2013-10-16 08:29
lubie tam jeździć z moim samochodem - czuje się jak w muzeum PRL. Przygaszone światła, 30-letnie sofy i fotele, chodzący pod ścianami w ciszy pracownicy zerkający spode łba, gazety do czytania sprzed pół roku, szalone promocje akcesoriów np. radiomagnetofon za 500,00 zł
2013-10-16 09:26
Obsługa też niczym z filmów PRL Barei
2013-10-16 09:33
2013-10-16 10:56
ale do niego jeżdżę... Grunt by serwis dobry był. A jest dobry?
2013-10-16 11:04
W Oplu na elbląskiej może i sofy nowsze, ale poziom usług i obsługi na poziomie "pana Kazia" z garażowego serwisu w nowym porcie. Tyle w tym temacie.
2013-10-16 11:10
a czas który tam spędzam, umila mi doradca handlowy. Jestem zwykłym klientem, mam zwykły samochód 1-roczny kupiony za ok. 100 tyś zł, bez szału i bez bajerów. Może coś z Twoim zachowaniem jest?
2013-10-16 11:23
"ja tam zawsze jestem częstowany kawą
a czas który tam spędzam, umila mi doradca handlowy"-
Kto Ci teksty pisze?
2013-10-16 12:03
:0
2013-10-16 13:57
czyli jak na nowa insygnię często jezdzisz z naprawą? gratuluje samochodu za 100 tyś....
2013-10-16 12:13
2013-10-16 13:02
Wykonuje taniec egzotyczny?
2013-10-16 13:56
i nie mam wody ;)
2013-10-16 13:59
garażowy serwis w brzeźnie jest lepiej wyposażony niż serwis mercedesa w oliwie. MIlsza obsługa i ceny znacznie lepsze, a do tego FACHOWCY!
2013-10-16 14:07
i tak nie dostaniesz podwyżki za ten chwalebny wpis
2013-10-16 12:10
Takie atrakcje to tylko w Konocarze.
2013-10-16 12:21
Lubie tam jeździć?Jak nażekasz na nich to do nich nie jeździj.
2013-10-16 12:30
Miła obsługa (naprawdę tam nie pracuje, tak było), duża zniżka ceny, chcieli sprzedać, ale bez wciskania - ja chciałem kupić. I jeszcze byli bardzo pomocni przy rejestracji, a rejestrowałem w innym województwie - dokumenty wysłali kurierem na ich koszt do mnie, żebym nie musiał jeździć.
2013-10-17 10:52
2013-10-16 14:35
Mam drugiego opla. przeglądy robię co 30tyś wiec kilka wizyt już tam odbyłem. Uważam, że ich podejście do klienta jest bardzo ok. Grzecznie, rzeczowo. Oczywiście, że ceny w serwisach ASO są wysokie,to inna bajka, ale nie
Mam drugiego opla. przeglądy robię co 30tyś wiec kilka wizyt już tam odbyłem. Uważam, że ich podejście do klienta jest bardzo ok. Grzecznie, rzeczowo. Oczywiście, że ceny w serwisach ASO są wysokie,to inna bajka, ale nie spotkałem się np. z sytuacją że wymienią mi jakąś część bez pytania o to czy sobie tego życzę, a później pojawia się zaskoczenie przy kasie (a tak bywa w różnych serwisach). Takie a nie inne oświetlenie salonu wcale mi nie przeszkadza. Zgadzam się co do gazet, zupełnie jak w gabinetach lekarskich czy u fryzjera :), potrafią mieć kilka miesięcy.
2013-10-18 16:59
2013-10-17 10:49
2013-10-17 15:47
2013-10-16 09:24
wszystkim klientom serwisów. Po pierwsze koszty, jadąc tam w cenę usługi wliczona jest armia ludzi: prezes, sekretarka, księgowe, sprzątaczki i z tuzin innych których nie wymieniłem za co przepraszam.
Osobiście
wszystkim klientom serwisów. Po pierwsze koszty, jadąc tam w cenę usługi wliczona jest armia ludzi: prezes, sekretarka, księgowe, sprzątaczki i z tuzin innych których nie wymieniłem za co przepraszam.
Osobiście kupiłem jakiś czas temu nowe autko i praktycznie od początku serwisuje mi go zaprzyjaźniony mechanik, sąsiad i zrobi wszystko z autem, jak by trzeba było nawet nr vin "poprawi
2013-10-16 09:29
kto kupi po Tobie ten cud techniki, od nowości wymagający "serwisowania" i to przez zaprzyjaźnionego pana Kazia z garażu, który specjalizuje się w transplantologii nr-ów VIN.
