwość" zmieni się na zwyczajną prostą życzliwość, bo niczego od Pana nie chcemy.
2013-04-24 12:14
PRzytoczone przykłady tylko potwierdzają że na większą liczbę dzieci mogą sobie pozwolić tylko osoby z elastycznymi godzinami pracy, czyli np. na działalnosci.
Oboje rodziców pracujących w korporacjach, czy
PRzytoczone przykłady tylko potwierdzają że na większą liczbę dzieci mogą sobie pozwolić tylko osoby z elastycznymi godzinami pracy, czyli np. na działalnosci.
Oboje rodziców pracujących w korporacjach, czy produkcyjnych zakładach, a juz na pewno przy pracach zmianowych nie mają szans na ułożenie sobie dnia tak jak nalezy przy 3 i więcej dzieci...
Każde dziecko ma na inną godzinę do szkoły (zmianowość), rodzic też na zmiany (zamiany dzienne bądź tygodniowe), nie mówiąc juz o tym że pracuje sie dłużej niz czynne przedszkola czy świetlicy...
Sama mam 2 dzieci (na szczęście bliźniaki), jest cieżko rozplanować dzień, przy 3 dzieci w różnym wieku BEZ SZANS dla etatowych rodziców....
i
W mojej rodzinie jest przypadek 3 dzieci... i co? i rodzice też na działalnosci....
to tylko potwierdza moją tezę.
2013-04-24 13:37
Faktycznie coś w tym jest. Osobiście znam wspaniałą rodzinę z siedmiorgiem dzieci (część już ma swoje rodziny), a rodzice zawsze na działalności, władcy swojego czasu. Z pewnością jest tak prościej. Ja pracując w korporacji, poza domem o 6 rano do 18, kiedy tu spełniać się w roli dobrego rodzica.
2013-04-25 15:33
to rusz łepetyną i wez sie do roboty.
ciagle narzekania. zaloz wlasna dzialalnosc i rob dzieci. zal patrzec na niezaradnych ludzi, a zwlaszcza na niezaradnych rodzicow ktorzy nie w stanie zapewnic odpowiednio wysoki byt swym dzieciom
2013-04-24 12:52
Świadoma decyzja na posiadanie conajmniej trójki dzieci to wręcz akt patriotyzmu. Przy dwójce nie jest łatwo a ktoś będzie musiał na nasze emerytury wkrótce zapracować. Prawdziwe poświęcenie rodzinie.
2013-04-24 13:06
A tej nawet w wyludniającej się, rzekomo, Polsce jest o wiele za mało.
W innym wypadku to my będziemy "zapracowywać" na jego zasiłek.
2013-04-25 07:55
...nie martw się tym, jak będzie trzeba to przedłużymy jeszcze wiek emerytalny do 70 lat.
2013-04-24 12:53
Wiele osob decyduje sie '' bezmyslnie '' na ilosc dzieci ktorych pozniej nie sa w stanie utrzymac i sie slyszy lamenty :::: Urodzilam wam tyle dzieci to teraz mnie utrzymujcie i najlepiej dajcie wszystko za darmo z
Wiele osob decyduje sie '' bezmyslnie '' na ilosc dzieci ktorych pozniej nie sa w stanie utrzymac i sie slyszy lamenty :::: Urodzilam wam tyle dzieci to teraz mnie utrzymujcie i najlepiej dajcie wszystko za darmo z mieszkaniem wlacznie bo jestem biedna i bezrobotna i maz tez !!!!!!!!! ,,, A oczywiscie utrzymac to ma ktos czyli '' Inni'' czyli my wszyscy bo nas stac na wszystko. Chesz miec troje czy piecioro dzieci czy sto ? OK ! ale je sobie sami utrzymajcie z wlasnej pensji i pracy i sami zarobcie na mieszkania dla nich ,
2013-04-24 13:10
wciąż wielką popularnością cieszy się głęboka myśl pt. "Bóg dał dzieci, Bóg da na dzieci".
Racjonalne myślenie cieszy się wzięciem o wiele mniejszym.
2013-04-24 14:09
A twoje wpisy są najlepszym na to dowodem...
2013-04-24 16:46
2013-04-25 18:58
Prawda jest jedna - gdyby rodzenie i wychowywanie dużej ilości dzieci było tak bardzo intratnym zajęciem to dlaczego na taki "interes" decydują się tylko nieliczni.
