2017-05-29 21:00
2017-05-29 22:04
rano pojechać samochodem do stanicy we Wdzydzach, stamtąd busem z kajakami do Rybaków. Spływ Trzebiochą do Wdzydz, a wieczorem powrót do Gdańska. Tylko trzeba zarezerwować miejsce telefonicznie. Kiedyś mieli tańszą
rano pojechać samochodem do stanicy we Wdzydzach, stamtąd busem z kajakami do Rybaków. Spływ Trzebiochą do Wdzydz, a wieczorem powrót do Gdańska. Tylko trzeba zarezerwować miejsce telefonicznie. Kiedyś mieli tańszą ofertę na gruponie, ale i tak warto miło spędzić dzień na łonie natury za niewielkie pieniądze. Dłuższa trasa ( drugi wariant) to spływ Wdą z Lipusza.
2017-05-30 00:03
Beznadzieja. Szerokość rzeki to ze 2 metry ( myślę, Kacza jest szersza).Wiosło ciągle wali po brzegu lub krzaczorach. Spływ ma być przyjemnością, a nie ciągłą walką z gałęziami! Nigdy więcej tego strumyka!
.
2017-05-30 00:48
Na całej długości tej rzeki są może ze dwa odcinki z przewężeniem, ale nie dochodzą do dwóch metrów. Może mylisz Trzebiochę z drugim dopływem Wdy - Graniczną? Trzebiocha jest bardzo zmienna, ale jej szerokość nigdy nie doprowadza do dwóch metrów, przynajmniej nie od wiosny po jesień / zimą nie wiem, ale pewnie jest częściowo zamarznięta ;)
2017-05-30 10:21
2017-05-30 11:39
Z uwagi na tarliska troci wdzydzkiej?
2017-05-30 11:55
Spływ Radunią z Ostrzyc to jest dopiero relaks.
2017-05-30 20:00
Chyba chciałeś powiedzieć "nuda i flaki z olejem"
Radunia na odcinku z Jeziora Ostrzyckiego do Trątkownicy jest bardzo zaśmiecona, to po pierwsze. Po drugie, nie ma na niej nic ciekawego jak w przypadku innych rzek
Chyba chciałeś powiedzieć "nuda i flaki z olejem"
Radunia na odcinku z Jeziora Ostrzyckiego do Trątkownicy jest bardzo zaśmiecona, to po pierwsze. Po drugie, nie ma na niej nic ciekawego jak w przypadku innych rzek Kaszub. Kiedyś spływ tą rzeką był jednym z najbardziej ekscytujących na Pomorzu. Ale od kiedy odcinek wiodący przez Jar Raduni został zamknięty przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, rzeka ta nie oferuje żadnych już wrażeń. Dolny odcinek gdzie rozpoczynają się elektrownie wodne może jest atrakcyjny, ale nie ze strony kajaka.... za dużo przenosek.
2017-05-30 12:15
Gdzie ta cisza i śpiew ptaków. W materiale filmowym słyszałem tylko agresywną i głośną muzykę,a szkoda.
2017-06-02 01:25
2017-05-30 13:48
Co to znaczy "lewoboczny" ?
2017-05-30 20:02
To jak najbardziej właściwe słowo, podobnie jak synonim "lewobrzeżny"
2017-05-31 10:13
2017-06-06 15:27
2017-05-30 14:10
Ostatnie minuty filmu to jest rzeka Wda między Loryńcem a Czarliną,zwłaszcza ten rozwalający mostek koło Wąglikowic.
2017-05-30 20:03
Zarówno w tekście jak i na mapie znajdziesz, że ostatni odcinek płynie się Wdą ;)
2017-05-30 19:31
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.