Trwa sprzątanie po Jarmarku Opinie do artykułu

Trwa sprzątanie po Jarmarku

Opinie (101) 6 zablokowanych

  • (1)

    Wszystko co się nie sprzedało,śmieciowe jedzenie,plastyki po piwsku.Tony badziewia, teraz jeszcze drakońska opłata za wywóz w prezencie od miasta)

    • 41 13

    • Czy nazistowskie "eksponaty", którymi bezkarnie się co roku handluje, też wylądowały na śmietniku ?

      • 0 0

  • Boze pomoz.......

    wiele zlych rzeczy wydarzylo sie w gdansku,ale jako rodowity gdanszczanin mam serdecznie dosc tego korowodu blaznow i chinskiego badziewia.To nieslychane ze mieszkancy nie przepedzili jeszcze tego towarzystwa razem z tymi przuglupami z MTG.

    • 0 0

  • Uffff... Nareszcie koniec (3)

    Uffff... Nareszcie koniec. Nienawidzę tego "syfmarku". Wyłącza starówkę i okolice z użycia na kilka tygodni, a korzyści czy przyjemności nie daje w zamian żadnych.

    • 67 12

    • To wyprowadź się z Gdańska i po sprawie

      • 0 0

    • Nienawisc wypiles z mlekiem matki.

      • 1 1

    • Z Ciebie gdańszczanin jak z koziej du...y trąba. 761 lat zobowiązuje! Jarmarki są na całym Świecie a ten gdański znany jak żaden inny.

      • 2 6

  • Wirus wraca w rodzinne strony.

    Tłumy osób nie zachowujących dystansu społecznego, bez maseczek i szczepionek powrócą teraz do domów zarażać sąsiadów i kolegów z pracy. Na efekty poczekamy 2 tygodnie czyli pod koniec sierpnia lockdown.

    • 0 1

  • Hura, hura (24)

    Trzy tygodnie udręki dla mieszkańców dobiegły końca. Kiedy w końcu ten festiwal badziewia i śmieciowego jedzenia zostanie zlikwidowany, lub skrócony do 7 dni. Ewentualnie może przenieść go w inne miejsce. Gdzieś na przedmieścia, lub do innej dzielnicy, Proponuję Rudniki, Górki Zachodnie, Wyspa Sobieszewka.

    • 158 50

    • To ja, jako mieszkaniec Głównego Miasta od 50 lat, zapytam ? (13)

      Jaką ja miałem niby udrękę?
      Podwórko mamy ogrodzone, wiatę śmietnikową zamkniętą, w czym widzisz problem?
      Tu zawsze jest tłum ludzi... i oczywiście było ich teraz więcej, ale jestem do tego przyzwyczajony.
      Widzę, że twój ból, jest większy niż mój...

      • 22 23

      • (11)

        To powiedz gdzie według Ciebie jest główne miasto a gdzie stare miasto. Jakoś nie kojarzę aby na głównym mieście można było grodzić sobie podwórka chyba że w nielicznych miejscach. Wiaty śmietników pewnie że ogrodzone

        To powiedz gdzie według Ciebie jest główne miasto a gdzie stare miasto. Jakoś nie kojarzę aby na głównym mieście można było grodzić sobie podwórka chyba że w nielicznych miejscach. Wiaty śmietników pewnie że ogrodzone ale czy nie przeszkadza Ci zapach uryny jak idziesz wywalić śmieci i ogólnie tego bałaganu do około? Jeśli nie to gratuluję poczucia wartości. Nie wszędzie i nie wszyscy muszą mieć i mogą mieć tak dobrze jak Ty. Nie wszędzie się da. Generalnie może nawet nie wystawiasz nosa ze swojego podwórka może mieszkasz w takim miejscu że było względnie cicho choć uwierzyć nie mogę. A co mają powiedzieć Ci którzy mieszkają przy głównych szlakach między stocznia a ul Długą. Mieszkańcy ul Rajskiej , Łagiewniki czy Heweliusza? Widzę że Twoja miara wrażliwości społecznej jest inna niż innych mieszkańców.

        • 12 9

        • Misiu pluszowy, ja mieszkam na tym "głównym szlaku" od zawsze (3)

          "Zapach uryny"... jakoś nie ma problemu.
          Gorzej będzie jak po jarmarku zabiorą Toi Toi i kontenery WC porozstawiane na Jarmarku.
          Problem z "zapachem uryny" zaczyna się jak tego nie ma.
          Ale co taki słój jak ty może wiedzieć.