Polskie prawo nie pomaga takim rodzinom, taka
Prawda jest jedna - gdyby rodzenie i wychowywanie dużej ilości dzieci było tak bardzo intratnym zajęciem to dlaczego na taki "interes" decydują się tylko nieliczni.
Polskie prawo nie pomaga takim rodzinom, taka jest prawda. Pomyśl ile kosztuje wychowanie jednego dziecka, pomnóż to przez pięć - to jest bardzo trudne dla "normalnych" i odpowiedzialnych za swoje dzieci rodziców. Pięcioro dzieci nie równa się patologia, czasem niestety bywa tak, że patologia miewa pięcioro dzieci. Patologii w mniejszych rodzinach jest równie wiele, ale o tym się tak jednoznacznie nie mówi. Przykre i obraźliwe są Wasze słowa, niesprawiedliwe dla wielu.
2013-05-09 14:34
biedna joanka, biedniusia. prawda w oczy kole, ot co.
2013-04-24 12:56
Polityka prorodzinna to fikcja, Polki rodza dzieci coraz częściej na emigracji bo w kraju nie da się przeżyć rodzinie. Kto zgotował ten los narodowi? Wyborcy przy urnach!
2013-04-24 20:34
2013-04-24 13:09
Fajnie jest mieć 3 dzieci, ale faktycznie trzeba być bardzo dobrze zorganizowanym, żeby to ogarnąć. Krótko mówiąc jeśli jesteście leniwi to dajcie sobie spokój.
My mamy na osiedlu jasność. Wszystkie rodziny w
Fajnie jest mieć 3 dzieci, ale faktycznie trzeba być bardzo dobrze zorganizowanym, żeby to ogarnąć. Krótko mówiąc jeśli jesteście leniwi to dajcie sobie spokój.
My mamy na osiedlu jasność. Wszystkie rodziny w których jest jedno dziecko, na nic nie mają czasu, nigdzie się nie udzielają, brak ich gdy trzeba coś zorganizować w szkole i przedszkolu.
I druga grupa czyli Ci którzy mają conajmniej dwójke dzieci. Mają fajne pomysły spędzania wolnego czasu, udzielają sie na placu zabawa, w szkole, w przedszkolu, popilnują dziecko sąsiada, są usmiechnieci i zadowoleni z życia.
Tak to wygląda. No i placu zabaw niestety od razu widać kto jedynak, a kto ma rodzeństwo. Oczywiście jedynakom jest trudniej żyć, tzn. tak mi się wydaje, bo nie znam dzieciaka , które nie chciałoby mieć brata.
2013-04-24 13:12
na każde kolejne dziecko przypadają 2h dodatkowego wolnego czasu dziennie.
Pan Bozia wielodzietnym z wdzięczności (wszak nic go tak nie cieszy, jak kolejni Polacy-katolicy) rozciąga bowiem dobę.
2013-04-24 18:03
masz jasno określone priorytety i nie spędzasz na bzdurach tyle czasu, co osoba w tym rozumieniu, bardziej wolna. Poznałam kilka rodzin 2+2 i 2+3, zgadzam się z autorką komentarza przynajmniej w tej kwestii. Żadna z tych rodzin nie jest na garnuszku państwa.
2013-04-24 14:19
Czy ci, co maja co najmniej dwójkę dzieci i tak udzielają się społecznie, pracują obydwoje na pełnym etacie?
2013-04-24 22:43
2013-04-25 13:00
Tak, my mamy trójke dzieci i oboje pracujemy, normalnie.
Krótko mówiąc o 6:00 zaczyna sie dzień, przed 7:00 rozwożenie dzieci (w szkole sportowej lekcje zaczynaja się o 7:20), od 7:30 praca....
Potem ok.
Tak, my mamy trójke dzieci i oboje pracujemy, normalnie.
Krótko mówiąc o 6:00 zaczyna sie dzień, przed 7:00 rozwożenie dzieci (w szkole sportowej lekcje zaczynaja się o 7:20), od 7:30 praca....
Potem ok. 16:00 zjeżdżamy do domu i zaczyna się rozwożenie na zajęcia popołudnowe. Oczywiście wszystko jest idealnie dopasowane. Tylko matki Polki to rozumieją.
Nie tylko rodzice z rodzin wielodzietnych są dobrze zorganizowani, ale i dzieci.