2013-10-16 12:53
Bo serwisowanie nie jest obowiazkowe w salonie!!!Ale my tego nie wiemy i placimy krocie bo polak to glupi i naiwny!!!!I kaske z nas sciagaja!!!!
2013-10-16 10:16
2013-10-16 09:25
w Gdyni jest OK. Co prawda mam japończyka, ale robimy z żoną tam przeglądy okresowe, czysto, miło, punktualnie, propozycja kawy, naprawdę bardzo w porządku.
2013-10-16 10:45
Ale co to znaczy? Że jak żona ma okres to robisz jej tam
przegląd?
2013-10-16 11:52
2013-10-16 12:50
czysto, miło, punktualnie, propozycja kawy, naprawdę bardzo w porządeczku
2013-10-16 13:58
2013-10-16 09:46
roszady dilerów :)
normalnie gangsterka
2013-10-16 09:58
żadne Plichta, żaden KMJ - to banda wyłudzaczy kasy.
2013-10-16 10:16
Jak żyć? Jak żyć teraz Panie Błażeju?
2013-10-16 10:24
2013-10-16 10:31
Kreatif Technolożi
2013-10-16 16:16
2013-10-16 10:23
pewnie powstanie Seat albo Audi a salon Bentley'a hmmmm marzenie
2013-10-16 10:26
Mieszkam w Gdańsku. Ostatnio jak kupowałem samochód (luty 2013) najlepszą ofertę dostałem od dealera z Olsztyna. Ciekawe dlaczego przecież wiedział, że nie będę u niego tego auta serwisował. Może po prostu jest mniejszą
Mieszkam w Gdańsku. Ostatnio jak kupowałem samochód (luty 2013) najlepszą ofertę dostałem od dealera z Olsztyna. Ciekawe dlaczego przecież wiedział, że nie będę u niego tego auta serwisował. Może po prostu jest mniejszą pijawką. Dlatego niech wchodzą nowi i pokażą naszym wypasionym dealerom że jest jeszcze miejsce na obniżkę cen zarówno na samych autach jak i serwisie.
2013-10-16 10:32
po prostu potrzebują auta do planu. Salon jest właśnie z tego rozliczany przez importera
2013-10-16 10:46
Znamy takich. Uzbierał 40 tys zł, przychodzi do Salonu, sprzedawcę traktuje jak oszusta. Negocjuje (czyt. wyłudza) dywaniki i koniecznie czujnik parkowania. Na odbiór samochodu przychodzi z czujnikiem lakieru i uważa się za super gracza i tęgą głowe handlu.
Nazywając uczciwych ludzi pijawkami odpowiedz sobi kim Ty jesteś...
2013-10-16 10:51
ja mam kase ja decyduje drogi "pracownik dealera"
2013-10-16 10:55
Przecież u was to normalna praktyka, że auta "po przygodach" sprzedajecie jako pełnowartościowe. Nieprawdaż?
2013-10-16 11:03
Żonę jako dziewicę brałeś, czy po przygodach, czy po przebadaniu swoim czujnikiem dopiero podjąłeś decyzje, o jej wyborze?
2013-10-16 12:46
ale cieszę się że ludzie coraz efektywniej wydają swoje pieniądze. Każdy niech sam zdecyduje czy za 500 zł pojedzie po samochód nawet do Moskwy, a Wy drodzy dealerzy zdecydujcie czy Wam się to również opłaca. Tak działa
ale cieszę się że ludzie coraz efektywniej wydają swoje pieniądze. Każdy niech sam zdecyduje czy za 500 zł pojedzie po samochód nawet do Moskwy, a Wy drodzy dealerzy zdecydujcie czy Wam się to również opłaca. Tak działa rynek w oczywistym konflikcie interesów. Wy chcecie sprzedać jak najdrożej my kupić jak najtaniej. Niby proste... a odnośnie "pijawek" mogę doprecyzować o co mi chodzi, Wasza marża na częściach, serwisie itd. woła o pomstę do nieba. I tu nie działa rynek bo tylko serwisując auto u Was spełnia się warunki gwarancji. Po drugie, Wy nie naprawiacie aut tylko diagnozujecie (czasami trafnie) i wymieniacie gotowe podzespoły. A z innej beczki ile Ty uzbierałeś na auto?
2013-10-16 14:55
145 tys. i myslę co kupić ....