          Mieszkaniec od 50 lat+

          • 3 2

          • Wystarczy złapać koronawirusa i zapach uryny oraz kontenerów ze śmieciami nie straszny.

            • 0 1

          • (1)

            Misiu plastikowy. Gratuluje poczucia estetyki i smaku. Przeciez napisał że rodzice z GD i on tez więc jaki słój. Jak zabierasz głos w dyskusji to sie skup na czytaniu a nie wyzywaj innych od słoików. Mi tez jako

            Misiu plastikowy. Gratuluje poczucia estetyki i smaku. Przeciez napisał że rodzice z GD i on tez więc jaki słój. Jak zabierasz głos w dyskusji to sie skup na czytaniu a nie wyzywaj innych od słoików. Mi tez jako mieszkańcowi przeszkadza ten cały bajzel zwiazany ze złą organizacja jarmarku i zachowaniu niektórych turystów. Kible kiblami ale kazdy wie jakie bywa życie. Wiec jak nie masz nic madrego do powiedzenia to nie zabieraj głosu w merytorycznej i kulturalnej wymianie zdań.

            • 2 2

            • Co ty tu, nam mądrego i merytorycznego napisałeś ?

              Może chociaż napisz (merytorycznie), co ci pasuje...?
              Jak nie ma Jarmarku to nie szcz..ą pod twoim domem?
              Pod moim niestety tak

              Mieszkaniec od 50 lat+

              • 2 0

        • Proszę bardzo (5)

          Pomiędzy ul. Kozią, a Bazyliką Mariacką
          pomiędzy ul. Garbary, a ul. Podgarbary
          pomiędzy ul. Tkacką, a ul. Lektykarską
          itd

          • 8 0

          • (4)

            Wszystko się zgadza. Znam i zazdroszczę ale to stare miasto i inne uwarunkowania i ustawienie kamienic. Mam tam masę znajomych i zazdroszczę im że mają miejsca do parkowania i nik im nie sika na przysłowiową wycieraczkę.

            Wszystko się zgadza. Znam i zazdroszczę ale to stare miasto i inne uwarunkowania i ustawienie kamienic. Mam tam masę znajomych i zazdroszczę im że mają miejsca do parkowania i nik im nie sika na przysłowiową wycieraczkę. Niestety w głównym mieście nie ma takich możliwości a jeżeli są to odpowiedź urzędu jest nie bo nie. Tak że nie wszyscy mają taką możliwość.
            Co do " będę troche złośliwy" wszystko sie zgadza. Nic nie mam do turystów bo sam nie jednokrotnie jestem turystą. Nie mam nic przeciw większym niedogodnością i większym hałasie. Ale jeśli ktos przyjedża do mojego miasta i do mpojego " domu" i zachowóje sie tak że sika gdzie popadnie śmieci niszczy przestrzeń publiczną dewastuje trawniki itd to przepraszam ale na to się nie godzę. przyjechałeś w gości to się zachowuj. Sory ale wyprowadzka nie wchodzi w grę bo mieszkam tu od urodzenia a i rodzice tutejsi. Cała sprawa dotyczy organizacji jarmarku i zachowania sie napewno w mniejszości przyjezndnych turystów. Pozdrawiam

            • 2 4

            • To w końcu merytorycznie, tak w dwóch zdaniach....

              gdzie twój ból ?
              np. gdzie na Głównym Mieście są dewastowane trawniki?
              Jakiś przykład proszę...

              • 1 1

            • Masz rację co do wymagań kulturalnego zachowywania się w mieście. Ty masz problemy z parkowaniem, trawnikami i sikającymi gdzie popadnie, ja - z wrzaskami pijanych osób wracających po północy do hoteli/hosteli. Ale

              Masz rację co do wymagań kulturalnego zachowywania się w mieście. Ty masz problemy z parkowaniem, trawnikami i sikającymi gdzie popadnie, ja - z wrzaskami pijanych osób wracających po północy do hoteli/hosteli. Ale jarmark nie ma tu wiele do rzeczy. I przed i po jarmarku wielu turystów zachowuje się tak, jakby nie mieli pojęcia o podstawach kultury.

              • 4 1

            • To teraz Bazylika Mariacka wg ciebie jest na Starym, a nie na Głównym Mieście? (1)

              • 2 0

              • On nie wie, gdzie są Stare Miasto i Główne Miasto.