Wiedzą, że muszą odrobić lekcje, żeby iść na trening, żeby mieć czas pograć z kumplami w piłkę. Oczywiście jeden obiad jedzą w szkole, bo jak nie zjedzą to są głodne. Po tygodniu przestają marudzić, sprawdzone.
A nagrodą za cały rok są wakacje ! Wyrzucasz towarzystwo na obozy i masz święty spokój ! Genialne. A i jeszcze jedno. ja chodze na wszystkie zebrania w szkole, ot taki mój konik. Dzieci wiedzą, że się interesuję ich szkołą, więc tez poważnie ją traktują.
W sumie to chyba szczęcie gdy dzieci sie uczą, ale jednak przykład idzie z góry, więc nie siedźcie przed TV i przed komputerem i zorganizujcie się, a życie będzie łatwiejsze. Zapomniałam dodać, że komputer dzieci mają tylko w weekendy i o dziwo nie zawsze to wykorzystują .
2013-04-25 16:22
2013-05-09 14:37
Bozia pokarze matkę polkę ze takie bluźniercze słowa:
"A nagrodą za cały rok są wakacje ! Wyrzucasz towarzystwo na obozy i masz święty spokój ! Genialne. "
i gdzie tu matka polka co mówi, że żeby wypocząć musi wyrzucić dzieci z domu. zero konsekwencji, więc zakładam, że jesteś hejterem i masz 15 lat.
2013-04-24 15:35
Jedynaki najgorsze i na czołach mają wszystko wypisane, a ich rodzice to lenie. Świetnie, w swoich dzieciach już zaszczepiasz nienawiść do małych rodzin?
2013-04-25 15:01
A kto napisal, ze jedynaki najgorsze ? Nie najgorsze tylko gorzej im sie zyje. Czy jest ktoś kto szczerze może powiedzieć, że byc jedynakiem było i jest fajnie ?
Chcę to usłyszeć, bo zawsze słyszę, że nie jest
A kto napisal, ze jedynaki najgorsze ? Nie najgorsze tylko gorzej im sie zyje. Czy jest ktoś kto szczerze może powiedzieć, że byc jedynakiem było i jest fajnie ?
Chcę to usłyszeć, bo zawsze słyszę, że nie jest fajnie . To dlaczego ludzie po pierwszym dziecku decyduja sie na nastepne ? Dlatego, ze mimo ciezkiej pracy przy dwojce, trojce, wiedza, ze nie ma nic gorszego jak brak rodzenstwa.
Przeciez to jasne, ze kazdy chce miec rodzenstwo. Jeden dzieciak w rodzinie jest podporzadkowany doroslym, a dorosli nie zawsze rozumieja dzieci, dlatego jest potrzebny brat, siostra.
Do kogo ma sie odezwac, gdy Tata w pracy, a Mama w kuchni ? Z rodzenstwem po prostu latwiej i do zycia jest dzieciak przygotowany, bo i dostanie raz, drugi od brata, a i musi sie podzielic, samo zycie.....
2013-04-24 22:54
Mi jakos rodzenstwa specjalnie nigdy nie brakowalo
2013-04-25 08:00
Klasyczna "Matka Polka" generalizuje wyłącznie przez pryzmat własnej osoby. Sama wychowuję syna, pracuję społecznie, jestem świetnie zorganizowana a mój jedynak trenuje sport zespołowy i od małego ma wpajane,że na
Klasyczna "Matka Polka" generalizuje wyłącznie przez pryzmat własnej osoby. Sama wychowuję syna, pracuję społecznie, jestem świetnie zorganizowana a mój jedynak trenuje sport zespołowy i od małego ma wpajane,że na sukces pracują wszyscy. Wiec bzdury wypisujesz w stylu"No i placu zabaw niestety od razu widać kto jedynak" bo akurat osoby znające moje dziecko lub widzące go pierwszy raz uważają ,ze "w jakiejś komunie był chowany"
2013-04-25 13:05
Szkoda, że nie jesteś w naszej szkole, może inne Matki jedynaków by się ruszyły d jakiejkolwiek roboty.
Bardzo dobrze, że dziecko trenuje, jestem trenerem, więc tutaj masz moje poparcie w 100%. Jestem za tym, żeby dzieci w szkole podstawowej przede wszystkim się ruszały, nauka powinna trwać nie dłużej niż 4h dziennie.
Tak trzymaj !
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.