2013-10-16 16:13
jak chcesz nowe, solidne, bezpieczne, ciekawe i sprawdzone to zrob tak jak znajomi. Kupili sobie podstawowa wersje A5 sportback qattro 2.0
Z reczna skrzynia bez bajerow. I wynegocjowali okolo 150tys. Tylko maja
jak chcesz nowe, solidne, bezpieczne, ciekawe i sprawdzone to zrob tak jak znajomi. Kupili sobie podstawowa wersje A5 sportback qattro 2.0
Z reczna skrzynia bez bajerow. I wynegocjowali okolo 150tys. Tylko maja dodatkowo lepsze radio i
czujniki parkowania. zarąbrabiste. ciche , szybkie, oszczedne, zawieszenie daje rade, naped na 4 kolka.
2013-10-16 10:51
Ciekawe ile na paliwo wydałeś jeżdżąc po wszystkich okolicznych salonach, kończąc swoją podróż w Olsztynie.
Uwielbiam takich upierdliwców zawracających za przeproszeniem du...ę, którzy kupują auto za 35 tyś, a
Ciekawe ile na paliwo wydałeś jeżdżąc po wszystkich okolicznych salonach, kończąc swoją podróż w Olsztynie.
Uwielbiam takich upierdliwców zawracających za przeproszeniem du...ę, którzy kupują auto za 35 tyś, a wydaje im się, że są najlepszymi i najbardziej cenionymi klientami.Reasumując proponuję na serwis też do Olsztyna jeździć, gdyż Trójmiejski serwis odbije sobie rabat jaki dostałeś przy najbliższym serwisie Twojego auta, pozdrawiam.
2013-10-16 12:16
skoro gdzieś jest taniej - to tam się jeździ -to chyba normalna praktyka rynkowa.
kolega nie pisze o zakupie palety jaj na straganie w innym mieście ale o zakupie samochodu za kilkadziesiat tysi.
nie potrafisz się schylić po 500 - 1000 zł - gratulacje, może stać cię na to. mnie nie.
2013-10-16 12:24
Widać, że nie masz bladego pojęcia jakie marże są przy sprzedaży nowych aut, można je porównać jak napisałeś do marż na przysłowiowej palecie jaj na straganie, stąd też wiem, że za 100 PLN taniej objeździ całe Trójmiasto, żeby pochwalić się właśnie na takim portalu i kumplom z pracy że wynegocjował super rabaty, nie mówiąc przy tym ile stracił.
2013-10-16 12:39
Koszty zebrania, przejrzenia i negocjacji ofert poszczególnych dealerów i odbioru samochodu zdecydowanie były niższe do różnicy w ofercie na miejscu i we wspomnianym Olsztynie.
2013-10-16 13:10
Na szczęście nie mam dwóch lewych rąk i większość czynności po upływie gwarancji wykonuję samodzielnie - może wolniej, ale na pewno nie mniej fachowo, a do tego dokładniej.
2013-10-16 11:37
to już od progu sprzedawcy wiedzieli że mnie nie skantują. O cenach i wyposażeniu wiedziałem tyle, że aż ich zaginałem i brakowało im słów. No i kupiłem mój wymarzony Peugeot 107 po MOJEJ cenie, a sprzedawca jeszcze mi dołożył gratis dywaniki i opony zimowe.
2013-10-16 12:02
a nie kupywa.
2013-10-16 12:05
Tak Ci się tylko wydaje
2013-10-16 12:34
tak Ci się tylko wydaje, że dostałeś coś gratis, ha,ha, ha
2013-10-16 10:28
boże co to była za skarbonka, mogli mi go nawet oddać za darmo bo potrójny zysk zrobili na serwisie...
2013-10-16 14:37
nie kupujemy samochodów na "F": fiata , forda i francuskich.
2013-10-16 16:26
to finezja i szczyt techniki, wiem , bo mam
2013-10-16 20:34
w powiedzeniu są jeszcze folkswageny :)
2013-10-16 15:41
jesli piszesz takie głupoty
2013-10-16 20:21
2014-05-17 12:57
Zgadza się. 307 miał pełno usterek i w serwisie zostawiłem sporo pieniędzy.
2013-10-16 10:45
2013-10-16 10:52
bo śliwki zmarzły
2013-10-16 14:23
Kulikowski popadł w długi.
Złe zarządzanie itp.
Taki np. Gajos, połapał się że już nie opłaca się ładować kasy w PL, i sprzedał interes, a teraz inwestuje swoją kasę w VW ale na terenie Szwecji.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.