                Nie jest pewnie z Gdańska i wydumał, że tam gdzie Neptun to Stare Miasto, a tam gdzie dworzec stacji Gdańsk Główny to Główne Miasro - buahahahahaha. Tacy jak on, przenoszą Bazylikę na Stare Miasto. Ale hejterzy tak mają, nie rozumieją, ale bazgrzą. Błędy ortograficzne ze szkoły podstawowej.

                • 5 0

        • Uwaga będę złośliwy!!!!

          Jak chcesz spokoju i nie chcesz mieć do czynienia z turystami to wyprowadź się to np. Kolbud albo innego Somonina. Mieszkasz w centrum miasta które ma ponad 1000 lat i się dziwisz, że przyjeżdżają turystki? Chociaż znam

          Jak chcesz spokoju i nie chcesz mieć do czynienia z turystami to wyprowadź się to np. Kolbud albo innego Somonina. Mieszkasz w centrum miasta które ma ponad 1000 lat i się dziwisz, że przyjeżdżają turystki? Chociaż znam przypadki, że ludzie kupowali mieszkania nad morzem, a potem przeszkadzał im szum fal, albo po wybudowaniu domu na wsi przeszkadzał im piejący o 5 rano kogut :) Centrum miasta to kompromis, między tobą a turystami.

          • 16 14

      • Ludzie jak ludzie ale te budy, zajęcia dróg, reorganizacja ruchu to są problemy.

        • 0 1

    • Ja propnuję Szadółki. (3)

      • 23 6

      • (1)

        Odezwał się z falowca ? Czy z komunalnego po babci?

        • 3 3

        • Nie, z apartamentowca na 5 minut.

          • 0 0

      • Szadółki? To zakorkujesz obwodnice na amen.

        Geniuszu.

        • 5 1

    • A Ty skąd ....

      Mieszkam od urodzenia w centrum i mi nie przeszkadza ,uwielbiam tłumy i jarmark .Badziewia chińskiego dawno nie ma bo nawet pozwolenia by nie dostali na handel .A jedzenie ? Co ,nie stać Cie było żeby sobie posiedzieć

      Mieszkam od urodzenia w centrum i mi nie przeszkadza ,uwielbiam tłumy i jarmark .Badziewia chińskiego dawno nie ma bo nawet pozwolenia by nie dostali na handel .A jedzenie ? Co ,nie stać Cie było żeby sobie posiedzieć przy stoliku i cos zjeść ?Więc nie marudż tylko się wyprowadż bo chyba metryka za daleko poleciała do przodu .Lepiej poluzuj sztywniaku.A na Wyspę Sobieszewską sam się wyprowadż ,bedziesz miał spokój i ciszę ,co najwyżej jakiś kogut Ci zapieje z rana .

      • 2 0

    • Jarmaek jest potrzebny tylko zle jest zorganizowana obsluga postojowa samochodow. Przy stoczni jest duzy parkin ale miasto (1)

      • 2 3

      • jest doskonale skomunikowany - komunikacją miejską po co pchac się tam samochodem?

        • 4 0

    • Najlepiej

      lepiej na szadółki

      • 5 2

    • wyprowadź się jak ci źle, a swój lokal wynajmij

      • 8 6

    • Na Szadółki

      pasuje jak ulał.

      • 29 7

  • Uff, nareszcie.

    Koniec tej wiochy to najbardziej oczekiwany przeze mnie dzień sierpnia.

    • 1 0

  • (2)

    Szkoda że nigdzie nie szło dostać Age of Empires czy Return to Castle Wolfenstein. Widziałem że były jakieś stare gry, ale tych nie, a szkoda. Znane i lubiane hiciory w końcu...

    • 5 7

    • ET sobie ściągnij za darmo i grasz (1)

      • 3 0

      • ET to sieciówka..................

        • 0 0

  • Wszechogarniające badziewie

    jest anty reklamą Głównego Miasta, oczywiście zatrudnieni w MTG widzą to inaczej, muszą z czegoś żyć i uzasadniać swoje istnienie. Dziwię się spokojowi gastronomików prowadzących całoroczną dzialalność, którym Miasto odbiera zarobek przez tworzenia sezonowych budek, które sanepid powinien natychmiast pozamykać. Jarmark to wstyd dla Gdańska.

    • 13 3

  • Wystawcy z Litwy ze snalcem i chlebem

    Buahaha.
    Z azerbejdżanu mieli jeszcze wino i ogórki.

    • 0 0

  • czy wreszcie ktoś sprzątnie Dulczese

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.